Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

Tapicerka w QQ


boom-er
 Share

Recommended Posts

Tak jak w temacie.Po 3 latach eksploatacji wytarł mi sie w QQ fotel kierowcy(tapicerka materiałowa)-przetarty na szwie boku oparcia.Czy mieliscie taki przypadek i czy ktos sie orientował z Was o koszty wymiany takiego obicia fotela w aso.Podzielcie sie opiniami na ten temat.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
Guest Tallant

Tak jak w temacie.Po 3 latach eksploatacji wytarł mi sie w QQ fotel kierowcy(tapicerka materiałowa)-przetarty na szwie boku oparcia.Czy mieliscie taki przypadek i czy ktos sie orientował z Was o koszty wymiany takiego obicia fotela w aso.Podzielcie sie opiniami na ten temat.

 

Witam,

Właśnie z tapicerką materiałową w Qashqai-u mam podobny problem i to już po niecałym roku!

Szwy (nici) przecierają się na tylnich siedzeniach (mniej eksploatowanych niż przednie) i części materiału rozchodzą się i robi się dziura. Przy czym sam materiał jest OK, tylko te beznadziejne nici...

Być może to kwestia oszczędności i bardzo małych zakładek materiałów przy szwach, przez co nici są bardziej narażone na wycieranie 'tyłkiem'.

Oczywiście ASO/Dealer umywa ręce. :angry:

Pewnie skończy się w sądzie...

Pozdrawiam

Tall

Link to comment
Share on other sites

W Note tapicerka też jest słaba. To znaczy materiał jest ok, ale na szwach w miejscu przejścia nici przez materiał robią się "dziurki". Reklamować można, ale jak się nam na reklamacjach, podepną to pod tzw. "uszkodzenie mechaniczne". Sądzić się nie warto. W razie przegranej - a to trzeba w naszej rzeczywistości brać pod uwagę, można nieźle popłynąć. Sama opinia biegłego to ok. 1000 PLN. Z kosztami postępowania można umoczyć na 2000 PLN. Lepiej 1/4 tej kwoty przeznaczyć na dobre pokrowce.

Link to comment
Share on other sites

Nikogo nie podpuszczam ale w Vectrze po 1,5 roku wymienili mi tapicerkę bo popruły się OZDOBNE przeszycia fotela kierowcy. Bez wpływu na użytkowanie.

I jeszcze ładnie przeprosili. Ogólnie obsługa klienta w Oplu ma u mnie 5.

W Nissanie przetarte nakładki na pedały nie zostały uwzględnione po 60 000 tyś km, więc jak będzie z tapicerką trudno powiedzieć.

Link to comment
Share on other sites

Może warto próbować. Z drugiej strony "poprucie" a "dziurki" przy nitkach to dwie różne sprawy. Tu mogą powiedzieć, że kierowca za "ciężki", że się "mota" na siedzeniu itp... Dywaguje oczywiście, ale wiem jak producenci podchodzą do tego typu uszkodzeń. A udowodnić, że jest inaczej jest niezwykle ciężko. Na pewno warto się 10 razy zastanowić zanim się pójdzie do sądu. No chyba, że się ma mocny kwit w postaci rzeczoznawcy z listy inspekcji handlowej.

Link to comment
Share on other sites

u mnie po niecałych dwóch latach przetarła się skóra na fotelu kierowcy. Pojechałem do serwisu zdjecia zrobili i........... po niespełna dwóch tygodniach odebrałem telefon z informacją że .... fotele do wymiany na gwarancji. Nissan przysłał nowe fotele za dwa dni będą wymieniali :) Trzeba walczyć o swoje. Jak w jednym serwisie mówią że na gwarancji nie zrobią bo coś tam to trzeba podjechać do kolejnego może sie udać

Link to comment
Share on other sites

Po trzech latach też zauważyłem podobny problem. Muszę też przyznać, że napewno ma wpływ odzież w jakiej chodzimy. Osobiście ważę prawie 100kg, i tylne, zapinane kieszenie zaopatrzone w różne metalowe elementy muszą mieć wpływ na tapicerkę. Jako kierowca czynność wsiadania i wysiadania wykonuję średnio 6-8 razy dziennie. Średnio, bo zdarza się że cześciej. W poprzednim samochodzie, Almerze, też miałem podobny problem. Nie wierzę że w innym markach jest duża różnica.

Ponieważ mam teraz czarną tapicerkę na siedzeniu, zamontowałem sobie nakładkę w takim samym kolorze, która dodatkowo może być podgrzewana i spełniać rolę masażu. Ma gruby materiał i po dwóch latach jest w bardzo dobrym stanie.

Pokrowce szyte specjalnie do modelu przerabiałem wcześniej, i nie byłem z tego zadowolony. Po co nakładać pokrowce na pozostałe siedzenia i psuć sobie wygląd wnętrza ? Oryginalne są jednak zawsze lepiej dopasowane, także pod względem wizualnym. No, chyba że ktoś ma już poplamione, brudne lub nie nadające się do dalszej bezpośredniej eksploatacji.

Poza tym problem dotyczy tylko fotela kierowcy co jest oczywiste. Nakładanie pokrowców na tapicerkę pozostałych siedzeń mija się z celem. Jednak czasami nie ma innego wyjścia.

Ciekawe czy użytkownicy ważący mniej niż 80kg też mają podobny problem ?

Edited by spyrek
Link to comment
Share on other sites

A mi zaczęło zgrzypieć siedzenie kierowcy :/ Nie jest to jakiś głośny zgrzyt, ale jestem przewrażliwiony na tym punkcie bo w Suzuki też taką przypadłość miałem (tam było dużo głośniejsze). Szczególnie jak jadę po nierównościach to daje o sobie znać. Też tak macie? Ważę niespełna 70kg...

 

Strider, Dlatego do samochodów wyposażonych w boczne poduszki powietrzne szyje się pokrowce słabszymi niciami w miejscu poduszki powietrznej :)

Edited by Michalmiko
Link to comment
Share on other sites

No bo serwisowi wcale nie zależy żeby nie wymieniać rzeczy na gwarancji. ASO przecież opłaca się przeprowadzać takie naprawy

Dlatego przy "grubszych" sprawach muszą pytać centralę(zdjęcia,opis itp).
Link to comment
Share on other sites

Jak by tego nie uszyć - miałbym obiekcje - to nie będzie tak jak producent przewidział...

Masz rację, bo ja też miałem jak montowałem takie pokrowce w sx4, ale sprzedawca mnie zapewniał, ze w razie czego wszystko zadziała jak należy. W końcu w QQ też są zaszyte w fotelach, a taka poduszka to jest siła... ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Byłem dzisiaj w serwisie wymienić tapicerkę skórzaną bo mija gwarancja a była powycierana. Na razie po założeniu nie wygląda to łdnie bo jest pomarszczona i nie naciągnięta, stwierdzili że jak się pojeździ i sie pogrzeje to się ładnie ułoży i będzie ok. Mam nadzieję, a czy u was jak wam wymieniali też tak było? Zong mnie złapał jak pan z serwisu powiedział że cała ta skóra jest sztuczna i nie ma tam nawet kawałka skóry naturalnej. Myślałem że choć to na czym siedzimy jest naturalne a tu wielkie G...... Pan stwierdził że jest sztuczna i tyle. Więc konserwacja jej preparatami do skór naturalnych jest bezsensowna.

Nissan spada na psy.

Link to comment
Share on other sites

W obecnych czasach skórę naturalną znajdziesz chyba tylko w Rolls Roysie ;)

Link to comment
Share on other sites

Pytanie związane z tematem: czy ktoś z Was może polecić jakiegoś dostawcę pokrowcow do QQ? Mam jasna tapicerke i małe dziecko, a to się wyklucza :)

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłem i zamawialem przed chwilą: komplet na przód i tył ok. 270zł.

Link to comment
Share on other sites

O, to w miarę rozsądnie. Spodziewałem się wyższej ceny. Jak już założszysz, daj znać jak się prezentują :).

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłem i zamawialem przed chwilą: komplet na przód i tył ok. 270zł.

To samo w aso:400-700zł(u nich zamawiają,dostalem takie w prezencie z aso właśnie(ale ja, nie znoszę pokrowców,a dzieci małych nie mam ;) )Za jakość ręczę,te moje extraklasa-podwójny welur,pianka itp.(no chyba żę dla aso,to robią jeszcze lepiej),trzeba demontować plastiki,ale efekt-oryginalna tapicerka! Ja to zrobiłem tylko na próbę,i zdjąłem .
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

No to przyszły...

 

Słowo o samym zamówieniu: producent pokrowów nie dysponuje stroną internetową, ani żadnymi wizualizacjami - zarówno samych pokrowców, jak choćby próbek materiałów. W efekcie - pokrowce zamawiałem przez telefon, określając jedynie kolor, a w zasadzie: tonację kolorystyczną (szare, szarografitowe) i to, że środek ma być we wzorki, a boki gładkie. Jak na XXI wiek to trochę hardcore...

 

Przyszły przesyłką kurierską, płatną za pobraniem dodatkowe ponad trzy dychy (za przesyłkę), co zwiększyło koszt całości do ponad 300zł

 

Zapakowane w profesjonalne opakowane z grubej folii, zamykane na zamek błyskawiczny. W środku już jednak pełna amatorka: informacje o tym, jak należy naciąć pokrowiec do montażu zagłówków w siedzeniach tylnego rzędu (tak, trzeba te otwory naciąć samemu) napisana... długopisem na karteczce typu post-it. Same pokrowce poskładane w sporym nieładzie. Nic to - nie opakowanie i instrukcję w końcu zamawiałem.

 

Założyłem i ...mam mieszane uczucia. Spodziewałem się lepszego efektu, mam bowiem wrażenie, że producent "nie przerabiał" jeszcze QQ+2 po lifcie, co widać po wykonaniu, a na to nakładają się inne mankamenty.

 

Z minusów:

- dość cienki materiał, w dodatku pianką 2-mm podklejony jest tylko ten wzorzysty materiał, na środku,

- bardzo przeciętne dopasowanie pokrowców do foteli - w wielu przypadkach wygląda to tak, jakby producent wiedział, o jakie wycięcia chodzi, ale zrobił je za wcześnie i jest 1-2cm luka, przez którą widać oryginalny fotel,

- dziury na zagłówki w pokrowcach przednich foteli bardzo duże - zdecydowanie wychodzą spod plastików,

- dziur na zagłówki w pokrowcach tylnych foteli nie ma - trzeba je zrobić samemu, materiał podobno "nie siepie" się po rozcięciu, co dopiero sprawdzę "w praniu",

- z boku przednich foteli bardzo duże otwory na poduszki powietrzne, przez które widać fotel (u mnie jasnobeżowy spod ciemnografitowego pokrowca - widok średni), wolałbym pokrowiec ze specjalnym szwem pekającym od poduszki (jak u innych producentów), bo ten wygląda przez to trochę jak pokrowiec-podkoszulek,

- pokrowiec na oparcie 2 rzędu, miejsca za kierowcą ewidentnie według innego szablonu - ma gołe oba górne narożniki (przez które widać oryginalną tapicerkę) nie wiadomo na co, bo nic tam nie ma. Analogiczne oparcie drugiego bocznego miejsca z tyłu zrobione wg. zupełnie innej filozofii (gumki, pełne oparcie itd.). Całość sprawia wrażenie, jakby producent nie wiedział jak wygląda oparcie fotela za kierowcą i polegał na innym modelu/zdjęciach/domysłach?

- pokrowce na wszystkie zagłówki tak skąpe, że gumy ściągające, jakimi obszyte są wszystkie krawędzie, ledwo zawijają się za widoczną część zagłówka - cały spód jest goły,

 

Plusy:

- bardzo elastyczne gumki mocujące, co przy sporej ekwiryblistyce, jakiej wymaga montaż, bardzo pomaga,

- wszystkie oparcia tylnej kanapy mają "boczki", choć w przypadku felernego oparcia fotela za kierowcą - mizerne, to jednak - są,

- dodatkowo - pokrowce są na 3 części oparcia, a wiec każde można złożyć niezależnie (środek też, nie jest przykryty jednym pokrowcem z którymś skrajnym, przez co można go złożyć i korzystać z jego funkcji stolika),

- jak na zakup przez telefon, wizualnie są niezłe, choć nie wiem, czy takie bym wybrał, gdybym widział próbki materiałów.

 

Podsumowując: jako zabezpieczenie oryginalnej tapicerki (w moim przypadku: jasnobeżowej przed dwulatkiem) jest OK; jako element wyposażenia wnętrza, a więc z rozmysłem zaplanowanego "upiększenia" samochodu - trochę za słabo...

Link to comment
Share on other sites

Mówimy o tej samej firmie co szyje/szyła? dla aso?(Bomis ex)

http://www.bomis-ex.pl/home/

Bo ja swoje do tiidy(4 lata temu) dostałem perfekcyjnie dopasowane i najwyższej jakości.

Edited by manix
Link to comment
Share on other sites

Tak - o tej samej :/

Mam wrażenie, że moje zamówienie było pierwszym w historii zakładu kompletem pokrowcow do QQ+2 po lifcie i nie mają jeszcze wszystkiego perfect zwymiarowanego...

Link to comment
Share on other sites

No to przyszły...

 

Słowo o samym zamówieniu: producent pokrowów nie dysponuje stroną internetową, ani żadnymi wizualizacjami - zarówno samych pokrowców, jak choćby próbek materiałów. W efekcie - pokrowce zamawiałem przez telefon, określając jedynie kolor, a w zasadzie: tonację kolorystyczną (szare, szarografitowe) i to, że środek ma być we wzorki, a boki gładkie. Jak na XXI wiek to trochę hardcore...

 

Przyszły przesyłką kurierską, płatną za pobraniem dodatkowe ponad trzy dychy (za przesyłkę), co zwiększyło koszt całości do ponad 300zł

 

Zapakowane w profesjonalne opakowane z grubej folii, zamykane na zamek błyskawiczny. W środku już jednak pełna amatorka: informacje o tym, jak należy naciąć pokrowiec do montażu zagłówków w siedzeniach tylnego rzędu (tak, trzeba te otwory naciąć samemu) napisana... długopisem na karteczce typu post-it. Same pokrowce poskładane w sporym nieładzie. Nic to - nie opakowanie i instrukcję w końcu zamawiałem.

 

Założyłem i ...mam mieszane uczucia. Spodziewałem się lepszego efektu, mam bowiem wrażenie, że producent "nie przerabiał" jeszcze QQ+2 po lifcie, co widać po wykonaniu, a na to nakładają się inne mankamenty.

 

Z minusów:

- dość cienki materiał, w dodatku pianką 2-mm podklejony jest tylko ten wzorzysty materiał, na środku,

- bardzo przeciętne dopasowanie pokrowców do foteli - w wielu przypadkach wygląda to tak, jakby producent wiedział, o jakie wycięcia chodzi, ale zrobił je za wcześnie i jest 1-2cm luka, przez którą widać oryginalny fotel,

- dziury na zagłówki w pokrowcach przednich foteli bardzo duże - zdecydowanie wychodzą spod plastików,

- dziur na zagłówki w pokrowcach tylnych foteli nie ma - trzeba je zrobić samemu, materiał podobno "nie siepie" się po rozcięciu, co dopiero sprawdzę "w praniu",

- z boku przednich foteli bardzo duże otwory na poduszki powietrzne, przez które widać fotel (u mnie jasnobeżowy spod ciemnografitowego pokrowca - widok średni), wolałbym pokrowiec ze specjalnym szwem pekającym od poduszki (jak u innych producentów), bo ten wygląda przez to trochę jak pokrowiec-podkoszulek,

- pokrowiec na oparcie 2 rzędu, miejsca za kierowcą ewidentnie według innego szablonu - ma gołe oba górne narożniki (przez które widać oryginalną tapicerkę) nie wiadomo na co, bo nic tam nie ma. Analogiczne oparcie drugiego bocznego miejsca z tyłu zrobione wg. zupełnie innej filozofii (gumki, pełne oparcie itd.). Całość sprawia wrażenie, jakby producent nie wiedział jak wygląda oparcie fotela za kierowcą i polegał na innym modelu/zdjęciach/domysłach?

- pokrowce na wszystkie zagłówki tak skąpe, że gumy ściągające, jakimi obszyte są wszystkie krawędzie, ledwo zawijają się za widoczną część zagłówka - cały spód jest goły,

 

Plusy:

- bardzo elastyczne gumki mocujące, co przy sporej ekwiryblistyce, jakiej wymaga montaż, bardzo pomaga,

- wszystkie oparcia tylnej kanapy mają "boczki", choć w przypadku felernego oparcia fotela za kierowcą - mizerne, to jednak - są,

- dodatkowo - pokrowce są na 3 części oparcia, a wiec każde można złożyć niezależnie (środek też, nie jest przykryty jednym pokrowcem z którymś skrajnym, przez co można go złożyć i korzystać z jego funkcji stolika),

- jak na zakup przez telefon, wizualnie są niezłe, choć nie wiem, czy takie bym wybrał, gdybym widział próbki materiałów.

 

Podsumowując: jako zabezpieczenie oryginalnej tapicerki (w moim przypadku: jasnobeżowej przed dwulatkiem) jest OK; jako element wyposażenia wnętrza, a więc z rozmysłem zaplanowanego "upiększenia" samochodu - trochę za słabo...

co mogę poradzić zadzwoń i poproś o kawałek samego materiału obszytego w kształcie jaki brakuje z boku fotela +5 cm z każdej strony; mam tak w almerze zrobione i wygląda o wiele lepiej i po prostu tym kawałkiem zakryj dziurę.

Link to comment
Share on other sites

Odeślij pokrowce producentowi, niech poprawi, albo uszyje porządnie nowe. Spaprał robotę, wziął pieniądze, a ty będziesz poprawiał? Jak nie zna kształtu i wymiarów siedzeń do QQ to niech się nie bierze za szycie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...