gaz do n16 1,5 16v

[Gość Tofu]

Bracie Dino Proszę napisz coś od Siebie bo mi kolega nie wieży ,,,, że mu spartolili ,,,

[DINO]

hmm, a gdzi ejest trójnik pomiarowy??? do mierzenia temp gazu??? czy do PS-a dochodzi tylko jeden przewód podciśnienia ??????????????????????????, zrób zdjęcie dokładnie PS-a i reduktora, jeżeli powtwierdż się nasze podejrzenia to jest wielka lipa a gazmen nie ma pojęcia o zakładaniu instalacji

 

Z tego co wyczytałem w necie to 80% montowanych wtrysków jest na leżąco. Może to i nie najlepiej, ale tak większość gazowników montuje. Poza tym jestem laikiem w kwesti gazu, to mój pierwszy gaz, więc nie mogłem instruować monterów, zaufałem im, zrobili jak uważali. Zakład istnieje 12 lat więc jakieś tam doświadczenie chyba mają, ale może niekoniecznie Zobaczymy co z tego wyjdzie w praniu. jak coś zacznie szwankować to będę ich nachodził. Ale jestem otwarty na wszelkie opinie i rady, bedę miał o co pytać przy pierwszym przeglądzie

 

to, że większość tak montuje, nie znaczy, że jest dobrze a chodzi o kasę, niestety aby postawić wtryski i wyjąć kolektor do wiercenia trzeba się troszkę postarać, a jak to zrobić gdy następne auto czeka i można po taniości zarobić kaskę, a klient zadowolony bo jeździ za 2.60zł, tylko silnika szkoda,

 

nie no chyb ajest podciśnienie hmmm, przynajmniej tak wygląda, elektrozawór postaw do pionu, cewką do góry, gdzie ida wężyki od reduktora i gdzie masz pomiar temp gazu, bo jak nie ma trójnika to może w listwie ale nic nie widać, bo z listwy idzie ciśnienie gazu to może i temp,

[Gość Tofu]

dokładnie nie ma podciśnienia bo prawy odpowiada za podciśnienie a lewy za cieśninie w PSie

[DINO]

dokładnie nie ma podciśnienia bo prawy odpowiada za podciśnienie a lewy za cieśninie w PSie

 

kurcze bracie to jak by to wtedy działało??? może jest ale jakis czarny ładny wezyk poprowadzony??? no jak jeszcze okdziśnienie z kolektora wpięte w końcówkę do puszczania bąka e chyb anie w końcu auto ładnie lata

[Gość Tofu]

jak zobaczę mape

[Gość tonic]

Jak znajdę czas to wrzucę dokładniejsze fotki, chyba dopiero w weekend. Mapy może za ok 3 tygodnie, po pierwszym serwisie. A póki co autko jeździ bez zarzutu.

[DINO]

no to jak ładnie lata to gitt byle tak dalej

[Gość Tofu]

mapa będzie płaska .... ...no tak sie wydaje że nie podłączone

[Gość tonic]

Pierwszy przegląd za mną. Wszystko chodzi ok, spalanie średnio 9,5 litra - 40% jazda po mieście reszta poza. Jak dla mnie satysfakcjonujące. Jest tylko mały problem, wycieka mi olej śrubą w pokrywie zaworów. Był tam zamocowany uchwyt od listwy wtryskowej gazu. Przez pierwsze dwa tygodnie było ok, ale kilka dni temu zajrzałem pod maskę, a tu cały silnik zafajdany olejem. Uchwyt został zdjęty, śruba dokręcona na silikon, ale niestety cieknie dalej. Gazownicy zasugerowali, że może odma przytkana i za duże ciśnienie wywala olej, przez najsłabszy punkt. Może mają rację bo wyciek pokazał się co najmniej po dwóch tygodniach, od montażu lpg, a może i później. Może ktoś ma inne pomysły??? Ale to już nie miejsce na ten wątek. Chyba muszę odwiedzić mechanika. I zaczyna się jazda od gazownika do mechanika. A może ktoś wie od czego jest ta śruba??? załączam zdjęcie

Pozdro dla wszystkich forumowiczów i jeszcze raz dzięki za rady.

 

Dla takich laików jak ja w sprawie gazu wrzucę moim zdaniem fajny schemat instalacji lpg. Na tym akurat zaznaczone są miejsca w których należy sprawdzać szczelność. Tak to wygląda u mnie - sprawdzałem i tak powinno być wszędzie

 

Wyciek oleju zażegnany ostatecznie. Macherzy od gazu zerwali gwint w głowicy. Naprawili na swój koszt. A śruba dociąga pokrywę zaworów, tylko że przebiega koło niej kanał z olejem, który biegnie do czujnika oleju, stąd wyciek bo nie dociągała jak trzeba. Także uważajcie w czyje ręce oddajecie auto. Z drugiej strony gwint w aluminiu wcale nie tak trudno zerwać i może się to zdarzyć każdemu. Ważne że naprawili.

Poza tym auto jeździło bez zarzutu do zeszłego tygodnia, kiedy to zaczęło szarpać na gazie, najpierw delikatnie i od czasu do czasu, później częściej i mocniej. Przyczyna padnięty wtrysk w moim przypadku valtek 34, przy przebiegu 3500km - wymieniona listwa na gwarancji. Jeszcze ich (Valteków 34)nie skreślam bo silnik pracuje ładnie na nich. Spalanie: trasa 8,4l, cykl mieszany 40% miasto reszta poza dobija do 10l, z tym, że często jeżdzę z klimą. Zobaczymy co dalej, może będzie ktoś zainteresowany założeniem gazu w almerze i przydadzą mu się moje doświadczenia to jeszcze kiedyś coś tu naskrobię jak sprawuje się gaz w almerze

Pozdro dla forumowiczów

Edytowane 8 Lipca 2011 przez tonic

[DINO]

padnięty wtrysk w moim przypadku valtek 34, przy przebiegu 3500km

 

no to nie za fajnie, że tak szybko padła, ciekawe jak dalej pójdzie, ważne, że dobrze się jeździ

[Gość Tofu]

no te Valteki fajnie wyszły na maszynie ale widać z trwałością nie tak dobrze ,,,

 

tylko jedna różnica że valdemara w listwie nie zamontujesz pojedynczo a to jednak spora różnica ,,,

[Gość tonic]

Może jakiś wadliwy egzemplarz był, ale póki co jak wymieniają na gwarancji nie martwię się tym. Zobaczymy jak spisze się następna listwa. Jak okażą się nietrwałe to po gwarancji zmienię na coś lepszego.

[Gość bopich]

SAMOCHÓD NISSAN ALMERA N16 2000R 1,5

WTRYSKI hANA REDUKTOR ZAWOLI N

STEROWNIK stag300+

 

PRZY GWAŁTOWNYM ZATRZYMANIU ŚMIERDZI GAZEM npna skrzyżowaniach światłach

instalacja ma 2 miesiace ale serwis nie potrafi znależć jak włącze nawiew to śmierdzi strasznie

jak obieg jest z wnętrza samochodu problem znika

 

OD CZEGO JEST TO WYJSCIE jes gołe żadnego węża

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/39202926ff12592c.html

[DINO]

to jest króciec do puszczania bąka, ale podjedź niech sprawdzą, czy ten zawór trzyma, bo może popuszczać za szybko i dlatego śmierdzi, niech wymienią, możesz też nałożyć na to jakiś wężyk i sprowadzić pod samochód, ale i tak niech sprawdzą bo aż tak nie powinien śmierdzieć, a gdzie masz zamontowany reduktor??

[Gość bopich]

zrobię dziś po południu zdjęcie

 

na pierwszym zdjęciu zaznaczyłem skąd po uruchomieniu lpg słychać syczenie jak wyłaczę silnik trwa jeszcze 2-3 minuty

"bąki"zgodnie z radą idą pod samochód

ale gaz czuć nadal

 

sorki na drugim zdjęciu

zdjęczia z komórki trochę kiepskie

[DINO]

wtryski pojedynczo ładnie by się pochowały, odkręć tą śrubkę wymień oring i dokręć, tylko nie na maxa bo znowu będzie lecieć tak z wyczuciem, najlepiej odpalić wtedy auto i sprawdzić na pracującym czy nie leci,

[Gość bopich]

obiecali zamontować na krótkich przewodach jak doradzałeś pisałem umowe na takie wykonanie roboty ale jak odbierałem auto to musieli mi obniżyć cenę na 2100 bo nie taki montaż jak w umowie gośc stwiedził ze myślał ze się da a się nie dało a ja powiedziałem mu że z aniewiedzę się płaci i nie wywiązał sie z umowy miałem zapłacić 2500 a zapłaciłem 2100

[DINO]

no to gitt a teraz możesz sam przemontować i będzie ładnie

 

bo mi zawsze się wydawało, że się da