Gość kisiel_31 Opublikowano 10 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Padł mi aparat zapłonowy w P11 1.6 97 r. Po wyjęciu aparatu i oddaniu do regeneracji i włożeniu z powrotem- samochód odpalił ale idzie jak czołg. opóźniłem zapłon maksymalnie. W miarę jeździ, ale przy przyśpieszaniu brak mocy. Nie chodzi jak wcześniej. Pojechałem do elektryka na ustawienie zapłonu. Elektryk powiedział, że zapłon przesunięty o 2 stopnie. Opóźnił mi na maksa ( tak jak było wcześniej) i powiedział, że ci co regenerowali powinni o jeden ząbek przesunąć w przód. Zadzowniłem do nich i powiedzieli, że tam nie ma żadnej regulacji w środku aparatu, że jest jakaś blaszka i jedynie można ją włożyć na odwrót, ale wtedy paliłby mi na 3 cylindry i jechałby jak traktor. Prośba o pomoc. To na pewno zapłon, ale facet próbował ustawić z lampą i bardziej już nie może podciągnąć. Czy jest jakaś regulacja w środku, czy być może ta "blaszka" jest jakoś na odwrót włożona. Prośba o fachową poradę. Dziękuję i Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 10 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Jak na maksa opóźnisz to nie ma prawa być dobrze, musiałbyś chyba jeździć na mieszance 50% wody, 50% PB (opóźnienie jest po to, żeby silnik dobrze spalał paliwo słabej jakości). W sekcji Nissan Power Team Coobcio wręcz radzi na maksa przyspieszyć w 1.6. Standardowo jest chyba w połowie, tak przynajmniej pisali ludzie w tamtym temacie o przyspieszaniu. No w każdym razie, ja na Twoim miejscu zrobiłbym własną regulację, czyli pokręciłbym na odpalonym silniku aparatem (przyspieszając zapłon) i ustawił na słuch. Jak chodzi najrówniej, to powinno być ok. Potem w trasę i sprawdzić przyspieszenie, wchodzenie na obroty. Tak w ogóle jesteś absolutnie pewien, że świece, kable zapłonowe, kopułka i palec są w dobrym stanie? Mechanik jak ustawiał lampą to wiedział, jaka jest prawidłowa wartość (kłania się "Sam naprawiam") czy ustawił jak mu się "wydawało"? Edit: tak w ogóle niezły zbieg okoliczności, dosłownie 10 min temu sam przyspieszyłem sobie zapłon robiąc z simeringiem aparatu. Przy czym u mnie nie był już na środku, ruszyłem o niecały 1 mm i wydaje mi się, że jest zmiana na plus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kisiel_31 Opublikowano 10 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Jak na maksa opóźnisz to nie ma prawa być dobrze, musiałbyś chyba jeździć na mieszance 50% wody, 50% PB (opóźnienie jest po to, żeby silnik dobrze spalał paliwo słabej jakości). W sekcji Nissan Power Team Coobcio wręcz radzi na maksa przyspieszyć w 1.6. Standardowo jest chyba w połowie, tak przynajmniej pisali ludzie w tamtym temacie o przyspieszaniu. No w każdym razie, ja na Twoim miejscu zrobiłbym własną regulację, czyli pokręciłbym na odpalonym silniku aparatem (przyspieszając zapłon) i ustawił na słuch. Jak chodzi najrówniej, to powinno być ok. Potem w trasę i sprawdzić przyspieszenie, wchodzenie na obroty. Tak w ogóle jesteś absolutnie pewien, że świece, kable zapłonowe, kopułka i palec są w dobrym stanie? Mechanik jak ustawiał lampą to wiedział, jaka jest prawidłowa wartość (kłania się "Sam naprawiam") czy ustawił jak mu się "wydawało"? Wziałem na maksa w kierunku kierowcy w prawo od akumulatora patrząc. Zgodnie z wpisem Coobcia. Elektryk powiedział, że to nazywa się opóźnianie. Kazał mi wziąść na 5 i palec kręci się do przodu, a więc przesunąć na maksa w kierunku kabiny to się cofa i stwierdził, że to jest opóźnianie. Nie znam się na tym. Jest na maksa w kierunku kabiny. Chodzi, jeździ, ale mam wrażenie że nie ma takiej mocy jak wcześniej. Na znakach jak był wcześniej chodzi, ale wogóle nie wchodzi w obroty. Mniejsza z tym czy to jest opóźnianie czy przyśpieszanie. Na znakch takich jak był wcześniej czołga się. Przewody wymieniłem, świece też. Silnik pracuje na 4 cylindrach, ale brakuje mu mocy, szcególnie na 1 i dwójce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.