Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

OIL CATCH TANK do naszych X-ów


Sebastia1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zakładam ten temat w celu wyjaśnienia czy warto zakładać separatory oleju (OCT) do Nissana X-traila. Jak wiadomo ze skrzyni korbowej wychodzi przewód gumowy, który wchodzi do przewodu gumowego idącego od filtra powietrza. Przy odpowietrzaniu opary olejowe ze skrzyni korbowej wędrują tym przewodem do rury zasysającej powietrze do turbiny. I tu jest jest zagwozdka! Czy turbina w X-trailu powinna dostawać trochę oparów olejowych na łopatki, czy lepiej zamontować OCT, mieć czysto w dolocie i czysto na łopatkach turbiny. Po zadaniu pytania czy można założyć OCT do X-a użytkownikowi Ryba382 uzyskałem następującą odpowiedź: "...Możesz założyć jak chcesz. Ja stosuję(obcinam) druciak z rurką pokrywy zaworowej od Fiat 126p. Efekt jest podobny i pasuje pod przewód od skrzyni korbowej. Nadmieniam że trochę oleju na turbinę powinno się dostawać w tym samochodzie bo inaczej nie nadążysz z wymianą turbiny i szybciej będzie się zużywał silnik gdyż on jest tak zaprojektowany...".

Wcześniej miałem założony OCT (Nissan X-trail, 2004 136 DCI) w tej postaci : Mój odnośnik . Zamontowałem go na przewodach olejowych i na wejściu 15mm ale wystraszyłem się, że coś mogę spierniczyć w silniku poprzez taki zabieg i zdemontowałem.

 

Także proszę wszystkich znających się na rzeczy o wypowiedzenie się w temacie dla potomnych :)

Edytowane przez Sebastian179r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O w końcu...!

Napiszę moją zabawę z odmą, a zacząłem się tym interesować przez jeden z twoich postów.

Zaczęło się od tego, że zajrzałem do kolektora dolotowego a tam wiadomo cały przewód od filtra powietrza przez turbinę aż do intercoolera usyfiony brudnym olejem, w porównaniu z X-sem kumpla u mnie nie było aż tak źle. Mimo wszystko podjechałem do mechanika (człowiek długo pracował w ASO Nissana teraz ma własny zakład), równocześnie zacząłem szperać w necie co jest grane. W necie znalazłem bardzo ciekawą stronę z innego forum warto poczytać, tu link: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=25355&postdays=0&postorder=asc&start=0. A u mechaniora dowiedziałem się: że nie fajnie to wygląda, tak nie powinno być. Kazał zostawić auto, rozbierze co trzeba i może coś poradzi. Jak się okazało za kilka dni, niestety nic nie poradził. Trudno, auto kupione po to żeby jeździć, więc olałem sprawę i jeździłem dalej. Aż do czasu, kiedy wywaliło mi trochę oleju przy turbinie, obawiałem się że to koniec turba, na moje szczęście okazało się że nie jest tak źle, uszkodzeniu uległa uszczelka zaraz przed sprężarką.

Olej który wywaliło przez tą uszczelkę znalazł się w dolocie prawdopodobnie przez odmę. Oddając po raz kolejny auto do mechanika poprosiłem, żeby mi założył jakiś separator lub odłączył odmę i wężyk z niej poprowadził pod silnik. Na to drugie rozwiązanie nie chciał się zgodzić. Powiedział, że postara się założyć jakiś separator. I założył...! Na moje nieszczęście zlecił robotę swojemu pracownikowi. A separator wyglądał tak: w miejscu gdzie była podłączona odma do kolektora (czyli ten mały otworek) znalazła się śruba oklejona taśmą izoloacyjną, otwór został zaślepiony. Od skrzyni korbowej gdzie odchodzi odma został zainstalowany wężyk o średnicy wewnątrz 0,5 cm i poprowadzony (wsadzony) do "separatora": butelki po płynie hamulcowym umiejscowionej zaraz przy filtrze powietrza. I ot cały separator. Odebrałem auto i pomyślałem no zobaczymy. Zobaczyłem wszystko na pierwszych światłach, a dokładniej zobaczyłem delikatny dymek z pod maski po lewej stronie. W necie znalazłem podobne rozwiązanie (z butelką) umiejscowioną przy filtrze powietrza, właściciel tego rozwiązania stwierdził, że taki sposób powoduje bardzo szybkie brudzenie sie filtru powietrza, na który lecą opary z odmy i tak naolejony filtr elegancko zalepia brud.

Postanowiłem, że sam jakoś się za ta odmę zabiorę. Tez miałem wątpliwość czy aby całkowite pozbawienie dolotu opar oleju nie spowoduje innych problemów, ale wystarczy spojrzeć do wnętrza gumowej rury (tej karbowanej dolotu) i łatwo zauważyć, że nie jest ona olejoodporna ( w moim przypadku jest dość mocno sfatygowana, wydaje mi się że przez olej) i cału syf wraz z kawałkami gumy leci sobie dalej.

 

Ja zrobiłem to tak: (pomysł z innego forum, polecony przez kolegę Umberto), kupiłem: separator odmy do Lublina (ok. 50 zł), 1,5 mb węża olejoodpornego fi 16 (taką średnicę ma również ten krótki wężyk w naszych X-sach), 1 mb węża olejoodpornego przeźroczystego fi chyba 0,5 i dwie opaski metalowe. Od skrzyni korbowej poprowadziłem ok. 60 cm węża podłączając go do separatora (z Lublina) który umiejscowiłem przy filtrze powietrza (są tam otworki w karoserii do których można go elegancko przymocować opaskami plastikowymi), od separatora poprowadziłem wąż ok 60 cm do kolektora (tam gdzie wcześniej była podłączona bezpośrednio odma), nie potrzeba żadnych dodatkowych kolanek jest sporo miejsca zarówno na węże jak i na separator. Do trzeciego krućca na spodzie separatora podłaczyłem przeźroczysty wężyk 1 mb i poprowadziłem go obok akumulatora na spód auta (wewnętrzna część zderzaka, tam jest zakrzywiony (zaślepiony)_i przymocowany opaską. Jak się w nim nazbiera trochę oleju to należy go spuścić i po kłopocie.

Zabawa z separatorem kosztowała mnie ok 80 zł i 45 min pracy. Wygląda to wszystko profesjonalnie, ale kurcze na razie nie wiem jak działa. Póki co zauwałzyłem (niecały tydzień używania), że w wężyku już jest trochę oleju, ale na pewno mimo separatora nadal trochę oleju dostaje się do dolotu. I może niech tak zostanie. Zobaczymy jak będzie dalej.

 

Sebastian prosisz o wypowiedź "znających się na rzeczy" przyznam, że na mechanice prawie wcale się nie znam. Opisałem tylko moje spostrzeżenia i sposób w jaki zabrałem sie za odmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za treściową wypowiedź :)

 

Mam jeszcze pytanie: do którego króćca podłączyłeś wyjście ze skrzyni korbowej? Do tego z uszczelką (załączone zdjęcie) czy do tego bez uszczelki znajdującego się powyżej? Link do strony z separatorem z Lublina

Edytowane przez Sebastian179r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze skrzyni korbowej wąż trzeba poprowadzic do krucca z uczelką. Ten kruciec trzeba troche podszlifowac (np szlif kątową). Węże o średnicy której podałem wyżej jest bardzo ciężko nałożyc na krucce separatora, zeby gladko weszly musialem je troche podgrzac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze skrzyni korbowej wąż trzeba poprowadzic do krucca z uczelką. Ten kruciec trzeba troche podszlifowac (np szlif kątową). Węże o średnicy której podałem wyżej jest bardzo ciężko nałożyc na krucce separatora, zeby gladko weszly musialem je troche podgrzac.

 

Dzięki. Poczytałem jeszcze o tym separatorze z Lublina :) na innych forach i polecają. Już zamówiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Floydoo

Zabawa z separatorem oleju ma uzasadnienie w silnikach ze znacznym przebiegiem gdzie odma niedaje rady uporac sie z nadmiarem oparow olejowych pochodzacych ze skrzynikorbowej.

Sam mam podobny problem, a moze gorszy bo u mnie dochodzi do tego jeszcze rozsczelniajacy sie intercooler i zapach oleju ktory czasem przy mocniejszym obciarzeniu potrafi zasmierdziec w kabinie.

Jednak wiem (jestem mechanikiem) ze separator nie rozwiarze mojego problemu, owszem jest to rozwiazanie dorazne i napewno bedzie czysto w przewodach, ale czy o to chodzi???????????

A czy zastanawial sie ktos dla czego tak sie dzieje??????

Mozna probowac poprawiac konstruktorow, tylko czy jest sens potem slono za to placic (naprawy silnika)???

Ryba, dobrze prawi mowiac ze troche oleju musi sie do ssacego kolektora dostac, pomaga to smarowac turbine, jak i sam silnik ''od gory''.

Nie wiem jak u innych, bo wiadomo kazdy przypadek jest inny, ale u mnie sprawa wyglada tak:

po dokladnym przyjrzeniu sie usterce, zauwazylem ze intrcooler pomimo ze oryginalny to ma zbyt mala przepustowosc w stosunku do turbosprezarki i mocy silnika, co jest przyczyna rozsczelniania sie i dalej wydostwania sie mgly olejowej na zewnatrz ukladu, niejako jest to usterka fabryczna, tyle ze ukazuje sie zbyt pozno by mozna byla ja objac jakakolwiek akcja serwisowa czy gwarancja.

Wlasciwe rozwiazanie padlo juz na forum!! Jest nim wymiana intrcoolera na ten chlodnice24.pl lub inny o zwiekszonej przepustowosci (tuningowy).

Wlasciwa przpustowosc intercoolera (silnik 136 KM) pozwoli efektywniej oczyszczac kanaly dolotowe w ukladzie dolotowym i nie bedzie problemow z zalegajacym olejem w przewodach dolotowych.

 

Niektorzy moga twierdzic ze bzdury pisze, natomiast ci co sie znaja wiedza ze jednak nie, ale wszystkie nasze poczynania w tej kwestii zweryfikuje zycie :D

Edytowane przez Floydoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie jestem mechanikiem ale napisz mi proszę skąd ta teoria, że "...trochę oleju do kolektora ssącego musi się dostać, pomaga to smarować turbinę, jak i sam silnik 'od góry'..." ? Przecież zarówno silnik (też jego góra), jak i turbina są smarowane olejem silnikowym i nie potrzeba aby coś, w postać "syfu" ze skrzyni korbowej waliło Ci do dolotu i na turbinę. To są wyłącznie wymogi ekologiczne, dlatego zamontowano układ zamknięty (powrót ze skrzyni korbowej poprzez turbo i intercooler do dolotu). To dlaczego w modelach X-a sprzed bodajże 05/2003 nie ma łapaczki oleju między turbiną a intercoolerem, a po lifcie - po udoskonaleniu, po wsadzeniu CR - jest. A wiadomo, że w tej wersji bez CR prawie rzygał olejem do dolotu? To dlaczego w autach montowane są fabrycznie separatory oleju przy wyjściu ze skrzyni korbowej?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Sebastian179r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie jestem mechanikiem ale napisz mi proszę skąd ta teoria, że "...trochę oleju do kolektora ssącego musi się dostać, pomaga to smarować turbinę, jak i sam silnik 'od góry'..." ? Przecież zarówno silnik (też jego góra), jak i turbina są smarowane olejem silnikowym i nie potrzeba aby coś, w postać "syfu" ze skrzyni korbowej waliło Ci do dolotu i na turbinę. To są wyłącznie wymogi ekologiczne, dlatego zamontowano układ zamknięty (powrót ze skrzyni korbowej poprzez turbo i intercooler do dolotu). To dlaczego w modelach X-a sprzed bodajże 05/2003 nie ma łapaczki oleju między turbiną a intercoolerem, a po lifcie - po udoskonaleniu, po wsadzeniu CR - jest. A wiadomo, że w tej wersji bez CR prawie rzygał olejem do dolotu? To dlaczego w autach montowane są fabrycznie separatory oleju przy wyjściu ze skrzyni korbowej?

 

Pozdrawiam

 

Hejka, mozesz wierzyc lub nie, bo to tylko moja teoria, wyciagnieta z praktyki, jak i z obserwacji roznych konsrukcji i nowinek technologicznych.

Nie bede sie ograniczal tylko do konstrukcji nissanowskich, bo odma stosowana jest juz niemal w kazdym silniku. Ekologia swoja droga przyczynila sie do powstania tego ukladu bo dawniej silniki wywalaly mgle olejowa ze skrzyni korbowej na zewnatrz i tez bylo git.

Silnik, jak i turbo maja oczywiscie swoje smarowanie, ale... w dzisiejszych silnikach gdzie jest dosc duze obciazenie konstrukcji wykorzystuje sie mgle olejowa z odmy do dodatkowego smarowania elementow ukladu dolotowego silnika.

W niektorych silnikach stosuje sie separatory, poniewaz z uwagi na ich konstrukcje, oparow jest zbyt duzo i wtedy jest potrzeba by je czesciowo wylapac.

Dopoki silnik nie zacznie kopcic na bialo, lub brac znacznych ilosci oleju, to znaczy ze oparow z odmy jest akurat tyle ile silnik da rady przerobic, i nie mozna irytowac sie tym ze przewody w srodku sa zaoliwione, poprostu tak musi byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sebastian i co założyłeś ten separator? Widzę, że nadal nie jesteś pewien?! Przecież Ryba też ma założony, fakt że trochę inny ale ma.

Jeśli zamontujesz ten lublinowski, to i tak nie będziesz miał dolotu suchutkiego. U mnie po przejechaniu 3 tys km w przeźroczystym wężyku nazbierało się ok 10-20 ml oleju.

Dlaczego boicie się "poprawiać fabrykę" skoro fabryka wyraźnie spier.....a sprawę. Jako ciekawostkę mogę napisać, że jeszcze do niedawna Nissan rozważał przeprowadzić akcję serwisową właśnie dot. dostawania się oleju do kolektora ssącego, niestety (podobno) nie poradzili sobie z problemem i akcji nie było.

 

Floydo skoro piszesz:"w dzisiejszych silnikach gdzie jest dosc duze obciazenie konstrukcji wykorzystuje sie mgle olejowa z odmy do dodatkowego smarowania elementow ukladu dolotowego silnika." to znaczy, że wszystkie X-traile które mają suchy dolot (a też są takie) są popsute, albo w najbliższym czasie będą.

Skoro ten olej z ze skrzyni korbowej ma się dostawać do kolektora ssącego to po co np. Ryba zakładał separator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolego, założyłem ten z Lublina i uważam, tak jak Ty, że taka modyfikacja nie spowoduje żadnych problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Zabawię się w archeologa.

Minęło prawie 4 lata od Waszych wpisów.

Jakie są obserwacje i wnioski z perspektywy czasu ?

Co byście zmienili w podłączeniu separatora ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, ja już jeżdżę z OCT te cztery lata i.....właśnie się ostatnio zastanawiałem nad wyciekiem spod uszczelki skrzyni korbowej, może właśnie zamarzł w zimie? Tylko w którym miejscu miałby niby zamarznąć?

Jeśli chodzi o wyłapywanie oleju, to co rok zlewam tak 100-150 ml.

Co więcej?

Edytowane przez heckler1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 7 miesięcy temu...

Macie moze zdjecia swoich OCT? W teorii juz rozumiem o co chodzi, jeszcze wizualnie przydaloby sie zobaczyc.

Gdzie mozna kupic weze olejoodporne bo w Casto nie maja....

Edytowane przez ckycky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepach motoryzacyjnych mają węże na metry  ( zwłaszcza takich gdzie mają części do ciężarówek ) 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Co to za puszka filtra powietrza?

I to ustrojstwo przy wyjściu z inercoolera?

Edytowane przez carbomer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za puszka filtra powietrza?

Jakaś insza :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam X-tralowców właśnie dołączyłem do grupy.

Chcę podłączyć odmę od Lublina do mojego 2,2 136ps.

Czy oryginalną odmę wyrzuciliście czy ta z Lublina jest drugą z kolei?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...