nie wkręca się na obroty i gaśnie

[kaczmar]

zwracam się do was z takim problemem bo nie wiem co się stało z moją Nyską!!! a mianowicie wróciłem dziś z pracy bez żadnych problemów do domu i postawiłem auto.... stało ze dwie godz po czym musiałem gdzieś szybko podjechać więc odpaliłem i jadę 1 ,2 ,3 i wjechałem w koleiny i wtedy się zaczęło jakby go odcięło stracił moc i d*pa.gdy go odpaliłem to pochodził kilka sekund i zgasł i tak cały czas a jak chciałem dodać gazu to się mulił i gasł

wogóle się nie wkręcał.nie wiem o co chodzi dodam jeszcze że nie mam żadnego alarmu tylko centralny zamek.

[DINO]

silnik??????????

 

silnik??????????

[kaczmar]

tak silnik!!!dodam jeszcze że jest to p11 lift 2.0 16v

[DINO]

instalacja gazowa??? jakiś check na desce się zapalił????

[kaczmar]

żaden chek się nie zapalił!! instalacja jest sekwencja brc....

[DINO]

odpal nissmo, niech przełączy się na gaz, wtedy zakręć butle i aby wypalił cały gaz aż do zgaśnięcia albo przełączenia na PB i wtedy jedź i zobacz czy na PB tez tak jest

[kaczmar]

tak się dzieje na benzynie jak się na gaz przełączy jest troche lepiej ale jechać się nie da bo się nie wkręca!!!padła sugestia że to może być przepływomierz ale dobrze było by sprawdzić od kogoś na dobrze działającym aucie

[DINO]

przepływkę pomierz i będziesz wiedział, a jak na LPG jest lepiej to na początek zakręcił bym butlę i zrobił bym to co pisałem wyżej

[kaczmar]

a co ma na celu zakręcenie tego gazu i w jaki sposób tą przepływkę pomierzyć????bo nigdy jeszcze tego nie robiłem!!!

[DINO]

1. a co ma na celu zakręcenie tego gazu

2. w jaki sposób tą przepływkę pomierzyć????bo nigdy jeszcze tego nie robiłem!!!

 

ad1. jak reduktor puszcza gaz albo jakiś wtrysk to podczas pracy na PB idzie i paliwko i gaz, czyli lipa

ad2. TU

[kaczmar]

widzę że kolega zna się na tych naszych nyskach!!! to biorę się za sprawdzanie wszystkiego po kolei i jak już będę coś wiedział to napisze!!!wielkie dzięki

 

reduktor i gaz wyeliminowany po zakręceniu zaworu w butli to samo..... po podłączeniu kompa też nie wywaliło błędu ani nic nie pokazało... elektryk sprawdził wszystko co możliwe i podłączył jakiś przepływomierz na krótko..... i odpalił i na obroty się wkręcał... więc to przepływomierz

[DINO]

na to wygląda, że przepływka, a na kompie nie wywali błędu jak jest w zakresie pracy, dlatego trzeba pomierzyć miernikiem