Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Spryskiwacze lamp.


monikapiotra
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Odkryłem że moja Primerka ma spryskiwacze przednich świateł ale niestety nie mam pojęcia jak się je włącza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pryskasz szybę przednią powinny się załączyć dwukrotnie spryskiwacze reflektorów.Jak jest inaczej upewnij sie czy ktos nie zmieniał zderzaka na inny z zaślepkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mario dajtki

"Jak pryskasz szybę przednią powinny się załączyć dwukrotnie spryskiwacze reflektorów.Jak jest inaczej upewnij sie czy ktos nie zmieniał zderzaka na inny z zaślepkami."

 

Niezupełnie tak jest jak kolega napisał. Spryskiwacze włączają się co piąte naciśnięcie spryskiwacza przedniej szyby.

U mnie nie zawsze to działało ale już odkryłem co było przyczyną. W mojej Primce światła włączają się automatycznie po urochomieniu silnika pomimo iż przełącznik ustawiony jest na "off". Wtedy też spryskiwacze reflektorów nie działają (pomimo iż światła się palą, ale spryskiwacz jakby "widział położenie dźwigni"). Dopiero jak przekręcę przełącznik od świateł tradycyjnie o 2 ruchy do przodu, to wtedy spryskiwacze reflektorów będą się włączać tak jak napisałem na początku.

 

A czy ma ktoś pomysł jak wyregulować strumień w spryskiwaczach reflektorów i przepchać zapchaną brudem dyszę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak pryskasz szybę przednią powinny się załączyć dwukrotnie spryskiwacze reflektorów.Jak jest inaczej upewnij sie czy ktos nie zmieniał zderzaka na inny z zaślepkami."

 

Niezupełnie tak jest jak kolega napisał. Spryskiwacze włączają się co piąte naciśnięcie spryskiwacza przedniej szyby.

U mnie nie zawsze to działało ale już odkryłem co było przyczyną. W mojej Primce światła włączają się automatycznie po urochomieniu silnika pomimo iż przełącznik ustawiony jest na "off". Wtedy też spryskiwacze reflektorów nie działają (pomimo iż światła się palą, ale spryskiwacz jakby "widział położenie dźwigni"). Dopiero jak przekręcę przełącznik od świateł tradycyjnie o 2 ruchy do przodu, to wtedy spryskiwacze reflektorów będą się włączać tak jak napisałem na początku.

 

A czy ma ktoś pomysł jak wyregulować strumień w spryskiwaczach reflektorów i przepchać zapchaną brudem dyszę?

 

Chodzi Ci o ciśnienie z jakim płyn jest wytryskiwany czy o kierunek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mario dajtki

Chodzi Ci o ciśnienie z jakim płyn jest wytryskiwany czy o kierunek ?

 

 

I jedno i drugie kolego jeśli masz taką wiedzę. Kierunek pewnie można ustawić wyłączając zapłon podczas spryskiwania i dysze powinny zostać "w górze"? Ale to tylko moje przypuszczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w górze to raczej nie zostaną trzeba będzie je wysunąć ręcznie a co do ciśnienia można wylać płyn i podpiąć pod wężyk sprężone powietrze byle nie za mocny strumień na dobry początek...a jeśli nie posiadasz kompresora mówi się o patencie z wlanie środka odkamieniającego np takiego do toalet ale osobiście bylbym za igłą i sprężonym powietrzem popróbuj i daj znać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dysze spryskiwaczy reflektorów się zatykają i pod wpływam ciśnienia wypadają ze swoich miejsc.Robi się wtedy duża dziura i płyn szybko ucieka, niestety jedna mi uciekla z prawej strony.

 

Czy ktos ma jakiś pomysł czym to można zastąpic na alegro niestety nic nie ma do P12

Edytowane przez leo44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chodzi o dysze spryskiwaczy, to miałem akcję z tym w wakacje. Zaraz przed wyjazdem na Chorwację zaczął mi lać lewy spryskiwacz. Okazało się, jak przypuszczam, że ktoś mocno mi do**bał do zderzaka, dociśnięta zaślepka wypchnęła uszczelkę wewnątrz i pojawiła się nieszczelność.

 

Po wyjęciu spryskiwacza ze zderzaka, i pod godzinnej walce aby go rozebrać, stwierdzam, że to jest jakieś chore urządzenie... Działa to tak, że jest duża rura, w niej sprężyna i mniejsza rura, a w niej sprężyna znów i jeszcze mniejsza rura - na końcu tej najmniejszej - dysze. Już samo wydłubanie ręcznie spryskiwacza ze zderzaka, aby dostać się do zatrzasków zaślepki i śrub w zderzaku pod zaślepką jest mocno trudne. Nie mówię już o rozebraniu tego dziadostwa (jest na forum mój opis z tego zabiegu). Nie wyobrażam sobie jak wygląda pompka przy zbiorniku z płynem, ale ku**wstwo to musi być niesamowite i ciśnienie walić jakieś nieludzkie, aby ciśnieniem płynu wysunąć ze zderzaka dwa spryski i jeszcze psikać płynem później.

 

Same dysze, jak miałem to wszystko w trzech kawałkach, mają jakieś mocne zaworki. Nie ma mowy aby wziąć to w usta i przedmuchać. Istota działanie tych sprysków polega na tym, że ciśnienie płynu wypycha (rozpycha) te trzy rury (między każdymi kolejnymi jest uszczelniający O-Ring), a jak już się dalej nie da wysunąć bo jest na max, i ciśnienie wzrasta jeszcze bardziej - zaworek w dyszach puszcza płyn.

 

Co do zakupu - jak mi to się skasztaniło, to na Alle-Drogo znalazłem jeden spryskiwacz - niestety prawy. Mi ciekł lewy... No i ten prawy kosztował z tego co pamiętam jakieś 350 PLN... Stwierdzam, że jakbym miał zapłacić tyle za to dziadostwo, to robię dziury w zaślepkach i montuję niewysuwane spryski od innego auta, byleby kąt spryskiwania był odpowiedni, pozbywając się wcześniej wnętrzności po starych spryskach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...