Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N14] amortyzatory


angrius
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

niestety wylał mi jeden z przednich amortyzatorów i trzeba go wymienić (wiadomo oba :) ) Szukałem w szukajce ale tam są tematy sprzed 4-5 lat dlatego założyłem nowy wątek bo może przez te lata coś się zmieniło w kwestii amortyzatorów np. cena, jakość.

Jakie polecacie amorki? Wiadomo że najlepiej tanie ale żeby mi wystarczyło na trochę. Czyli nie najtańsze ale i nie najwyższa półka.

Poza tym jaka jest generalnie różnica między amorkami gazowymi a olejowymi? któreś są lepsze?

Czytałem też że wraz z amorkami wymienić najlepiej osłony amortyzatorów. Prawda to?

Dzieki za odpowiedzi wszelkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sa zepsuta oslony to mozesz wymienic, jak sa cale to raczej nie ma potrzeby, w amortyzatorach sie nie duzo zmienilo, kup delphi albo kayba,monroe unikaj magnuma, tez wczoraj mialem taki przypadek wpadlem w spora dziure i tylko bylo slychac syk i jak cos prysnelo o nadkole jak sie okazalo u mnie caly olej wylecial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sa zepsuta oslony to mozesz wymienic, jak sa cale to raczej nie ma potrzeby, w amortyzatorach sie nie duzo zmienilo, kup delphi albo kayba,monroe unikaj magnuma, tez wczoraj mialem taki przypadek wpadlem w spora dziure i tylko bylo slychac syk i jak cos prysnelo o nadkole jak sie okazalo u mnie caly olej wylecial.

 

Tutaj muszę się z kolegą niezgodzić. Delphi radzę sobie darować i w tej cenie poszukać Kayabów olejowo gazowych albo jakiś Tokico. 2 razy miałem już Delphi i te 2 razy nie przejechały nawet 10tys. Podobne doświadczenia z Delphi ma kilka znanych mi osób. Osobiście bym nie polecał, ale jest też szansa że sam trafiłem na złą partię ;)

A tak jak pisałeś unikać napewno Magnum, GH i "markowych" bądź "niemieckich" z allegro za 100zł :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzieki za odpowiedzi. najchetniej to bym sam sobie wymienil amorki tylk jest jeden problem... nie mam sciagacza do sprezyn :( a kupować to mi sie raczej nie opłaca na jeden raz... ech i teraz mam dylemat. A powiedz mi ejszcze co jest nie tak z tymi amorkami GH?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GH niby jest własnością SACHS'a i produkują tańsze zamienniki.

Sam z nimi do czynienia nie miałem, ale naczytałem i nasłuchałem się o nich dosyć sporo. Nawet w InterCarsie mi sprzedawca je odradzał twierdząc że za niedługo znów wrócę po amory tak jak to już kilku klientów zrobiło...

W sumie to zawsze zaryzykować możesz, ja jednak się staram dmuchać na zimne i wyłożyć kilka zł więcej za coś lepszego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy w Hondzie miał Kamoka i długo nie pojeździł... ale winą tego mogło być obniżenie na sportowych sprężynach o 30mm.

Ja sam nie stosowałem i nie mam o nich opinii, można poczytać na necie.

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/47187-amortyzatory-kamoka/

 

tutaj masz temat o tych amorkach. Co do Tokico to miałem w Suzuki gazowo-olejowe, zrobiłem na nich 20tys z obniżeniem 35mm i śmigały jeszcze dosyć dobrze. Przegląd przeszły od kopa a i nowy właściciel nie narzekał ;)

Sam teraz do swojego Sunny będę kupował Tokico gazowe i mam nadzieję na takie same wyniki jak w moim poprzednim aucie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli już to bym się zdecydował na olejowe tokico. Gazowe to już pewnie troche kosztują. A akurat wymiana ma miejsce w nienajlepszym momencie dla mojego portfela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tokico jest ok, ale jakbyś się zdecydował na Kayabe, to zapraszam: http://motoapteka.eu...d_category=4469

Tokico dostępne będziemy mieli dopiero za tydzień, może dwa.

 

Jeśli chodzi o zestaw osłon to wypadałoby wymienić, chyba że stare są w idealnym stanie, ale wtedy radzę obserwować stan zużycia tych starych. Szkoda by było 'zabrudzić' nowe amory. Żaden z producentów nie uznaje reklamacji amortyzatorów jeśli stwierdzone jest rozszczelnienie spowodowane zabrudzeniem tłoka.

Edytowane przez mehrer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje małe zdanko w tym wątku. Mam zamontowane GH w swoim słoneczku, śmigam na nich już od ponad roku, zrobiłem ok 40tkm i wszystko jest OK. Założyłem powodowany budżetem(miałem wtedy renowację kasty). Co do kamoki nie syszałem jeszcze dobrej opinii. Tokico jak najbardziej, sprawdzone przeze mnie na niejednym japońcu i wszystko OK. Kayaba mówi sama za siebie. Pytanie w jakich kosztach ma się zamknąć wymiana. Na tej podstawie musisz dobrać amory. Jak masz wylane to musisz na czasie wymieniać, więc temat zbierania gotówki na firmówki odpada. zastanowiłbym się nad wyborem Tokico a GH cena tych pierwszych nie jest powalająca a jakość w porządku. Co do osłon jeśli są OK nie trzeba wymieniać wystarczy dobrze wyczyścić(umyć), natomiast napewno wymieniłbym odboje. Moje stare były ugniecione ok 2 cm w porównaniu do nowych. Chyba, że akurat fabryka miała takie a zamiennik innne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamontowane GH w swoim słoneczku, śmigam na nich już od ponad roku, zrobiłem ok 40tkm i wszystko jest OK.

 

Najwidoczniej mnie ktoś w buca zrobił z tymi GH :P

Chociaż w klubie Suzuki właśnie mi odradzono, ale to mniejsza ;)

To ja w takim razie się chciałbym zapytać czy występują GH olejowo-gazowe albo gazowe? byłbym chętny sam przetestować, tak na przyszłość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie Cię w buca zrobili. Może ktoś miał pecha i trafił na jakąś felerną serię. Czy występują powyższe, nie wiem. Jak napisałem poszedłem po kosztach w tamtym czasie i dopóki będą hulać nie będę ruszał. Potem o ile nie zmienie auta wlecą Tokico. Z tymi GH może być jak swojego czasu z Hartami. Dużo osób pisało że szmelc a okazało się, że Hart to tylko koncesjoner na Polskę (inaczej pakowane i rozsyłane po Polsce) a zdażało mi się, że w opakowaniu Harta znajdowałem Monroa lub Sachsa. Z tego co mi kumpel, który ma sklep z częściami, mówił Hart zamawiał całe kontenery za grosze nieraz od dobrych markowych firm Nieraz warto zaryzykować. Nie zawsze tanie znaczy gówno(chociaż często tak jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... to ja się będę musiał z tym przespać. Normalnie szukał bym Tokico i miał spokój, z drugiej strony bym kupił GH i troszku przyoszczędził co by potem na hamulce było ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się prześpisz daj znać podskoczę do kumpla w weekend. Do Hondy Prelude płaciłem 150zł za szt. A nie jest to zbyt popularne auto. Mowa oczywiśćie o Tokico. No i nie jest to Allegro. Wiem co biorę i nie mam problemów z gwarancją.

Edytowane przez polo1976
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się prześpisz daj znać podskoczę do kumpla w weekend. Do Hondy Prelude płaciłem 150zł za szt. A nie jest to zbyt popularne auto. Mowa oczywiśćie o Tokico. No i nie jest to Allegro. Wiem co biorę i nie mam problemów z gwarancją.

To chętnie bym mógł skorzystać jeśli masz jakąś ciekawą ofertę. Jak byś się dowiedział w jakich cenach takie stoją to bym mógł skorzystać z twojej pomocy :)

Oczywiście chodzi o komplet amorów (przód+tył), ale to wpierw bym i tak chyba przód sobie zrobił. razem w wahaczami by był

Edytowane przez Len
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość conan_librarian

Polecam Kayaba. Mam od dłuższego czasu z tyłu 2 takie olejowe i jest ok. Wcześniej (jak tylko kupiłem furę) były jakieś chińczyki (poprzedni właściciel bardzo oszczędzał na częściach). Po pól roku od wymiany zaczęły strasznie jęczeć. Lepiej dorzucić parę dych i kupić coś porządnego. Na kayaby dostałem 2 lata gwarancji (przy kupnie 2 sztuki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...