[LAUREL]

[Gość czesiek]

Mam Laurela 2,8D 1985r. bardzo sobie go chwale mam go 10 latek jestem ciekawy ile takich w polsce jeździ, jeżeli ktoś może pomuc to wielkie dzięki z górki narka papa :sylwester:

[Gość szarkiz]

moj jest z 1984 i jezdze nim od 2 miechów.

Królem komfortu to on nie jest. Przednie zawieszenie faktycznie wygodne, ale kabina pasazerow przesunieta daleko w tyl przez co bardzo odczuwa sie wszelkie nierownosci na tylnym.

 

PS.

Czy istnieje jakis tanszy zamiennik termostatu do Laurela ?

[Gość papa smerf]

1984 to już dawno pełnoletni jest jak na ten wiek dobrze sie sprawuje?

[Gość szarkiz]

kupiony od wrocławskiego mechanika. Klient od 30 lat zajmuje sie nissanami a od 12 lat miał tego Laurela.

Nie jest idealny i przede wszystkim zaniedbany. Uzywala go osoba niepełnosprawna, wiec w środku jest brudno, elementy plastikowe drzwi i kokpitu wytarte, ale za to fotele w swietnym stanie, choc zakurzone. Boczne listwy gdzieniegdzie niedokręcone, spryskiwacz nie działa, termostat uwalony, tuleje raczej do wymiany, lekko nieszczelna pompa wspomagania - to jego chyba wszystkie bolączki.

Silnik pancerny, żeliwny i bez wycieków. Wszyscy ktorzy go do tej pory oglądali byli zaskoczeni jego stanem. Overdrive działa jak malina, juz przy 60km/h czuć róznice, spalanie w trybie mieszanym pomiedzy 7.8 a 8.2.

Cóz jeszcze...

auto zdaje sie w wresji na rynek amerykanski co pozwala mi wprawiac znajomych w stan lekkiego zdezo, kiedy mowie ze kupiłem Datsuna, bo ktoż teraz wie ze istniało coś takiego.

Skrzynia automat... czuc jedynie kiedy wrzuca dwójke, pozostałe biegi niewyczuwalne, jedynie dzwiek silnika pozwala poznac ze wlasnie wrzucił wyzsze przelozenie.

Elektryczne szyby, elektryczna antena, szyberdach, oryginalne radio... wszystko sprawne.

Lakier jeszcze oryginalny , wyglada dokladnie tak:

http://tinyurl.com/3a39zm

choc felgi niestety stalówki

 

pozdr.

Przemek

[Gość watto]

Nooooo widze że super trafiłem, jest tu paru laurelomaniaków

Ja właśnie się rozglądam za jakimś Nissankiem, znalazłem jednego ale ma silnik do remontu co dziwne, ale do rzeczy wie ktoś gdzie ewentualnie mógłbym nabyć silnik ( 2.8 D ) do tego potworka, jest to auto z 1990 roku.

Może ktoś zna jakąś stronkę gdzie znajde informacje na temat tego modelu z 1990 roku.

 

Na co zwracać uwagę przy kupnie?

 

pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź !!!

[Fer]

ale do rzeczy wie ktoś gdzie ewentualnie mógłbym nabyć silnik ( 2.8 D ) do tego potworka, jest to auto z 1990 roku.

Po jego roku wnioskuje że jest to Laurel po liftingu czyli z silnikiem RD28, który występował w Patrolach i często tam dodatkowo było montowane turbo ale nie koniecznie. Niestety ten "typ" silnika jest drogi bo jest "duże" zapotrzebowanie i silnik może kosztować od 1000zł do nawet 4.5tys (wersja z turbo).

 

Ja to znów szukam Laurela z lat 85-87 (przed liftingiem) z najlepiej padniętym silnikiem albo bez niego

 

Może ktoś zna jakąś stronkę gdzie znajde informacje na temat tego modelu z 1990 roku.

Raczej nie ma takowej "skarbnicy wiedzy", wszystko trzeba drogą pantoflową albo czytać o innych Nissanach :/

 

Na co zwracać uwagę przy kupnie?

Ogólnie to na wszystko trzeba, jeżeli samochód ma posłużyć na długie lata to lepiej wziąść takiego który ma zdrowsze blachy niż takiego który jest mechaniczną perełką. Sprawdzić stan podłużnic, mocowań tylnego zawieszenia, progi. Ogólnie wg mnie przy zakupie trzeba być wyczulonym na rdze. Nie sugerować się przebiegiem bo te silniki mogą pokonać olbrzymie dystanse i nie robi to na nich wrażenia (mój ma ok 300-350tys bez remontu i nie bierze oleju, pali odrazu).

[Gość Bazooka]

Witam ja mam na sprzedaz nissan datsun laurel z 1982 kolor jak na 1 zdieciu na tej stronce tylko srodek ma calkiem inny , jest bardziej zaokrąglony siedzenia obszyte jasnym kremowym welurem. Silnik 2.8 Diesel po prostu bestia. Jakby był ktoś chętny to prosze o kontakt 501836560

[Gość kuczmen]

witam wszystkich miłośników laurela, jestem szczęśliwym posiadaczem obu modeli c32, przed i po liftingu, i muszę powiedzieć, że bardziej podoba mi się jednak wersja przed (sgl).

 

tyle tytułem wstępu, mam pytanie o automatyczną skrzynię biegów:

ile ma biegów, przy jakich prędkościach następuje zmiana, czy podlega to regulacji,

do czego tak naprawdę służy przycisk między siedzeniami. pytam ponieważ:

 

mam automat od niedawna (od niedzieli), kupiłem sgl w świetnym stanie, rocznik "86, silnik czyściutki, nic nie majstrowane, kable, przekaźniki oryginalne, ogólne wrażenie super,

 

ale

 

wracając nim do domu padła mi pompa paliwowa :029: a wcześniej miałem wątpliwości czy skrzynia działa ok bo: doliczyłem się trzech biegów (sprawdzałem do 120 130 km/h i nie doczekałem się czwórki) przy przyłączniku w stanie off, i jakby dodatkowego biegu przy on, z tym że na "trzecim" biegu miałem jakieś 3500 obr przy 100 km/h, a po właczeniu tego przełącznika włączała się jakby od razu "piątka", bo obroty spadały poniżej 2000 i nic nie przyspieszał i miałem wrażenie, że jest strasznie słaby.

 

mam teorię, że pompa padła od żyłowania, (ale czy 3000-4000 obr, to żyłowanie?) albo już wcześniej coś było i dlatego był słaby.

 

a objaw padnięcia pompy był taki, że nagle odcięło paliwo i nie pompuje (sprawdzałem elektrozawór i przy odkręconych przewodach nie podaje paliwa).

 

więc: jak powinna działać skrzynia?

czy te objawy były tylko od pompy?

 

ps. czy pompa od rd28 pasuje do ld 28??

 

pozdrawiam i niech moc będzie z wami!!!

[Fer]

mam automat od niedawna (od niedzieli), kupiłem sgl w świetnym stanie, rocznik "86, silnik czyściutki, nic nie majstrowane, kable, przekaźniki oryginalne, ogólne wrażenie super,

 

Czyżbyś tego kupił ??

 

 

 

 

Co do skrzyni biegów, to prawdopodobnie są 4biegi i nadbieg 4 biegu.

 

czy podlega to regulacji

Z tego co wiem, nie da się regulować momentu w którym wrzucany jest bieg :/

 

do czego tak naprawdę służy przycisk między siedzeniami

 

Przydałaby się fotka, bo np u mnie nic takiego nie występuje - mam manuala, ale to raczej nie o to chodzi. Może któryś z poprzednich właścicieli dodał sobie coś...

 

wracając nim do domu padła mi pompa paliwowa

W ogóle nie chce uruchomić ? Być może to nie wina pompy, a paska napędzającego pompę - do końca nie wiem o co z tym chodzi, ale rozmawiałem z pewną osobą, która przerobiła Laurele w każdą stronę i wspomniała o pasku napędzającym pompę wtryskową/paliwową - z przodu silnika zakryta osłoną. (ale nie chcę wprowadzać w błąd, jeżeli chcesz jakieś namiary tej osoby to info na PW).

 

na "trzecim" biegu miałem jakieś 3500 obr przy 100 km/h, a po właczeniu tego przełącznika włączała się jakby od razu "piątka", bo obroty spadały poniżej 2000 i nic nie przyspieszał i miałem wrażenie, że jest strasznie słaby.

 

LD28 dopiero zaczyna ciągnąć od 1.5tys obrotów, ale powyżej 120km/h na liczniku to muł robi się z niego/

 

Mam teorię, że pompa padła od żyłowania, (ale czy 3000-4000 obr, to żyłowanie?) albo już wcześniej coś było i dlatego był słaby.

Pompa raczej od żyłowania nie padnie - od ponad roku użytkuje Laurela i przy każdej jeździe przepędzam go do ponad 4tys obrotów (oczywiście jak już silnik się zagrzeje) i nic się nie dzieje, udało mi się rozpędzić go do 170km/h licznikowych i jeszcze by poszedł, ale przy tej prędkości licznik przekłamuje o ok 15km

 

[ Dodano: Pią 02 Maj, 2008 18:26 ]

ps. czy pompa od rd28 pasuje do ld 28??

 

Na 95% nie pasuje, bo są to dwie różne konstrukcje - LD to diesel ze starszej serii silników L, a RD to diesel z rodziny RB i RD28 w wersji Turbo był długo jeszcze stosowany w latach 90, jak i chyba po 2000roku w Patrolach, a LD był produkowany tylko w 7x/8x.

[Gość kuczmen]

właśnie tego!,

 

dzięki za szybką odpowiedź,

 

z tą pompą może faktycznie, jest osłona napędu pompy, ale myślałem, że to łańcuch rozrządu i od razu napęd pompy, jeżeli to pasek to może po prostu pękł, albo spadł ( ale przecież pompa musi być zsynchronizowana z rozrządem?!!może pasek zębaty? daj namiar na tego speca na priva), jeszcze nie rozbierałem, a pytam czy pasuje od rd, bo na oko jest identyczna, obudowa i wyjścia, mocowanie itd, tylko czy środek jest ten sam, ustawienia kątów itd.

 

a przełącznik jest na ściance schowka pod prawą ręką, tam, gdzie w manualu są zaślepki, na pewno jest oryginał, bo widziałem w innym automacie, overdrive, czy coś takiego,

 

a z innej beczki, gdzie dorwałeś takie ładne alusy??

[Fer]

dzięki za szybką odpowiedź

Nie ma za co

 

overdrive, czy coś takiego

Overdrive to właśnie nadbieg - dobry na autostrady i długie trasy - po prostu zmniejsza obroty silnika by go nie żyłować.

 

 

z tą pompą może faktycznie, jest osłona napędu pompy, ale myślałem, że to łańcuch rozrządu i od razu napęd pompy, jeżeli to pasek to może po prostu pękł, albo spadł ( ale przecież pompa musi być zsynchronizowana z rozrządem?!!może pasek zębaty?

 

Tutaj trochę chyba namieszałem, bo chyba to jest napęd pompy wtryskowej a nie paliwowej. Jeżeli pasek się zerwie, to po prostu kaplica i nie odpali się silnika. Wyśle PW.

 

a z innej beczki, gdzie dorwałeś takie ładne alusy??

 

A w którym ? Granatowym czy czerwonym ? Jeszcze inny komplet mam

 

[ Dodano: Sob 03 Maj, 2008 06:28 ]

właśnie tego!

A chciałem go też kupić, ale trochę później - lipiec, sierpień, bo spłukany jestem po zakupie czerwonego Blachy w jakim stanie - mocno zżarte ? Na zdjęciach jedynie kielich prawy był trochę "zaczęty". Jak z "wypadkowością" - blachy spasowane równo, czy coś było ?

[Gość kuczmen]

A w którym ? Granatowym czy czerwonym ? Jeszcze inny komplet mam

 

w obu są ładniutkie, a nie chcesz przypadkiem sprzedać??

[Gość pers]

no bradzo ładne te Wasz Laurelki , kuczmen, zapodaj jakieś fajne fele , te kołpaki mu wogóle nie pasują. Zagdaj z Fer'em o fele, częsci też ma kupe

[Gość kuczmen]

właśnie zagadałem szefie, nie widzisz?

[azorek]

bo chyba to jest napęd pompy wtryskowej a nie paliwowej.

To LAUREL ma osobno pompę paliwową :?:

[Fer]

To LAUREL ma osobno pompę paliwową :?:

 

Nie chcę siać zamętu, ale prawdopodobnie tak. Nie znam do końca się na mechanice, ale z tego co usłyszałem i kojarzę to osobno.

 

w obu są ładniutkie, a nie chcesz przypadkiem sprzedać??

 

Nie W czerwonym są 14x6'', a do granatowego mam 2 komplety 15x7'' (et 25 i 35) z oponami 205/60 letnie/zimówki. Komfort o wiele wyższy jakoś w granatowym. Nie wiem czy to poprzez koła czy inne elementy zawieszenia.

 

 

 

Zakładaj takie lanserskie - http://www.autodb.no/cgi-bin/car/detail.pl?nr=1864840#bilder ( http://www.nccn.no/forum/viewtopic.php?t=9547 ) pasują do Laurela C32 - 17x8.5'' na to oponki 225-235/45 i heja

 

 

Ogólnie to 15x7'' na polskie warunki wystarczają, na to oponkę 195-205 i profil 55-60 i wystarczy, ale przy dużej feldze też ładnie wygląda. Co do innych wymaganych informacji to hmm - otwór centrujący 66,1mm, przy et 35 i szerokości 7'' i oponie 205/60 to bardzo blisko jest zawieszenia (schowana felga jest) ale nic nie obciera, przy et 25 i szerokości 7'' na tej samej oponie jest około 8-10mm do rantu nadkola z tyłu, z przodu nie ma problemu z wystawaniem na zewnątrz.

 

[ Dodano: Sob 03 Maj, 2008 18:06 ]

I tutaj trochę o OverDrive w Maximach, ale to samo się tyczy w Laurelu - do czego to służy

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...42&start=35

[Gość kuczmen]

To LAUREL ma osobno pompę paliwową :?:

 

jutro zabieram się za mojego, to wam wszystko zrelacjonuję,,

 

ale

 

wg mnie pompa wtryskowa to inaczej pompa paliwowa

 

on jest trochę zbyt masywny na takie wąskie oponki, te szprychowane są kul

 

na ra

 

ps. link overdrive prowadzi prosto na TO forum, więc jak byłbyś uprzejmy, Fer... :one:

[Fer]

ps. link overdrive prowadzi prosto na TO forum, więc jak byłbyś uprzejmy, Fer... :one:

Wybacz - http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=39492

 

 

Szkoda tylko, że nie możemy zbytnio się spotkać i pogadać :/

[Gość kuczmen]

dzięki, właśnie tak miałem w moim automacie, tylko dlaczego nie mogłem go rozbujać pow 130?

 

może się kiedyś spotkamy, na zlocie nawiedzonych miłośników starych nissanów,

 

 

 

za to slx sprawuje się znakomicie, nie licząc paru drobiazgów i wyglądu, ale już mam zamówione części

 

dobra, idę zmierzyć się z japońską techniką silnikową.

[Fer]

może się kiedyś spotkamy, na zlocie nawiedzonych miłośników starych nissanów,

 

Teraz jest zlot w Borsku 22-25 maja, lecz ja nie jadę w tym roku :/ Na pewno za rok będę, może i będą 2 Nissany :one:

 

Polecam forum Norweskiego Klubu Nissana - http://www.nccn.no/forum/viewforum.php?f=22 trochę można się od nich dowiedzieć informacji rozmawiając po angielsku :one:

 

 

tylko dlaczego nie mogłem go rozbujać pow 130?

Być może właśnie była przytarta pompa i nie było wystarczającej dawki paliwa, może filtr paliwa przytkany/nie wymieniany. Może to po prostu "wina" automatu i auto osiąga tylko 130km/h, ale to trochę dziwne, bo mam niemiecki prospekt i nie ma rozgraniczenia na skrzynie i napisane jest Vmax 150km/h

 

Automatyczna skrzynia jest 4 biegowa + OverDrive + ( Wandlerüberbrückungskupplung po niemiecku - nie wiem co to oznacza)

 

Mam niemiecki prospekt i parę danych na temat auta:

 

[Gość pers]

Fer, a kto pojedzie drugim Laurelem??

[Gość kuczmen]

a kto pojedzie drugim Laurelem??

 

 

 

pani Ferowa rzecz jasna, tak jak u mnie,

 

 

 

sgl jest mój, a slx wozi moją panią

 

napisane jest Vmax 150km/h

 

??? to po co mu na liczniku 200?

 

pompa wyjęta, napędzana paskiem zębatym od wału korbowego pod osłoną za kołem pasowym (uwaga jakby ktoś ściągał koło pasowe odkręcić najpierw śruby imbusowe, nie odkręcać śruby centralnej, bo zejdzie za kołem pasowym i koło zębate i spadnie pasek, na szczęście są znaki do synchronizacji)

 

pompa na oko jest identyczna jak w rd28, mocowania i wyjścia tak samo, różni się gadżetami do regulacji wolnych obrotów ale nie będę ryzykować, jutro pompa jedzie do pompiarza, może będzie jeszcze żyć....

[Fer]

Fer, a kto pojedzie drugim Laurelem??

 

O to się nie martw

 

Mam plany że z mojego czerwonego powstanie coś takiego :

 

 

 

Na przyszły sezon powinien być zrobiony, jesienią dopiero zaczną się prace

[Gość pers]

ajjjjj, to będzie killer car :diabel2:

[Gość EnDrIu WAWA]

Wygrales w totka?