Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12] Problem z porannym rozruchem


Gość Jasiu1001

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jasiu1001

Witam! Jest to mój pierwszy post na forum, tak więc serdecznie wszystkich witam.

Silnik - 1.9dCi 116KM. Na początku roku regenerowana była turbina, wymieniane były wszystkie 4 wtryski oraz czujnik ciśnienia na listwie, a nie dalej jak miesiąc temu wymieniane były świece żarowe (1 była upalona).

W ostatnim czasie zaczęły się problemy z uruchamianiem zimnego silnika (po nocnym postoju np.). Primera paliła dosłownie na dotyk, jednak teraz trzeba pokręcić rozrusznikiem żeby zaskoczyła. Poprzedniego roku (gdzie była zima i po -10*C) auto paliło bezproblemowo, więc wykluczam opcję, że jest zimno i trzeba pokręcić. Świece były wczoraj sprawdzana, każda jest sprawna (a nuż widelec nowa była słabej jakości i się upaliła). Auto nie ma najmniejszych problemów z przyśpieszaniem, żadnego dymka nie puszcza (nawet najmniejszego), od regeneracji turbo i wymiany wtrysków przejechane ok .12 000km.

Po podłączeniu pod komputer nie wywala żadnego błędu. Nie pali się też Check Engine.

Postanowiłem się przyjrzeć układowi wtryskowemu i zacząłem od czujnika. I mam co do niego niepokój. Różni się numerami od oryginalnego.

 

Oryginalny - 0 281 002 522

03-05-08 000424

 

Wymieniany - 0 281 002 475

28430 002769

 

Może to być wina tego czujnika? Dziwne jest to, że numer jest dłuższy niż w oryginalnym.

Prosiłbym o możliwie szybkie udzielenie odpowiedzi, bo jak przyjdą większe mrozy, to akumulator mi padnie.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jasiu1001

Tak, chodzi o ten czujnik.

Właśnie też do tego doszedłem, że ten czujnik jest do BMW. Ale dziwi mnie to, że przez rok było w porządku. W takim razie zaczynam od czujnik.

Odezwę się jeszcze po wymianie czy jest ok, czy jeszcze nie to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamień ponownie na ten poprzedni czujnik, może będzie poprawa. Jeśli poprzednio wymieniałeś tyle elementów, to nie wiesz co było złe. Może akurat czujnik będzie ok i wszystko wroci do normy.

Po za tym lej już lepsze paliwo!!!!!!!!!!!!!!!! Na pewno mniej stracisz na paliwie niż na naprawy i to np. metodą prób i błędów.

Pozdrowionka i szampańskiej zabawy w Nowy Rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jasiu1001

Najpierw były wymienione turbo i wtryski. Auto jako tako jeździło, ale przy 2,5k obr/min wyskakiwał czerwony Check. Po wymianie czujnika ciśnienia wszystko wróciło do normy.

Tak czy tak spróbuję go wymienić i zobaczyć jak auto odpala. Będę miał wtedy pewność.

A paliwo kolego lane tylko na Shellu i raz na 60-70L lane pół baku V-Power Racing Diesel, więc paliwo wykluczam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...