rudyjarecki Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Proszę o pomoc, niby było wszystko w porządku zapalał bez problemu nawet przy temperaturze -18. Wymieniłem termostat bo nie dogrzewał silnika (prosta sprawa trzy śrubki) i klops nie chce teraz odpalić. Co może być tego przyczyną ? Mój tyran to 2.7 TDI z 2000r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zakula81 Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Proszę o pomoc, niby było wszystko w porządku zapalał bez problemu nawet przy temperaturze -18. Wymieniłem termostat bo nie dogrzewał silnika (prosta sprawa trzy śrubki) i klops nie chce teraz odpalić. Co może być tego przyczyną ? Mój tyran to 2.7 TDI z 2000r. nie chce odpalic tzn rozrusznik kreci ale nie odpala? czy w ogóle brak reakcji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudyjarecki Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Rozrusznik kręci normalnie, wszystko niby tak jak zawsze tylko nie chce zaskoczyć. Silnik zachowuje się tak jak by po prostu nie dostawał paliwa, co jest nie możliwe bo dziś zalałem do pełna. A może to właśnie wina paliwa jakieś lipne. Podgrzeje filtr i zobaczę, może coś to da, a jak nie to będę szukał dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zakula81 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Rozrusznik kręci normalnie, wszystko niby tak jak zawsze tylko nie chce zaskoczyć. Silnik zachowuje się tak jak by po prostu nie dostawał paliwa, co jest nie możliwe bo dziś zalałem do pełna. A może to właśnie wina paliwa jakieś lipne. Podgrzeje filtr i zobaczę, może coś to da, a jak nie to będę szukał dalej. no logicznie rzecz biorąc wymiana termostatu nie ma wpływu na odpalenie auta. Może jakieś przewody podciśnienia gdzieś uszkodziłeś. Różnie bywa. Paliwko przy tej temp to duży czynnik skuteczności odpalania. Może też świece żarowe. Kiedyś miałem przypadek, że jak była temp. -6 chodziło wszystko ok. Jak już było -10 okazało się, że świece do wymiany. Sprawdź też świece, zobacz jak szybko się rozgrzewają i czy się rozgrzewa sam "czubek" świecy, czy gdzieś w połowie. Wtedy do wymiany. Jak będzie jedna padnięta to wymieniaj wszystkie. Nowe mają inną oporność, a lepiej żeby było równo na każdej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudyjarecki Opublikowano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Dzięki za pomoc, udało i się go uruchomić wychodzi na to, że to wina paliwa jakieś lipne a na pewno nie zimowe. Wczoraj już późnym wieczorem rozgrzałem filtr paliwa i zapalił, a dziś rano znów problemy. Po ponownym rozgrzaniu filtra zapalił czyli paliwo do d...Ale dla pewności posprawdzam jeszcze świeczki i w razie co wymiana bo nie lubię takich niespodzianek. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 a dolewasz depresator ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudyjarecki Opublikowano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Zatankowałem po drodze i myślałem,że jest zimowe ale jak widać myliłem się. Będę musiał spuścić i wtedy dodać ulepszacza tylko mam nadzieje że ten szlam, który się wytrąca nie osiądzie się na filterku pompki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 a ten szlam to nie parafina poprostu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudyjarecki Opublikowano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Tak jest to parafina nazwałem ją szlamem tak w przenośni. Kiedyś jak zaczełem przygodę z dislem miałem z nią doczynienia ale myślałem, że te czasy już mineły a tu jednak nie nadal trzeba uważać gdzie się tankuje no i oczywiście mieć w bagażniku ulepszacz na niskie temp żeby nie było niespodzianek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 ja właśnie w kabinie znalazłem butelkę z zżelowanym depresatorem ... chyba zmienię na innej firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Whitie Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 depresator sam w sobie bez oleju bedzie przy tych temperaturach zzelowany... rozgrzejesz i uzyska swoje właściwości znowu.. tak ma byc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.