[Terrano I] Śruba dolnego wahacza, drążki skrętne

[Gość Whitie]

To Terrano ze zdjęcia jest podkręcone na maxa...

Z resztą całe jest bardzo mocno dźwigniete

 

Dziś nawet z kolegą Dżem to samo zdjecie omawialiśmy

Edytowane 10 Kwietnia 2012 przez Whitie

[Gość kraqsek]

No niestety ja już "podniesione" kupiłem. Znalazłem na portugalskim forum podniesione terrano, to między dolną krawędzią sprzęgiełka a błotnikiem było 55cm. Miałem wrażenie że można tam głowę włożyć . U mnie odległość między sprzęgiełkiem a błotnikiem to 51 cm i ledwo mieści się pięść. Dodam ze jeżdżę na oponach 30/9.5/15.

 

Jak myślicie. Czy wymiana gum pomoże trochę?

Edytowane 11 Kwietnia 2012 przez kraqsek

[zakula81]

No niestety ja już "podniesione" kupiłem. Znalazłem na portugalskim forum podniesione terrano, to między dolną krawędzią sprzęgiełka a błotnikiem było 55cm. Miałem wrażenie że można tam głowę włożyć . U mnie jest 51cm a odległość między sprzęgiełkiem a błotnikiem to 51 cm i ledwo mieści się pięść. Dodam ze jeżdżę na oponach 30/9.5/15.

 

Jak myślicie. Czy wymiana gum pomoże trochę?

 

wkładając większe balony owszem podniesiesz trochę auto ale zmiejszysz też prześwit nadkola. Mierzenie od sprzęgiełka do krawędzi błotnika jest względne bo ktoś ten błotnik mógł podciąć tak też możesz powiększyć prześwit

 

chybe, że na myśli "gum" masz co innego.

zrób delikatny lift budy 4cm

też jakiś sposób.

Edytowane 11 Kwietnia 2012 przez zakula81

[Gość kraqsek]

Gumy=polibusze

 

Liftu budy nie chce robi. Chce tylko podnieść przód żeby wyrównać samochód. Robię to tylko w celach estetycznych. Bo niestety mój tyranek wygląda jak dragster a to mi się nie podoba.

[Dżem]

No niestety ja już "podniesione" kupiłem. Znalazłem na portugalskim forum podniesione terrano, to między dolną krawędzią sprzęgiełka a błotnikiem było 55cm. Miałem wrażenie że można tam głowę włożyć . U mnie odległość między sprzęgiełkiem a błotnikiem to 51 cm i ledwo mieści się pięść. Dodam ze jeżdżę na oponach 30/9.5/15.

 

Jak myślicie. Czy wymiana gum pomoże trochę?

 

Czegoś nie rozumiem. Kupiłeś podkręcone a potem opuściłeś? Czy samo "klękło" z czasem?

[loin]

Przod nigdy oryginalnie nie stal na rowni z tylem. Zawsze byl nizej z przodu mozecie sobie zobaczyc na filmach promocyjnych

[Gość kraqsek]

Czegoś nie rozumiem. Kupiłeś podkręcone a potem opuściłeś? Czy samo "klękło" z czasem?

 

Nic nie opuszczałem. Kupiłem rok temu samochód i nic w nim nie grzebałem. Wysyłając zdjęcie na forum chciałem się upewnić czy kiedyś było już grzebane i niestety koledzy stwierdzili że mam na maksa skręcone drążki. Czekam na polibusze, jak dojada to zabieram się za remoncik Hehe a może będę musiał opuścić zawieszenie po wymianie gum

[Gość Whitie]

Przod nigdy oryginalnie nie stal na rowni z tylem. Zawsze byl nizej z przodu mozecie sobie zobaczyc na filmach promocyjnych

Tak własnie jest.

Niestety nikt chyba nie wie jaka jest ta odleglość w oryginale...

Edytowane 11 Kwietnia 2012 przez Whitie

[loin]

Generalnie nic poza lansem wam to krecenie nie daje a i zeby sie lansowac z wyzszym przodem to tez trzeba wiedziec jak to zrobic. Kazdy podkreci wyrowna i jest zadowolony, ale potem katy nie te, drze opony, przednie ośki pracuja pod zlym katem itd... terrano ma z przodu taki sam jak nie wiekszy przeswit niz patrol ( nawet sobie jutro pomierze ). Jesli tylko stoi prosto i mozna wlozyc piesc pomiedzy nadkole i opone to wszystko gra. A jesli juz chcecie krecic to zrobcie to porzadnie z katami zbierznoscia itd

[Gość Whitie]

Długo sie za to zabierałem ale w końcu:

 

Podkręciłem dziś jakieś 4 cm.

Najpierw dzwignałem do samego końca - poszlo jakies 6,7 cm

Skręciłem do 4 cm.

Po przejechaniu kilkuset metrów po dziurach ustawił sie tak że z lewej było + 4,4 cm, z prawej 3,5 cm

Znowu równanie do 4 cm.

Pojeździłem, klapneła moja strona o jeszcze 7 mm.

powórt i znowu równanie.

 

Po całym dniu jest 4cm z obu stron.

 

Mierząc od ziemi do rantu błotnika w centralnym miejscu, na oryginalnych oponach, z cisnieniem 2.0 jest dokładnie 84 cm, od dołu piasty do rantu - 53,5 cm.

 

Odległości między odbojami są równe.

 

Po geometrii:

 

- K Pochylenia - na zielono, powiedziałbym, że w ideale.

- KW Sworznia - 8 minut ponad normę więc dla laika jak ja niezauważalna różnica.

- Zbieżność - delikatnie rozjechana ale to składam na karb zimy, dziur itd a nie samej operacji.

 

Mój wniosek jest taki, że po dźwignięciu auta o te 4 cm, geometria wróciła do normy (przynajmiej pochylenie), jedzie się wygodniej, siedzi się wygodniej (bo nie pyskiem do dołu). Poki co widze same plusy.

 

To tak dla tych niezdecydowanych i dla teoretyków jak ja :)

 

Aaa no i tak wygląda teraz:

 

Edytowane 12 Kwietnia 2012 przez Whitie

[Gość Whitie]

Dzisiaj juz mi sie nie chce ale jutro pstryknę.

[ara502]

Witam

Podepnę się pod temat by nie zaśmiecać. Pozwoliłem Sobie zapożyczyć fotkę od kraqsek mam nadzieję że niebedzie miał mi zazłe .

Chodzi mi o tyleje gumowe znajdujące się w miejscu strzałki które są po obu stronach drążków, chodzi mi o nazwę handlową (czego mam szukać by kupić) i po krótce jak to wymienić.

Wyglądają jak by ktoś przemielił je i spowrotem wstawił

Pozdrawiam

[Gość kraqsek]

Pozwoliłem Sobie zapożyczyć fotkę od kraqsek mam nadzieję że niebedzie miał mi zazłe .

 

 

Nie martw się. Fotkę znalazłem na necie . Uznałem że szybciej będzie znaleźć zdjęcie w googlach niż wejść pod samochód

[zakula81]

Witam

Podepnę się pod temat by nie zaśmiecać. Pozwoliłem Sobie zapożyczyć fotkę od kraqsek mam nadzieję że niebedzie miał mi zazłe .

Chodzi mi o tyleje gumowe znajdujące się w miejscu strzałki które są po obu stronach drążków, chodzi mi o nazwę handlową (czego mam szukać by kupić) i po krótce jak to wymienić.

Wyglądają jak by ktoś przemielił je i spowrotem wstawił

Pozdrawiam

 

powiem Ci, że tam żadnych tulejek gumowych u mnie nie było. Ze strałki wynika, że ta "tulejka" jest skręcana śrubą, a to już nie guma tylko tzw "stalowa podkładka w kształcie talerzyka" i musi być stalowa. Chyba, że mamy coś innego na myśli.

Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez zakula81

[Gość Whitie]

...... "stalowa podkładka w kształcie talerzyka" i musi być stalowa. Chyba, że mamy coś innego na myśli.

 

Taka jakby miseczka bardziej... szersza na dole i węższa na górze, obła.

[Gość kraqsek]

Witam ponownie.

 

Zabieram się w końcu za wymianę polibuszy. Z poprzednich postów wynika że mam skręcone na maksa drążki. Tak więc mam pytanie. Czy przy wymianie gum w dolnym wahaczu i w drążku reakcyjnym muszę popuścić trochę drążki skrętne?

[redwater]

Witam ponownie.

 

Zabieram się w końcu za wymianę polibuszy. Z poprzednich postów wynika że mam skręcone na maksa drążki. Tak więc mam pytanie. Czy przy wymianie gum w dolnym wahaczu i w drążku reakcyjnym muszę popuścić trochę drążki skrętne?

 

Auto do gory i zluzuj je calkowicie, inaczej mozesz sobie niezle kuku zrobic, to tak jakbys odkrecal zawieche na napietej sprezynie (drazek skretny tez jest sprezyna)

[Gość kraqsek]

Auto do gory i zluzuj je calkowicie, inaczej mozesz sobie niezle kuku zrobic, to tak jakbys odkrecal zawieche na napietej sprezynie (drazek skretny tez jest sprezyna)

 

Dziękuje za info. Tak myślałem że trzeba je odkręcić. Z tyłu nie miałem problemu przy wymianie polibuszy Zobaczymy jak będzie z przodem.

[Gość Whitie]

Te przy drążkach to jakaś masakra...

Zluzuj to całkowicie....

Powodzenia....