Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

QQ kompletnie nie radzi sobie na śniegu


Gość martinello2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość martinello2

Dziś miałem okazję troche sobie pojedzic Qashqaiem po ostatnich opadach śniegu i powiem Wam , że jestem po prostu załamany... Auto slizgało się i zachowywało jak łódź , podjechanie pod najmniejsze nawet wzniesienie drogi osiedlowej było niemozliwe. Posiadam jeszcze starego Opla astre II , którym po chwili przejchałem tą sama trasę i... szok , Astra poszła jak czołg, dodam że w obu autach mam letnie opony. Naprawdę nie wiem na czym ma polegać ta "miastoodporność" skoro zwykłym compactem jeżdzi się po sniegu zdecydowanie lepiej. Wiem , że nie mozna porownywac compacta z suvem ale wedlug danych katalogowych oba auta mają podobną wagę ok 1400kg i napęd na przednie koła.

Edytowane przez martinello2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post chyba z kategorii prowokacja

 

QQ skapitulował w zimówkach, natomiast Astra II na letnich butach dzielnie śmignęła na górę :rofl:

Edytowane przez paba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój QQ mimo iż 2WD to po założeniu zimówek śmiga aż miło. Na moim osiedlu niestety nie ma asfaltu a miasto odśnieżanie ma głęboko ........ .Wczoraj peugeot sąsiada opel vectra mieliły w miejscu i tak nic nie dało, a moje jeździdełko poszło jak przecinak. To zaleta nie tylko opon ale i większego prześwitu więc można nawet 2WD pokonać zimę.

pozdrawiam

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kaśka niestety napędu na 4 koła nie ma tak więc śmigam na przednim napędzie i w zimowych oponach. Nie powiem złego słowa na samochód bo jeszcze nie zdarzyło mi się zakopać, ale mam wrażenie, że gorzej sobie radzi na zakrętach porównując do passata i 407, Może mieć na to wpływ wyższe zawieszenie. No i esp mogło by szybciej reagować ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na zimowych, napęd tylko przód. Też zauważyłem lekkie uślizgi na zakrętach ale co do jazdy w śniegu to nie narzekam. Te uślizgi były na lekko przyprószonych ulicach. Wniosek prosty - wolniej wchodzić w zakręty i wszystko. Jak jest zima to muszą być uślizgi, pani kierowniczko!;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z górskiej wyprawy (Austria) nigdzie na drodze , na śnieżnych serpentynach ,szlakach ośrodka wczasowego nie czułem się gorzej od innych użytkowników a miejscami śniegu było sporo nie można było otworzyć drzwi oczywiście w wyższych partiach łańcuchy przód na tył płótno śniegowo-poślizgowe , hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na zimowych, napęd tylko przód. Też zauważyłem lekkie uślizgi na zakrętach ale co do jazdy w śniegu to nie narzekam. Te uślizgi były na lekko przyprószonych ulicach. Wniosek prosty - wolniej wchodzić w zakręty i wszystko. Jak jest zima to muszą być uślizgi, pani kierowniczko! ;)

 

a nie jest to efekt miękkich opon, ja dopiero szukam opon zimowych i właśnie w opiniach niektórych jest taki objaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość martinello2

Żle mnie zrozumieliście, wyraźnie napisałem , że zarowno QQ jak i astra były na letnich oponach,i oba oczywiście tylko z przednim napędem, niech mi ktoś wytłumacyz dlaczego zwykłym compactem dokladnie na tej samej drodze dało się jechać po śniegu a qq nie? Czy to ma związek z tym ,że qq ma duzo większe koła i powierzchnia styku z podłożem jest większa? to jedyne co mi przychodzi do głowy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiaj się dlaczego QQ ślizga się na letnich oponach tylko załóż zimowe, bo rozbijesz auto albo kogoś zabijesz.

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żle mnie zrozumieliście, wyraźnie napisałem , że zarowno QQ jak i astra były na letnich oponach,i oba oczywiście tylko z przednim napędem, niech mi ktoś wytłumacyz dlaczego zwykłym compactem dokladnie na tej samej drodze dało się jechać po śniegu a qq nie? Czy to ma związek z tym ,że qq ma duzo większe koła i powierzchnia styku z podłożem jest większa? to jedyne co mi przychodzi do głowy .

 

może nie czujesz sprzęgła/gazu w QQ

a poza tym j/w kolega napisał, i najlepiej jakieś przyzwoite, nie bieżnikowane, ani z Chin i dobrze wyważone

Edytowane przez paba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiaj się dlaczego QQ ślizga się na letnich oponach tylko załóż zimowe, bo rozbijesz auto albo kogoś zabijesz.

 

podpisuje się pod postem kolegi zimówki lepiej kup nawet te jedne z tańszych i będziesz miał po problemie, ja jeżdżę qq z napędem na przód,4 zimówkami i wszystko ładnie śmiga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

QQ nie jeździ po śniegu a to dobre :D , być może taki model Ci się dostał, bo mój egzemplarz idzie jak burza codziennie po oblodzonym podjeździe z garażu, a na parkingu w pracy to i na ręcznym można przy parkować. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrozumiałem, co nie zmienia faktu nonsensowności takich porównań... Tu dochodzi wiele zmiennych takich jak szerokość opony, ciśnienie itd.

 

Obawiam się, że określenie SUV jest często mylnie utożsamiane z, QQ który tak naprawdę nie jest samochodem terenowym "off-road vehicle". Bryła ........... powiedzmy podobna, ale konstrukcja całkowicie odmienna. Jeśli jest zaopatrzony w napęd na cztery koła to radzi sobie zdecydowanie lepiej od autek z napędem na jedna oś, ale nadal nie jest autem terenowym. Może stąd te oczekiwania, że QQ zachowa się jak czołg na śniegu. Jazda na każdej a już na śliskiej czy zaśnieżonej nawierzchni wymaga odrobiny wprawy. Dziś swoim QQ jako pierwszy wjechałem pod górna stacje wyciągu (bez łańcuchów). Za mną udało sie to jeszcze tylko Toyocie Avensis (z łańcuchami). Inni, a było ich wielu, stawali w poprzek lub ..... na "brzuchu" zakopując sie po osie. W wielu przypadkach to nie wada aut tylko wada w wyszkoleniu i braku umiejętności. Jeśli ktoś, mając napęd na jedna oś, bez łańcuchów, rusza na śniegu czy lodzie z pierwszego biegu na max gazie to ................ gratuluję.

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może kolega myślał że Qashqai to skuter śnieżny ;-) a zresztą, co to za porównania z oponami letnimi w zimie... kup se pan zimówki i będzie po problemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony zimowe to podstawa , druga sprawa to umiejetnosc porusznia sie autem w zimie (głebokim sniegu) . Na wjezdzie na moja ulce powstało spore zwalisko sniegu , mokra masa sięga połowy koła Qq - ja bardzo fajnie i z radoscia bawie sie podczas przejazdu tym odcinkiem , natomiast kolega Oplem Frontira grzebie sie za każdym razem :) Po wymianie aut kolega moim qaszlakiem przejechał , a ja w oplu zakopałem sie i slizgałem :) Qashqai wiec nie jest taki zły , a naped oczywiscie mam tylko na przodzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasjer mam nadzieję, że określenie "Pani kierowniczko" nie było kierowane w moją stronę ! ;)

Edytowane przez em
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo trzeba kolego wyłączyć ESP,ponieważ system w głębokim śniegu po prostu głupieje

 

100 racji, po to jest taka mozliwość .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo trzeba kolego wyłączyć ESP,ponieważ system w głębokim śniegu po prostu głupieje

Nie zgodzę się z tobą, ponieważ mam inne doświadczenie w tym temacie. Przy wyłączonym esp mój QQ sprawia wrażenie dosyć niestabilnego na śliskim podłożu, uślizg kół jest wyraźnie dłuższy podczas ruszania itd. Podczas gdy esp jest włączone, nawet gdybym chciał mielić kołami w miejscu to nie da się, są odczuwalne przerwy w dostarczaniu mocy na koła tak jakby na chwilę odpuszczał, no ale chyba to zadanie tego systemu. A dzisiaj to cały parking w pracy był mój, ponieważ był zasypany, ktoś zaspał :devil: , inni nie odważyli się z niego korzystać a QQ hop i już był zaparkowany zero problemów, oczywiście esp ON. Ach ten QQ :punk:

Edytowane przez przemus863
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100 racji, po to jest taka mozliwość .

dokładnie tak - ESP głupieje, mój (napęd tylko przód) potrafi się nawet "mulić" na starcie ze świateł na oblodzonym asfalcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Michal KJ

fizyki Panie nie oszukasz, nawet mając nalepke qashqai i superhiperextraluxtorpeda opony letnie.

 

Ciekawe dlaczego nikt się nie chwali, że chodzi w jednych butach w zimie i w lecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nie ten temat - o "obuwiu" naszych samochodów ale ...

"buty salomona" też ciekawy wątek ?!

Może Synkro " pochwalisz się " ?...wszak jesteś już "nestorem" wśród forumowiczów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

QQ /napęd przód/ nie jest ani lepszy ,ani gorszy w zimie od innych aut. Natomiast opony, kierowcy i sposób jazdy to juz osobny temat....

Ja zawsze zimą mam w bagażniku porządne łańcuchy, jak jest nieciekawie, to je zakładam i po sprawie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...