Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Navara 2.5 dCI - klopot z odpaleniem i utrzymaniem wolnych obrotów


Gość KiCe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie pomuszcie! Moja Navara ma takie same objawy jak na filmie kolegi z tym ze po drastycznym spadku mocy i dokulaniu sie do domu po probie przygazowania na jalowym biegu zobaczylem na sniegu czarna plame jakby plujnal trudno stwierdzic czy niedopalona ropa czy olejem. W Warsztatach rozkladaja rence. Podlaczenie do komputera nic nie wykazalo zadnych bledow a na wymiane krok po kroku wszystkiego mnie nie stac.

Bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam

 

Dla osób z podobnym problemem. Korzystając z "szerokiej pomocy braci Navarowcow" rozwiązałem samodzielnie problem. Uszkodzeniu uległ zawór elektroniczny EGR objaw uszkodzenia tak jak na filmie kolegi z początku tematu. Koszt używany 1100 w ASO 3200. nr katalogowy części 14710 EC 00B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i przepraszam za dluga nieobecnosc...

 

Wraz z nadejsciem wiosny rozpoczal sie sezon a z uwagi na moj fach (jestem budowlancem) porzucilem moje auto...

 

No i doczekalo sie! Kilka dni temu problem rozwiazalem. Po ponad roku!

 

Winowajca okazaly sie... ŁAŃCUCHY ROZRZADU.

Byly naciagniete do tego stopnia ze nie bylo synchronizacji... Koszt w aso doszedl do 6tys. Jezdzilem, jezdzilem (fajnie bylo) ale wiele sie nie najezdzilem... Niestety pojawil sie kolejny problem - samochod bardzo dziwnie zachowuje sie na zimnym tzn ja mu gaz, a on... prawie nic... Dodam ze znalazlem olej w wezach powietrza turbiny (przynajmniej tak mi sie wydaje...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i przepraszam za dluga nieobecnosc...

 

Wraz z nadejsciem wiosny rozpoczal sie sezon a z uwagi na moj fach (jestem budowlancem) porzucilem moje auto...

 

No i doczekalo sie! Kilka dni temu problem rozwiazalem. Po ponad roku!

 

Winowajca okazaly sie... ŁAŃCUCHY ROZRZADU.

Byly naciagniete do tego stopnia ze nie bylo synchronizacji... Koszt w aso doszedl do 6tys. Jezdzilem, jezdzilem (fajnie bylo) ale wiele sie nie najezdzilem... Niestety pojawil sie kolejny problem - samochod bardzo dziwnie zachowuje sie na zimnym tzn ja mu gaz, a on... prawie nic... Dodam ze znalazlem olej w wezach powietrza turbiny (przynajmniej tak mi sie wydaje...)

 

Sprawdź czy działa podciśnienie do turbiny. Sprawdź czy na zimnym cięgno od kierownicy spalin ( gruszka przy turbinie ) jest na dole czy podnosi się wraz ze wzrostem obrotów . Jeśli niema reakcji do wymiany czujnik ciśnienia doładowania turbosprężarki ( znajduje sie przy filtrze dochodzą do niego 3 wężyki z podciśnieniem ) koszt ASO = 1050zł , polecam szukać używki http://www.bear.kielce.pl/?1168,pl_zaw76 ... 150zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

A ja jestem od półtora roku nieszczęśliwym posiadaczem navary -z przeklętym  silnikiem 2,5  rok 2007 . Rozczarowała mnie wszystkim, a najbardziej awaryjnością. borykam się z opisywanym problemem od pól roku  - zmierzyłem z nim kilka warsztatów, zmarnowałem kupę czasu, pieniędzy i nerwów  i marzę o tym żeby ktoś kupił ode mnie to badziewne auto i jak najszybciej chcę się od niego uwolnić. Nie miałem w życiu większego złomu niż navara - królowa awaryjności, niewytłumaczalnych zaników mocy nad którym mechanicy rozkładają ręce. Dłużej ten grat stoi w warsztatach niż mam okazje nim jeździć. Znienawidziłem silniki renault, możecie mnie przekonywać, że są wspaniałe. dla mnie to niedopracowany złom, który nissan napchał do navary. Nigdy więcej żadnego renult, żadnego nissana, NIGDY, PRZENIGDY !!!!!!!!!!!!!!!!!!  :thumbsdown:  :nissan:  :thumbsdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem od półtora roku nieszczęśliwym posiadaczem navary -z przeklętym  silnikiem 2,5  rok 2007 . Rozczarowała mnie wszystkim, a najbardziej awaryjnością. borykam się z opisywanym problemem od pól roku  - zmierzyłem z nim kilka warsztatów, zmarnowałem kupę czasu, pieniędzy i nerwów  i marzę o tym żeby ktoś kupił ode mnie to badziewne auto i jak najszybciej chcę się od niego uwolnić. Nie miałem w życiu większego złomu niż navara - królowa awaryjności, niewytłumaczalnych zaników mocy nad którym mechanicy rozkładają ręce. Dłużej ten grat stoi w warsztatach niż mam okazje nim jeździć. Znienawidziłem silniki renault, możecie mnie przekonywać, że są wspaniałe. dla mnie to niedopracowany złom, który nissan napchał do navary. Nigdy więcej żadnego renult, żadnego nissana, NIGDY, PRZENIGDY !!!!!!!!!!!!!!!!!!  :thumbsdown:  :nissan:  :thumbsdown:

 

No ta ja chętnie kupię od Ciebie ten złom.

Oczywiście po cenie złomu .

Złotówka za kilogram.

Zgoda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wpadnie do mnie a nie jeździsz po jakiś partaczach ja wiem co jest grane ale wku..a mie już pisanie o tym i czytanie jaki to h..wy samochód bo taki nie jest wystarczy umieć go obsłużyć a kowale nadal niech konie kują a nie biorą się za naprawy aut o których nie mają pojęcia

 

Ja dam 2 zł za kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam wszystkich,

 

koledzy i ja mam problem z moja Navara 2.5 dci, rok prod 2007 r., przebieg ok 140.000 - objawy następujące

 

1. Po odpaleniu auto wchodzi na obroty, pozniej chodzi 2-5s i gaśnie

2. Jeśli odpale i trzymam gaz pracuje i nie gaśnie, jeśli wrzuce bieg i ruszę auto jedzie zupełnie normalnie - ma moc i wszystko ok, ale jeśli zrzuce na luz i nie dodam umiejętnie gazu to gaśnie

3. Jeśli odpale auto i nacisne ten przycisk po lewej - coś jak grzenie silnika - pracuje na biegu jałowym ale trzyma ok 1500 obrotów - jeśli rusze i puszcze mu gaz to także traci obroty i gaśnie

 

Diagnostyka silnika - pokazała, że pojawia się błąd oznaczony jako P1622 (INJ ADJ VAL UNREST)

 

Czy ktoś przerabiał ten temat?

Edytowane przez rikard82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Panowie a możecie polecić kogoś we Wrocławiu do kogo warto zgłosić się z moim problemem - moj mechanik sobie z tym nie radzi - 3 tyg trzyma auto bez efektów, teraz podejrzewa że przyczyną może być rozrząd ale chyba już wolę przerzucić auto do jakiegoś sprawdzonego oraz zaufanego warsztatu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...