Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

czy to rozrząd?


Gość robbix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Panowie pytanko.. przy ok 2600 -3000 obrotów jakby tracił moc, jakby jakas turbodziura (benzyna 1.8 almera) delikatnie wtedy szarpie. potem jest juz dobrze. Wczoraj pisalem i wiem ze moze to rozrząd, może przepływomierz. Gdzieś przeczyttałem że jeśli to rozrząd to byłoby łańcuch słychać jak silnik chodzi. Czy to prawda?? Czy jesli silnik chodzi na jałowym i chodzi cicho i równo, można wykluczyć rozrząd?? Help!! Próbuję się pocieszyć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie przepływka, co do kwesti rozrządu ! łańcuch wytrzymuje dużo więcej, najszybciej padają napinacze !! oraz płozy ! wiem bo też podejrzewałem łańcuch już kalkulowałem kwoty 1500zł za cały rozrząd a okazało się że napinacz puścił naprawa wyniosła 300zł :) przebieg mam 241 tys km ;) i oryginalny łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie przepływka, co do kwesti rozrządu ! łańcuch wytrzymuje dużo więcej, najszybciej padają napinacze !! oraz płozy ! wiem bo też podejrzewałem łańcuch już kalkulowałem kwoty 1500zł za cały rozrząd a okazało się że napinacz puścił naprawa wyniosła 300zł :) przebieg mam 241 tys km ;) i oryginalny łańcuch.

dzięki. oby:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcucha nie słychać jak jest rozciągniety, objawy które mogą sugerować rozciągniety łańcuch to: pojawianie sie błedu czujnika połozenia wału korbowego lub czujnika położenia wałka rozrządu.

W moim przypadku płozy były ok. wymieniłem tylko łańcuch i napinacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcucha nie słychać jak jest rozciągniety, objawy które mogą sugerować rozciągniety łańcuch to: pojawianie sie błedu czujnika połozenia wału korbowego lub czujnika położenia wałka rozrządu.

W moim przypadku płozy były ok. wymieniłem tylko łańcuch i napinacz

czyli jednak to wciąż może być rozrząd. Dzięki. Muszę sprawdzić czy w ramach akcji serwisowej w mojej był wymieniany czujnik wału. Kupiłem ja miesiąc temu. 3 właściciel. Czy taka informacja powinna być zawarta gdzieś w dokumentach samochodu czy tylk o się dowiem jak zadzwonie do serwisu???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak była serwisowana w ASO w Polsce to bedziesz znał cała historie, rozciągnięcie łańcucha zdiagnozujesz podłaczając do kompa diagnostycznego (nie takiego co tylko błedy zczytuje) co do przepływomierza to na forum dziale zrób to sam masz instrukcję jak spradzić przepływomierz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem na zimnym sliniku słychać u mnie pod maską delikatnie "pykanie" (strzelanie), coś jak odbijanie malutkich kamyczków spod kół podczas jazdy, podobny dźwięk. Mam nadzieje, że wiecie o co chodzi. Jestem laikiem, więc nie wiem jaka może być przyczyna i czy mam się tym przejmować. Czy to może być rozrząd? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam ten sam problem co kolega Robbix. Szarpie mi Almera miedzy 2500 a 3000 obr/min. Bylem u mechanika. Przeczyscil przeplywke, (parametry w normie, bo sprawdzal na kompie), przeczyscil przepustnice i dalej jest to samo. Stwierdzil, ze to moze byc wina cewek. Czy moze tak byc?

 

Druga sprawa sprawdzalem kompresje w cylindrach i mam na 1,2 i 4 wartosc 11, a na 3cim 11,5. Czy to dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam ten sam problem co kolega Robbix. Szarpie mi Almera miedzy 2500 a 3000 obr/min. Bylem u mechanika. Przeczyscil przeplywke, (parametry w normie, bo sprawdzal na kompie), przeczyscil przepustnice i dalej jest to samo. Stwierdzil, ze to moze byc wina cewek. Czy moze tak byc?

 

Druga sprawa sprawdzalem kompresje w cylindrach i mam na 1,2 i 4 wartosc 11, a na 3cim 11,5. Czy to dobrze?

 

co do kompresji to różnica nie jest zbyt duża 0,5

Cewki mogą mieć wpływ na szarpanie silnika ale wyświetliłby sie tobie błąd jakby była któras padnięta, świece masz dobre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że sprawdził parametry na kompie (zakładam że wie co robi i jakie dokładnie powinny być) to nie znaczy że to nie wina przepływomierza. Wielokrotnie szukając przyczyny mimo niby sprawnego przepływomierza podstawiamy pewniaka i okazuje się że to wina przepływomierza (wskazania kompa identyczne). Miesięcznie około 7 przepływomierzy w Nissanach wymieniamy, a ile sprawdzamy to już braknie palców :)

Edytowane przez MacGayver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kompresji to różnica nie jest zbyt duża 0,5

Cewki mogą mieć wpływ na szarpanie silnika ale wyświetliłby sie tobie błąd jakby była któras padnięta, świece masz dobre?

 

Swiece nowki NGK. Wymienione wczoraj. A bledu zadnego nie mam.

 

To że sprawdził parametry na kompie (zakładam że wie co robi i jakie dokładnie powinny być) to nie znaczy że to nie wina przepływomierza. Wielokrotnie szukając przyczyny mimo niby sprawnego przepływomierza podstawiamy pewniaka i okazuje się że to wina przepływomierza (wskazania kompa identyczne). Miesięcznie około 7 przepływomierzy w Nissanach wymieniamy, a ile sprawdzamy to już braknie palców :)

 

Nie pocieszyles mnie:/ Jeszcze podjade na szczegolowa diagnostyke, zeby sprawdzili rozrzad i postaram sie znalezc kogos z dobra przeplywka, zeby sprawdzic, czy to wina wlasnie tego.

 

 

Dzis bylem swiadkiem dziwnego zjawiska. Przez kilkanascie sekund potrzymalem almere na jalowym na poziomie 2600obr/min i chcialem zmierzyc napiecie na przeplywce. Gdy ruszylem wtyczka przeplywomierza, auto stracilo troszke obrotow. Tak jakby przygaslo. Potem siadlem do fury i znow troszke przegazowalem, okazalo sie ze strasznie przerywa i rozkreca sie max do 3500obr /min i potem sie dusi! Zgasilem auto i odpalilem ponownie, a wtedy wszystko znow bylo ok. Obroty na poziomie 700 i krecil sie na maxa, ale od 4000 obr tez przerywalo. Czy to dowod, ze mam walniety przeplywomierz?

 

Pomoze ktos?

Edytowane przez nestio_vip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierzylem napiecie na przeplywce, to przy 2.5tys obr/min pokazywalo 1,95V a na wolnych obrotach 1,35V. Czy to dobra parametry?

A czy jest mozliwe, zeby wyzej wymienione objawy wystepowaly przy walnietym alternatorze? Zauwazylem, ze lampka w aku jest czarna, a aku ma rok czasu...Slyszalem, ze jak obrotomierz jest podlaczony do alternatora, to walniety alternator, moze powodowac skoki wskazowki obrotomierza...Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak ;)

 

Przerabiałem temat w lato 2011r, walnięta płyta diodowa w alternatorze i falujące obroty od 700 do 1200. Już miałem wyciągać pompę wtryskową, bo myślałem, że to ona winna - aż pewnego dnia alternator zupełnie padł i w nocy przyszło mi wracać dość spory kawałek bez świateł. Po naprawie alternatora wszystko wróciło do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak ;)

 

Przerabiałem temat w lato 2011r, walnięta płyta diodowa w alternatorze i falujące obroty od 700 do 1200. Już miałem wyciągać pompę wtryskową, bo myślałem, że to ona winna - aż pewnego dnia alternator zupełnie padł i w nocy przyszło mi wracać dość spory kawałek bez świateł. Po naprawie alternatora wszystko wróciło do normy.

Dokładnie tak ;)

 

Przerabiałem temat w lato 2011r, walnięta płyta diodowa w alternatorze i falujące obroty od 700 do 1200. Już miałem wyciągać pompę wtryskową, bo myślałem, że to ona winna - aż pewnego dnia alternator zupełnie padł i w nocy przyszło mi wracać dość spory kawałek bez świateł. Po naprawie alternatora wszystko wróciło do normy.

 

Ta plyte sie wymienia, czy caly alternator do wymiany? Mozna ja jakos przebadac, czy to faktycznie ona? Jaki koszt naprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już zależy, mogły się uszkodzić szczotki, mógł się uszkodzić regulator, mogła się uszkodzić płyta diodowa. Daj alternator do elektryka, co się tym zajmuje, a on już go zdiagnozuje i naprawi. Lepiej naprawić stary, niż kupować używkę - bo nie wiesz, czy ta używka przypadkiem nie rozleci się po kilkuset kilometrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj rozmawialem z moim mechanikiem i okazalo sie najgorsze.. Walniety czujnik polozenia walu rozrzadu i rozciagniety lancuch.. Co Wy na to? Wieczny lancuch?? Wg mnie bajka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, wymieniłem łańcuch i napinacz hydrauliczny bo reszta była ok.

razem z czesciami zapłaciłem chyba ok 700 pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to oczywiste, że łańcuch rozrządu nie jest wieczny :) Przynajmniej nie w obecnych autach. Wieczny to był w Mercedesach z początku lat 90tych.

 

Obecnie produkowana jest taka tandeta, że niekiedy łańcuch ma problem wytrzymać 30tys. km (najlepszy przykład to Corsa D). Lepszym wyjściem jest pasek rozrządu, którego wymiana jest dość tania (koszt wymiany 1 łańcucha starcza na wymianę 3 pasków, a niekiedy nawet i 5).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, wymieniłem łańcuch i napinacz hydrauliczny bo reszta była ok.

razem z czesciami zapłaciłem chyba ok 700 pln

 

Dzieki,pocieszyles mnie, bo liczylem na jakis 1.5tys zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz podjechać do znajomego mechanika który powie co trzeba wymienic, u mnie slizgacze były ok jak i koła zębate, tak wiec nie trzeba było wymieniac wszystkiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz podjechać do znajomego mechanika który powie co trzeba wymienic, u mnie slizgacze były ok jak i koła zębate, tak wiec nie trzeba było wymieniac wszystkiego

 

Ok. Narazie czekam az oddadza mi auto,wtedy dowiem sie co wymienili ostatecznie. Odezwe sie gdy bedzie po wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz podjechać do znajomego mechanika który powie co trzeba wymienic, u mnie slizgacze były ok jak i koła zębate, tak wiec nie trzeba było wymieniac wszystkiego

 

No wlasnie dzwonilem dzis i czekam na info.

 

No wiec dowiedzialem sie ze mam do wymiany wszystko:lancuch, kola zebate, slizgi itp...do tego czujnik polozenia walu i kij wie co jeszcze:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...