Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Padajca turbina?


Gość pablo2-75
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zdejmij rurę dolotową powietrza z turbiny i przez poruszanie osią turbiny sprawdż jej luzy ( poruszaj oś góra-dół i przód-tył), jeżeli je ma to turbina do wymiany , jak tego na czas nie zrobisz to wessa olej z silnika , zatrze panewki i masz kłopot plus wydatki w granicach 3 tysiaków .Na allegro za turbo wołają tysiaka a za regenerowaną z warsztatu około 1500 zeta. Warto sprawdzić wcześniej niż wydać póżniej. Jeżeli tu jest w porządku to z odsłuchanego odgłosu pracy silnika może wynikać że może to być łożysko alternatora lub któregoś napinacza a to możesz tanim kosztem sprawdzić używając stetoskopu lekarskiego ( wyjmuje się słuchawkę a w to miejsce wkladasz rurkę ) i przytykąc rurkę do alternatora lub napinaczy będzie słychać czy hałasują , tam gdzie hałas tam usterka. Koszt stetoskopu w aptece około 10 zeta

 

Ponieważ nie kopci to może być pęknięty przewód tłoczący od turbiny do interculera wtedy słychać świst uciekającego powietrza przy dodawaniu gazu i brak mocy, wtedy trzeba zmienić rurę gumową od turbiny jest pęknięta i łatwo to znależć ( na nagraniu świstu nie słyszę bo praca silnika może go zagłusza )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pablo2-75

Dzieki wielkie za zainteresowanie. Dzisiaj siagnalem rure dolotowa i sprawdzilem luz na walku turbiny. Luz jest bardzo nie wielki gora dol , przod tyl nie wyczuwalny. Lopatki sa cale . Dodatkowo ktos mi doradzil zebym znmienil olej z syntetyka na pol syntetyk . Tak tez zrobilem , po wymianie przejechalem jakies 4 kilometry i wycie ustalo. Tylko teraz jest pytanie czy nie padla calkiem . Autko przed rozebraniem rury odpalilem i zagrzalem na wolnych obrotach potem dalem wiecej gazu i puscil siwego dyma, potem juz nie . Mozliwe ze do tego cos z przeplywomierzem nie tak? bo auto nadal slabe , zachowuje sie jak by cos go trzymalo . Znajomy twierdzi ze taki luz na wirniku raczej nie powinien byc jeszcze problemem ale ja nie mam zadnego doswiadczenia z turbinami . Nie wiem co mam teraz zrobic . Kupowac turbine czy wypadalo by sprawdzic jeszcze przeplywomierz? ale jak? Pozdrawiam i dzieki wielkie za pomoc

 

Przy wyzszych obrotach z wydechu slychac jak by spalanie bylo zle bo, parska podobnie jak przy zle ustawionym gazniku albo zle ustawionym zaplonie w benzyniaku . Nie jest to az tak wielkie parskanie ale spaliny nie sa wypuszczane rowno.

Edytowane przez pablo2-75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, przechodziłem podobny problem. Aby nie porywać sie z motyką na słońce rób wszytsko z głową. Chyba że masz za dużo pieniędzy. sprawdz przewody intercolera. te czarne gumowe co idą od turbo. zobacz czy nie pękły ci wężyki te cieniutkie co idą od turbo do zawory sterującego. oczywiście zobacz też przepływomierz. Jak możesz to powiedz ile masz przejechane mil/ km. i jaki to jest silnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie turbina kolego, obraca się ona cały czas podczas pracy silnika - pada wtedy gdy zetnie łopatki to wtedy nie ma czym tłoczyć powietrza - jak się rozleci na pewno usłyszysz. Luz turbiny przód - tył nie jest grożny natomiast góra - dół powoduje drgania osi wirnika, który wpada w reonans i stąd to wycie , zmień olej na mineralny, ja jeżdżę na elfie turbo 14w/40 co na jakiś czas uszczelnia panewkę turbiny a w międzyczasie możesz się rozglądać za drugą, jak puszcza siwy dym to uważaj na kontrolkę ciśnienia oleju jak się zapali to silnik STOP i sprawdzasz stan oleju. W przepływomierzu w otworze przelotowym są termistory, których nie należy mechanicznie dotykać , można tylko przedmuchać powietrzem sprężonym ( to nie wina przepływki), Sprawdż zawór EGR-u przy rurze ssącej do turbiny - może jest zapchana syfem , Sprawdż wszystkie przewody dochodzące do wtryskiwaczy ( lubią się przerwać bez uszkodzenia izolacji z przegrzania ) , sprawdż przewody podciśnieniowe , na kolektorze ssącym - jeden przy płaskim czujniku ciśnienia turbiny - drugi przy przepustnicy . Parskać może z dwóch powodów 1-paliwo żenione rozpuszczalnikiem ( bo benzyna za droga ) lub tak jak wyżej opisałem słaby lub 2- przerwany przewód przy wtryskach. Napisz jaki to dało efekt potem pomyślimy co dalej jak nie pomoże

Edytowane przez voyager1956
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pablo2-75

Paliwo odpada , leje tylko na stacjach Shell albo w ostatecznosci Bp . Dzisiaj posprawdzam co moge i napisze jakie efekty . Motor ma przejechane 105000 mil ok 170000 Km

 

Ok problem zostal juz znaleziony... Po prostu rozleciala sie turbosprezarka , w tej chwili wyraznie slychac chroboczace lopatki , do tego kopci na czarno , czego nie widzialem na postoju ale za to w czasie jazdy jest to widoczne w tej chwili . Dziekuje wszystkim za pomoc .Pozdrawiam

Edytowane przez pablo2-75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wojcik1963

witam mam ten sam problem co kolega ale nie stracilem mocy silnika a jak dodam gazu to z rury wylatuje czarny dym pomuzcie bo boje sie dalej jezdic a czeka mnie wyjazd na wakacje do polski a to 2000 km mam silnik 2.2dci olej 15w40 pulsyntetyk firmy total w sierpniu wymienilem turbine na regenerowana sprawdzilem turbine nie ma luzu

 

To nie turbina kolego, obraca się ona cały czas podczas pracy silnika - pada wtedy gdy zetnie łopatki to wtedy nie ma czym tłoczyć powietrza - jak się rozleci na pewno usłyszysz. Luz turbiny przód - tył nie jest grożny natomiast góra - dół powoduje drgania osi wirnika, który wpada w reonans i stąd to wycie , zmień olej na mineralny, ja jeżdżę na elfie turbo 14w/40 co na jakiś czas uszczelnia panewkę turbiny a w międzyczasie możesz się rozglądać za drugą, jak puszcza siwy dym to uważaj na kontrolkę ciśnienia oleju jak się zapali to silnik STOP i sprawdzasz stan oleju. W przepływomierzu w otworze przelotowym są termistory, których nie należy mechanicznie dotykać , można tylko przedmuchać powietrzem sprężonym ( to nie wina przepływki), Sprawdż zawór EGR-u przy rurze ssącej do turbiny - może jest zapchana syfem , Sprawdż wszystkie przewody dochodzące do wtryskiwaczy ( lubią się przerwać bez uszkodzenia izolacji z przegrzania ) , sprawdż przewody podciśnieniowe , na kolektorze ssącym - jeden przy płaskim czujniku ciśnienia turbiny - drugi przy przepustnicy . Parskać może z dwóch powodów 1-paliwo żenione rozpuszczalnikiem ( bo benzyna za droga ) lub tak jak wyżej opisałem słaby lub 2- przerwany przewód przy wtryskach. Napisz jaki to dało efekt potem pomyślimy co dalej jak nie pomoże

 

witam mam ten sam problem co kolega ale nie stracilem mocy silnika a jak dodam gazu to z rury wylatuje czarny dym pomuzcie bo boje sie dalej jezdic a czeka mnie wyjazd na wakacje do polski a to 2000 km mam silnik 2.2dci olej 15w40 pulsyntetyk firmy total w sierpniu wymienilem turbine na regenerowana sprawdzilem turbine nie ma luzu

Edytowane przez wojcik1963
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pablo2-75

Nie chce martwic ale jesli zaczela "wyc" tak jak u mnie to jej zywot dobiega pewnie konca. Turbina zmieniona na regenerowana, ale nie wiesz jak ja ktos zregenorowal... Z tego co mi wiekszosc mowi to musi ktos naprawde dobrze to zrobic . Ja sam stoje przed pytaniem co kupic. Ale pewnie uzywka i nie chce widziec wiecej primery .Moim skromnym zdaniem taki przebieg to cale G i w wiekszosci aut nie ma z tym problemow , autko nie katowane ,nigdy nie gaszone odrazu na rozgrzanym silniku i zeby takie cos sie dzialo to juz przesada. Zeby tego bylo malo to powiem jeszcze ze turbina w moim aucie byla zmieniona po 65000 mil wiec wytrzymala 40000 :D Gosc zaplacil za to 1200 funtow . Padla jeszcze szybciej niz montowana fabrycznie . Te auta to g...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega mówi że nie ma luzu to na pewno nie jest turbina , dostaje za mało powietrza i za bogate paliwo bardziej to wskazuje na przepływkę ale niestety u mnie nie wysiadła i nie miałem okazji się podobnym problemem zająć w primce , miałem podobny przypadek w audi b4 jak przez przypadek rozłączyłem wtyczkę przy filtrze powietrza to ja na gaz a za mną czarna chmura i dopiero jak przypomniałem sobie co robiłem podczas wymiany filtra powietrza to znalazłem rozpietą wtyczkę a po jej podłączeniu czarne dymienie ustało jak ręką odjął. Przypomnij sobie w którym momencie zaczęło na czarno dymić i co było w samochodzie przed tym dymieniem robione , może rozłączyłeś którąś wtyczkę lub nie dołączyłeś którejś rurki podciśnieniowej, pewnie jakaś zapomniana pierdołka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wojcik1963

znalazlem pekniety przewud i jutro go wumieniam i wtedy zobaczymy mam jeszcze jeden problem przy predkosci 80 mil/h zaczyna mi sie przytykac wyglada to tak jakby odcinal paliwo po puszczeniu pedalu gazu i ponownym nacisnieciu jedzie normalnie moge dodac gazu jeszcze o 10mil i powtaza sie to samo i tak dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • No nie zdażyłem kolezanka też miewała takie gwizdy i kikla razy wymieniała rurke i przestawało ale miała kiepskiego magika bo robiła to kilkukrotnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wojcik, co do przerywania w pracy silnika, to ja bym wymienił filtr paliwa, natomiast co do turbiny, to według mnie olej masz za gęsty, proponowany jest 5/... 10/... i ma to wpływ na turbo.

Turbosprężarka potrafi rozgrzać się nawet do 500 stopni Celsjusza. W związku z tym musi być odpowiednio chłodzona i smarowana, za co odpowiada doprowadzany pod ciśnieniem olej, czym rzadszy, tym lepszy. Jeśli od razu po włączeniu silnika będziemy wkręcać go na wysokie obroty, wówczas olej nie zdąży dobrze rozprowadzić się po elementach turbosprężarki, co spowoduje, że będzie pracowała na sucho./a tym bardziej w sezonach zimowych, gdy oleje gęstnieją/

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce martwic ale jesli zaczela "wyc" tak jak u mnie to jej zywot dobiega pewnie konca. Turbina zmieniona na regenerowana, ale nie wiesz jak ja ktos zregenorowal... Z tego co mi wiekszosc mowi to musi ktos naprawde dobrze to zrobic . Ja sam stoje przed pytaniem co kupic. Ale pewnie uzywka i nie chce widziec wiecej primery .Moim skromnym zdaniem taki przebieg to cale G i w wiekszosci aut nie ma z tym problemow , autko nie katowane ,nigdy nie gaszone odrazu na rozgrzanym silniku i zeby takie cos sie dzialo to juz przesada. Zeby tego bylo malo to powiem jeszcze ze turbina w moim aucie byla zmieniona po 65000 mil wiec wytrzymala 40000 :D Gosc zaplacil za to 1200 funtow . Padla jeszcze szybciej niz montowana fabrycznie . Te auta to g...

zakladam,ze auta nie kupiles jako nowe.wiec wczesniej jezdzil nia ktos z tubylcow.dla mnie nie jest dziwne,ze fabryczna turbina wytrzymala tylko 100kkm-widzac jak anglicy traktuja turbodiesle dziwie sie ze i tak wytrzymuja tak duzo.a co do regenerowanej-byc moze miala jakas wade.moja primka ma niezmieniana turbine -a na liczniku blisko 210kkm.moze recepta bylo to ze auto bylo zalewane dobra oliwa[miller sport] .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja też mam problem z tą rurą i właśnie ją zrobiłem. Do tego doszło duże dymienie i szarpanie podczas przyśpieszania. Po naprawie prawie wszystko wróciło do normy. Zostało tylko małe dymienie, ale to jeszcze poszukam. Zastanawia mnie olej w tych przewodach. Używam oleju 10w60. Jest tam napisane że olej do samochodów sportowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

podłącze się do tematu. Posiadam p12 z 2005r. silnik 2,2 dci. mam go jakieś 4 miesiące, głównie robie trasy zagraniczne ok 1000 km. od początku użytkowania słyszę podobny dzwięk towarzyszący silnikowi (jakby piłowanie) coś podobnego jak w pierwszym poście u pablo2. Silnik nie kopci, moc myśle ok, przebieg oryginał 150tyś. Byłem u dobrego mechanika, który podłączył kompa i jeździliśmy autem ok pół godziny, sprawdzał wszystkie parametry podczas jazdy i twierdzi że turbina jest ok. Ten dzwięk jest słyszalny najgłośniej ok 2tyś. obr. i nie ma znaczenia jaki bieg włączony. Przy prędkościach powyżej 130km/h praktycznie już go nie słychać. Załączam próbkę nagraną telefonem podczas jazdy. Proszę o sugestie, co sprawdzać czego szukać.

Pozdrawiam

primera.mp3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. piopet z odsłuchu nagrania wynika że to początek końca turbiny ( ma luzy boczne i wpada w rezonans , poczytaj wyżej i posłuchaj nagrania kol.pablo , które jest wyżej a potem to co napisał niżej i masz odpowiedż. Szukaj turbiny zawczasu a ta jak się rozleci to usłyszysz, dorażnie zmień olej na mineralny jest gęściejszy i powinien uszczelnić panewkę turbiny jeżeli nie ma za dużego luzu. Dla pewności osłuchaj turbinę i przy okazji silnik stetoskopem lekarskim (10zł w aptece) w miejsce słuchawki wstaw cieńką rurkę i niepokojący cię hałas na pewno usłyszysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak, na razie nic innego sie nie dzieje. Dzwięk ten towarzyszy mi od początku tylko wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi. Zrobiłem tak jakieś 12tyś km. Najbardziej słuchać to piłowanie od 900 do 2600 obr. potem powyżej 3000 praktycznie w aucie jest cicho.

Teraz jestem zagranicą, wracam na święta mam nadzieje że dojade bez niespodzianek. Jak przyjade to sprawdze turbine w serwisie. Dzięki za zainteresowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wojcik1963

Witam prezepraszam za dlugo nieobecnosc wszystkim dziekuje za pomoc mialem za gesty olej bo jak kupowalem samochud to juz taki mialem i podejzewam ze przez to padla mi regenerowana turbina po roku jazdy wszystkich pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam prezepraszam za dlugo nieobecnosc wszystkim dziekuje za pomoc mialem za gesty olej bo jak kupowalem samochud to juz taki mialem i podejzewam ze przez to padla mi regenerowana turbina po roku jazdy wszystkich pozdrawiam

 

Więc po raz kolejny potwierdziło by się to, że w tych modelach powinien być olej 5/30 lub 5/40. Czy w Anglii leją takie gęste oleje???

Dodam swój mały cytat z innego tematu, w którym widać różnice podzespołów pracujących na różnych olejach....

 

cyt....... Byłem zmuszony kupić dziś używkę. Przy mnie odkręcano pompę z P12 /w X-ie i P12 jest taka sama/ z anglika.

Na obudowie filtra była kartka z napisem 10/40, lecz nazwa oleju nieczytelna i tu widać jak wygląda środek części silnika-podzespołu na półsyntetyku post-36338-0-04844500-1332363319_thumb.jpg -- czarno, po 80 tyś. mil == 129 tyś.km.

a tak częściowo i w przybliżeniu wygląda na moim 5/30. post-36338-0-88332400-1332363338_thumb.jpg --jest jakoś czyściej i jaśniej, po 230 tyś......

 

A co może wyć po prawej stronie przy wolnych obrotach??

 

Po prawej stronie silnika od góry masz Vacum pompe z łańcuszkiem i prowadnicą-ślizgiem.

Edytowane przez mirekg9
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

Wniosek do głowy przychodzi jeden.Skoro jeździ się na 5/30-50 to nalezy jeździć na rzadkim oleum, nie zageszczać do 10lub 15 cos tam.

A chciałem po 200kkmprzejśc na 10/40

Po tym temacie i innych postach olejowych zostaje na firmowym zalaniu jak dotychczas

Dzieki wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego piopet czy te odgłosy na wolnych obrotach, tez słychać? i np. po prawej stronie silnika?

 

witam, trudno mi zlokalizować dokładnie z której strony, ale na wolnych obrotach słychać również. Rozumiem że sugerujesz głośną pracę vacum pompy. Czy można to jakoś naprawić, czy pompa do wymiany? Może orientuje się ktoś jakie mogą być konsekwencje dalszej jazdy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...