Gość -Bodix- Opublikowano 26 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 Witam, Mam taki mały kłopot z oświetleniem w środku - przełącznikiem na lampce można włączyć (więc żarówka działa) ale po otworzeniu drzwi się nie zapala. Wszystkie bezpieczniki sprawdzone, włączniki krańcowe na słupkach drzwi również (podają masę). Czy w Micrach K11 (moja jest z 2002r) były jakieś moduły sterujące oświetleniem? W Primerze mam coś takiego i włąśnie ostatnio mi padło dlatego zastanawiam się czy w micrze też to mam czy szukać problemu gdzie indziej. Z góry dzięki za porady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-qlka2 Opublikowano 4 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2012 Witam, Mam taki mały kłopot z oświetleniem w środku - przełącznikiem na lampce można włączyć (więc żarówka działa) ale po otworzeniu drzwi się nie zapala. Wszystkie bezpieczniki sprawdzone, włączniki krańcowe na słupkach drzwi również (podają masę). Czy w Micrach K11 (moja jest z 2002r) były jakieś moduły sterujące oświetleniem? W Primerze mam coś takiego i włąśnie ostatnio mi padło dlatego zastanawiam się czy w micrze też to mam czy szukać problemu gdzie indziej. Z góry dzięki za porady. Pozdrawiam Zwróć jeszcze raz uwagę na krańcówkę w drzwiach kierowcy. Ma 2 obwody. Jeden jest do sygnału włączonych świateł a drugi do oświetlenia wnętrza. Ja miałem akurat padnięty ten 1 obwód i nie pikał jak się światła zostawiło a oświetlenie działało normalnie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Najprościej będzie jak ją wykręcisz i wyjmiesz wtyczkę, przygotować sobie metrowy kabelek, no i wtedy sprawdzić (na włączonych postojówkach) jeden i drugi obwód, dotykając do masy każdy z kabelków które są przy wtyczce od krańcówki. Jeden sprawi iż włączy się brzęczyk od alarmowania załączonych świateł, a drugi sprawi że zapali się lampka pod sufitem (jeśli się zapali, bo jak się nie zapali, to znaczy że krańcówka jest OK, i trzeba iść "po kablu" do usterki...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2013 Każdy jest dobry w swojej dziedzinie, lecz ja z kabelkami nie za bardzo, więc proszę o podpowiedzi, jak to "ugryść" i naprawić. Mam problem z załączaniem lampki przy otwarciu drzwi. Przed wyciszaniem samochodu oświetlenie działało, wiem gdyż zakładałem krańcówkę w drzwiach pasażera. Po wyciszeniu wnętrza, oświetlenie nie działa. Nie wiem czy np. chodząć butkami w samochodzie (gdy nie było wykładziny) to przez przypadek nie przerwałem kabelka od krańcówki między drzwiami kierowcy a pasażera? Bo wyglądało na to że są razem połączone. Lecz myślę sobie, że najwyżej nie działołoby po otworzeniu drzwi pasażera. Dodam, że oświetlenie na stałe działa i to w dwóch skrajnych przełączeniach w lampce, oraz brzęczyk przy pozostawionych światłach również. W złączce-wtyczce krańcowej w drzwiach kierowcy mam 3 kabelki, do jednego są przylutowane ze trzy inne kabelki (chyba do alarmu, którego już nie było przy zakupie). W lampce dwa i wiem że do lampki dochodzą od przodu samochodu prawym słupkiem. Przy okazji zauważyłem brak ogrzewania tylnej szyby (na wiosnę było). Bezpieczniki wszystkie ok. przewody-kostki w klapie sprawdzone i tam prądziku już nie ma - ale tutaj to już chyba elektryk, bo ja nie wiem jaki to będzie kolor kabelka aby szukać dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Dodam, że oświetlenie na stałe działa i to w dwóch skrajnych przełączeniach w lampce, oraz brzęczyk przy pozostawionych światłach również. No to ja widzę, że masz tam jakieś zwarcie. U mnie w skrajnej pozycji numer jeden, jest załączona lampka na amen, świeci zawsze, natomiast w skrajnej pozycji numer dwa, świeci tylko po otwarciu drzwi. Można ustawić pstryczek w lampce po środku, ale jest to trochę na siłę, i nie jest to w ogóle pozycja numer trzy, tylko taka pół pozycja tego przełącznika. Jeśli w dwóch skrajnych pozycjach, masz lampkę zawsze załączoną, to masz gdzieś przebicie masy do lampki. Albo krańcówka zardzewiała i daje masę na lampkę non stop, albo faktycznie przerwałeś gdzieś po drodze przewód od krańcówki który teraz dotyka do masy pod dywanikiem non stop i temu się świeci lampka zawsze. Ewentualnie zwarcie w samej lampce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Wiedziałem Paweł że się odezwiesz. Lampke sprawdzałem, styki czyściłem i sprawdzałem jej działanie. Pozycja środkowa w lampce, to światło wyłączone. Krańcówki sprawdzałem, gumki odchylałem i psiknąłem płynem tak na wszelki wypadek. Zwarcia pod wykładziną nie będzie, gdyż przewód idzie na wygłuszeniu a nie po podłodze i chyba tylko by była przerwa. Chyba, że zwarcie jest za boczkami w słupkach środkowych. Tutaj będzie czekała mie w razie czego porządna robota aby dostać się do kabli w słupkach, gdyż muszę zdemontować plastikowy boczek. Ale żeby to zrobić, to muszę zdemontować kanape. A jeśli dobrze pamiętam, to kanapy nie wyjmę (trzymają wyprofilowane mocowania do podłogi) i muszę najpierw odkręcić oparcia kanapy. Jeszcze sprawdzę co się będzie działo jak odłączę przewód od krańcówki pasażera. Jak sprawdzić który przewód z tych trzech jest od załączenia lampki przy otwieraniu drzwi, nie "zdejmując" wykładziny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Aby sprawdzić czy nie ma przebicia na tej wiązce trzech kabli, trzeba ustawić miernik na funkcję "brzęczenia", wtedy jeden koniec miernika do tej wtyczki od krańcówki, drugi koniec miernika do masy. Jeśli zabrzęczy - jest przebicie na masę, a być go nie powinno. Analogicznie, należy zrobić aby sprawdzić który z trzech ma przebicie, jeśli na wiązce trzech połączonych będzie przebicie. Należy rozpiąć wiązkę i sprawdzać powyższym sposobem każdy przewód. Który będzie miał przebicie, ten robi całe zamieszanie. Pytanie, czy będzie to kabel od lampki fabryczny, czy kabel od alarmu, dodany? Jeśli ten pierwszy - to trzeba znaleźć przerwę, inaczej nie naprawisz problemu, jeśli jeden z pozostałych, to należy sprawdzić czy nii ma w aucie pozostałości alarmu i czy od stykając do masy nie zasila czegoś przypadkiem i nie kradnie prądu. W Hondzie Accord miałem takiego złodzieja prądu ukrytego. Na szczęście, wtedy mieszkałem jeszcze w moim rodzinnym mieście i miałem do dyspozycji elektryka samochodowego, dobrego kolegę mojego Ojca. Wyjął mi z samochodu 3/4 wiaderka niepotrzebnych przewodów. Było tego naprawdę sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 (edytowane) To na razie śliczne dzięki. W przyszłym tygodniu za to się wezmę. Jutro pracuję a i córka w tygodniu ma paskudne godziny pracy, a Micre używa. Ciekaw jestem właśnie tego jednego przewodu do którego są dołączone inne 3. Edytowane 4 Października 2013 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Wiem na pewno że Szwagier w Micrze K10 ma też 3 kable. Wydedukowaliśmy że jeden jest fabryczny, drugi kabel jest od wzbudzania alarmu, a trzeci łączy lewą krańcówkę z prawą, aby alarm działał na oboje drzwi. Ja zawsze jak montuję alarm, rozwiązuję ten problem nieco inaczej (wzbudzania alarmu przez dwoje drzwi) - prowadzę kabel od wzbudzania alarmu prosto do lampki. Po otwarciu którychkolwiek drzwi, będzie wyło. Jak miałem Accorda kombi, to też tak zrobiłem, dodatkowo połączyłem lampkę z kabiny pasażerskiej w jeden obwód z lampką z bagażnika - alarm załączał się na 4x drzwi + bagażnik. Minus - jak otwiera się drzwi, świeci się w bagażniku lampka też, i w drugą stronę to samo, ale mi to nie przeszkadzało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 18 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2013 (edytowane) U mnie złączka przy krańcówce kierowcy wygląda na orginał i do niej dochodzą już trzy przewody też orginał (sądząc po kolorach przewodow i kropkowania). Tylko do jednego skrajnego z 5cm za wtyczką są już dolutowane trzy inne (czarno-czerwone). U mnie złączka przy krańcówce kierowcy wygląda na orginał i do niej dochodzą już trzy przewody też orginał (sądząc po kolorach przewodow i kropkowania). Tylko do jednego skrajnego z 5cm za wtyczką są już dolutowane trzy inne (czarno-czerwone). PS. 18.10.13r. > Uaktualnienie Dziś znów troszkę pogrzebałem i nadal nie ma podświetlania przy otwieraniu drzwi. Przełączniki przemyłem (złączki również) i nic. Zrobiłem fotkę w drzwiach kierowcy. Może ktoś podpowie, który kabelek do czego i jak,oraz gdzie dalej szukać, co mierzyć. /inne info było wyżej w postach/. Edytowane 18 Października 2013 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Betut Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Witajcie, pozwalam sobie dołączyć się do tego watku, gdyz mam problem z oswietleniem wnetrza w Micra K11 rok 1998. Wymontowalem przelacznik w srodku kabiny bo slabo dzialal i swiatlo migalo. Lekko podgialem blaszki uwazajac, zeby nie zrobic zwarcia. Po ponownym podlaczeniu lampka w ogole nie dziala. Nie dziala rowniez radio! Sprawdzilem bezpeczniki i wygladaja na ok. Wymienilem bezpieczniki AUDIO oraz ROOF LAMP ale nic to nie dalo. Jakies pomysly co spieprzylem? juz sobie poradzilem, bezpiecznik wetknalem w zle miejsce (puste) po ciemku. Poprawilem i dziala lampka srodkowa i radio. bless Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mchubertsqad Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Przyłączam się do tematu, a mianowicie problem u mnie leży w cichym brzęczeniu. Dobrałem się do przełącznika krańcowego i stwierdziłem poprawne działanie. Podejrzewam że mogło walnąć coś w cyferbalcie czy to prawdopodobne? Dodam jeszcze że raz na sto lat zdarza mu się głośno piszczeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.