Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana paska wieloklinowego


Jasyr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak już im sie należało. Jak były zamontowane nie wyglądały źle ale po wyjęciu było już widać sporo małych pęknięć na rowkach. Zwłaszcza ten od alternatora bo ten od pompy wody był trochę lepszy ale też do wymiany a to pewnie dlatego, że ten od alternatora pracuje w bardziej  powywijanym kształcie.

Edytowane przez SQTER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dwa lata temu kupiłem paski by wymienić w swoim notku i do dziś leżą nabierając mocy urzędowej, tylko i wyłącznie dlatego że te w autku wydają się być w bardzo dobrym stanie (monitoruję je na bieżąco) a miałem trochę pracy przy pozostałych samochodach, ale w tym roku pozbyłem się innych aut więc zmobilizuję się i dokonam zmiany, mam nadzieję że kupione paski nie sparciały.


No i dziś właśnie, z uwagi na wyjazd do Bydgoszczy w następnym tygodniu,  zabrałem się za wymianę pasków. Wszystko było by Ok.! gdyby nie to iż okazało się że jeden pasek mam dobry a drugi niestety jest do wersji bez klimy. Robota się trochę przedłoży bo ten właściwy pasek 4PK1075 będę miał dopiero rano. Sama wymiana to pryszcz, więcej roboty jest z odkręcaniem koła i nadkola, ale po odkręceniu nadkola dostęp jest znakomity wręcz. Przy okazji, samo chcąc, upewniłem się że pod spodem jest wszystko w porządku.


Drugi pasek też już na swoim miejscu, nadkole przypięte a autko gotowe do drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak tam twoje paski wyglądały po wyjęciu?

U mnie wymieniane były z kanału to wtedy nie trzeba zdejmować koła i nadkola i też jest dojście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Wierzchy były całkiem spoko ale część rowkowa popękana, powiedział bym nawet, bardzo. Prawdopodobnie zrobiły 128 tys. Dlatego też, przed dłuższym wyjazdem, zebrałem się by je zmienić. Owszem gdybym wjechał na tzw. zwyżkę (ogólnodostępna dla wszystkich garażowiczów), kanału nie mam, dostęp byłby lepszy, ale i tak trzeba było by wciskać się a tak, trochę pracy przy wypięciu, uważnym by nie uszkodzić, zapinek i dostęp jak się patrzy.


W końcówce bieżącego roku pasków ciąg dalszy. Od jakiegoś czasu paski (któryś z nich) popiskiwał z cicha na wolnych obrotach. Po świętach, chcąc zrzucić troszkę tłuszczyku przybyłego w ich czasie, postanowiłem, uważając że któryś z pasków (z reguły dłuższy) po ułożeniu trochę się wyciągnął, podciągnąć go. Jakież było moje zdziwienie jak po podciągnięciu piszczenie okazało się głośniejsze a po kolejnych próbach całkowita masakra. Zdiagnozowałem że to dłuższy pasek wydaje takie odgłosy. Popryskany wodą jak ręką odjął piszczenie ustępowało. Wszelkie zabiegi, mające za zadanie przywrócenie stanu normalności,  spełzły na niczym. Robiłem to bez kanału, więc po kilku godzinach intensywnej gimnastyki z góry i z dołu, zdrowie odmówiło posłuszeństwa. Podjechałem do mechanika i umówiłem się na wizytę. Następnego dnia, czyli dziś, z samego rana zameldowałem się w zakładzie. Po trzech godzinach cudowania fachowcowi opadły ręce i stwierdził, że się poddaje. Wymyśliliśmy, że może jeszcze nowy pasek trzeba wypróbować, Zamówiłem i po dwóch godzinach pasek miałem w swych dłoniach. Ale w czasie zamawiania Pan powiedział mi że ten co przyniosłem to nie jest pasek do mego auta bo jest o prawie dwa centymetry za długi. Kupiłem go, jak pisałem wyżej awaryjnie,  w sklepie motoryzacyjnym renomowanym dosyć według katalogu. Założyłem, dał się naciągnąć i było wszystko Ok.! Jak to usłyszałem zaczęliśmy oglądać rolki (sprawdzając ich liniowość) i okazało się że napinająca jest troszkę odgięta, pasek nie idzie jej środkiem tylko bokiem. Najprawdopodobniej ten zbyt długi pasek tak oddziaływał na tę rolkę powodując jej odchylenie w efekcie czego nie szedł prawidłowo Zaproponowałem wymianę podkładki dystansowej co w efekcie przyniosło prawie całkowite ustąpienie piszczenia jeszcze na starym pasku, a założenie tego z prawidłowa długością przywróciło normalność w mym aucie. Acha nie dodałem jeszcze że mechanik próbując różne kombinacje podłożył podkładkę dystansowa nie z tej strony co potrzeba w wyniku czego zblokował całkowicie rolkę a następstwem tego niedopatrzenia było przypalenie paska. Teraz czeka mnie jeszcze tylko wizyta w sklepie by przedstawić im historyjkę powyższa i dołożyć od siebie to co myślę na temat  nieprofesjonalności z ich strony przy sprzedaży tamtego paska. Oby w nadchodzącym roku takich sytuacji już nie było czego zarówno Wam jak i sobie życzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć, odkopuję trochę temat bo mam wątpliwość przed wymianą.

 

Posiadam Acente 1.4 z 2009 roku(wersja z automatyczną klimatyzacją), po wpisaniu numeru VIN w katalogu z częściami, otrzymałem dwa kody produktu, dwa paski.

Są to:

11720BX015, po wpisaniu w InterCars-ie otrzymuje kody produktu: 3PK668, 3PK675, 3PK670.

11920BX00A po wpisaniu w InterCars-ie otrzymuje kody produktu: 4PK1060, 4PK1062, 4PK1063, 4PK1065. 

 

Nie są one do końca zbieżne z wymienionymi w tym temacie, np. brak oznaczenia 4PK1075.

 

Doradźcie proszę, abym dobrze zakupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zapomnę to jutro rano w garażu rzucę okiem na numery tych co zakładałem u siebie i dam Ci znać jakie to były.


Zgodnie z obietnicą co prawda dopiero wieczorem ale mam;

krótki BOSCHA 3PK675

długi CONTINENTAL 4PK1062

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zapomnę to jutro rano w garażu rzucę okiem na numery tych co zakładałem u siebie i dam Ci znać jakie to były.

Zgodnie z obietnicą co prawda dopiero wieczorem ale mam;

krótki BOSCHA 3PK675

długi CONTINENTAL 4PK1062

 

Dziękuje za potwierdzenie co mi tam wejdzie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mam pytanie.....co ile wymieniacie te xxxxx paski wielorowkowe ?

U mnie trochę ponad 1,5 roku po wymianie paska i piszczy jak szalony.

Nie spotkałem się w żadnym innym samochodzie żeby tak często pasek się odzywał :(

Edytowane przez M@reS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.....co ile wymieniacie te xxxxx paski wielorowkowe ?

U mnie trochę ponad 1,5 roku i piszczy jak szalony. Nie spotkałem się w żadnym innym samochodzie żeby tak często pasek się odzywał :(

Witam. Ja w swoim Note E12 z 2013 właśnie muszę go wymienić. Przebieg 53000. Pasek piszczy od maja. Mechanik stwierdził że jest stary. No i rolka napinacza do wymiany bo mocno wytarta.

Edytowane przez R@V
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.5 roku po wymianie i znów do wymiany ?? Czyżby jakiś błąd techniczny ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.5 roku po wymianie i znów do wymiany ?? Czyżby jakiś błąd techniczny ? 

Ciężko mi to pojąć.Po czterech latach nic się nie dzieje,ale tylko 18 tys.km.

Za to w starej Nexii-96r, która ma się całkiem dobrze,wszystkie paski oryginalne,oprócz rozrządu.

Nawet kiedyś zatarło się łożysko alternatora, tylko dym poleciał z paska i dalej ten sam śmiga.

Błędu techn.raczej nie ma,ale guma pewnie nie ta co kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ponad 20 tyś na tym pasu przejechane, ale to przecież nic. Do tej pory w mobilach jakie miałem pasek był ostatnią rzeczą która dawała o sobie znać. Nawet w starym Fiatku 126 Bis pasek wymieniało się 1-2 razy na 120 tyś km. A w Notku kiepsko to wygląda. 

 

A powiedzcie żeby go naciągnąć to muszę poluzować rolkę napinaka i potem ta śruba od czoła silnika ?.

Edytowane przez M@reS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.....co ile wymieniacie te xxxxx paski wielorowkowe ?

U mnie trochę ponad 1,5 roku po wymianie paska i piszczy jak szalony.

Nie spotkałem się w żadnym innym samochodzie żeby tak często pasek się odzywał :(

Jak pasek młody to może jakiś spray pomoże,choćby Plak do kokpitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Czy zna ktos kod paska do nota 1.4 z klimatyzacja 2006 rok? W sklepach sa rozne i nie wiem ktory kupic bo jak rozkrece auto to wolalbym odrazu zalozyc i żeby byl ok rozmiar. Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Jestem właśnie po wymianie paska wielorowkowego i dla świętego spokoju zmieniłem od razu również rolkę napinacza.

Note ma 5 lat i 62000km przebiegu z wierzchu pasek był ok ale na rowkach miał już kilka pęknięć i w porównaniu do nowego guma była dużo sztywniejsza. Założony był oczywiście jeszcze oryginalny NISSAN 7PK1140

kupiłem zamiennik CONTITECH 7PK1145 - 38zł oraz rolkę SKF - VKM 62022 - 75zł

Dostęp nie jest zbyt piękny więc mechanik zdjął grill i wyczepił z górnych spinek boczną osłonę chłodnicy aby ją odchylić. Można by też dojść od dołu ale wtedy trzeba by odpinać prawe nadkole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 Odświeżam  temat. Miałem wcześniej napisać coś od siebie dotyczącego paska do naszych notków 1,4.  Temat dojrzał dopiero teraz. Chodzi oczywiście o pasek wielorowkowy sprężarki i alternatora 4PK1075.  Piszecie o piszczeniu pasków po wymianie i po niedługim przebiegu. U mnie wystąpiła taka sytuacja, że pasek wymieniłem w siódmym roku użytkowania. Był już zniszczony i popękany od wewnątrz. Założyłem Bosch. Cztery miesiące spokoju i piszczenie. Zdecydowałem zmienić znowu razem z rolką napinacza i paskiem firmy Continental. Było to w kwietniu. Spokój do teraz i znowu pisk. Pikanie K2 sprayem do pasków trochę pomogło. Postanowiłem jednak zakupić pasek w serwisie części nissana. Bez problemu mi przysyłają kurierem. Cena nie jest mała  ok.150 PLN plus przesyłka.  Mam nadzieję, że to powinno sprawę piszczenia załatwić. Co o tym sądzicie? Czy paski innych firm niż nissana są kiepskie? Czy mój tak ma. Czy może mechanik słaby?. Ale skoro cisza jest przez kilka miesięcy po wymianie i zaczyna się odzywać to coś w tym musi być.

P.S

Przed chwilą jak mi zaczął jazgotać na zimnym a jest 6 stopni. Wymiana murowana.:thumbsdown:

Edytowane przez janio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Minęły 2 lata od wymiany paska i przejechane raptem 15tyś km ale jesienne wilgotne poranki i po odpaleniu przez jakąś minutę zaczęło się piszczenie a pasek napięty dobrze. Telefon do serwisu...słyszę oryginał 145zł lub zakładamy GATES cena 80zł. Więc do sklepu kupiony GATES 7PK1140 za 40zł wymieniony tydzień temu i na razie cisza aż miło. Mam nadzieję że ten GATES okaże się lepszy od CONTITECHA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...