Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Moja Alma N16


kusmierczak.l

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Już dawno powinienem to zrobić, ale brak ciągle czasu :)

Chciałbym się troszkę pochwalić swym nabytkiem. Co prawda zakupu dokonałem już jakiś czas temu bo w grudniu 2010 roku, jednak do niedawna nie byłem przekonany co do trafności wyboru. Jest to mój pierwszy japończyk i podchodziłem do niego z dystansem. Auto kupiłem w okazyjnej cenie i raczej do dalszej odsprzedaży (nie jestem handlarzem jak by ktoś pytał). Auto w dniu oględzin wyglądało jak dla mnie tragicznie - porysowane, śmietnik w środku i wszechobecny smród nie zachęcały do zakupu. Co mnie przekonało to cena i stan techniczny bo o wizualnym lepiej nie mówić. Jak pisałem wcześniej chciałem doprowadzić auto do używalności i odsprzedać ze sporym zyskiem. Na szczęście życie zweryfikowało moje plany i co tu dużo mówić zakochałem się w tym chrupku ;)

Ale zmierzając do sedna moja Alma to:

- rocznikowe 2002 - czyli wersja przed liftem (po długim postoju - ponad rok w garażu służąc za dodatkowe półki na graty)

- 5 drzwi

- fabryczny podwójny spoiler

- klima

- elektryka szyb przednich (w planach również tylnych)

- podobno moduł komfortu domykający nawet szyby po zamknięciu niestety jeszcze nie dotarłem dlaczego nie działa

- pierwszy właściciel (salonowa polska)

- w dniu zakupu 60.000 przebiegu

- silniczek 1,5 (90 KM) QG15DE

W dniu zakupu auto wyglądało tak:

post-54325-0-89588600-1349259251_thumb.jpg

Nie mam zdjęć środka bo i nie ma co pokazywać. Już na starcie auto wylądowało u tapicera i tym sposobem mogłem po kilku dniach jeździć bez koca na fotelu i bezpiecznie wozić pasażerów ;)

To coś co miało być fabryczną tapicerką zarosło czymś bliżej niezidentyfikowanym, stąd decyzja o wymianie na coś miłego dla oka.

No i u tapicera pierwsza przygoda w postaci stłuczonej lampy tylnej i 2 tygodnie poszukiwań czegoś w oryginale oczywiście. Ta stłuczka dokonana przez tapicera zaowocowała 50 % zniżką na usługę oraz zwrotem kosztów zakupu lampy :)

na dzień dzisiejszy autko troszkę się zmieniło. Mianowicie w pierwszej kolejności wyeliminowałem wszystkie usterki mechaniczne w postaci pękniętych sprężyn przednich, uszkodzonego osuszacza klimy oraz reanimacji zapieczonych po długim postoju hamulców. nawiasem pękniętych sprężyn nie mogłem sobie odmówić założenia krótszych odpowiedników :) I tak na pokładzie wylądowały springi krótsze z przodu o 40mm i z tyłu o 30 mm - jeżeli dobrze pamiętam to niemieckie FK.

autko zaczęło lepiej się prowadzić i wyglądać. Ale jeszcze czegoś brakowało...

jako że Alma z tym silnikiem mocą i osiągami nie grzeszy postanowiłem pójść w stronę wyglądu a nie osiągów i nabyłem takie o to coś:

post-54325-0-16490700-1349259314_thumb.jpgpost-54325-0-96932200-1349259332_thumb.jpg

Felgi w rozmiarze 7,5/17 i do tego oponki 205/40R17

no i tak to wyglądało w trakcie zakładania jeszcze na seryjnym zawiasie:

post-54325-0-53076800-1349259491_thumb.jpgpost-54325-0-01642400-1349259466_thumb.jpg

Niestety springi docierały do mnie dość długo więc po okupionym moją cierpliwością oczekiwaniu doszły i zostały zmontowane. Niestety z uwagi na brak już wtedy cierpliwości nie zrobiłem zdjęć sprężyn tylko auta przed i po ich montażu.

I tak przed to stało:

post-54325-0-76302900-1349259372_thumb.jpg

a tak już zaraz po:

post-54325-0-70104600-1349259422_thumb.jpg

Z uwagi na znaczną ilość pokonywanych kilometrów zmuszony byłem zainstalować podtlenek LPG co mnie bardzo boli. Jednak doznałem swego rodzaju szoku, gdyż poinformowany zostałem, iż po strojeniu auta na hamowni w pewnej znanej łódzkiej firmie Alma wypluła całe 93,7 KM na podtlenku.

Autko spisuje się rewelacyjnie, jest bardzo komfortowe i nawet nie takie mułowate jak bym się spodziewał po montażu tych kół.

Teraz czas na pozbieranie się i zabranie za wizualną stronę. W najbliższym czasie planuję zabrać się za zapraweczki na nadwoziu i zabezpieczenie antykorozyjne mocowań kielichów amortyzatorów. Gdy to nastąpi małymi krokami zmierzał będę do poprawienia osiągów auta, co by jednak troszkę żwawiej się poruszało.

Do wykonanych do tej pory modyfikacji dodać należy montaż CB radia we wnęce pod fabrycznym radiem kasetowym :) oraz usunięcie masakrycznej rorki dochodzącej do filtra powietrza i zastąpienie jej rurą wpuszczoną w nadkole. usunięcie rurki zaowocowało w moim odczuciu poprawą elastyczności w dolnym zakresie obrotów niestety tylko na benzynie to czuć wyraźnie. Na gazie nie będę jeszcze regulował gdyż mam w planie włożenia tam simoty w obudowie z CAI z nadkola lub okolic halogenu :)

No i jak fundusze pozwolą odwiedzę chyba MACA by popatrzeć w mój wydech :)Ten co jest, jest co prawda nowy ale szukam koni mechanicznych i momentu więc trzeba będzie podziałać i tu :)

Długo się zbierałem by opisać swoją Almę i mam nadzieję że nikogo swoim opisem nie zanudziłem.

Mogę obiecać że projekt jej wzmocnienia jest i będzie aktualny oraz oczywiście będę go odświeżał o nowe nabytki i pomysły.

A co do pomysłów to i liczę na waszą pomoc :)

Nie boję się krytyki, więc opinie mile widziane - wszelakiej maści oczywiście ;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna baza do zrobienia ładnego projektu taka mała drobna sugestia jeśli już montujesz duże koła przy których widoczne są zaciski to pomaluj je w jakiś ładny kolor żeby nie straszyło rdzą sprężyny i koła jak najbardziej na plus powodzenia w dalszych modach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaciski niestety widoczne i czekają na ogarnięcie. jednak najpierw muszę znaleźć wystarczająco dużo wolnego czasu by pomyśleć jak je maznąć i czy one jeszcze do czegoś się nadają. no i składam kaskę na być może jakieś lepsze tarcze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam ponownie!

Po długiej nieobecności zawiadamiam, że projekt żyje i niestety wolno postępuje. Z ważnych zmian to wyczyściłem i pomalowałem zaciski (na srebrno, zwykłą farbą żaroodporną do bodajże kominów :D ) i przy okazji wymieniłem calutkie hamowanie na ATE (poszło wszystko klocki tarcze i wszystkie gumki w zaciskach). Tu mała fotka zestawu:

post-54325-0-93044200-1359986902_thumb.jpg

Z mniej ważnych zmian to na wiosnę wleci nowa - używana kierownica marki Presonal o średnicy bodajże 350mm:

post-54325-0-63612200-1359986903_thumb.jpg

no i coś, co autka lubią zimą:

post-54325-0-07541300-1359986902_thumb.jpg

Czyli obuwie zimowe, jeszcze na stalowych felgach, a jego rozmiar to 195/60R15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość bartek9108

Mam pytanko. Jak Ci się jeździ na zimowych 15" po obniżeniu? Przycierasz choćby osłonami?

Masz może jakieś foto na zimowym zestawie? Chciałem sobie porównać obniżenia optyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będzie obcierało ;) przy obniżce 35-40mm z tyłu między oponę a nadkole wchodzi palec na grubość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartek9108

Właśnie moja stoi na Voglandzie + H&R, niby -35 a na zimówkach i skręconych kołach jest ze 3-4mm miejsca xD Z tyłu palec wchodzi ale przód poszedł trochę niżej. Ciekaw jestem jak to będzie wyglądać z 17", głównie jak będzie z przodem. Trochę się boję że będzie tyrać nadkole, bo patrząc na Twoje fotki przed obniżeniem moja stała trochę niżej... Ew. 215/40 z przodu być może daje inny efekt.

Bardziej chodziło mi o przycieranie dołem... Notorycznie osłonami tyram przy wyprzedzaniu na niektórych "polskich" drogach. A zima... no cóż... trzeba uważać żeby śniegu za dużo nie nabrać i osłon nie zostawić ;/

Powiem szczerze że na sprężynach Voga -35 stała dużo wyżej... Tyle że na nich było tak sztywno że na łączeniach na autostradzie otwierały się schowki xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Więc tak zdjęć w zimowym setupie nie mam ale zaraz zrobię i dodam poglądowo. Jak do tej pory nigdzie nie przytarłem i nie zgarniam śniegu niczym :-).

Obcierać nic nie obciera bo przecież rozmiar kół jak fabryka dała, a felgi oryginalne więc schowane należycie w nadkolach. co do komfortu to jest sztywno ale nic mi się nie otwiera podczas jazdy oprócz tego małego schowka po lewej stronie kierownicy :)

Na 17 również nic nie obciera i nie zawadza, nawet przy załadowanym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...