P12 glosne stuki z okolic drzwi

[luckie79]

Witam, jak w temacie, w mojej P12 z okolic drzwi, w zasadzie wszystkich, regularnie dochodza glosne stuki, Czasem pojawiaja sie i irytuja mnie tygodniami, potem potrafia zniknac by znowu powrocic...

Stuki sa zwiazane moim zdaniem z naprezeniami karoserii, slychac je nie tylko podczas jazdy ale tez podczas ruszania czy hamowania, niezaleznie od stanu nawierzchni. Co to moze byc za cholera? Zamki? Zawiasy? Mial ktos cos takiego?

Stuki sa take dosc metaliczne o ile to cos pomaga.

[DINO]

sprawdził bym luz na zawiasach

[RAAAD]

Też lubią być wyrobione tuleje na ogranicznikach są tematy w p11

[jwa]

A zdejmowałeś boczki??? nic ci nie lata w środku???

[luckie79]

Mechanik zdejmowal, nic nie lata. Twierdzil ze to zamki, ale nie wydaje mi sie... Te dzwieki to takie jakby trzaski bardziej niz stuki, nawierzchnia nie ma wielkiego znaczenia, najwiecej to halasuje przy ruszaniu i hamowaniu, podczas naprezen karoserii. Dzwiek wyraznie dochodzi z okolic drzwi, glowniw tylnych, ale czasem przednich. Dosc to dziwne ze w tylu miejscach wystepuje to samo...

[RAAAD]

Spróbuj otwierać i zamykać nie do końca drzwi słuchaj może będzie strzelać ogranicznik na jakiś drzwiach.

I złap za drzwi np spuść szybę i złap za drzwi i próbuj góra-dół czy nie ma luzów na zawiasach.

 

Gdzieś musi być przyczyna.

[luckie79]

Ogranicznik mi jeszcze nie wpadl do glowy, gdzie jest ta cholera? Na postoju nic nie stuka, chocby nie wiem jak bujac autem i szarpac za drzwi, a podczas jazdy ciezko mi grzebac przy tylnych drzwiach hehe

Fakt ze jak nie domkne drzwi to tych trzaskow nie ma - czy to jest jakas wskazowka?

[jwa]

A wiesz co zajrzyj na mocowanie tylnej kanapy. Czy przypadkiem nie powycierała się farba na "uszach" i zamki trą i są takie dziwne stuki. Ja okleiłem taśmą izolacyjną bo kawałek skóry wytrzymał tylko pół roku

 

Pod warunkiem, że masz składana tylną kanapę??

[preston81]

jak nie pomoze opusc szyby na maxa i zobacz co bedzie a na poczatek to je podomykaj moze ci nie trzyma mechanizm unoszacy ma luz kilku mm i to starczy zebys cos slyszal, posprawdzaj tez plastiki cz nic nie lata, najlep[iej posadz kogos z tylu i poprobuj

[luckie79]

Szyby nie maja wplywu, otwarte czy zamkniete, trzaski sa jak byly. Kanapa raczej watpie, bo trzaski dochodza tez z okolic przednich drzwi, no chyba ze sie jakos to dziwnie przenosi, zerkne. Wydaje mi sie jednak ze cos z samymi drzwiami musi byc, bo jak je zamkne ale nie domkne to trzaskow nie ma. Temperatura tez nie ma znaczenia, upal czy mroz to samo. Najgorsze ze to potrafi ucichnac na pare miesiecy i znowu wraca...

Na wiosne planuje zmienic auto, ale i tak mnie to irytuje bo jestem z tych ktorzy lubia miec auto "jak nowe" nawet jak juz swoje latka ma

Z drugiej strony Primerka trzyma sie swietnie i z takim wyposazeniem ciezko cos dostac w rozsadnej cenie.

[preston81]

rozbierz drzi i szukaj moze cos sie obluzowalo np bamberskie plastiki w prowadnicach szyby...., badz moze masz ukrecone wejscie na srube i ona ci puka , bok drzwi wystarczy rozkrecic 3x zeby wyjechac "wejscie na srube 10" tragedia

[pawelsalata]

Preston, czy prowadnice szyb w drzwiach są na jakieś plastikowe zaczepy? U mnie jak szyba opuszczona i zamykasz drzwi, to dzwoni wszystko niemiłosiernie i telepie się tam w środku. Wystarczy uchylona 10 cm szyba i już przy niezbyt mocnym zatrzaśnięciu drzwi, szyba cała lata w drzwiach.

 

A stuki i trzaski mam i u siebie, nawet jak jadę nowiutką ekspresówką... ale dopiero powyżej 90 km/h się da to usłyszeć.

[preston81]

sama szyba zespojona jest z plastykowymi elementami (mocowanie śrub do podnośnika na którym też w prowadnicach sa plastykowe elementy... do tego sam mechanizm opuszczania i podnoszenia "winda" jest tak lichy że szkoda gadać , podparcie szyby w 2 punktach tez jest plastykowe zenada

[luckie79]

U mnie szybki chodza idealnie bez zadnych niepokojacych dzwiekow... Jak sie troche ociepli to poogladam to jeszcze raz, ale to skrzypienie jest irytujace

[pawelsalata]

W sumie wolę stukanie, niż patent jaki miałem w Hondzie Accord, że prowadnice szyb były wyłożone pięknymi, szczelnymi gumowymi profilami z "napylonym" filcowym proszkiem... po latach się filc powycierał i szybę otworzyć a później zamknąć, to było niemal niemożliwe. Dopiero po moim zabiegu, rozebrania boczków drzwi, wyjęcia szyb i zastąpienia oryginalnych uszczelek w prowadnicach wkładkami z Poloneza, zakupionymi na wagę na szrocie można było mówić o otwieranych szybach bocznych.

 

Co do samych plastików w prowadnicach Preston... czy są to elementy które można w jakiś sposób, zastępując oryginalne liche plastiki, ponitować albo pośrubować...??

 

Co do samego podparcia szyb, to szczerze mówiąc nie spotkałem się z podparciem czyby w podnośniku w więcej niż dwóch miejscach, a często mniejsze szyby są montowane do windy tylko na jednej śrubie.

[wedrowiec]

Mechanik zdejmowal, nic nie lata. Twierdzil ze to zamki, ale nie wydaje mi sie... Te dzwieki to takie jakby trzaski bardziej niz stuki, nawierzchnia nie ma wielkiego znaczenia, najwiecej to halasuje przy ruszaniu i hamowaniu, podczas naprezen karoserii. Dzwiek wyraznie dochodzi z okolic drzwi, glowniw tylnych, ale czasem przednich. Dosc to dziwne ze w tylu miejscach wystepuje to samo...

U mnie było to samo w sensie trzasków i nasilało się wraz z wzrostem temperatury, jak bylo zimno i mokro to prawie cicho, rozebrałem telne boczki a tam połamane zatrzaski plastykowe, dodatkowo brak podkładek pod zatzraskami - podkladki dorobiłem z cienkiej gąbki, zatrzaski dokupiłem, wszystko elegenacko złożyłem i skręciłem. Dobrze jest zakleić otwory (rewizje te na dole dwa) w blasze podnośnika szyb.. Nastała cisza ale coś jeszcze w bagażniku coś się kołacze, ale zostawie to sobie na przyszły rok