Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Głośna praca silnika przy przyspieszaniu - łańcuszek rozrządu?


savoy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odkopuję temat,

silnik hałasuje podczas przyśpieszania od 2,5 do 3 obrotów gdy jest zimny, słychać tyrkotanie. Jak się zagrzeje to cichnie. Ja pochodzi na wolnych obrotach tak 2-3min i potem jazda to też jest cicho.

Od momentu zakupu auta zrobiłem prawie 20000km nic się nie polepszyło ani nie pogorszyło.

Ten typ tak ma, czy może łancuch/napinacz jest do wymiany? A może panewki?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popychacze.....w tych silnikach nie ma samoregulacji luzów zaworów. Trzeba to robić samemu jak za głośno klepią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzy sprawdzałem przed założeniem lpg, mieściły się w normie. Przeg założeniem gazu też się tłukło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że to jedank będzie rozrząd a konkretnie napinacz łańcucha. Ja to tak rozumię: 

Jak silnik pochodzi sobie na wolnych obrotach 2-3min to napinacz spokojnie napnie sobie łańcuch ciśnieniem oleju i luz się skasuje. Na biegu jałowym rozrząd nie jest specalnie obciążony i siła rozciągająca łańcuch nie zwalcza siły napinacza olejowego. 

Natomiast jadąc od razu po uruchomieniu silnika, rozrząd jest obciążony, siła rozciągająca łańcuch zwalcza siłę wypychająca trzpień napinacza olejowego. Luźny łańcuch tłucze się i stąd ten dźwięk. 

Dobrze gadam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2020 o 01:07, marcintju napisał:

Mam wrażenie że to jedank będzie rozrząd a konkretnie napinacz łańcucha. Ja to tak rozumię: 

Jak silnik pochodzi sobie na wolnych obrotach 2-3min to napinacz spokojnie napnie sobie łańcuch ciśnieniem oleju i luz się skasuje. Na biegu jałowym rozrząd nie jest specalnie obciążony i siła rozciągająca łańcuch nie zwalcza siły napinacza olejowego. 

Natomiast jadąc od razu po uruchomieniu silnika, rozrząd jest obciążony, siła rozciągająca łańcuch zwalcza siłę wypychająca trzpień napinacza olejowego. Luźny łańcuch tłucze się i stąd ten dźwięk. 

Dobrze gadam?

Te silniki tak mają. Mam podobny objaw od wielu lat. Czasem jest, czasem nie, czasem głośniej, czasem ciszej, generalnie w okresie jesienno-zimowym, jak jest zimny trochę klepie. Rozgrzeje się i problem znika. Jak masz właściwy olej - a dla tego silnika jest to 5W30, napinacz hydrauliczny od razu robi robotę. Nie przejmować się, jeździć, na zimnym nie pałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego za słowa otuchy :)

Olej mam zalany elfa SXR 5W30. Dwa razy wymieniałem, ale zbliża się następna wymiana, mam w planie zrobić płukankę i zapodać shell helix ultra 5W40, może będzie poprawa. Tego elfa trochę bierze, w sumie na 20tys. 2,5l poszło na dolewkę.

Jak muszę jechać od razu to staram się łagodnie przyśpieszać i szybko zmieniać bieg, lekko ponad 2tys. obrotów, jak mi się nie spieszy, odpalam silnik, chodzi na wolnych aż przerzuci na gaz (2-3min) i wtedy jadę.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee......ja tak nie mam ;)

Silnik po odpaleniu "zaklekoce" z 2 sek i cisza. Nie ma żadnego klepnięcia podczas pracy silnika. Więc nie jest to norma. No chyba że w silnikach 1.4, ale w to też wątpię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, M@reS napisał:

Eeeee......ja tak nie mam ;)

Silnik po odpaleniu "zaklekoce" z 2 sek i cisza. Nie ma żadnego klepnięcia podczas pracy silnika. Więc nie jest to norma. No chyba że w silnikach 1.4, ale w to też wątpię. 

Tak, 1.6 nie ma tej przypadłości. To cecha 1.2 i 1.4 ale całkowicie nie szkodliwa.

16 godzin temu, marcintju napisał:

Olej mam zalany elfa SXR 5W30. Dwa razy wymieniałem, ale zbliża się następna wymiana, mam w planie zrobić płukankę i zapodać shell helix ultra 5W40, może będzie poprawa. Tego elfa trochę bierze, w sumie na 20tys. 2,5l poszło na dolewkę.

1 litr z małym hakiem na 10000 km to cytując klasyka tragedii nie ma. Ale to już nie mało jak na ten silnik. Ile ma przebiegu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, ranger napisał:

Tak, 1.6 nie ma tej przypadłości. To cecha 1.2 i 1.4 ale całkowicie nie szkodliwa.

Aaa to OK, bo odpukać silnik 1.6 w naszym Notku chodzi bardzo cichutko. 

Nawet kilka razy koleżanki żony, które z nią jechały myślały na światłach że ma Start-Stop bo silnika nie słychać w środku podczas postoju ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ranger napisał:

Ile ma przebiegu ?

Prawie 210000km wg licznika, auto pochodzi z Francji a tam słyszałem że średnio z dbałością o wymiany oleju. Mogą być pierścienie zapieczone, w sumie takie zużycie nie bije finansowo po kieszeni, z tłumika nie kopci, także obciachu nie ma :D

Jak będę robił płukankę to zmierzę kompresje przed i po, tak z ciekawości czy coś to daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elf to dobry olej ale nie czekałbym z nim do wymiany do 20000. Instrukcja mówi co 20000 lub raz w roku w zależności co nastąpi szybciej. No chyba, że robisz 20000 rocznie. Dobry zwyczaj, zmiana oleju raz w roku o tej samej porze. No chyba, że ktoś robi więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czytając ten wątek uświadomiłem sobie, że faktycznie od jakiegoś miesiąca, mój Note pracuje dużo hałaśliwiej niż zwykle. Więc w końcu zrobiłem to, o czym myślałem codziennie a potem ciągle zapominałem, czyli sprawdziłem poziom oleju. I był na minimum. Dolałem litr, który od dawna woziłem w bagażniku "na dolewki". Efekt był natychmiastowy. Tak więc pamiętajcie, żeby poziom oleju sprawdzać regularnie i w razie potrzeby dolewać. Ja jeżdżę tym Notem od nowości (rok produkcji 2012) i wymieniam olej regularnie co 20.000 i w pierwszych latach przez cały rok nie były potrzebne żadne dolewki. No ale teraz to auto ma już 8. rok i tak w połowie roku pomiędzy wymianami - trzeba ten litr dolać. Więc przypominam, że warto tego pilnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, xpert17 napisał:

olej regularnie co 20.000 i

O matko, tam jest tylko 3l oleju!

Wymieniaj co 10000!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleju jest ponad 4 litry ;)

Co do wymiany to tak jak piszesz, co 10K km lub co rok.......20K to za dużo na takie oleje. 

A ASO zalecają co 30K km !!!! ....wiedzą że takie silniki za długo nie popracuję i trzeba kupić nowe autko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, M@reS napisał:

Oleju jest ponad 4 litry ;)

Ponad 4 litry jest ale to w 1.6 a widzę że kolega xpert17 ma 1.4 a tam już nie pamiętam dokładnie ile ale na pewno do wymiany kupowałem bańkę 4 litry i coś zostawało więc mniej. Ale wydaje mi się że dolewka jednego litra na raz to w tak małym silniku od minimum zrobi się pewnie ponad max

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie silnik a miska olejowa......miałem A6 C6 2.4 benzyna i tam dolewka przy MIN tylko 1/2 litra to było ponad MAX i to wysoko :D

Ja w Notku 1.6 wlewam przy wymianie między MIN a MAX na środku. Nie dolewam nic, ubywa minimalnie. Wymiana co  10-11K km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolałem wczoraj około 0,75 litra i z poziomu minimum zrobiło się niecałe max.
Wszystkie niepokojące stuki i dzwonienia spod maski zniknęły jak sen jaki złoty.

Wymieniałem olej regularnie co 20 tys. - w pierwszych latach w nowym samochodzie po takim przebiegu nawet nie był jeszcze zbyt czarny.
Ale macie oczywiście rację, że może teraz (8. rok, 180 tys.) czas zacząć ten olej wymieniać częściej.
A na pewno trzeba pilnować regularnego dolewania i o tym właśnie był mój post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SQTER napisał:

Ponad 4 litry jest ale to w 1.6 a widzę że kolega xpert17 ma 1.4

CR14DE w nissanie micra ma 3l, w note 3,4l sprawdzałem w katalogu elfa. Myślałem że ten sam silnik, to tyle samo oleju, w note jest pewnie nieco większa miska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

W dniu 12.01.2020 o 01:07, marcintju napisał:

Mam wrażenie że to jedank będzie rozrząd a konkretnie napinacz łańcucha. Ja to tak rozumię: 

Jak silnik pochodzi sobie na wolnych obrotach 2-3min to napinacz spokojnie napnie sobie łańcuch ciśnieniem oleju i luz się skasuje. Na biegu jałowym rozrząd nie jest specalnie obciążony i siła rozciągająca łańcuch nie zwalcza siły napinacza olejowego. 

Natomiast jadąc od razu po uruchomieniu silnika, rozrząd jest obciążony, siła rozciągająca łańcuch zwalcza siłę wypychająca trzpień napinacza olejowego. Luźny łańcuch tłucze się i stąd ten dźwięk. 

Dobrze gadam?

 

Czy odkryłeś co terkocze w twoim silniku mam podobnie w swoim qashqaiu 2.0 rozumowalem z tym rozrządem tak jak ty, zdecydowałem się na wymianę lecz nic to nie pomogło nadal na zimnym słychać to terkotanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, hojny67 napisał:

Czy odkryłeś co terkocze

Nie. Wymieniłeś rozrząd kompletny z napinaczem i fazatorem?

Skoro rozrząd nie jest winny to może pompa oleju już nie daje odpowiedniego ciśnienia, dlatego opowiednie napięcie łańcucha trochę trwa.

W każdym badź razie, zmieniłem olej z 5W30 na 5W40, zrobiłem płukankę LM i nic to nie dało. Dalej tyrkocze na zimnym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te silniki tak mają. Nic nie da się zrobić. Pilnować olej aby był blisko max na bagnecie i aby był świeży. Jak ktoś nie robi 20 tys. rocznie, wymiana po 12 miesiącach. Dla Nissana oleje "fabryczne" robi Elf. Warto stosować oleje Elf. Dobrze chodzą nasze silniki na tych olejach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2020 o 08:37, marcintju napisał:

Nie. Wymieniłeś rozrząd kompletny z napinaczem i fazatorem?

Skoro rozrząd nie jest winny to może pompa oleju już nie daje odpowiedniego ciśnienia, dlatego opowiednie napięcie łańcucha trochę trwa.

W każdym badź razie, zmieniłem olej z 5W30 na 5W40, zrobiłem płukankę LM i nic to nie dało. Dalej tyrkocze na zimnym. 

Wymieniłem kompletny rozrząd zostawiłem jednak kzfr samochód chodził bez zarzutu więc pomyślałem że problem będzie z napinaczem gdy problem nie ustąpił trochę żałowałem że zaoszczędziłem. Przed wymianą oleju zrobiłem płukanke  do nowego oleju dolalem środek do wyciszania popychaczy brak efektów. Skłaniam się do teorii że to może być wina któregoś popychacza ewentualnie do wymiany szklanki, zostaje jeszcze kzfr lub elektrozawór który nim steruje jednak są to wszystko domysły które trochę kosztują 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hojny67 dobrze że napisałeś z tym rozrządem. Przynajmniej ja nie będę wymieniał go bez potrzeby :D.

Chociaż fazator też jest podejrzany.

Moim zdaniem hałasuje rozrząd, tylko przyczyna to pewnie ciśnienie oleju które gdzieś ginie po drodze do napinacza. Może po prostu taka konstrukcja jak pisze ranger i nic z tym nie zrobi, nowy motor jest ciasno spasowany to cicho pracuje w miarę zużycia luzy się pojawiaja ciśnienie spada i silnik (rozrząd) się tłucze na zimnym.

Jestem ciekawy jakby się silnik zachowywał na oleju typu 10w60 :D.

Edytowane przez marcintju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast eksperymentować z olejami lepiej kupić manometr do pomiaru ciśnienia oleju na allegro ceny zaczynają się od 35zł. W sobotę wymieniłem świece bo na starych miałem przejechane 80tys km były od nowości jadąc dziś samochodem terkotanie było prawie niesłyszalne nie wiem czy tak już bedzie, muszę więcej pojeździć żeby ogłosić sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...