Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Łańcuch rozrządu -wymiana


heckler1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jakie macie doświadczenia z wymianą łańcucha rozrządu w X-trail T-30, głównie chodzi mi  o:

- jakie są objawy zużycia (rozciągnięcia)? przy jakim przebiegu?

- jakiej marki łańcuch oraz rolki, napinacze kupić?

- na jaką kwotę należy się przygotować z wymianą?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji jaki jest koszt elementów do wymiany łańcuszka pompy vacum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sprawa jest dość skomplikowana w tym autku... Producent nie przewiduje wymiany łańcucha, a to niestety powoduje że jest problem z zamiennikami... Widziałem swojego czasu w jednym z internetowych sklepów specjalizujących sie w japonach zestaw rozrządu za ok 2000 zł(2 łancuchy, koła zębate, płozy prowadzące i hydronapinacze). Pompe wody mozna kupic w carsie za 200 zł, hydronapinacze rownież. W serwisie koszt kompletnego rozrządu obije sie o 6-7 tyś. Do tego skomplikowana wymiana z wyciagnieciem silnika...Rozrząd bardzo skomplikowany i rozbudowany ale raczej niema z nim problemów. Wyklucz inne sprawy bo koszty są nie małe. U mnie łańcuch przeskoczył przy popychaniu auta na biegu zeby załoyć pasek alternatora i to był moj kosztowny błąd. Jak co to pytaj.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam następujący objaw:

jadąc na biegu ale bez gazu słychać wyraźnie (jakby) obijanie się łańcucha o obudowę, hałas dochodzi od strony pasażera. Po dodaniu gazu hałas cichnie ale nie znika całkowicie.

Myślę czy nie jest to przypadkiem wina wyciągniętego łąńcucha rozrządu?!

W necie znalazłem informację, że może to być też jakiś łańcuszek od pompy vacum.

 

A czy jest jakaś metoda sprawdzania łańcucha (ewentualnie napinaczy) bez wyciągania silnika?

 

Chciałbym zasięgnąć informacji zanim pojadę do mechanika, co by mnie na niepotrzebne koszty nie naciągnął.



przy okazji jaki jest koszt elementów do wymiany łańcuszka pompy vacum

Bartezm a co się u Ciebie dzieje że pytasz o tą pompę vacum? Czy ta pompa ma coś wspólnego z z rozrządem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam następujący objaw:

jadąc na biegu ale bez gazu słychać wyraźnie (jakby) obijanie się łańcucha o obudowę, .... Po dodaniu gazu hałas cichnie ale nie znika całkowicie.

od tygodnia mam podobnie - trochę mnie to irytuje.

 

NIedawno wymieniałem wtryski i zauważyłem, że łańcuszek od pompy vacum jest dosyć luźny. Zeshky stwierdził, że ten typ tak ma. Na pokrywie silnika ie widziałem śladów aby łańcuszek ocierał o obudowę, ale tak jak wyżej piszę objaw ten pojawił się z tydzień temu... Należało by znowu ściągnąć beret i zobaczyć. Po powrocie do Polski profilaktycznie kupię sobie zestaw łąńcuszka do vacum i wymienię...

Wygląda to tak:

3205251809.jpg

 

Jest to po przeciwnej stronie silnika niż rozrząd. Napęd jest od wałka rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Bartezm za wyjaśnienie. Będę przynajmniej wiedział o czym z mechanikiem pogadać.

Nakieruję go najpierw na tą pompę vacum.

Jak się wyjaśni co i jak u mnie to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezamaco ;)

Mi sięwydaje że rozrząd raczej powinien być w miarę wytrzymały... łańcuch dwurzędowy;) a ten od vacum już nie sprawia takiego wrażenia.

http://nissan4u.com/parts/x_trail/el_t30/2006_5/type_18/engine_mechanical/cylinder_head_rocker_cover_camshaft_and_valve_mechanism/illustration_4/

 

PS

ceny rozrządu na alledrogo wachają się około 1000-1200zł ;) - według mnie jest to przeciętna cena za rozrząd w japońskim dieslu. (np. mazda ma pasek i ceny za kpl są podobne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak vacum się sypie to pojawiają się problemy z hamulcami.

 

Napinacz do vacum i duże koło zebate to ok 350zł w ASO - ja dzwoniłem do Poznania, wysyłają też części kurierem.

 

Heckle1

Możesz mieć za gęty olej w silniku i też będzie problem z rozrządem a konkretnie z napinaczem. Powinienieś miec 5W30 lub 5W40.

 

Podobno da się wimienić rozrząd bez wyciągania silnika - był tu jeden taki kolega co pisał że tak robił - poszperaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zehsky do mojego x-traila nigdy nie był lany inny olej jak 5W30 (zazwyczaj Motul), z hamulcami nie mam raczej problemów.

Pamiętam wątek, o którym wspomonasz, to chyba forumowicz  Ryba pisał. W tym lub przyszłym tygodniu pojadę do mechanika, mam nadzieję, że się wyjaśni i okaże, że to nie rozrząd:).

Aktualny przebieg (autentyczny) to 145 tys.

Edytowane przez heckler1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super olej, też śmigam na Motul. Czasami wtryski wydają z siebie dziwne dzwięki, musi jakiś spec dobrze auto osłuchać.

 

Daj znać jak się coś dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

No to super olej, też śmigam na Motul. Czasami wtryski wydają z siebie dziwne dzwięki, musi jakiś spec dobrze auto osłuchać.

 

Daj znać jak się coś dowiesz.

 

Jeśli możesz mi powiedzieć a zarazem i odpowiedzieć - jaki charakterystyczny dźwięk wydają u ciebie wtryski i kiedy - w którym momencie?

Bo z tym niby odgłosem, to są różne teorie?!?!?

Zależy, kto jakie ma ucho i kto co jak kojarzy.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możesz mi powiedzieć a zarazem i odpowiedzieć - jaki charakterystyczny dźwięk wydają u ciebie wtryski i kiedy - w którym momencie?

Bo z tym niby odgłosem, to są różne teorie?!?!?

Zależy, kto jakie ma ucho i kto co jak kojarzy.

Mój jak jest zimno to chodzi jak ursus, strach gazu dodawać tak walą, jak złapie temperaturę to cicho. Bartezm miał odgłos sieczkarni cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

od 2200 obr. na ciepłym.

 

Po wymianie już tego nie ma.

 

Edit: 29.06
 

jak vacum się sypie to pojawiają się problemy z hamulcami.

Na czym polegają problemy z hamulcami przy niesprawnym vacum?

 

ps

Mam bardzo krętą drogę do pracy i mam wrażenie, że zbyt często mi ESP ingeruje.

 

 

mam następujący objaw:

jadąc na biegu ale bez gazu słychać wyraźnie (jakby) obijanie się łańcucha o obudowę, hałas dochodzi od strony pasażera. Po dodaniu gazu hałas cichnie ale nie znika całkowicie.

 

Mam podobnie i powoli zaczyna mnie to irytować :devil: . Czasami się zdarza, że silnik potrafi zdechnąć. Odpala po chwili bez problemu.

 

ps2

http://www.zlomnik.pl/index.php/2012/08/29/10-powodow-zeby-nabijac-sie-z-samochodu-sasiada/

 

i w jednym z komentarzy było:

 

No i zapomniałem jeszcze o chroboczącym łańcuchu rozrządu w Nissanach.

Marian wymienił łańcuch z napinaczem za 1200 zł (robota w cenie) i silnik chodzi, ale dalej chrobocze.

Roman nie zrobił nic (koszt 0 zł) i silnik dalej chrobocze, ale chodzi.

 

:wtf:

Edytowane przez Bartezm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czym polegają problemy z hamulcami przy niesprawnym vacum?

słabe hamulce, ciężko pedał chodzi. W sumie to vacum zasila też solenoidę od VNT turbo więc mogą się pojawiać jajca z doładowaniem.

 

Mam bardzo krętą drogę do pracy i mam wrażenie, że zbyt często mi ESP ingeruje.

Masz zwiększoną średnicę opon - zacząłbym od tego. Potem poprawiłbym kąt nachylenia koła - mówiłem Ci o tym jak byłeś u mnie. Efekt uboczny liftu.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czym polegają problemy z hamulcami przy niesprawnym vacum?

 

 

 

Jak pisał kolega wyżej.

- dodam i uzupełnie, że pedał hamulca staje się twardszy i często stoi wyżej, chodzi dość ciężko, a gdy pedał mocno wciśniesz , to delikatnie opada do podłogi /tak jakby zapowietrzony/.

Prócz tego musisz wiedzieć, że vacum daje podciśnienie na cały silnik i wszelkie podzespoły które tego wymagają np. servo, wysterowanie turbo, egr, szarpanie przy gaszeniu - może być efektem złej pracy klapy gaszącej, która również sterowana jest podciśnieniem poprzez elektrozawór. Z powodu braku podciśnienia zmienna geometria nie pracuje w pełnym zakresie co prowadzi do szybszego zapieczenia turbiny.

Edytowane przez mirekg9
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

no i jestem po operacji na otwartym sercu...

Wczoraj działałem od 18 do 1.30 w nocy. Odpalenie zrobiłem dziś rano. Jak dojdę do siebie powrzucam trochę zdjęć i opisu.

Przyczyną hałasu (terkotania) był nie tyle zużyty co luźny (niedokręcony) napinacz. Stary łańcuszek był dłuższy od nowego o około 0,7cm.

 

PS

Przy następnej naprawie muszę zaopatrzyć się w słownik brzydkich wyrazów - zasób mojego słownictwa był już wyczerpany około godziny 21...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jestem po operacji na otwartym sercu...

Wczoraj działałem od 18 do 1.30 w nocy. Odpalenie zrobiłem dziś rano. Jak dojdę do siebie powrzucam trochę zdjęć i opisu.

Przyczyną hałasu (terkotania) był nie tyle zużyty co luźny (niedokręcony) napinacz. Stary łańcuszek był dłuższy od nowego o około 0,7cm.

 

PS

Przy następnej naprawie muszę zaopatrzyć się w słownik brzydkich wyrazów - zasób mojego słownictwa był już wyczerpany około godziny 21...

 

Ale myślę że wszystko się udało i jest po Twojej myśli /nie piszę że poszło, bo dojście faktycznie jest paskudne/. Na wężyki też uważałeś tak jak mówiłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w primerze wymieniłem ten łańcuszek i napinacz ale zostawiłem stare koła zębate i d*pa.

Łańcuch się zakleszczył i rozrusznik urwał wał rozrządu.

Musiałem kupić nowy silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek - po odpaleniu nie trzymał wolnych obrotów i gasł, ale jak się kawałek przejechałem to przestało się to dziać. Przypuszczam, że musiał sobie najpierw odessać trochę powietrza z układu. Dziś jeszcze będę robił trasę 120km - przetestuję jak się zachowuje.

Z wężykami dałem radę ;) Gorzej, że wpadła mi nasadka 7 gdzieś do komory i już jej nie znalazłem (etap zakręcania opasek na wężach) mogła wylecieć na jeździe próbnej lub dalej ją gdzieś wożę.

 

 

Ja w primerze wymieniłem ten łańcuszek i napinacz ale zostawiłem stare koła zębate i d*pa. Łańcuch się zakleszczył i rozrusznik urwał wał rozrządu. Musiałem kupić nowy silnik.

silnik 2.2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam forumowiczów, jest to mój pierwszy post więc wybaczcie jeśli zrobię coś niepoprawnie. 

Mam problem z moim X'em (oczywiście z mojej winy, tak to jest gdy ktoś bez wiedzy zabiera się za mechanikę...ale stało się.)

Mianowicie chciałem samemu wymienić łańcuch rozrządu w moim aucie (kompletny rozrząd oyodo- łańcuchy, ślizgi, koła zębate, napinacze).

W tym miejscu chciałbym przestrzec osoby myślące o samodzielnej wymianie- będziecie mieli problemy ze zdjęciem koła pasowego wału korbowego (ja miałem duże)

- pomógł dobry klucz pneumatyczny (nie polecam raczej prowizorycznych blokad wału- typu śrubokręt w wykorbienie wału albo hamulce i 5 bieg. Ale to moje zdanie)

 

Mam problem z poprawnym złożeniem/ustawieniem wałków. Posiadam serwisówkę do tego modelu (t-30 benzyna 2.0 140km 4x4 rok produkcji 2002 (silnik qr20de), ale mimo to nie potrafię poprawnie złożyć. W serwisówce jest kilka zdjęć odnośnie ustawienia rozrządu i każde z nich (w mojej ocenie) pokazuje inne ustawienie wałków (przesyłam 3 zdjęcia z serwisówki w załączniku).

 

Moje pytanie do Was i prośba

- czy jest ktoś na forum kto właśnie wymienia rozrząd albo wymieniał i posiada zdjęcia poprawnie złożonego (chodzi mi o znaki- a ostatnio doszedłem do wniosku że najpewniejszym wyznacznikiem poprawnego złożenia powinny być pomalowane "ząbki" na kołach zębatych obydwóch wałków w miejscu w którym mają się spotkać przy poprawnym złożeniu- prosto i w 100% pewnie).

 

W moim nissanie są znaki na wałkach rorządu oraz na kołach zębatych ale nie ma znaków na obudowie- jakiś znaków "spotykających" się ze znakami kół zębatych- a tutaj ważny jest nawet milimetr.

 

Przepraszam za tak długi post. Wiem że się nie znam i nie powinienem się za to zabierać- proszę oszczędzić krytyki- naprawdę mam tego świadomość.

 

Pozdrawiam forumowiczów, życzę jak najmniej awarii (i oczywiście proszę o pomoc jeśli ktoś potrafi mi pomóc)

post-56374-0-60719900-1379599403_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysunek nr 1 pochodzi z instrukcji montażu wałków rozrządu - jak już masz je zamocowane, możesz kręcić zębatkami (w granicach rozsądku). Jeżeli spojrzysz na rysunki 2 i 3, to zauważysz że klin ("camshaft dowel pin") wałka zaworów wydechowych (po prawej) jest w innej pozycji niż na rysunku nr 1. Poza tym nie wiem co miałeś na myśli pisząc "znaki na kołach zębatych obydwóch wałków w miejscu w którym mają się spotkać" - przecież te koła nie są zazębione. Rysunek nr 2 pokazuje jak mają być ustawione koła zębate wałków rozrządu względem łańcucha, i to jest wszystko czego potrzebujesz - na górze silnika nie ma wybitych żadnych znaków do ustawienia wałków.

 

P.S. Gdzieś zgubiłem zdjęcia mojego rozrządu, wrzucę je jeśli się odnajdą.

Edytowane przez Netoperek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jestem świeżo po samodzielnej wymianie łańcuszka rozrządu w X-Trail 2.0 16v benzyna z 2004 r.

Wszystkie prace związane z jego wymianą zrobiłem bez wyciągania silnika.

Przygotowywałem się do tej wymiany kilka dni aż w końcu zdecydowałem się na demontaż poszczególnych elementów. 

Potrzebowałem aż 7 dni na demontaż (robiłem po pracy w godzinach popołudniowych) i 4 dni na montaż nowego rozrządu.

Oszczędziłem przy tym bardzo dużo kasy (robocizna, części to około kilka tysi) a całe moje koszta zamknęły się w kwocie około 1000 zł.

Bez garażu z kanałem, małym podnośnikiem hydraulicznym, klucza dynamometrycznego i 2-óch samodzielnie wykonanych ściągaczy 

nie ma nawet co podchodzić do wymiany łąńcuszka. Największą satysfakcję miałem jak po złożeniu wszystkiego w całość przekręciłem kluczyk

i wszystko zatrybiło jak należy.

Jeżeli ktoś z Was byłby na poważnie zainteresowany samodzielną wymianą rozrządu w tym modelu to wszystko opiszę i mam na każdym etapie rozbiórki zrobione zdjęcia.

J.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zrób fotorelację, zainteresowanych nie zabraknie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...