k_zet Opublikowano 8 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Witam wszystkich Zapytam wprost, czy udało się komuś (i ewentualnie jak) umieścić kratkę do nawiewu powietrza z przodu od strony kierowcy? Poprzednia była cała rozwalona i musiałem ja wywalić. Z jej wyciągnięciem (śrubokręt i troche siły ) nie było większego problemu ale z umieszczeniem nowej w to miejsce już (niestety) jest…. Jeśli macie jakieś pomysły albo sugestie jak można tego dokonać będę wdzieczny. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mietzsche Opublikowano 9 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2013 ja robiłem regeneracje obu skrajnym nawiewomnajpierw wyciąganie, z tym od kierownicy męczyłem się z pół godziny, jakoś pochyliłem go do dołu (tak jak by miał wiać do dołu) i manewrując śrubokrętem wyciągnąłem go najpierw strona od zegarów potem od szyby miałem odkręconą osłonę od zegarów - 2 śrubki u góry. Mało to daje ale chociaż widać co się dzieje dodatkowo pomaga w ten sposób że można bardziej odchylić tą dziurę w którą się wkłada kratkę. wkładałem go odwrotnie jak wyciągałem. jak dobrze pamiętam ta kratka ma z jednej strony gruby i długi bolec, po przeciwnej cienki i krótszy (jakoś tak - z grubością to na pewno). jak dobrze pamiętam najpierw wsuwałem tą stronę od szyby a potem dopychałem tą od zegarów (to jestem pewien bo mam porysowany plastik od śrubokręta) dopychałem śrubokrętem. wkładałem to tak bardziej poziomo (tak jak by miał wiać do dołu), a w miarę wkładania prostowałem (jakimś cudem mi to wskoczyło i o dziwo zeszło mi się z 15 min. A myślałem że się nie uda- na ale przecież nie mogłem zostawić takiej dziury)gdzieś znalazłem słabo opisany wątek o wyciąganiu tego nawiewy mało szczegółów i tam ktoś pisał że pochylał kratkę i że walczył śrubokrętem. ja najpierw kupiłem kratki z których wymieniałem elementy i tam zobaczyłem różnice w tych bolcach (grubość i długość). rób tak aby krótszy wkładać w 2 kolejnościi tak musisz to robić delikatnie ale zdecydowanie, próbuj kilka razy, ale nie staraj się tego przez siłę robić. skoro "jakoś" wyszło, to i tak samo "jakoś" powinno wejść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k_zet Opublikowano 19 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Spoko, dzięki za info Powiem, że również próbowałem (w pierwszej kolejności) wkładać tak jak wyciągałem ale nie szło to za bardzo i bałem się że porysuje śrubokrętem plastiki. Zacząłem kombinować w mniej inwazyjny sposób (rozkręciłem zegary) ale tam tez jakoś lepszego dojścia nie było. Już się bałem że trzeba będzie rozbierać całą deske... hehe Ale myśle że po Twoim opisie spróbuję jeszcze raz, może się uda -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Dość niedawno przypomniałem sobie o zaczętym wątku i z uwagi na to, że jestem już po montażu kratki postanowiłem opisać co i jak. Otóż w pierwszej kolejności poszedłem tropem Mietzsche i odkręciłem osłonę zegarów a następnie wyciągnąłem plastik pod lewym nawiewem do którego przymocowane jest sterowanie wysokością świateł i lusterek elektrycznych (jeśli kto ma) – wystarczy podważyć płaskim śrubokrętem). Dzięki temu będziecie mieli dostęp z boku i od spodu do nawiewu, który przymocowany jest od wewnątrz do deski rozdzielczej dwiema śrubkami. Z tym było troche zabawy, gdyż tych śrubek nie widać i trzeba się nieźle namęczyć żeby je odkręcić. Od razu zaznaczam, iż niektóre osoby mogą mieć z tym miały problem bo jest tam naprawde mało miejsca. Dzięki odkręceniu nawiewu mogłem go odepchnąć i przez dziure w desce rozdzielczej przełożyć kratkę. Później wystarczyło jedynie odpowiednio ją ustawić, wepchnąć bolce we właściwe miejsca i po wszystkim. Oczywiście pozstaje jeszcze wszystko poskręcać w odwrotnej kolejności To na pewno nie jest najlepszy sposób ale sam nie znalazłem nigdzie prostszego opisu, dzięki któremu uniknie się porysowania plastików przy nawiewach Powodzenia !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.