[N-16] jak silnik łyka olej

[pele]

moja alma bierze olej(jak 90%  silników 1.8)na około 1000 km z liter łolejum ,pytanie moje

co może się stać jak będę jeżdził i tylko dolewał

[Guest mirekg9]

Będziesz miał na okrągło świeży olej. Wystarczy tylko wymianiać filtr.

[pele]

to nie muszę wtedy co roku zmieniać olej?

[Guest mirekg9]

to nie muszę wtedy co roku zmieniać olej?

 

A jaki to ma sens? Jeśli np. miałbyś wymieniać olej co 10ooo, to musisz dolewać 9 razy, czyli 9 litrów. A w zaokrągleniu, to chyba do Twojego silnika wchodzi 3 litry? Czyli tak jakbyś wymienił już 3 razy. Natomiast jeśli wchodzi 4,5?, to tak jakbyś wymienił 2 razy.

Pod warunkiem, że będziesz się trzymał tego samego oleju, ale to chyba nie trzeba wspominać.

[buladag]

Ja tak robię, oleju nie wymieniam bo nie ma sensu, po 1,5 roku wymianiłem filtr na oryginał i mam nadzieje, że więcej już w tym samochodzie zmieniać go nie będę musiał.

 

W N16 zarówno 1.5 jak i 1.8 w takim samym stopniu biorą olej (to te same silniki w gruncie rzeczy)

 

Co się stanie jak będziesz tak jeździł?

W zasadzie nic, ja tak jeżdżę od 25000km, co jakiś czas na trasie wywali błąd drugiej sondy i to tyle. Oczywiście obawiam się o katalizator, ale oprócz tego w zasadzie nic się nie dzieje przy codziennej eksploatacji. Świece są mokre, ale jeszcze ich nie zalewa.

 

Ze złych wiadomości to niestety, ale będzie się to pogłębiać (u mnie od apetytu 0,5l od wymiany do wymiany w ciągu 20000km przeszło w stan 1l na 400km), a remont jest nieopłacalny przy tej wartości samochodu i cenach części wszelakich. Zalewanie środków na nadmierne dymienie itp też nie ma sensu, też są spalane.

 

Oleje śmiało można mieszać, nic się nie dzieje. Do tego w takim samym tempie spala zarówno 5w30 jak i 15w40 i wszystkie inne pośrednie.

 

Problemem będzie też przegląd, co dziwne w zeszłym roku przy apetycie 1l na 2500km badanie spalin przeszedł bez problemów, jak będzie w tym roku nie wiem, szczególnie, że przegląd mam niebawem.