graphia Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 No właśnie. Od jakiegoś roku czy półtorej walczę z tym czymś. Przy przejeżdżaniu leżących policjantów lub pokonywaniu poprzecznych przeszkód (nie ważne czy przeszkód ściskajacych zawieszenie czy np. pokonywanie progu przy wjeżdżaniu do parkingu podziemnego) słychać wyraźnie odgłos takiego tarcia. Chyba zimą wymieniłem same gumy stabilizatora (na polibusze z Olkusza) i przez chwilę było lepiej.... Potem zrobiło się cieplej i odgłos tarcia ucichł... Latem zupełnie nie było tego słychać.... Przyszły zimne dni a nawet przymrozki a ja znowu to słyszę.... Widząc reakcje przechodniów wnioskuję, ze nie tylko ja to słyszę czyli dźwięk nie jest przez mnie wydumany a realny i to dość głośny... Osochozi? Ktoś coś wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 Przyczyną mogą być:Tuleje gumowo metalowe w wahaczach,amortyzatory mogą zgrzytać,Opisujesz to jako tarcie.Czy to jest taki sam dźwięk jak przed wymianą polibuszy?Może ten kto montował nie posmarował ich? Masz możliwość dokładnie pooglądać zawieszenie z przodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
was79 Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 poliuretany potrafią nieźle skrzypieć :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 No to musiałyby iść na sucho... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
was79 Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 (edited) Niekoniecznie, czasami odzywa się po czasie, jak się środek smarny "straci" Edited October 4, 2013 by was79 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dar1962 Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 pooglądaj dokładnie sam amortyzator. czasami przyczyna jest prozaiczna - gumowa osłona ocierająca o metal, wystaczy nieco smaru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graphia Posted October 4, 2013 Author Share Posted October 4, 2013 (edited) Przed i po wymianie dźwięk jest taki sam. Dar - dzięki za fotkę - poszukam tego elementu w amortyzatorach...... Poliuretany można jakoś przesmarować bez rozbierania? Czy po prostu poluzować je i wcisnąć trochę smaru? Edited October 4, 2013 by graphia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manix Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 (edited) No właśnie. Od jakiegoś roku czy półtorej walczę z tym czymś. Przy przejeżdżaniu leżących policjantów lub pokonywaniu poprzecznych przeszkód (nie ważne czy przeszkód ściskajacych zawieszenie czy np. pokonywanie progu przy wjeżdżaniu do parkingu podziemnego) słychać wyraźnie odgłos takiego tarcia. Chyba zimą wymieniłem same gumy stabilizatora (na polibusze z Olkusza) i przez chwilę było lepiej.... Potem zrobiło się cieplej i odgłos tarcia ucichł... Latem zupełnie nie było tego słychać.... Przyszły zimne dni a nawet przymrozki a ja znowu to słyszę.... Widząc reakcje przechodniów wnioskuję, ze nie tylko ja to słyszę czyli dźwięk nie jest przez mnie wydumany a realny i to dość głośny... Osochozi? Ktoś coś wie? Miałem identycznie łącznie z wymianą gum stabilizatora w micrze w tym roku! U mnie definitywnie pomogła wymiana tulei wahaczy(4 szt. TRW) i nastała cisza Sprawdź czy nie masz tam luzu!(wybicie) Edited October 4, 2013 by manix Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graphia Posted October 4, 2013 Author Share Posted October 4, 2013 nie miałem luzu bo na przeglądzie okresowym nie wyszły- wymieniłem za to końcówki stabilizatora więc badanie techniczne zostało przeprowadzone solidnie (jak zawsze w tamtym punkcie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manix Posted October 4, 2013 Share Posted October 4, 2013 Ha ! U mnie też przegląd zaliczyła i też o ironio do wymiany miałem końcówki. A TE TULEJE to zdiagnozowałem sam.Nie podobało mi się że po podniesieniu na lewarze , dziwnie widoczna była czarna guma tulei. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graphia Posted October 4, 2013 Author Share Posted October 4, 2013 no to pojadę na lewar i poproszę aby mi to wszystko dokładnie przejrzeli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
El_Diablo Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 U mnie to samo tarło a czasami skrzypiało - wymiana tulei wahacza no i nastała cisza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graphia Posted October 7, 2013 Author Share Posted October 7, 2013 ok. dzięki za info. przy najbliższej okazji zasugeruję mechanikowi co i jak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcin3006 Posted November 6, 2013 Share Posted November 6, 2013 Miałem podobne objawy, ale od ostatniej zimy mam spokój. Dodam że testowałem jeszcze najazd na przeszkody raz jednym raz drugim koleł i było cicho. Dopiero jak oba koła jednocześnie wjechały na przeszkode wówczas rozlegał się odgłos tarcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graphia Posted November 6, 2013 Author Share Posted November 6, 2013 no mam to samo... a że zrobiło sie zimno... łatwiej bedzie o diagnozę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mike12345 Posted September 21, 2015 Share Posted September 21, 2015 (edited) Witam, po 2,5 roku poliuretany stabilizatora z Olkusza zaczęły delikatnie skrzypieć, widocznie smar się wypłukał, popsikanie smarem silikonowym w sprayu po gumach nic nie daje. Można jakoś to przesmarować bez rozbierania, czy jak poluzuję śrubę obejmy to uda się wcisnąć trochę smaru silikonowego? Edited September 21, 2015 by mike12345 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted September 21, 2015 Share Posted September 21, 2015 Tam jest za*****cie ciężki dostęp,co z tego że ja powiem Ci że powinno się udać,jak Ty rozkręcisz i możesz nie dać rady?To jest ryzyk-fizyk.Albo obejma na tyle popuści i da się ,albo .... Skoro już skrzypi to może być już za późno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mike12345 Posted September 21, 2015 Share Posted September 21, 2015 No dostęp fatalny, ledwo ręka wchodzi. Szkoda, bo niecałe 2 miesiąca temu wymieniane były tuleje sanek i wszystko było na wierzchu, czemu wtedy nie zaskrzypiały!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted September 22, 2015 Share Posted September 22, 2015 A może to spowodowało,że zaczęły skrzypieć? Sanki inaczej zaczęły się ustawiać i zmieniło się położenie drążka względem tulei! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graphia Posted September 22, 2015 Author Share Posted September 22, 2015 Ja przy okazji wymiany czegośtam wymieniłem tuleje z Olkusza na jakieś klasyczne gumowe.... no i zimą mam ciszę za to od ok +10C skrzypi Mam wrażenie że się już drążek w tamtym miejscu wyrobił i żadne gumy tego nie zmienią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mike12345 Posted September 22, 2015 Share Posted September 22, 2015 Też myślę o wymianie na nowe gumowe. Chyba że założyć jakieś ciaśniejsze jak drążek się wyrobił, poszukam w asortymencie Renault, może coś podejdzie tak jak tuleje sanek;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted September 22, 2015 Share Posted September 22, 2015 Tu nie chodzi o to że drążek się wyrobił i trzeba ciaśniejsze gumy.Chodzi o to,że drazek jest cały gładki i lakierowany.W miejscu tarcia,drążek zaczyna mieć wżery.Efekt zamkniętej przestrzeni.Woda,sól,suchość powoduje uszkodzenia drążka i później gum.Wydaje mi się,że jak zobaczycie jak wygląda drążek pod tuleją ,zrozumiecie że na długo nowe tuleje nie wystarczą.Dziwne to jest,bo w starych samochodach niejednokrotnie widziałem drążki po przebiegu 100-150 tys km i były gładkie.W Note(byłym moim) już po krótkim przebiegu drążek miał wżery.Wada materiału? czy celowe dziadostwo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graphia Posted September 22, 2015 Author Share Posted September 22, 2015 a drążek drogi :/ a używany to wiadomo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M@reS Posted September 22, 2015 Share Posted September 22, 2015 W teraźniejszych Mercedesach jest to samo...drążki po 40-60 tyś km w miejscu gum trzeba "napawać" bo mają widoczne wcięcia (a przez to nawet na nowych gumach piszczą) W moim W201 z 92 roku drążek jest w miejscu gumy wyślizgany, ma gładziutką powierzchnię i zero wżerów !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lukkie Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Odświeżam,Bo u mnie w Note 2 a ma najechane 20 tyś dzieje się coś bardzo podobnego czyli po najechaniu na hopke albo na jakąś dziure pojawia się odgłos tarcia z przodu i tyłu,słychać jak by koła obcierały o nadkole.Czy ktoś ma podobne problemy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.