Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] 1,5 benzyna długie kręcenie rozrusznikiem


nunu85

Rekomendowane odpowiedzi

Problem jest taki:

 

Jak odpalam auto na benzynie, muszę kręcić rozrusznikiem kilkanaście sekund zanim odpali.

Jeśłi je zgaszę i natychmiast w ciągu kilku sekund odpalę, objaw nie występuje. Wystarczy jednak poczekać kilkanaście sekund i już znów trzeba długo kręcić. jakby paliwo gdzieś sie cofało, czy ciśnienie spadało.

 

Pompa w zbiorniku jednak działa dobrze, bo jak auto już odpali, problemów z jazdą czy mocą nie ma żadnych.

Kontrolka silnika się nie świeci.

 

Jeśłi odpalam auto od razu na gazie, to problem nie występuje, wiec ewidentnie przyczyna leży gdzieś w ukłądzie paliwowym.

Tylko gdzie?

Macie jakies sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśłi odpalam auto od razu na gazie, to problem nie występuje, wiec ewidentnie przyczyna leży gdzieś w ukłądzie paliwowym.

 

 

niekoniecznie, bo powód właśnie może leżeć po stronie LPG, zakręć butlę wyjeździj gaz aż przełączy na PB  i wtedy zobacz co będzie, jak objaw zniknie, to masz problem z: reduktorem, lub wtryskami bo popuszczają gaz do układu i zalewa silnik 

 

jaka instalacja gazowa??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stag 4, alaska, magic jety.

ma koło 80kkm, nic nie ruszane jeszcze od montażu i działą jak nalezy (poza cykaniem dwóch wtrysków, ale błędów jeszcze nie sypie i mapy się zbytnio nie rozjeżdżają wiec nie ruszam)

 

Jutro sprawdze co z tym zalewaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to czas chyba na mały przegląd i regenerację, zrób tak jak pisałem, najpierw zakręć butlę podczas pracy na gazie, i poczekaj aż się przełączy na PB i wtedy pojeździj trochę i popróbuj co będzie, wyeliminujesz w ten sposób jeden z ukłądów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem i gaz wykluczyłem. To musi być coś innego.

 

Jest coraz gorzej. Dziś, jak był zimy odpalił po długim kręceniu tylko na 2 cylindry i tak kulawo pracował przez kilka sekund zanim pozostałe zaskoczyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź ciśnienie na cylindrach 


hmm, w sumie pisałeś wyżej, że na gazie pali OK, to sprawdził bym jeszcze wtryski PB 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

ciśnienie było ok. wszędzie po 10-10,5.

 

A problem rozwiązał sie praktycznie bez mechanicznej ingerencji.

TAk sobie pomyslalem, ze cały czas jeżdze na gazie, latem to w ogóle auto odpalało, nawet nie pół minutki na benzynie i przeskakiwało na lpg, wiec sobie pomyslalem, ze wartoby było przejechc się troche na benzynie, żeby rozruszać wtryski.

I takteż zrobiłem koło 30km po autostradzie z predkością licznikową 150-160 i problem jak narazie zniknął.

Mam nadzieje, że szybko nie wróci.


Zniknął i po tygodniu ponownie wrócił.

 

Wiec nowe pytanie:

Rozbierał już ktoś z was pompe paliwa?

Nowa kosztuje w IC koło 8 stówek :| , wiec chce starą wyjać na wierzch i zobaczyć moze coś sie da z nią zrobić (tym bardziej, ze w trakcie jazdy jest wsio ok, tylko nie chce wystartować po przekręceniu kluczyka pzed odpaleniem). Mam wrazenie, ze pompa myśłi, że w układzie jest odpowiednie ciśnienie, tymczasem powinna podpompować. Jest tam na niej jakiś czyjnik, który ja załącza? może on sie zaciął/ przybrudził?

 

EDIT

 

Rozwiązanie problemu


Napisze dla potomnych jak rozwiązać problem.

Otóż jak kogoś z was będzie męczyła konieczność długiego kręcenia rozrusznikiem zanim auto odpali, a jak już odpali, to przez kilka sekund pracuje nierówno, jakby paliwa brakło, to macie uszkodzony w pompie paliwa mały oring.To i tylko to, nie trzeba dawac parę stów za nową pompe, tylko 1zł za malutki oring (rozmiaru niestety nie podam, bo nie kupowałem w sklepie a dopasowałem sobie coś z włsnych zapasów). Z chwilą gdy ów oring przestaje być szczelny całe aliwo z układu cofa sie do zbiornika. Wówczas przy próbie odpalenia, zanim pompa rzeleje odowiednio dużo paliwa i wytworzy odowiednie ciśnienie mija z 7-8 sekund bezowocnego kręcenia.

 

Wymiana jest dośc prosta.

1 wymontowac siedzenie tylnej kanapy (zatrzaski są z przodu- trzeba wyciągnąć języczki)

2 zdjąc metalową klapkę zabezpieczającą pompe (łaskim śrubokrętem nalezy przekręcić w bok 3 zabezpieczenia i już widzimy pompe)

3 zdjąć wtyczke prądu i wąż paliwowy (łatwizna, szczególnie węzyk ładnie się ciąga po aciśnięciu klipsów)

4 dla mnie najtrudniejsze - wykręcić dekiel pompy. Tak ciasno jest ta pokrywa wkręcona, ze za nic nie szło ruszyć tego ręką, musiałem poruszyć wyobraźnie i skorzystac ze ściągacza do łożysk :).

5 wyciagamy delikatnie pome uważając, zeby nie uszkodzić pływaka.

6 wypinamy z zatrzasków pompy pływak

7 wyciagamy tę część ktorą bedzie widac na zdjęciu i wymieniamy pod nią oring

post-30145-0-77204500-1387214814_thumb.jpg

post-30145-0-74814000-1387214847_thumb.jpg

 

 

Można juz składac do kupy. Problem rozwiązany

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...