Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Sworzeń wahacza do wymiany


komalo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież jest taka firma jak Lemforder. Ceny wahaczy przód ma bardzo korzystne - w Oplu całe zawieszenie robiłem na tej firmie i z czystym sumieniem mogę polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest konieczne, ale odkręcenie ich ułatwia pracę. Mowa tu o drążku kierowniczym. 

W dniu 2.09.2020 o 11:58, aghagh napisał:

Kolego czy przy wymianie wahacza jest konieczne odkręcenie łącznika stabilizatora i końcówki drążka kierowniczego?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

No i jak z tymi sworzniami? Wymieniacie, czy całe wahacze lecą? Pytam, bo mam w lewym luz i to spory. Gdzieś tu czytałem, że nowy sworzeń miał luz w wahaczu i i tak trzeba było cały wahacz kupić. Ja nie chciałbym tego robić, bo mam ori, gumy jeszcze dobre. No i kasa większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem całe wahacze na Febi, jest ok

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu wymieniłem przednie wahacze na Lemforder. Przy obecnych cenach kompletnych, markowych wahaczy IMHO nie ma sensu kombinować z gumkami, przekładkami itp. Robota przecież też kosztuje, więc na koniec dnia może się okazać, że zysk jest minimalny lub... żaden. Faktycznie, jeszcze kilka lat temu była bryndza w zamiennikach,  więc naprawa była uzasadniona. Zresztą na tył nadal poza tanimi NTY trzeba się naszukać, żeby trafić coś sensownego co trochę pojeździ.  I tylne wahacze bym ratował (jeśli nie są przeżarte przez rudą), ale to taka dygresja off topic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem sam sworzeń, TRW, niecałe 50 zł. Wolałem pozostawić oryginalne wahacze, tym bardziej, że gumy w tulejach jeszcze całkiem dobre. Robota łatwa, tylko potrzeba prasę, aby wycisnąć stary i wcisnąć nowy sworzeń. Może w dużym imadle też dałoby radę zrobić, a nawet młotkiem, bo wcale mocno nie siedział. Odkręciłem dodatkowo górne mocowanie łącznika stabilizatora, bo nie było dostępu do tylnej śruby przedniej tulei wahacza. Końcówki drążka nie trzeba odkręcać. A co do płacenia za robotę, robię sam, więc nie ma to znaczenia. 

Edytowane przez cezzar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Wczoraj przy wymianie kół na letnie okazało się, że sworzeń,który wymieniłem w grudniu znów ma luz. Przejechał 5000 km. Masakra jakaś z tą jakością części zamiennych:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest, jak się mądrych rad nie słucha. Ale dam szansę jeszcze jednemu sworzniowi, tym razem Meyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem Meyle i też zaczął mieć zaraz luzy bo winą jest to że wahacz jest zrobiony z blachy i gniazdo się wyrabia więc sworzeń wchodzi bardzo lekko. Tylko wymiana całego wahacza pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...