Lekko opadnięte drzwi kierowcy n16

[retros]

panowie lekko opadły mi drzwi od strony kierowcy w mojej n16 Czy można to jakoś bezinwazyjnie w domowych warunkach wyregulować ?

 

 

pozdr

[DINO]

niestety ale chyba musisz zregenerować zawiasy 

[retros]

@DINO dzięki za zainteresowanie

 

regenerować , sam nie wiem raczej kupię jakieś używane i tu pytanie czy zawiasy przed   liftem i po lifcie są takie same ?

czy trzeba kierować się rocznikiem auta ?

 

 

pozdr

Edytowane 8 Marca 2014 przez retros

[Mietzsche]

mam podobny problem w wersji po lifcie. doraźnie opuściłem uchwyt w słupku za który łapie zamek. ale mam już zawiasy i będę je wymieniać, bo jedna z zawias ma silnie wyrobiony sworzeń. druga trzyma się trochę lepiej.

[retros]

a jak kupowałęś zawiasy ? sugerowałęś się tylko rocznikiem ? moje autko przed liftem i nie wiem czy np zawiasy po lifcie bedą pasować ?

 

 

 

pozdr

[nunu85]

mi tez obwisły.

wiele sie nie zastanawiając dobrze sie zaparłem i dźwignałem je do góry z całej prawie siły.

coś tam sie chyba naddało, bo teraz są na idealnej wysokości juz od dobrego roku i jakos nie spadły spowrotem.

 

także, jak się nie boicie, to polecam;)

[Mietzsche]

Ja kupiłem tu na forum, od jednego zacnego człowieka (counterox'a). kierowałem się tym żeby były po lifcie i po kolorze (acz z tym ostatnim nie wyszło). wydaje mi się że FL nie wpłynął na zmianę zawias - ale to bym sprawdził. Na allegro dużo ludzi sprzedaje zawiasy, możesz popatrzeć na zdjęcia i porównać ze swoimi (choć nie daje to 100% pewności)
mi na pierwszy rzut oka wydają się takie same

[tomik53]

mi tez obwisły.

wiele sie nie zastanawiając dobrze sie zaparłem i dźwignałem je do góry z całej prawie siły.

coś tam sie chyba naddało, bo teraz są na idealnej wysokości juz od dobrego roku i jakos nie spadły spowrotem.

 

także, jak się nie boicie, to polecam;)

 

Hehe . Sposób znany jeszcze z Malucha, ale u mnie też się sprawdził. 

Dla ułatwienia dodam, że można opuścić całkiem szybę w dół i dźwigać za ramkę.

Oczywiście jak sworznie są wyrobione to raczej wymiana.

[Mietzsche]

to jeszcze możesz dokręcić śrubki mocujące, skoro dało się w górę, to i w dół mogą z czasem się na powrót opuścić. tylko nie urwij śruby, bo będzie buba.

[retros]

panowie a można prosić o jakieś wskazówki dotyczące demontażu błotnika by dostać się bezproblemowo do tych zawiasów ?

[Mietzsche]

ja zamierzam odkręcić najpierw śruby miedzy drzwiami a zawiasami, (drzwi będą dyndać gdzieś obok, kabli nie będę się czepiał). potem odkręcę od karoserii zawiasy. składanie w odwrotnej kolejności. (na razie to teoria, bo silnie doskwiera mi brak czasu i mam wielki poślizg z planami) 
(taką technologie wymyśliłem jedynie oglądając drzwi. i potrzebna będzie pomoc drugiej osoby, albo obmyślić jakiś sposób z podpórkami pod zdemontowane drzwi)

[retros]

  ale pozostaje kwestia regulacji tych zawiasów i bez zdjęcia błotnika niestety niewykonalne

[kabi]

Trzeba zdemontować nadkole, kierunkowskaz, reflektor, odkręcić zderzak od strony błotnika a najlepiej cały

[Ghotic]

z tego wynika że opadanie drzwi kierowcy to częsta przypadłość w tym roczniku. u mnie też się opuściły, byłem u blacharza- lakiernika zalecił wymianę tulei w zawiasie, bo to ona za to odpowiada, ale nie wspominał nic o demontażu połowy samochodu. 

[kabi]

Ghotic, możesz podrzucić instrukcję demontażu zawiasu drzwiowego albo maski, no najbardziej interesował by mnie sposób wymiany tej nieszczęsnej tulei bez odkręcania zawiasu? Może masz lepszy sposób.

[retros]

panowie a gdzie jest kostka do rozpięcia kabli  ? trzeba rozbierać drzwi  by się do niej dostać ? pytam bo może spróbował bym jednak wymienić zawias sposobem co podał kolega @Mietzsche

 

[Mietzsche]

ja w zamyśle nie miałem zamiaru rozłączać kabli (wydaje mi się, że jest potrzebna druga osoba, lub jakieś pniaczki do podstawienia). kabelka powinno starczyć na tyle żeby odkręcić drzwi (wtyczki moga być pod tapicerką drzwi-ale to tylko moje domniemanie). co do ustawiania (dopasowania drzwi) jeszcze tego nie analizowałem - ale chyba trzeba błotnik odkręcić.

 

A najgorsze w tym wszystkim, że nie mam kiedy sie za to wziąć ;/

[abazior]

A ja nie zdejmowałem drzwi. Jakieś dwa tygodnie temu uporałem się z opadniętymi drzwiami podkładając podkładki pod dolny zawias.

 

Dokładnie zrobiłem to tak:

- poluzowałem śruby górnych i dolnych zawiasów od strony drzwi,

- podstawiłem standardowy podnośnik i ustawiłem tak, żeby drzwi się na nim opierały,

- odkręciłem bardziej dolne śruby i trochę górne,

- podniosłem niewiele na podnośniku i poruszałem tak że powstała szczelina pomiędzy dolnym zawiasem a drzwiami,

- w powstałą szczelinę (tylko pomiędzy dolnymi zawiasami) wsunąłem kilka małych podkładek (wsunąłbym blaszkę gdybym miał pod ręką),

- dokręcałem wszystkie śruby równomiernie i luzowałem na podnośniku,

- po dokręceniu zbyt pochopnie sprawdziłem czy się dobrze zamykają - należy najpierw poluzować śruby przy tym bolcu od zamka i trochę go podnieść (wystarczy delikatnie postukać młotkiem).

 

Ważne jest żeby włożyć podkładki/blaszkę pod dolne zawiasy od strony drzwi a nie od strony słupka i pamiętać o przesunięciu w górę bolca od zamka.

[Gość mirekg9]

Naprawiono jak za komuny w 125p, lub Polonezie. Ważne że i takie środki działają, są tanie i można samemu.   

[retros]

znalazłem dziś chwilę wolnego i zabrałem się za te opadnięte drzwi ....

zastosowałem metodę kolegi @abazior - nie zdejmowałem drzwi ale naciąłem podkładki  i wsunąłem je w śruby dolnego zawiasu,  ( za pierwszym razem podkładki okazały się za grube a śrub od  bolca zamka.nie byłem w stanie ruszyć więc podkładki zastosowałem cieńsze i jest ok . Po skręceniu luzu brak , drzwi zamykają się ok - ciekawe na jak długo .

 

 

pozdr