Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nowe opony do n16


kamyk82
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Kupiłem nowe opony do mojej n16 , producent zalecił do niej 195/55/16 a ja kupiłem 205/55/16 .

Opony po napompowaniu takim ciśnieniem jak zaleca producent auta czyli 2.3 z przodu i 2.1 z tyłu sprawiają wrażenie jakby były niedopompowane .

Po wymianie nabili mi 2.9 przód i 2.5 tył i wyglądało to całkiem dobrze.

Czy napompować tak jak w wulkanizacji czy zostać przy ustawieniach producenta auta , sam już nie wiem .

 

Pewnie zapytacie czemu kupiłem takie gumy ,otóż zdecydowała cena .

Takie same opony tzn ta sama marka i model tylko rozmiar 195/55/16 kosztują 500-600 więcej niż 205/55/16 nie wiem skąd ta różnica w cenie może 195 to mało popularny rozmiar , nie mam pojęcia .

 

Czy ktoś z Was miał taki przypadek ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wrazenia wizualne to logiczne - maja wyższy profil.

Co do wrażeń z jazdy to będą na pewno bardziej podatne na koleiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz napompować trochę więcej niż podaje producent, ale 2.9 i 2.5 to wg mnie zdecydowanie za dużo, chyba, że wozisz coś bardzo ciężkiego... Sprawdź też innym manometrem, bo one bywają niedokładne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizualnie to róznica na poziomie nie wiele ponad centrymetra i to na całej średnicy - nie wiem, czy bez odczytywania rozmiaru w ogóle zauważyłbyś różnicę w wysokości profilu pomiędzy 195 a 205 ;)

 

W każdym razie, tak jak przedmówcy piszą, możesz dać więcej, ale nie aż 2.9. Wulkanizator powinien to wiedzieć, że - kolokwialnie mówiąc - jeśli jest za mało powietrza, to opona szybciej ściera się bardziej na bokach bieżnika, a jeśli jest powietrza za dużo, to szybciej ściera się środek bieżnika. Tak więc komfort i prowadzenie na koleinach to nie wszystko, wchodzi w grę jeszcze powierzchnia styku opony z asfaltem, która będzie zapewniona maksymalna jedynie przy odpowiednim ciśnieniu.

 

Szczerze mówiąc mniej bym się przejmował tym "jak wygląda" a bardziej tym, "jak jeździ" ;) Ja wbiłbym po 2.4 i pojeździł jakiś czas, żeby się przekonać czy to słuszna decyzja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie za odpowiedzi . Jak wrócę z pracy dmuchne po 2.5 i zobaczymy jak to będzie wyglądać .

A czy ktoś z Was eksperymentował ze zmianą szerokośc opon ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.5 z przodu czy z tyłu dać chcesz? ;) Niech się ktoś jeszcze wypowie, ale wydaje mi się, że dobrze byłoby zachować proporcje, tzn po prostu z tyłu napompować mniej niż z przodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 205/55/16 i pompuję wg nalepki przy drzwiach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej, większa objętość koła nie ma znaczenia. Tu jedynie przy wyższym profilu ten inaczej się układa i może sprawiać wrażenie ze bardziej się ugina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przod pompuje 2.6 185/65  tył 2.4 195/60 przy orginalnych cisnieniach opony zdarły sie na bokach a teraz jest ok 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc panowie napompowałem 2.5 z przodu i 2.3 z tyłu .

tył wygląda ok ale przód nie wiele się zmienił , zostawię tak zobaczę jak będzie się zużywały .

 

Kolego Mietzsche daj jakieś foto jak te gumy leżą na felgach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma sprawy, jutro po południu coś wrzucę

 

oto i zdjęcia
dodam że opony to barum bravarius 3 

 

tył

Zdj_cie0383.jpg
Zdj_cie0384.jpg
 
przód
Zdj_cie0385.jpg
Zdj_cie0386.jpg
 
Edytowane przez Mietzsche
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przód w n16 z 2.2di zawsze wygląda kiepsko, masa tego silnika robi swoje. Ja miałem 195/(65 albo 60)/r15 i pompowałem wg naklejek, nie miałem problemu z oponami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci kolego że dobrze Ci leżą te kapcie przy ciśnieniu jak fabryka przykazała .

Jutro zrobię fotki jak to u mnie wygląda .

Dziś zrobiłem trochę kilometrów i powiem że auto super się prowadzi , trochę go pogoniłem na obwodnicy i jechał jak po sznurku , tylko szum wiatru było słychać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Pamiętajcie o różnicy wagi silnika w Waszych samochodach.

Ja mam Tino, też oponki 205 i pompuję fabrycznie 2,3. Wygląda faktycznie jak niedopompowane gdy stoi, lecz w czasie jazdy wiem że opona pracuje i wszelkie nierówności "zbiera-amortyzuje". Natomiast gdy będzie więcej powietrza, to wszystko będzie się bardziej przenosiło na zawieszenie i szybciej je wytłucze.

Sam zaobserwujesz i usłyszysz, gdy np. będziesz przejeżdżał przez jakieś tory.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie chodzi mi o trwałość opon , żeby przez zle ciśnienie nie doprowadzić do przedwczesnego zużycia .

 

Tak sobie myślę że za jakieś 1000 km będzie już widać czy to ciśnienie które jest w tej chwili dobrze służy oponom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, co napisał wyżej Mirek dużo wyjaśnia. Od siebie dodam tylko, że na zdjęciach autko wygląda OK, a jeszcze zauważyłem, że kolega kamyk ma silnik 2.2dCi a nie 2.2Di jak ja, czy voseba - może występować różnica w wadze właśnie, aczkolwiek jeżeli Kamyk jest zadowolony z prowadzenia - obserwować zużycie i ewentualnie korygować ciśnienie ;)

 

chyba problem rozwiązany? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opona 205/55/16 nadają się na felgę przynajmniej 7,5 cala szeroką, opona 195/55 wystarczy na 7 cali.

Opony takie nie nadają się na seryjne felgi np 6 cali, jeździ się na tz balonie, auto strasznie będzie się bujało na zakrętach, nie będzie pewności prowadzenia, mniejsza przyczepność( opona powinna by naciągnięta optymalnie), problemy na koleinach no i wrażenie że jest mało powietrza w oponie. 

Jak ktoś jeździ tylko do kościoła to ok, ale ja osobiście bym nie założył takich opon, tym bardziej na wąskie felgi.  Opona 195/55/16  albo 195/60/15 jest ok ale tylko przy feldze od 6 do 7 cali.


 

 

Głównie chodzi mi o trwałość opon , żeby przez zle ciśnienie nie doprowadzić do przedwczesnego zużycia .

Tak sobie myślę że za jakieś 1000 km będzie już widać czy to ciśnienie które jest w tej chwili dobrze służy oponom.

Jazda na zbyt wysokim ciśnieniu, doprowadzi do tego że będzie słaba przyczepność na mokrej nawierzchni, opona będzie szybciej na środku się zużywać, może się wy ząbkować, no i nie wiem czy wiesz, ale jak opona się nagrzeje to ciśnienie w niej tez wzrasta.  

Edytowane przez hektor3s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę jeszcze dodać od siebie, że jak mam za mało powietrza w oponach (wizualnie by uszło, na ciśnieniomierzu już troche brakuje) to odczuwam "pływanie" auta po drodze (niepewność w prowadzeniu, odczucie na zakretach i jeździe na prosto, jakby nie trzymał zamierzonego kursu)
wtedy jest dla mnie sygnał że trzeba sięgnąć po pompkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda opona z ciśnieniem 2.5 bar .

post-62427-0-42776200-1399723821_thumb.jpg

Edytowane przez kamyk82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę jeszcze dodać od siebie, że jak mam za mało powietrza w oponach (wizualnie by uszło, na ciśnieniomierzu już troche brakuje) to odczuwam "pływanie" auta po drodze (niepewność w prowadzeniu, odczucie na zakretach i jeździe na prosto, jakby nie trzymał zamierzonego kursu)

wtedy jest dla mnie sygnał że trzeba sięgnąć po pompkę 

 

A mam takie pytanie.

Czytałeś jakieś opinie o tych oponach??

Kolega kupił nowe takie i zmieniał.  Uznał że te opony są zbyt miękkie, mają bardzo delikatny korpus boczny, i nie pewnie się prowadzą. 

Jak szerokie masz felgi??  zapewne 6 cali, to nie dziw się że takie  cyrki występują.  

Następnym razem zapytaj na forum o poradę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto tą tabelkę robił, widziałem całkiem inną tabelkę od gościa który jest wulkanizatorem od 30 lat i ma papiery czeladnicze ( teraz to są wulkanizatorzy po kursach).

Sama w sobie opona Barum jest miękka, a opinie też napisałem odnośnie moich doświadczeń z oponami i przejechaniu ok 700tyś km.

Teraz mam 195/55/15 i seryjne felgi 5,5 albo 6cali  które mnie wkurzają, czas zmienić na 7 albo 7,5 cala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem  opony Goodyear EfficientGrip wyprodukowane w polsce dot 1514 .

Felgi i tak muszę kupić bo mam tylko jeden komplet a przydało by się coś na zimę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam takie pytanie.

Czytałeś jakieś opinie o tych oponach??

Kolega kupił nowe takie i zmieniał.  Uznał że te opony są zbyt miękkie, mają bardzo delikatny korpus boczny, i nie pewnie się prowadzą. 

Jak szerokie masz felgi??  zapewne 6 cali, to nie dziw się że takie  cyrki występują.  

Następnym razem zapytaj na forum o poradę. 

tak, kolego, czytałem opinie,

także opinie o aucie, które ma tendencje do 'pływania' (ktoś kiedyś na forum pisał takie rzeczy o zawieszeniu w tym autku), także mnie to nie dziwi. Na zimówkach mam podobnie (185x65x15).

 

ja na prowadzenie nie narzekam. jeśli jest odpowiednie ciśnienie są jak najbardziej odpowiednie :)

 

z tego co pamiętam to felgi mam 7'

 

na forum czytam dotychczasowe posty z poradami, a nie zaśmiecam (odświeżam) te same problemy na nowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...