xxxmarokoxxx Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Witam wszystkich! Mam problem dotyczący tzw. szorowania podczas podnoszenia szyby elektrycznej kierowcy. Na szybie nie widać żadnych śladów, ale podczas podnoszenia hałas jest - i to taki, że ludzie z parkingu oglądają się szukając źródła tego beznadziejnego dźwięku. Nie mam kiedy zabrać się za rozkręcenie więc pomyślałem, że ktoś z Was miał taki problem i jak to załatwił (przygotuję się za wczasu...) Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO NFS Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Z Twojego opisu wynika że "szoroeanie" słychać na szybie a nie na mechanizmie/listwach wrwnątrz drzwi. U mnie tak było po ulewie gdy stałem na piaszczystej drodze. Tak biło piachem że samochód był oklejony, a jakieś drobiny dostały się do "parapetu"szyby. W 1drzwach dało rade wyczyścić zbieraczki szyby/parapetu po opuszczeniu szyby do dołu, natomiast w 2drzwiach wyjmowałem parapet by wyczyścić te rowki z "miśkiem". Najlepiej użyć szczoteczki do zębów by nie zniszczyć/zedrzeć tej powłoki "misiowatej" bo potem wody nie będzie zbierało z szyby. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jolo Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 wg mnie uszkodzony mechanizm podnośnik, rozbierz i sprawdź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 (edytowane) powinieneś zdjąć tapicerkę, wyjąć szybę i cały mechanizm ... przeczyścić uszczelki, obejrzeć i nasmarować podnośnik a przede wszystkim oczyścić prowadnice boczne przy pierwszych drzwiach zajmie Ci to ze 1- 2 godziny może ...wszystkie pozostałe w kolejne 2 -ie ogarniesz "dbanie o auto" nie ogranicza się do dolewania płynu do spryskiwaczy czy wymiany wycieraczek Edytowane 17 Lipca 2014 przez lemmy69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Wymien caly mechanizm , pekla linka podnoszenia i zawija sie na rolkach , stad ten halas, na allegro mozna dostac a roboty to okolo dwoch godzin i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Ja się dołączę - dziś opuściłem szybę i już się nie podniosła. Od pewnego czasu telepała się lekko przy jeździe po kostce, więc może już się coś zaczynało. Po dotarciu do mechanizmu okazało się, że szyba leży luzem, to czarne mocowanie (lewe) odpadło od szyby (drzwi od strony kierowcy), a linki są strasznie poplątane (to pewnie efekt próby podnoszenia). Poskładałem wszystko, czarne mocowanie przykleiłem do szyby, a linki wyprostowałem i ułożyłem jak trzeba. Efekt po złożeniu - szyba poszła do góry i coś "przeskoczyło". W próbowałem lekko i raczej nie idzie - nie męczyłem już mechanizmu, bo ciemno i już mi się z tym drugi raz nie chce bawić. Co mogło się stać? Podejrzewam, że zrobiłem błąd oplatając podwójnie linką ten biały bloczek. Jeśli tak, to co mam zrobić z jej nadmiarem? Sporo tego zostało po usztywnieniu wszystkiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agusia0003 Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 (edytowane) U mnie po stronie kierowcy,jak jest deszcz,to opuszcza się ok,ale podnosi i od 2/3 ,czuje opór i opada z powrotem... Edytowane 15 Listopada 2014 przez deejayp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Aktualizacja - nie mogę odpalić samochodu po tych zabawach z drzwiami... Przekręcam kluczyk, jest stuk i dalej cisza... Stawiam na rozrusznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Witam wszystkich! Mam problem dotyczący tzw. szorowania podczas podnoszenia szyby elektrycznej kierowcy. Na szybie nie widać żadnych śladów, ale podczas podnoszenia hałas jest - i to taki, że ludzie z parkingu oglądają się szukając źródła tego beznadziejnego dźwięku. Nie mam kiedy zabrać się za rozkręcenie więc pomyślałem, że ktoś z Was miał taki problem i jak to załatwił (przygotuję się za wczasu...) Pozdrawiam, Obstawiam u Ciebie umierający mechanizm podnoszenia szyby, u mnie objawy były podobne. Tyle że u mnie dało się to "regenerować i dorabiałem też od razu nowe ślizgi (są fotki tu na forum, poszukaj a na pewno znajdziesz). Lepiej od razu drzwi rozebrać i wiedzieć na czym się stoi, bo może się później okazać, że usterka pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie. Bywało już na forum, że chłopaki pisali, iż szyba nagle znikała w czeluściach wnętrza drzwi i tyle po niej było widu i słychu. Ty masz to szczęście, że szyba Cię ostrzega. Wykorzystaj tą wskazówkę, aby nie zostać za miesiąc z szybą w drzwiach - przy minus 15 stopniach mrozu nie najlepiej robi się cokolwiek przy samochodzie. Ja się dołączę - dziś opuściłem szybę i już się nie podniosła. Od pewnego czasu telepała się lekko przy jeździe po kostce, więc może już się coś zaczynało. Po dotarciu do mechanizmu okazało się, że szyba leży luzem, to czarne mocowanie (lewe) odpadło od szyby (drzwi od strony kierowcy), a linki są strasznie poplątane (to pewnie efekt próby podnoszenia). Poskładałem wszystko, czarne mocowanie przykleiłem do szyby, a linki wyprostowałem i ułożyłem jak trzeba. Efekt po złożeniu - szyba poszła do góry i coś "przeskoczyło". W próbowałem lekko i raczej nie idzie - nie męczyłem już mechanizmu, bo ciemno i już mi się z tym drugi raz nie chce bawić. Co mogło się stać? Podejrzewam, że zrobiłem błąd oplatając podwójnie linką ten biały bloczek. Jeśli tak, to co mam zrobić z jej nadmiarem? Sporo tego zostało po usztywnieniu wszystkiego... Czy oplatając linki na swoje miejsca, miałeś na ich końcach także sprężynki. Mają być z tego co pamiętam dwie sprężynki, po jednej na każdą z linek. Jeśli ich braknie, linka będzie za długa i nie uda się jej poprawnie zawinąć. Aktualizacja - nie mogę odpalić samochodu po tych zabawach z drzwiami... Przekręcam kluczyk, jest stuk i dalej cisza... Stawiam na rozrusznik Stawiałbym raczej na zbieg okoliczności, niż na związek przyczynowo-skutkowy. P.S. Może podczas zabawy z szybą, podnosząc jąi opuszczając rozładowałeś akumulator (mógłbyś sam z siebie słaby). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Czy oplatając linki na swoje miejsca, miałeś na ich końcach także sprężynki. Mają być z tego co pamiętam dwie sprężynki, po jednej na każdą z linek. Jeśli ich braknie, linka będzie za długa i nie uda się jej poprawnie zawinąć. Stawiałbym raczej na zbieg okoliczności, niż na związek przyczynowo-skutkowy. P.S. Może podczas zabawy z szybą, podnosząc jąi opuszczając rozładowałeś akumulator (mógłbyś sam z siebie słaby). Tak, sprężynki na miejscu. Wydaje mi się że owinięcie linki dwa razy o bloczek było złym pomysłem i po prostu zeskoczyła. Kupię i tak nowy mechanizm, bo z jakiegoś powodu ta szyba się nie podniosła. Akumulator już nie takie rzeczy przeżył, ale sprawdzę jutro. Nawiewy działają, radio, oświetlenie i prawa szyba też. Dziś z rana jednak miałem dziwny objaw - na wolnych obrotach zgasł mi silnik, co już samo w sobie jest dziwne, bo ostatnio zdarzyło mi się to tak dawno, że już nie pamiętam. Zaskoczył dopiero za 3-4 razem, po ostrym kręceniu. Raczej go nie rozładowałem, bo potem zrobiłem 50km po autostradzie, ale może ładowanie padło? Inna sprawa, że komputer wyrzucił ostatnio błąd czujnika wałka rozrządu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 A to dużo wyjaśnia. Nie pamiętam na pewno, ale tak samo jak przy braku odczytania IMMO, tak i chyba przy uszkodzeniu czujnika położenia wałka rozrządu oraz czujnika wału korbowego, komputer odcina prąd od rozrusznika. Mi osobiście zdarzyła się taka przygoda z rozrusznikiem przy awarii antenki od IMMO przy stacyjce. Zero reakcji na kluczyk. Co do linek, jest to dość specyficzna konstrukcja, ale jeśli nie masz nic połamane, tylko Ci to pospadało, to wydaje mi się, że będzie szansa aby to zreanimować. Jeśli jednak zdecydujesz się na zakup, kup używany oryginał, zrób mu porządny przegląd i załóż, bo nowe podnośniki to tragedia. Kuzyn w swojej P12 zakupił taki wynalazek, i chyba tylko cudem udało się z dwóch poskładać jeden i działa to jak należy aktualnie. Nie polecam zamienników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 (edytowane) To może reset? Pamiętam że jest jakaś procedura z przyciskiem przy drzwiach i kręceniem kluczyka - kiedyś mi się kable pod fotelem wypieły i tak skasowałem "pikanie" pasów czy poduszki po ich poprawnym podłączeniu. Komputer w P12 to w ogóle dziwna maszyna - robi co chce. Kiedyś mi ktoś puknął lekko w zderzak (i uciekł) i przez dobrą chwilę nie mogłem zapalić (a chciałem gonić...). Chyba nawet były jakieś takie dziwne stuki z rozrusznika, ale nagle zaskoczył. Teraz dziwięki też są różne. Po pierwszym przekręceniu tak jakby prąd dostał się do rozrusznika i zrobił pół obrotu, ale zaraz zanikł, a drugie i kolejne próby są już kompletnie głuche. Przy pierwszej słyszałem też takie ciche piszczenie. Aktualizacja - reset nie pomaga. Akumulator podłączyłem do ładowania, bo oprócz piszczenia doszło dziś migotanie kontrolek. Aktualizacja 2 - a jednak akumulator! Widocznie zajechałem go tym zwijaniem i rozwijaniem linek przy naprawie szyby. No chyba, że jednak reset komputera i ten czujnik położenia wałka – po wyjęciu aku podłączyłem od razu do prostownika, więc nie mam 100% pewności. Edytowane 16 Listopada 2014 przez mack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxxmarokoxxx Opublikowano 25 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 Szybkie pytanko, czy zestaw do podnoszenia szyby (od strony kierowcy), będzie pasował od anglika? Analogicznie więc od ich pasażera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jolo Opublikowano 27 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 nie będzie pasował blacha jest taka sama ale silniczek jest inny - w drugą stronę obrócony, więc lipa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 29 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Szybkie pytanko, czy zestaw do podnoszenia szyby (od strony kierowcy), będzie pasował od anglika? Analogicznie więc od ich pasażera. Kolega JOLO chyba źle Cię zrozumiał. Jeśli chodzi Ci o to, czy mechanizm podnoszenia szyby będzie pasował z lewych drzwi anglika do lewych drzwi nie-anglika, to - tak, będzie pasował. Lewe drzwi, to lewe drzwi - w tym przypadku bez różnicy. Szyba pasuje też, ale już lusterko na przykład będzie w tych drzwiach inne dla obu wersji. Tak samo tapicerki będą się różnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.