Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy jesteś zadowolony ze swojej Almery ?


Gość strzelec
 Udostępnij


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Motomaniak33

Jestem posiadaczem Almery N15. 1999 rok i przebieg ok. 200 000 km w tym ja przejechałem 60 000. silnik 1.4 cyka jak marzenie, auto bezawaryjne i to tyle dobrego. rdza, rdza i jeszcze raz rdza. w bagażniku dziura jak pieść a progów już prawie nie ma. uważam że silnik jest za wytrzymały do nadwozia :-) pozdrawiam użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Gość camel1989

Użytkownik Almery N16 1.8 114KM z roku 2000. Autko zakupione w 2008 roku z przebiegiem 89 000km. Sprawdziłem w ASO w Częstochowie, auto kupiłem w lipcu, a w kwietniu w ASO otrzymałem wydruk z info o ostatnim przeglądzie przy 80 000km w Belgii. Od kwietnia do lipca raczej nierealne, aby narobić dużo kilometrów i kręcić przebieg, dlatego uważam go za prawdziwy. Obecnie mamy 2013 rok, na budziku 174 000km i z autka jestem ogólnie zadowolony. Od razu jak zakupiłem założyłem instalację gazową, regularnie ją serwisuję zgodnie z tym co mój mechanik każe i jest gitara. Zdarzyły się mniejsze i większe awarie, ale raczej zawsze mogłem dojechać gdzie chciałem i nie stanąłem w szczerym polu. Dzisiaj nie mam za bardzo czasu, ale opiszę jak wygląda moja przygoda z Almerką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od dwóch tygodni jestem posiadaczem Almery N16 2,2 dCi 136KM z końca roku 2005. Autko zakupiłem z uszkodzonym silnikiem za grosze, więc dokupiłem sobie silnik i go wsadziłem. Silnik ma przebieg 130tysięcy, a budka 200tysięcy. Zero oznak korozji, zawieszenie bez stuków, elektryka bez zarzutów. W środku półskóry, szyberdach, klimka, abs, edp, esp, fabrycznie przyciemniane szyby, sportowe progi i lotka.

Z autka jestem zadowolony jak diabli. Ładnie się zbiera, kiedy trzeba wyprzedzić - wyprzedza bardzo szybko. Zwrotne, mało pali (po trasie wyszło mi 5,4 litra). Przesiadłem się z Lanosa więc dla mnie to skok niesamowity. Jedyne czego mi brakuje to alufelg, ale i na to się odłoży. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam Almerę od 2011 (2002 rocznik 2,2 Di 110 KM) teraz ma już ok 160 000 km. Nic złego nie mogę powiedzieć. Wcześniej miałem Golfa II GTD. Na początku zdziwił mnie "mułowatość" turbo dziura, ale po prostu trzeba więcej obrotów dawać niż w VW. Ma wyżej położony max moment obr. Spalanie na trasie autostradowej 5,3-5,7, miasto ok 6,5. Prędkość max ok 178, a przyspieszenie do 100 13,7s. Fajne jasne wnętrze, cztery poduchy (auto od niemieckiego dilera). Dość wygodne siedzenia. Auto jak na gabaryty dość ciężkie 1380kg !. Nic nie skrzypi w środku, ale powyżej 125-130 już robi się głośniej. 

Naprawy/serwisy:

  • lekkie pocenie chłodnicy - wymieniłem ok 380zł
  • w garażu pękł mi amor przedni, wymiana obu
  • czyściłem przednią belkę (pod chłodnicą) bo była lekko rdzawa, 
  • czeka mnie zrobienie rdzy na klapie

Ogólnie na razie autko bardzo udane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem w posiadaniu Almery GX 1,4 1999r 243k km. mam ją od około 3 lat przez ten czas nic poważnego nie wymieniałem co by przekroczyło 1000zł i to aktualny + tego samochodu bo jest tani w ekspalatacjii. Przyczepił bym się korozji bo to jest minus tego samochodu. Samochód zawiódł mnie 2 razy kiedy to raz poszła cewka zapłonowa(100zł) na środku skrzyżowania w godzinach szczytu warszawy w samym centrum, oraz kiedy to dawała objawy zwarcia w elektryce- podczas jazdy zaczął "latać" przekaźnik "+15" oraz zegary wędrowały do dołu i wracały na pozycje, raz gasł raz nie odpalał wszystkiemu winien był moduł wzmocnienia zapłonu wraz z czujnikiem wałka rozrządu(cały aparat zapłonowy 250zł). Nie dawno zmieniałem sprzęgło (450+300zł). Zawieszenie jest Ok bo tanie:PPP

Ogólnie teraz będę zmieniał autko ponieważ przyszedł czas by ekonomię zastąpić komfortem, nabywam SUVa i wsio! Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem świeżym posiadaczem N 16 i póki co jestem zadowolony z zakupu, bo samochód wydaje się być zadbany

ale pierwszy rok pokaże prawdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Też jestem zadowolony, szkoda tylko, że z "pali na dotyk" okazało się, że wtryski do regeneracji  :thumbsdown: Rozgrzewał silnik chyba dwa tygodnie, że zapalił wtedy na dotyk. I spryskał samochód wodą i nie było widać zderzaka zbombardowanego kamieniami. Wycwanił się, a ja się napaliłem  :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W używanym samochodzie lakier to rzecz drugorzędna... Zawsze można sobie pomalować na świeżo.

I tak zrobię. Zderzak 300zł bo jest w kiepskim stanie. Ale maska... no odpryski w odległości max 5 cm od grilla i lamp, a reszta w super stanie. Aż szkoda wydawać kolejne 300zł.

 

BTW. A jak u Was to wyglądało? Czy w 9 letnim samochodzie przedni zderzak może być bez odprysków i dziurek? Czy po prostu źle trafiłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam jestem użytkownikiem Almery N15 1,4 16v 1998r. mam ją od 10 miesięcy jestem żniej bardzo zadowolony żadnych poważnych awarji wymieniłem łożysko i piastę motor super gorzej z blachami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam, mam n-16 z 2005roku 1.8 b od 4 miechów i nic nie wymieniałem( oprócz klocków tył po zakupie i wymiany oleju-ale to się nie liczy) na razie jest dobrze ale pokaże to pierwszy rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I tak zrobię. Zderzak 300zł bo jest w kiepskim stanie. Ale maska... no odpryski w odległości max 5 cm od grilla i lamp, a reszta w super stanie. Aż szkoda wydawać kolejne 300zł.

 

BTW. A jak u Was to wyglądało? Czy w 9 letnim samochodzie przedni zderzak może być bez odprysków i dziurek? Czy po prostu źle trafiłem?

 

 

Moze. Jak stal i nie jezdzil. :ph34r:

 

Fabryczny lakier nie odpryskuje nawet po 12latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Almere n16 z 2000 Roku 2.2 (180 tys najechane) i jestem z niej zadowolony - jedynie co robić przy silniku to wymieniać płyny, klocki i filtry :P Niezawodne autko - ale już nie jest w takiej samej formie jak go zakupiono ;( Ale daje kopa więc polecam każdemu zainteresowanemu zakupić owy pojazd.

Edytowane przez Kywyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Almera N15 1.4 benzyna 99 rok kupiony w czerwcu 2013 z przebiegiem 51000

wyposażenie:

- ABS

- 4x Airbag

- el. szyby i lusterka

- centr. zamek + pilot

- klima

Samochód kupiłem na dojazd do pracy, dziennie robię około 100km (miesięcznie jakieś 1700 km).

Do dziś nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości prócz lekko trzeszczącego schowka.

Poprzedni właściciel używał go tylko okazyjnie i serwisował w ASO wiec autko wygląda jak nowe z zewnątrz i w środku. Jak na razie jestem zadowolony z zakupu. A jeśli zaczną się jakieś problemy to na pewno to opisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej,
To mój pierwszy post na forum :]

Na co dzień jeżdżę Nissanem Almera N15 97 rocznik w LPG. Przebieg troszkę ponad 200tys km. Samochód zakupiłem ponad 2 lata temu (od znajomego). Do tej pory miałem problem jedynie z aparatem zapłonowym, który musiałem wymienić(kupa kasy poszła niestety) :( . Od tamtej pory jednak samochód spisuje się bardzo dobrze.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

po 3 latach użytkowania 1.5 w gazie 2003 rok stwierdzam że to dobre auto,
minusy:
- zapiekające się zacisku hamulcowe z przodu jak i z tyłu
- blokująca się klamka tylnej klapy
- abs kiepsko zatrzymuje auto
- progi już rdza zjada,a belki pod chłodnicą już prawie nie ma
- 98 koni które ciężko odczuć
plusy:
- spalanie około 8-9l gazu
- silnik chodzi jak zegarek
- od momentu kupna do teraz ,przez 3 lata nic nie naprawiane
- fabryczny pilot centralnego zamka  sięga z około 100 metrów
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęło pół roku od zakupu almerki
"plusem w minusie" jest to że zawsze ostrzegała przed awarią
- Aparat zapłonowy, 3 tygodnie falował, dławił się i gasł na małych obrotach aż w końcu zdechł a ja się łudziłem że paliwo ze stacji jest trefne
- Tłumik tył rdza skonsumowała, też nie pojechałem wymienić od razu licząc że sam się załata, w ciągu 3 dni zmienił się z małego basu w mega bas ale dojechałem na warsztat przed urwaniem
- Sprzęgło, już w momencie zakupu wysoko brało ale jeszcze 5 tysięcy przelatałem
- Przewody hamulcowe tył,klocki przód, to wolałem zrobić od razu
 

Mam nadzieję że to już koniec na jakiś czas bo 1500 zł już pochłonął
plusem jest cichutki silnik i w miarę tanie części ale mógłby się rzadziej psuć :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość nowy_04519

Almerę mam dopiero 3 miesiące. To mój pierwszy samochód i dałem za niego 2000zł:) Za takie pieniądze trudno wymagać cudów:D

-trzeszczący rozrusznik (podejrzewam bendiks)

-znany forumowiczom  problem ze sterowaniem pompą wtryskową (różne obroty na biegu jałowym, czasem jedzie jak muł a czasem normalnie i inne cyrki)

-podłoga zgnita i ma dwie małe dziury

-progi do wymiany.

-nadpęknięty zderzak

-wydarta tapicerka i kierownica (podejrzewam duży przebieg)

-szpachla na tylnych błotnikach (chyba nakładana kielnią bo tak sie rzuca w oczy:D)

-były założone zegary z benzyniaka (obrotomierz do 8 tys? i brak kontrolki świec żarowych)

-jak na diesla troche duze spalanie tak od 6,5 do 8 litra/100

ale... :)

-o dziwo zdrowy silnik mimo wielu właścicieli (dymi miarka oleju ale oleju nie ubywa tak żebym to zauważył)

-aby tylko rozrusznik miał humor i nie zatrzeszczał to zapali od strzała

-zero wycieków (któś go chyba pouszczelniał)

-hamulce i zawieszenie oki

-cała elektryka działa poprawnie

-tania diagnostyka :D

 

Ogólnie fajne auto jak dla młodego człowieka. Ładny sedan, ogólnie prosty samochód (z wyjątkiem tego sterowania pompy) tylko że podatny na korozje i troche za leniwy w przyspieszaniu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam starych i nowych Klubowiczów - użytkowników Almerek   :)


 Kto jeszcze nie wie o zapisach  - zapraszam do udziału w  akcji pt. "nowy gadżet - smycz klubowa "    ;):D


Proszę  - zapoznajcie się z tematem ... Dziękuję   ;)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam 

Auto użytkuje od grudnia 2012 i powiem szczerze ze jestem gorzej niż rozczarowany 

Auto 1.8 114 koni a przynajmniej około 30% zdechło. Jestem po wymianie katalizatora, przepustnicy, czujnik zasysanego powietrza, świec, kabli i dalej nic auto nie jedzie. Po dodaniu gazu auto ma tendencje do dławienia się i żaden mechanik nie jest w stanie mi pomóc 

Może ktoś z was ma pomysł 

Ogólnie duży minus dla tego modelu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

dziś mija I rocznica od zakupu almy

jak na razie jest bezawaryjna i nic przy niej nie robiłem, oby tak dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...