Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Drążek zmiany biegów w N16


Gość JedrAs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po raz pierwszy na formu i od razu z dwoma problemami :-)

1. Pytanie, czy w N16 drążek zmiany biegów da się podnieśc do góry o jakieś 0,5 cm ? Czy tylko moja alma cierpi na taką przypadłość, o ile tak to można nazwać? Zastanawiam się czy nie brać do głowy i jeździć czy rozkręcać i popatrzeć czy coś tam popuściło ....

2. Druga sprawa to w czym szukać przyczyny że przy odpalaniu np. po nocy za pierwszym razem nigdy nie łapie. Choćbym kręcił i ze 20 sek. to nie odpali a jeśli załapie to i tak zgaśnie. Za drugim albo trzecim razem pali bez problemu, oczywiście na benzynie ... Czujnik temperatury, sonda lambda czy coś innego?

Pozdrawiam Nissmaniaków

JedrAs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety stawiam tez na pompe. W poprzednim samochodzie (tez lpg)miałem identyczny objaw po nocy czy po 6-8 godzinnej przerwie był kłopot z zapalaniem , łapał dopiero za 3-4 razem a jak juz zapalił mozna było jezdzic, gasic spoko..... Czyszczenie pompy dało efekt na 2-3 dni....dopiero jej wymiana całkowicie usuneła usterke... :? Niestety to zawsze spory wydatek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

1. Pytanie, czy w N16 drążek zmiany biegów da się podnieśc do góry o jakieś 0,5 cm ? Czy tylko moja alma cierpi na taką przypadłość, o ile tak to można nazwać? Zastanawiam się czy nie brać do głowy i jeździć czy rozkręcać i popatrzeć czy coś tam popuściło ....

 

Szczerze powiem, że jesteś niezły. Zauważyć opuszczenie o 5mm w takim miejscu. Naprawdę. Moim zdaniem to jakaś niedokładność, albo ktoś za mocno doręcił gałkę. Polecam:

Odkręcić (jak? znajdziesz w innym wątku

dołożyć jakiegoś papierka do środka

dokręcić i będzie na odpowiedniej wysokości. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drązkiem to nie jest tak jak myślisz ... chodzi o to że cały drążek jak się chwyci za gałkę można podnieść do góry o jakieś 0,5 cm ...niby nie przeszkadza to w jeździe, bo zobaczyłem przypadkiem ale wydaje mi się że sprawa jest trochę nienaturalna bo w żadnym innym aucie nie spotkałem się z takim zjawiskiem, drążek nie ruszał się niemal wcale .... dziś spróbuje się dobrać do niego i luknąć jak to wygląda od środka...

A co do odpalania to żeście mnie nie pocieszyli no ale cóż, zawsze trzeba mieć nadzieję że to może coś innego. A z ciekawości spróbuje odpalic na gazie zobacze czy załapie bez problemu....a jutro warsztat....apropo może ktoś polecić jakiś sprawdzony w okolicach Białegostoku? Bo jestem dogadany z jednym, ale już po telefonicznej rozmowie mam wątpliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...