Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

2.0 benzyna+lpg 2002r Czujnik położenia wału?


dziki050112
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Mam problem z silnikiem w mojej primerce 2.0 benzyna z gazem z 2002 roku. Auto cięzko odpalało i w serwisie nissana pod komputerem wykryto czujnik położenia wału korbowego. Teraz wogole nie chce zapalic. Kręci ale nie łapie. Całkowicie rozwalił się czujnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czujnik określę kiedy ma mieć zapłon czyli kiedy iskra pada w tym lub w innym momęcie jest to bardzo ważny czujnik

 

Czujnik powinien mieć 2 kable i mieć przejście -tz stawiać jakiś opór dla miernika jeśli nie ma przejścia to padł definitywne

 

druga opcją mogło by być coś z przestawionym rozrządem ale wtedy mogło by sypnąć jeszcze czujnikiem na wałku rozrządu

 

luknąłem na alldrogo ale tego do Ciebie to nie ma ale poluj dalej ew pytaj w sklepach może coś znajdą

 

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=P12+czujnik+po%C5%82o%C5%BCenia+wa%C5%82u+&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y&bmatch=seng-v12-cp-p-mt-1209

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie padał czujnik położenia wału, w wakacje wymieniałem. Też mam 2.0. Objawiało się to tym, że jak się silnik zagrzał, było szarpnięcie i wywalało CHECK. Zgaszone auto na ciepłym silniku było nie do uruchomienia. Zimne, paliło od strzału. To był pierwszy etap padania tego czujnika, po sprawdzeniu że to na pewno to (czujnik podłączony pod oscyloskop i grzany opalarką, ciepły wypadał kompletnie ze swojej charakterystyki), od razu wymieniłem. Wolałem nie dopuścić do sytuacji, że zdechnie i pa-pa.

 

Co do samego czujnika. Ja kupiłem oryginalny w ASO, zamontowałem też w ASO, ponieważ powiedzieli, że tylko wtedy będę miał na niego 24 miesiące gwarancji. Wolałem zapłacić 120 PLN za robociznę i mieć spokój. Zamienniki, jakie udało mi się namierzyć były firmy BLUEPRINT i kosztowały tylko 60 PLN mniej niż Nissanowskie. W sumie wyniosło mnie to 600 PLN i jest to jak dotąd jedyna poważna awaria przez prawie 4 lata jak mam to auto.

Edytowane przez PawelSalata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pojechali. Ale z kolei, nie mieć gwarancji na czujnik za prawie 500 PLN. Wolałem zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to. Często jeżdżę Primerą z dzieciakami, zdarza się że jedziemy dalej niż "wkoło komina".

Awaria i unieruchomienie pojazdu 100 km od domu, holowanie, samochód zastępczy. Wiele atrakcji, sporo frajdy dla dzieci. Mimo to podziękuję za to wszystko. Podobnie jak wyjazd na wakacje (cała sytuacja z awarią i wymianą miała miejsce około 2 tygodnie przed planowanym urlopem).

Kupując używany czujnik, mam pewność co do jednego - że ma nalatane tyle co mój i nie wiem kiedy zdechnie.

Kupując nowy, mam pewne że pożyje kolejne 150 tys. km.

Edytowane przez PawelSalata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz dawniej w wycieczkę do "cichocinka" brało się zawsze zestaw kluczy młotek i latarkę ale dawniej auta robiły po 100 tys i silnika padał jak był dobrze prowadzony ,,,

 

Warto też pamiętać że zamienniki to cześć jak wiekszość w naszych autach nie jest zbudowany w kosmicznej technologi ... czujnik na wale nie różni się działaniem od licznika rowerowego zasada działania będzie taka sama ..

 

choć wycieczka np do chorwacji po 1500 km ,,w jedną stronę już nam włosy stawia do góry

 

Ja bym tak auto pochwalił że się zepsuło przed a nie wtrakcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej powinien odpalić

 

a masz jak np sprawdzić stary czujnik opór jego i nowego czy przypadkiem wiązka albo wtyczka nie padła

 

ew sprawdzić kompresje czy przypadkiem coś z rozrządem nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie pomyliłes czujnika wału z czujnikiem wałka?

bo z uszkodzonym czujnikiem wałka auto odpala... a wału niestety juz nie

 

U mnie uszkodzony był czujnik położenia wału korbowego, ale auto odpalało. Ale tylko zimne, czujnik kompletnie umierał, jak się rozgrzał silnik, wtedy wyrzucało błąd, ale auto jechało dalej. Jak zgasiłem silnik nagrzany, nie odpalił przez godzinę, zanim nie ostygł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi na trasie padł czujnik wału, i było jak u Pawła, na szczęście czujnik wałka jest identyczny, podmieniłem i spoko dało sie jeździć. wywalało błąd, auto dłużej kręciło ale smigał. Przejeździłem tak 3 miesiące i przestało wywalać bład, a auto odpala normalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...