Dziwne wibracje przy odpaleniu zimnego silnika

[agusia0003]

Witam,

Długo cieszyłem się  moją Primerką 1.9 dci 2005 r., aż do czasu,gdy zostawiłem koledze auto,

bo musiałem wyjechać .

Po powrocie,tj.dziś przyjechał po mnie na lotnisko i od razu oświadczył,

że siadła mi dwumasa!!

Pewnie skatował silnik i się zaczęło..

Jak odpalę auto ,na zimnym silniku,to drży niemiłosiernie,a w środku ,to tragedia!

Ale jak się nagrzeje ,to już praktycznie nic nie wibruje ,ani drży..

Zastanawiam się czy to naprawdę dwumasa,czy  może coś innego?

auto ma 197 tyś,rozrząd robiony był na 110 tyś,ale to pewnie nie to jest przyczyną..

Poza tym silnik pracuje idealnie równo ,turbina działa prawidłowo,zero wycieków i nie bierze(o dziwo!) oleju.

Koledzy,może wiecie coś na ten temat i doradzicie,czy od razu jechać do warsztatu?

Pozdrawiam Nissan maniaków

[DINO]

może świece żarowe nie grzeją i dlatego tak się dzieje, bo napisałeś, ze jak się nagrzeje jest OK

[agusia0003]

Jak ma normalną temperaturę ,to nie zauważyłem drgań,ale jak zimny to masakra.

Kolega powiedział,że jak otwarte drzwi mocno drgają,to jest awaria dwumasy,ale ja niestety się nie znam,bo

to mój pierwszy diesel..Jutro jeszcze nim pojeżdże i sprawdzę,a jeżeli drgania będą nawet na gorącym silniku,

to jest zatem awaria dwumasy??

[Gość Mateusz_P11_144]

Kolego 2 masa nie działa inaczej ajk sie nagrzeje a inaczej jak zimna- to jest mechaniczne urządzenie niezależne od temperatury ( no chyba że mamy -30 stopni )
Wg mnie padły CI albo świece przez co nie grzeją i trzepie autem,albo wtryski masz kończące się- ale mówisz ze ładnie chodzi więc to odpada. Sprawdź a najlepiej wymień od razu bo pewnie sa jeszcze od nowości-świece.

2 masę łatwo sprawdzić- włóż pierwszy bieg i trzymając hamulec nożny delikatnie puszczaj sprzęgło aż bd przysiadanie auta- jeśli usłyszysz stuki metaliczne,drgania to objaw 2 masy ewidentny. Druga rzecz to gaszenie- niesprawna daje przy gaszeniu silnika wyraźny trzask i szarpnięcie całą karoserią.


 

[agusia0003]

Na początku dzięki za zainteresowanie tematem i podpowiedziami

 

Dziś właśnie wróciłem z podróży ,zrobiłem 1000 km i ...niestety,porażka..

Sam już nie wiem co jest,teraz nawet na "gorącym" silniku ma wibracje..

O,dziwo,jak podniosę mu obroty o 100/min,czyli jeżeli ma około 900/min,na biegu jałowym, to wibracje jakby ustają..

Ale są też momenty,że tych wibracji nie ma,i silnik działa jak nówka..

Na dodatek jeszcze mi lampka od świateł mijania się spaliła ,ale to oddzielny temat..

Reasumując,skoro podpowiadacie,że to wtryski,trzeba go do warsztatu zawieść i przygotować grubą kasę zapewne..

[Gość Mateusz_P11_144]

Test kosztuje pewnie ze 150=250 zł. Ale warto zrobić bo objawy wg mnie są jasne.

[preston81]

poduchy silnika?

[agusia0003]

Wrócę z Norwegii,to się wezmę za niego i napisze ,co to za usterka...

Bo przyspieszenie ma normalne,spalanie też,kurczę nie można się doczepić do niczego,oprócz tych wibracji...

Witam,

Byłem dziś u mechanika z tą usterką i po podłączeniu do komputera,

mechanik powiedział,że jest za małe ciśnienie w jakieś listwie ,albo pompie i dlatego takie drgania są .

Niby nie dostaje prawidłowego ciśnienia paliwa,niby jakiś zawór..

Zaproponował kupić pompę ,wraz z ta listwa,albo ją zregenerować.

Może zaproponujecie coś koledzy?

Warto regenerować,czy kupić nowe części ?

Edytowane 18 Lutego 2015 przez deejayp

[Gość mirekg9]

To i to jest drogie...

Listwa jak i zawór są ostatecznymi elementami w układzie paliwowym i  stamtąd komputer zebrał dane.

Proponuję podjechać do jakiegoś warsztatu "Centrum Bosch", ale dobrego. Niech oni podłączą pod konkretne oprogramowanie i sprawdzą.

Szkoda że ten mechanik nie miał Consult II, gdyż by od razu w skazał jakie jest ciśnienie i gdzie trzeba wyregulować.

Powiedział by równiez czy chodzi o zawór wysokiego ciśnienia, czy też zawór SCV.

[agusia0003]

Nie miał takiego oprogramowania,pokazywało tylko,że jest niskie  ciśnienie..

Dziękuję za odpowiedź..A jakie ewentualnie koszty poniosę?

[Gość mirekg9]

Nikt Ci tego nie powie konkretnie.

Zależy od województwa, miasta, mechanika i od tego co jeszcze wymyślą.

 

Np. ja kiedyś pytałem w jakimś warsztacie /jedno stanowisko/ warsztat na uboczu o koszt podłączenia kompa.

Zawołał za samo podłączenie 140 zł - to prawie tyle co w ASO. 

Gdy zacząłem gadać z nim o konkretach tzn. ciśnieniu, adaptacji-kalibracji pompy, o wydatku paliwa na wtryskach,.........to powiedział, że dwa tygodnie jest zajęty i lepiej abym pojechał gdzie indziej.

Chciał tylko zedrzeć 140 zł, a na podstawowe pytania nie umiał odpowiedzieć.

 

W innym miejscu, koszt podłączenia kompa - /tylko również do diagnozy/, to koszta 20 zł.

I tam sobie córka sama pojechała, a Pan mechanik ładnie na karteczce wypisał co wykazał komputer i aby tatusiowi przekazała informacje.

[agusia0003]

Właśnie przed chwilą dzwoniłem do centrum BOSH w Gdańsku i się umówiłem,koszt podłączenia to właśnie 140 PLN,

powiedzieli,że zdiagnozują usterkę na 100% pomimo,że ich uczuliłem ,że to Primera z francuzem..

Napisze,co i jak ,gdy wrócę od nich..

[Gość mirekg9]

W takim razie czekamy na diagnozę i ewentualne koszta - co było robione i wymienione.

To dla potomnych.

[michaell]

Ja miałem to samo ale to nie dwumasa nie świeca tyko poduszka silnika kupiłem za 350 zł i przestało drgać.

[Gość mirekg9]

Ja miałem to samo ale to nie dwumasa nie świeca tyko poduszka silnika kupiłem za 350 zł i przestało drgać.

 

le kolega wspomniał, iż "wywaliło" mu błędy na kompie. A Ty natomiast piszesz tylko o wymianie poduszki - to całkowicie co innego.

[Tomstat]

Mam podobnie tylko ze w 2.0 Benzyna Gaz. Jakies 5 dni temu rano wsiadłem do nyski i po odpaleniu telepał sie jakby chodzil na 3 garach - obroty ok 1200 rpm. Po czym wylaczylem silnik i wlaczylem na nowo - juz wyraznie chodzil na 4 garach ale slychac bylo tajemnicze cykanie z komory silnika, wprost proporcjonalne do obrotow. Po rundce ok 70 km - moc ok, zbiera sie ładnie bez problemu ale wyczuwam drżenie auta i od czasu do czasu ów tykanie spod maski jest słyszalne. Przez te 5 dni - nie zawsze ale czesto tuz po odpaleniu auta tyka chwile po czym przestaje po czym w ciagu jazdy znów potyka plus wspomniane drżenie auta.

[Gość Mateusz_P11_144]

Mam podobnie tylko ze w 2.0 Benzyna Gaz. Jakies 5 dni temu rano wsiadłem do nyski i po odpaleniu telepał sie jakby chodzil na 3 garach - obroty ok 1200 rpm. Po czym wylaczylem silnik i wlaczylem na nowo - juz wyraznie chodzil na 4 garach ale slychac bylo tajemnicze cykanie z komory silnika, wprost proporcjonalne do obrotow. Po rundce ok 70 km - moc ok, zbiera sie ładnie bez problemu ale wyczuwam drżenie auta i od czasu do czasu ów tykanie spod maski jest słyszalne. Przez te 5 dni - nie zawsze ale czesto tuz po odpaleniu auta tyka chwile po czym przestaje po czym w ciagu jazdy znów potyka plus wspomniane drżenie auta.

Proszę założyć osobny temat i w nim opisać problem. Ten dotyczy TYLKO 1.9 DCi.

[agusia0003]

W końcu problem rozwiązany...

A mianowicie..po powrocie do Polski ,raz jeszcze spróbowałem znaleźć usterkę,i dostałem adres do rewelacyjnego mechanika,który odpalił auto i od razu stwierdził,że to..poduszka..

Usunął tylko ogranicznik na niej i auto przestało drgać...A wydałem pieniądze u innych fachowców, i nic z tego nie wynikło..

Wymieniłem przy okazji  końcówki drążków ,oraz tuleje wachaczy płacąc 850 złotych ,wraz z robocizną..

Dzięki za pomoc i temat można zamknąć..

[Skyller]

My również dziękujemy ,że po tak długim czasie pamiętałeś o nas i wyjaśniłeś teraz / tutaj przyczynę dolegliwości Twojej Primery

 

Za takie podejście do tematu "+" się należy!

[Majkelo]

Dla tych którzy chcą nieco zaoszczędzić na poduszce skrzyni. Polecam zakup od renówki scenika 1.9dci cena około 170zł. Pasuje idealnie do primerki 1.9dci. A koszt normalnej 350zł. Wymieniałem 2 miesiące temu. 

[Gość mirekg9]

Przyłączam się do słów przedmówczyni. Takie zachowanie - czyli podzielenia się wnioskami co do usunięcia usterki jest godne pochwały.

Również "+" ode mnie.

Tak trzymaj kolego   i szerokości życzę.