Wskazania spalania średniego

[kubaad]

Wszyscy to wiemy ale napiszę to bo mnie to drażni... mój J11 1.6dci tekna 4x4 spala jak spala, ale kłami eco do spalania strasznie. Pokazuje dane zaniżone o 0,6 do 1 litra, raz policzyłem mu kłamstwo o 2 litry ale mogłem sie wtedy pomylić.

Co do spalania w mieście na krótkich odcinkach pod górę to ok 12 litrów. Na trasie z boksem na dachu sp[alił mi 6,3 co mnie zdziwiło, bo opory boks daje straszne. Generalnie nie jest źle, tylko wolałbym żeby prawdę podawał, a tak zawsze go musze sprawdzać czy nei kłamie, a raczej o ile kłamie.

[gambiting]

Wszyscy to wiemy ale napiszę to bo mnie to drażni... mój J11 1.6dci tekna 4x4 spala jak spala, ale kłami eco do spalania strasznie. Pokazuje dane zaniżone o 0,6 do 1 litra, raz policzyłem mu kłamstwo o 2 litry ale mogłem sie wtedy pomylić.

Co do spalania w mieście na krótkich odcinkach pod górę to ok 12 litrów. Na trasie z boksem na dachu sp[alił mi 6,3 co mnie zdziwiło, bo opory boks daje straszne. Generalnie nie jest źle, tylko wolałbym żeby prawdę podawał, a tak zawsze go musze sprawdzać czy nei kłamie, a raczej o ile kłamie.

A to dziwne, bo ja w 1.6dCi 4x4 mam bardzo dokładny wynik. Złego słowa nie mogę na niego powiedzieć. Może w nowym QQ zmienili algorytm jak liczą,ale to jest ten sam silnik więc wątpię. 

Jak chcesz zobaczyć czy na pewno kłamie,to wiadomo, najstarszy sposób - tankujesz do pełna, zerujesz licznik, potem znowu jak tankujesz to patrzysz ile przejechałeś/ilość zatankowanego paliwa = dokładny wynik. Albo jak chcesz tak high-endowo, to polecałem w innym wątku - kupujemy za 40zł na allegro adapter OBD2 na bluetooth, na telefonie apkę(Torque na Androida) wpinasz pod kierownicę i wtedy podczas jazdy mierzy Ci dokładnie ile przejechałeś i ile spaliłeś - bo adapter dostaje dane o tym jaki jest aktualny przepływ w centrymetrach sześciennych,więc nie ma prawa się pomylić. I wtedy z dowolnego dystansu policzysz średnią. 

[Lukas Ph]

Osobiście rozbawiło mnie kłamstewko QQ (Tekna 1,6dci CVT) odnośnie wyliczonego przez komputer zasięgu auta. Jadąc 160km/h ze spalaniem 7,9L (co jest bzdurą) na ok. 1km realnie przejechany uciekało 3km z zasięgu auta. Mniej więcej coś takiego:

1 - zasięg 100km

1 - stan licznika 100km

2 - zasięg 97km

2 - stan licznika 101km

Oczywiście jak zwolnimy to zasięg sie zatrzyma na jakiś czas lub nawet urośnie. Jest to normalne i zrozumiałe. Jednak niemożność wyliczenia w miarę dokładnego zasięgu przy większych prędkościach jest żenująca. Skoro stosunek realnie przejechanych kilometrów do zasięgu jest jak 1 do 3  to dlaczego komputer nie wyświetli wartości zasięgu równej 33,3km?

Mało tego pozwolę sobie na luźna interpretację tych wyników. Zwykle po zatankowaniu auta do pełna zasięg wynosi ponad 800km. Do obliczeń przyjmijmy równe 800km. Jadąc z prędkością 160km/h i zachowanym stosunkiem przebieg/zasięg - 1/3 należy 800km/3=266km. Aby obliczyć spalanie na 100km należy zrobić proporcję:

55 (pojemność baku) - 266km

x                                 - 100km

x (spalanie na 100km) = 20,68 litra

 

Natomiast biorąc pod uwagę średnie spalanie, w tym przypadku 7,9L wychodzi nam, iż zasięg auta (przy baku 55L) powinien być 696,2km. Bzdura totalna.

Oczywiście wszyscy wiemy, że na pełnym baku przy prędkości 160km/h przejedziemy więcej niż te 266km i mniej niż 696,2km.

Wniosek nasuwa się sam. Obliczenia komputera są odrealnione i nie można się nimi sugerować.

Mogę zaproponować takie rozwiązanie dla prędkości 160km/h:

zasięg = (266+696,2)/2

zasięg = 481,1km

spalanie = (7,9+20,68)/2

spalanie = 14,39L

I tak powiem....

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez Lukas Ph

[JACKO29]

No nie

Nie podchodzę do tego jak do pewnika.Jest taka funkcja,niech jest.Dla mnie jest to tylko orientacyjne,nie służy do pomiaru kilometrów na litry i odwrotnie.Dokładne wyliczenia to w samolotach są potrzebne,a w samochodach...no cóż,myślę że nie tylko w Nissanie ten przelicznik nie jest rzeczywisty.

[gregson]

Mysle, ze zasieg jest wyliczany na podstawie zalozonej predkosci sredniej i zalozonego sredniego spalania dla tej predkosci. Nigdy mi przez mysl nie przeszlo, ze on bierze sobie aktualna predkosc i aktualne zuzycie paliwa.

[Thunder]

Mysle, ze zasieg jest wyliczany na podstawie zalozonej predkosci sredniej i zalozonego sredniego spalania dla tej predkosci. Nigdy mi przez mysl nie przeszlo, ze on bierze sobie aktualna predkosc i aktualne zuzycie paliwa.

 

Dokładnie tak jest i nie tylko w Nissanie.

[Lukas Ph]

Mysle, ze zasieg jest wyliczany na podstawie zalozonej predkosci sredniej i zalozonego sredniego spalania dla tej predkosci. Nigdy mi przez mysl nie przeszlo, ze on bierze sobie aktualna predkosc i aktualne zuzycie paliwa.

Owszem to powinno tak działać. Dlatego jestem zaskoczony, że tak nie jest. W moim przypadku przed dokonaniem pomiaru zresetowałem dane w komputerze także jadąc te 160km/h średnia prędkość powinna być i była 160km/h (innej możliwości nie ma). Spalanie analogicznie. Oczywiście mogę się mylić.

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez Lukas Ph

[gregson]

Owszem to powinno tak działać. Dlatego jestem zaskoczony, że tak nie jest. W moim przypadku przed dokonaniem pomiaru zresetowałem dane w komputerze także jadąc te 160km/h średnia prędkość powinna być i była 160km/h (innej możliwości nie ma). Spalanie analogicznie. Oczywiście mogę się mylić.

Ale mnie chodzi o predkosc srednia zalozona przez producenta. Np predkosc przelotowa pomiedzy miastami (nie korzystajac z autostrad i drog expresowych) wynosi ok 70km/h. I jakbym agresywnie nie jechal to i tak predkosc srednia wyjdzie okolo 70km/h.

I byc moze producent zalozyl sobie, ze twoja predkosc srednia podczas ekspolatacji samochodu wyniesie srednio np 80km/h- da to zuzycie paliwa np 7l/100km. Teraz samochod wie ile mu zostalo jeszcze paliwa w baku i wylicza sobie ile jeszcze bys przejechal -ale przy zalozeniach o ktorych napisalem powyzej.

Oczywiscie jak bedziesz jechal autostrada to bedziesz mial spalanie wieksze od zalozonego przez producenta wtedy i dystans przejedziesz w zeczywistosci krotszy.

[toruńczyk]

Czyżby ... był to zbędny gadżet ? Nie wiem komu - czemu ten komputer miałby służyć ?

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez nowy 2011

[gregson]

Czyżby ... był to zbędny gadżet ? Nie wiem komu - czemu ten komputer miałby służyć ?

To w takim razie jakies pomysly jak to dziala?

[toruńczyk]

A "działa" to tak ,że komputer otrzymuje bzdurne dane (stan paliwa,średnie spalanie) i takie pokazuje wyniki!

Uważam jak Jacko ,że jest to kolejnay gadżet którego nie należy "brać na powaźnie"

[gambiting]

Nie jest to liczone żadną średnią, medianą ani żadnym innym "prostym" sposobem. Do takich rzeczy w elektronice przemysłowej używa się całkowania w filtrze Kalmana i wtedy wychodzi najlepszy przewidywany wynik - oczywiście komputer nie wie,czy tylko przez chwilę jedziemy 160km/h czy zamiarzamy tak jechać cały czas aż do skończenia paliwa,ale filtr Kalmana jest całkiem niezły w przewidywaniu rzeczywistego wyniku na podstawie poprzednich danych.

[Fergul11]

Na forum mitsubishi "chłopaki" zmotali komputer pokładowy do galanta .

Tam po wprowadzeniu uśrednionych danych na początek ,skalibrowali spalanie do tysięcznych po przecinku (bardzo dokładnie) .

Komputer dostaje impulsy z czasu otwarcia wtryskiwaczy .

Rozbudowali komputer pokładowy o wiele przydatnych funkcji o których można tylko powzdychać w Qq 

Tak tylko wspomniałem przy okazji , bo i tak wydaje się to gadżet.

[gregson]

No nie wiem czy on ma funkcje Kalmana czy Kelwina ale gdy jechalem kiedys autostrada to zauwazylem ze mi szybciej malal wyliczony dystans niz wynosil przebyty odcinek. Co znaczy, ze jadac autostrada z duza predkoscia samochod spalal wiecej niz on sobie sam wyliczal.

[gambiting]

No nie wiem czy on ma funkcje Kalmana czy Kelwina ale gdy jechalem kiedys autostrada to zauwazylem ze mi szybciej malal wyliczony dystans niz wynosil przebyty odcinek. Co znaczy, ze jadac autostrada z duza predkoscia samochod spalal wiecej niz on sobie sam wyliczal.

No bo skąd miał wiedzieć, czy jeszcze autostradą będziesz jechał przez 10 minut,czy 8 godzin? Jakby miał zasięg liczony cały czas na podstawie aktualnego zużycia,to w jednej minucie pokazywałby Ci zasięg 800km, a w następnej przyspieszysz i się okaże że zasięg 300km. To dopiero by wkurzało - więc jest to taki przewidywany zasięg na podstawie historii jazdy - wystarczy pojechać autostradą godzinę i już będzie zasięg jak przy jeździe autostradą.

[gregson]

No bo skąd miał wiedzieć, czy jeszcze autostradą będziesz jechał przez 10 minut,czy 8 godzin? Jakby miał zasięg liczony cały czas na podstawie aktualnego zużycia,to w jednej minucie pokazywałby Ci zasięg 800km, a w następnej przyspieszysz i się okaże że zasięg 300km. To dopiero by wkurzało - więc jest to taki przewidywany zasięg na podstawie historii jazdy - wystarczy pojechać autostradą godzinę i już będzie zasięg jak przy jeździe autostradą.

No wlasnie nie. Jechalek akurat z Gdanska do Torunia, poczatkowo obwodnica -smignalem bo w miare pusto bylo, pozniej wjechalem na A1 i gdzies po ok 100km, a okolo 40-50km przed Toruniem zaczalem obserwowac ile jeszcze przejade bo paliwa tez mi malo juz zostalo i stad ta rozbieznosc we wskazaniach.

Wiec nie wiem jak dlugo musze jechac aby samochod uznal ze jest to moja predkosc srednia, w tym przypadku ok 50min/100km to wciaz bylo za malo.

I dlatego pomyslalem sobie, ze moze on korzysta z jakiegos "fabrycznie" ustalonego sredniego spalania przy wyliczaniu na ile mu jeszcze paliwa wystarczy.

Ale jesli piszecie, ze on sobie sam to wylicza korzystajac z funkcji Kelwina to mu to naprawde kiepsko to liczenie wychodzi.

Edytowane 30 Sierpnia 2015 przez gregson

[Jacky]

OK!

Obliczany zasięg to dla mie nie nowosć. W innych auta było podobnie.

Ważne tylko żeby obserwować i zaplanować tankowanie przd pojawieniem się "0" :-)

 

Za to wkurza mnie coś innego.

Szlak mnie trafia jak widzę, że wskaźnik wskazuje 50% stanu paliwa a ja dokładnie wiem zę jest go o WIELE mniej.

Wynika to prawdopodobnie z tego żę zbiornik nie jest regularną bryłą. Ale czy nie można opracować jakiegoś mądrego mechanizmu któy dostosowany byłby do kształtu zbiornika.

 

UFF - to taki mały mój paranoid :-)

[bamaz]

Czas na mój pierwszy post na forum. Przepraszam, że akurat w tym wątku, ale czuję, że mam coś do powiedzenia

 

Tak jak koledzy pisali wcześniej, głupotą byłoby obliczanie zasięgu na podstawie spalania chwilowego, bowiem na parkingu przy włączonym silniku pokazywałoby ze zasięg wynosi zero, przy jeździe z odpuszczonym pedałem gazu wskazywałoby nieskończoność... Nie mam informacji jak liczony jest zasięg, ale z całą pewnością na podstawie średniego zużycia paliwa... najprawdopodobniej z nieco większym okresem niż 1 godzina. Być może na podstawie średniej nr 1, bo dwójka resetuje się po każdym ruszeniu. To jest  do sprawdzenia.

 

Natomiast co do postu Lukasa Ph - zająłeś się obliczeniami, a nie pomyślałeś o logice. Zakładam, że zasięg liczony jest na podstawie jakiejś średniej ze spalania. masz w baku 40 litrów paliwa, Twoja średnia wynosi równe 7L / 100km. Teoretyczny zasięg wskazywany przez komputer to 571km. Przejechałeś 10 km z prędkością 170 km/h (ze spalaniem 13/100) podnosząc średnią do 7,1L / 100km, więc Twój zasięg teoretyczny wynosi już tylko 545km. Dla mnie nie ma tutaj żadnego przekłamania, komputer pokładowy też trzeba zrozumieć.

Obliczenia: 40/7 = 5,71

10 km przy spalaniu 13/100 to 1,3 litra.

(40-1,3)/7,1=5,45. 

Edytowane 2 Listopada 2015 przez bamaz

[f_r_a_n_t_i_c]

To ja się zapytam o inną kwestię, ale też powiązaną ze wskaźnikami komputera pokładowego. Oprócz wymienianych tutaj wskaźników "fuel economy 1" i "fuel economy 2" mamy jeszcze opcjonalnie wyświetlane razem z czasem przebiegi "trip 1" oraz "trip 2". Równocześnie mamy całkowity przebieg oraz kolejne dwa "trip A" oraz "trip B" resetowane przyciskiem po lewej stronie kierownicy. Między wskaźnikami "TRIP" brakuje jakiejkolwiek zależności - czyli tak jakby mamy cztery tripy, bo zerując przykładowo "trip 1" nie zerujemy "trip A". A może istnieje powiązanie bezpośedni między fuel 1 - trip 1 oraz fuel 2 - trip 2? Da sie w ogóle wyłączyć fuel 2? trip 2? A no i zapomniałbym, że jest jescze Driving ECO gdy gasimy silnik. Co o tym wszystkim sądzicie?

[Karminadel]

Każdy licznik żyje swoim życiem - więc są cztery liczniki.

Przy czym pozycje oznaczone "2"  - liczą tylko dla danej trasy.

Po drugie TRIP A/B (ten resetowany obok kierownicy) ma tą zaletę - w porównaniu do przebiegu z wyświetlacza między zegarami - że liczy kilometry ciągle. A ten między zegarami z "1" [jedynką] tylko do 999km i leci od nowa. Więc nawet jednej trasy do Chorwacji nie zmierzy.

Nie da się wyłączyć tylko wskazań z "jedynką" lub "dwójką" - można tylko włączyć/wyłączyć dany rodzaj informacji.

"Driving ECO gdy gasimy silnik. Co o tym wszystkim sądzicie?" - co sądzimy? A co mamy sądzić - jest to po to być sam ze sobą rywalizował o jak najmniejsze spalanie. Jest też jeszcze w NCII Eko Punkty oceniające przyspieszenie/hamowanie/prędkość jazdy.

[Zając]

 

Każdy licznik żyje swoim życiem - więc są cztery liczniki.

Przy czym pozycje oznaczone "2"  - liczą tylko dla danej trasy.

Po drugie TRIP A/B (ten resetowany obok kierownicy) ma tą zaletę - w porównaniu do przebiegu z wyświetlacza między zegarami - że liczy kilometry ciągle. A ten między zegarami z "1" [jedynką] tylko do 999km i leci od nowa. Więc nawet jednej trasy do Chorwacji nie zmierzy.

Nie da się wyłączyć tylko wskazań z "jedynką" lub "dwójką" - można tylko włączyć/wyłączyć dany rodzaj informacji.

"Driving ECO gdy gasimy silnik. Co o tym wszystkim sądzicie?" - co sądzimy? A co mamy sądzić - jest to po to być sam ze sobą rywalizował o jak najmniejsze spalanie. Jest też jeszcze w NCII Eko Punkty oceniające przyspieszenie/hamowanie/prędkość jazdy.

 

 

 

No właśnie. Liczników od czorta i tak naprawdę do niczego nie potrzebne, a informacji o stanie ilości płynu spryskiwacza czy poziomu oleju nie ma.

[f_r_a_n_t_i_c]

Każdy licznik żyje swoim życiem - więc są cztery liczniki.

Przy czym pozycje oznaczone "2" - liczą tylko dla danej trasy.

Po drugie TRIP A/B (ten resetowany obok kierownicy) ma tą zaletę - w porównaniu do przebiegu z wyświetlacza między zegarami - że liczy kilometry ciągle. A ten między zegarami z "1" [jedynką] tylko do 999km i leci od nowa. Więc nawet jednej trasy do Chorwacji nie zmierzy.

Nie da się wyłączyć tylko wskazań z "jedynką" lub "dwójką" - można tylko włączyć/wyłączyć dany rodzaj informacji.

"Driving ECO gdy gasimy silnik. Co o tym wszystkim sądzicie?" - co sądzimy? A co mamy sądzić - jest to po to być sam ze sobą rywalizował o jak najmniejsze spalanie. Jest też jeszcze w NCII Eko Punkty oceniające przyspieszenie/hamowanie/prędkość jazdy.

Dziękuję za obszerne objaśnienie szczególnie to dotyczące ograniczenia z "999" które wiele tłumaczy. Zgadzam się, że element rywalizacji z samym sobą na eco driving może wiele pokazać. Ja w zależności jak się "przyłożę" potrafię uzyskać spalanie lekko poniżej 7 lub powyżej 10 na tym samym odcinku (o ile jak inni wykazali wskazania są cokolwiek prawidłowe). A rozwiązanie eko-niańki, to myślę że się akurat Nissanowi udało bo zamiast świecących kółek czy znikających listków podpowiedzi o wrzuceniu/redukcji biegu można dostrzec nawet kątem oka nie odrywając oczu od drogi, no chyba że ktoś tego kompletnie nie chce i go wkurza wtedy i tak tego nie wyłączy a szkoda bo można byłoby dać kierowcom wybór

  

 

 

No właśnie. Liczników od czorta i tak naprawdę do niczego nie potrzebne, a informacji o stanie ilości płynu spryskiwacza czy poziomu oleju nie ma.

Z tym mnie zabiłeś. Braku takich wskazań nie mogę zrozumieć. Ach te szczegóły.

[Szałek]

Witaj bamaz,

Właśnie przeglądałem forum szukając informacji na temat średniego spalania 1 oraz 2 i widzę, że coś o tym wspominasz.

Możesz mi wyjaśnić to dokładniej

Spalanie średnie 2 resetuje się po każdym wyłączeniu silnika ? W Octavii miałem tak, że to średnie automatycznie kasowało się jeśli auto stało wyłączone dłużej niż 2h, a przy krótszym postoju kontynuował poprzedni pomiar. Tu wystarczy, że auto zgaśnie na światłach i od razu liczy od nowa???

 

A spalanie średnie 2 jak można resetować? Jak długo się zlicza? Nic o tym w instrukcji nie piszą. Wręcz jest to nie po polsku, Cytuję instrukcję:

"Tryb średniego zużycia paliwa informuje o średnim spalaniu od ostatniego zerowania. Naciśnij przycisk <Enter> i przytrzymaj go przez ponad 1 sekundę aby przejść do menu reset.

Wyświetlacz aktualizuje się co 30 sekund. Przez pierwsze 500m po wyzerowaniu wyświetlacz pokazuje " - -"

Ok, ale którego trybu (1 czy 2) to dotyczy ????

 

I dalej cytuję instrukcję:

"Naciśnij krótko przycisk <Enter> aby wyświetlić drugą stronę zużycia paliwa"

No to to już nawet po polsku nie jest napisane

 

Jeśli ktoś ma  to obcykane to proszę o wyjaśnienie

[JACKO29]

Owszem,to jest bardzo proste.

Tryb pierwszy masz średnie stałe spalanie.Ono po wyłączeniu silnika się nie resetuje.Możesz go zresetować naciskając ENTER.W tedy zacznie Cię zliczać od zera,na nowo.

Tryb drugi,spalanie średnie-chwilowe moze nie do końca,ale jak najbardziej bieżące,według którego możesz jechać i starać się jak najmniej spalić.Ten tryb aktualizuje spalanie średnio co 30 sek,pokazując Ci ile spalasz.Resetujesz go również ENTER,obydwa tryby po resecie pokazują kreski ,a aktywują się po około 500m jazdy

Wyjaśniłem?

Nie bój się ,pobaw się tym a sam zrozumiesz

[bamaz]

W 90% przepiszę to co Jacek wyżej napisał. Jeśli chodzi o Twoje pytanie o stop-start to niestety nie korzystam i nie napiszę Ci na 100%, że się nie resetuje. Na 99% resetuje się po wyłączeniu zapłonu, a więc po przekręceniu kluczyka. Byłoby głupie, gdyby działanie systemu stop-start powodowało resetowanie pomiaru spalania.

 

Proces resetowania masz opisany w instrukcji, przechodzisz w komputerze na pomiar 1 lub 2, klikasz enter (wciskasz wybierak) i trzymasz przez jedną sekundę a potem potwierdzasz enterem jeszcze raz kiedy pokaże się pytanie o reset. 

 

Spalanie średnie nr 2 resetuje się automatycznie, tzn po każdym uruchomieniu samochodu komputer liczy od początku. Reset ręczny opisałem wyżej.

 

Spalanie średnie nr 1 nie resetuje się automatycznie, jest to wartość spalania średniego uzyskana od momentu ostatniego resetu.

 

Komputer pokazuje "kreseczki" przez pierwsze 500m od resetowania... Nie wiem co tu niejasnego, jak sobie zresetujesz spalanie nr 2 to przez pierwsze 500 metrów nie będziesz miał pokazanego średniego nr 2, to samo tyczy się jedynki. Ponieważ dwójka resetuje się automatycznie, to przez pierwsze 500 metrów od ruszenia z miejsca (po odpaleniu silnika) nie pokazuje wyników pomiaru. I chyba tyle.

 

A jeszcze co do tłumaczenia Jacka to określenie średnio-chwilowe nie bardzo mi pasuje. Można zrozumieć, że to spalanie średnie z ostatnich 30 sekund, a tak nie jest. Average 2 to najzwyklejszy pomiar spalania taki sam jak jedynka... Dlaczego nie jest tak jak Jacek napisał? Jakbyś się rozpędził na autostradzie, wrzucił na luz i jechał przez 30 sekund to powinno pokazywać 0,5 l/100 km, a tak nie jest.