Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Silnik 1.6 DIG-T opinie, serwis, uwagi


dambam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z autopsji wiem, że nie do końca tak jest. Historia mojego auta z 7 lat była dostępna w całości dla klienta który je ode mnie kupował. Musiał jednak jechać ze mną. Więc albo kłamią bo im się nie chce, albo co ASO, to inne zwyczaje.

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ostatniej wizyty w ASO związanej z wymianą sondy lambda minęło już 8 miesięcy i myślałem, że problem został w końcu ostatecznie rozwiązany - jednak się myliłem .

Wczoraj podczas wyjazdu na ferie zapaliła się pomarańczowa kontrolka silnika - nie jestem w 100% pewny czy to sonda ale do tej pory za każdym razem , gdy się zapalała była to wina sondy. Jutro telefon do ASO - pewnie się już za mną stęsknili . Po umówieniu wizyty pisze od razu maila do centrali Nissana z informacją , że pomimo ich zapewnień o ostatecznym usunięciu awarii nadal coś się dzieje .

Nawet jeżeli w mojej głowie , gdzieś w najgłębszych zakamarkach czaił się pomysł, żeby kolejnym autem był nowy X-Trial to teraz jestem pewny na MILION PROCENT - nigdy więcej żadnego Nissana .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez mała przeboje jak z moim 1.2.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, inna kategoria wagowa

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przymierzając się do zakupu pojechałem z nim do salonu Nissana w Zabrzu i tam dowiedziałem się, ze nie istnieje coś takiego jak "centralna baza danych", nie wierzyłem własnym uszom.
Jednak auto było kupione u nich i sprawdzili mi jakie mają zapisy u siebie a potem zadzwonili do serwisu w którym były wykonane kolejne przeglądy i tylko w ten sposób próbowali odtworzyć historię samochodu.
Jednak gdyby samochód miał jakieś naprawy w innej stacji i nie było by wpisu w książkę (no celowo ukryta stłuczka) to takiej historii nie sprawdzimy.
Kolejne sprawdzenie to historia zdarzeń z bazy danych ubezpieczalni. W moim przypadku (mojego egzemplarza) była czysta. Zresztą bardzo dokładny przegląd całego samochodu potwierdził, że jest "czysty" i tak stałem się właścicielem 10 miesięcznego QQ2 1,6
W Renault Megane znałem nawet jej numer polisy i nazwisko właściciela salonu z którego została wykupiona jako pojazd demonstracyjny a było to w 2003r.
Więc tu Renault mógłby czegoś nauczyć Nissana.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i przed jutrzejszą wizytą w ASO pomarańczowa kontrolka silnika dzisiaj raczyła niespodziewanie sama zgasnąć - ale do ASO jadę żeby sprawdzili czy jakiś błąd się zapisał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może gdzieś się poluzował styk,albo jest zaśniedziały i od czasu do czasu wskoczy błąd.Tak miałem w Micrze córki,bez  zapalała się kontrolka silnika i po chwili gasła Wykazywało ten sam błąd.Aż kupiłem preparat do styków i jak ręką odjął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Brzyk napisał:

A skąd wiadomo który styk popryskać. ?
Zawsze można te które widać;-)

w swiezym aucie raczej ciezko zeby nie stykala kostka. 

podstawa jest podpiecie kompa i odczytanie bledow. czesto jest tak, ze jesli blad zapisany jest w historii jako "sporadyczny" to po ktoryms zalaczeniu stacyjki potrafi sam zgasnac :)co nie znaczy, ze w kompie nie jest zapisany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Brzyk napisał:

A skąd wiadomo który styk popryskać. ?
Zawsze można te które widać;-)

Komp pokazał od czego głupieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jestem po wizycie w ASO - po konsultacji z działem technicznym `Nissana wgrano nowe oprogramowanie komputera wtrysku - co by to nie znaczyło . Nie ma to wpływu an dynamikę jazdy , spalanie . Takie czynności zalecił Nisan i ASO to wykonało . 

Teraz najlepsze - w przypadku ponownego wystąpienia problemu Nissan zalecił wymianę sondy lambda na nową , na moje pytanie czy będą wymieniać na sondę z QQ czy z X-triala bo po ostatnich przygodach właśnie sonda z X została założona jako właściwa , Pan z ASO stwierdził, że po wpisaniu VINu na pewno dostaną info o wymianie na sondę z QQ - i tak mają robić do skutku.

Zaraz siadam i piszę maila do centrali Nissana z zapytaniem co w końcu zamierzają z tym problemem zrobić, w jaki sposób zamierzają zrekompensować mi zaistniałą sytuację oraz poinformuję ich , że podejmuję kroki prawne , które mają na celu wymianę samochodu na wolny od wad. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda jakby sonda była ostatnim elementem tej układanki, a problem tkwi gdzie indziej. Wydaje mi sie, ze problemy z sądą sa sporadyczne, a na pewno nie wymieniaja jej 7 czy 8 razy. Kiedys czytalem na forum niemieckim tez taki przypadek z sądą, ale w 1.2. Jeśli dobrze pamiętam to wymienili silnik... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym sposobem można wymieniać po kolei elementy począwszy od świec skończy,ywszy na komputerze.
Ale jeden puzel nie pasuje. A czas ucieka. No i czas auta w serwisie.
Co wbrew opisom nie przedluza gwarancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zazwyczaj jest odwrotnie - bo auto ci zatrzymają na miesiąc a jazdy będzie dziennie 5 km. NIe do wykrycia.

Raczej robią ( jeżeli już maja chęć pomocy ) - wymieniają element i wydają do jazdy. Przecież ty sam zrobisz znacznie więcej km i sam przetestujesz.

I albo błąd wyskoczy po 5km  lub 5k km. Oby się gwara nie skończyła.

Anegdota nie do porównania. ALe koleżance ( przedstawiciel ) kazali co tydzień mierzyć olej - bo palił jak smok. 5l na tydzień ( na ok 4-5 tyś ). i co - jak udowodnisz że nie spala 2L na tydzień? Ale leasing to inna bajka ( w korpo ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojego QQ trzymali już kilka razy po parę dni, oddawali mi po kilku godzinach , kasowali błąd i oddawali po chwili - różne opcje były testowane a efekt zawsze ten sam czyli żaden - i od razu powiem, że nie jest to wina ASO - oni działają zgodnie z procedurami jakie dostają od Nissana .

Jak im się kończą procedury to dzwonią do nich a oni wymyślają nowe i tak w kółko.

Napisałem dzisiaj mail do Nissana i czekam na ich odpowiedź , z którą od razu udaję się do prawnika i zastanawiam się nad napisaniem do jakiegoś rzecznika praw konsumenckich z prośbą o radę .

Na całe szczęście mam auto z przedłużoną gwarancją i jeszcze 2,5 roku będzie na gwarancji a przed jej upływem pozbędę się tego japońsko-francuskiego eksperymentu. Tylko chciałbym , żeby to zrobili bo nie lubię sprzedawać czegoś co wiem , że jest niesprawne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 mogłeś rownocześnie napisać papier.  Ciekawe jakby ci przysłali 2 rozbieżne opinie - odpowiedzi.

2 co do sprzedaży chyba opcje są 2 - ze sprzedażą " miny" - wymieniasz ( ryzykując ) - w tym samym salonie na nowy model.

lub

3 sprzedajesz - wymieniasz w innym salonie - choć ci przeważnie sprawdzają dokładnie historię.

ostatnio kilka postów wyżej ( albo w sąsiednim wątku ) uspokajano że są okazję na auta 1-2 letnie .

Ale większość ludzi sprzedaje - wymienia auta - takie jak twoje w sąsiednim salonie np na ( skodę ). Mam pod pracą salon i połowa parkingu to inne marki " nówki właśnie 1-2 letnie ". I wcale nie w promocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szary. napisał:

Nie ,raczej kazali na dolewki podskakiwać , a pomiary to koleżanka sama z siebie się nauczyła . Nie liczą ,że ktoś będzie pod maskę zaglądał ,tym bardziej kobieta.

 

a pewnie masz racje - koleżanka pomyliła - ot małe przejęzyczenie.

 

1 godzinę temu, Szary. napisał:

Jak im się kończą procedury to dzwonią do nich a oni wymyślają nowe i tak w kółko.

aj śmiem twierdzić że w połowie przypadków - nie wysyłają nigdzie zapytania. I znów pojedyncza ( w moim przypadku )  ciekawostka - że właśnie pytają zaprzyjaźnione prywatne zakłady - mechaniorów - co to może być.

Ja tak miałem z fiatem. I aso sie z tym nie kryło.  ( po kilkunastu wizytach już nie musieli ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zeke napisał:

Dlatego napisałem - nie wierzę, że mogłeś katować samochód bo nie Twój. 

widzę że gdzieś coś źle opisałem - nie - opisywałem tylko bliskich znajomych - ich opisy - jak wygląda serwis, leasing, uzytkowanie takiego auta.

8 minut temu, zeke napisał:

Jak dostawałem auto zastępcze z serwisu to tryb zdrowego rozsądku mi się włączał

czyli jednak cos masz w sobie z zadziory drogowego. Potwierdzasz moje zdanie na temat auta zastępczego.

10 minut temu, zeke napisał:

i coraz mniej byłem pewny czy dojadę z punktu A do punktu B

Także moja poprzednia Croma - to był dla mnie samochód - za którym do dziś się oglądam. I duży i zwrotny i szybki. Wszystko w jednym.

Jak pisałem gdzies wyżej - gdy włącza się tryb serwisowy na autostradzie i wyhamowuje ci auto a za plecami pojawia się TIR migający światłami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie robicie śmietnik,załóżcie temat dla lizingowców i tam jedźcie z koksem.To nie ma nic wspólnego z 1.6 dig-t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem po rozmowie z działem serwisowym, który w ciągu 7 dni ma wymyślić cudowny sposób na rozwiązanie problemu w moim QQ . Czekam z niecierpliwością i aż sam jestem ciekawy co tym razem będą chcieli zrobić.

Dam znać co i jak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, u mnie na liczniku pykło 73k więc już chyba pora rozjerzeć się za nowymi klockami lub całym kompletem. Co polecicie z zestawów hamulcowych na przód/tył? Jakiego producenta są oryginały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś Nissan na pierwszy montaż dawał JURID, że swojej strony polecam ATE, stosuję i nigdy mnie nie zawiodły.

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy klocki Artura są do wymiany? Bo to, że 73-letnią kobitę należałoby wymienić na nową, młodszą, to nie ma wątpliwości. Ale czy klocki po 73 tys.km Artur wymienić musi (bo pisał, że chyba), to może lepiej żeby najpierw sam sprawdził.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, manix napisał:

Kiedyś Nissan na pierwszy montaż dawał JURID, że swojej strony polecam ATE, stosuję i nigdy mnie nie zawiodły.
 

ATE dobry wybór. Tylko szkoda że do nowych kasiek to chyba jeszcze nie ma klocków ceramicznych :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełno tu postów nie związanych z silnikiem 1.6. Niech ktoś tu zrobi porządek! 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...