hote Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 WP12 2.0 z lpg, rok po wymianie sond lambda, po wymianie czujnika polożenia wału. Wszystkie dane z lpg, chcociaż pb tak samo. Spalanie - 12-13 miasto Trasa... 12-13:D Dało radę zejść do 11 przy spokojnej jeżdzie (do 110km/h). Autostrada: 140km/h ok 13-14. ale ostatnio wybiło kolejny raz błąd check engine (0420 bank 1) i spalanie.... spadło (tak, rzeczywiste, sprawdzane na stacji) do 9-10 l miasto Trasa autostrada 120-130km/h: 7,5 litra lpg. 140km/h - 8,5 litra. Auto oczywiście miało tyle samo mocy. (przejechane 1000km) Błąd skasowałem i znów powrót do kosmicznych wartości.... Pytanie: jaki magik jest w stanie przywrócić mapy z tamtego spalania? Sztuczna próba wywołania check engine nie zmieniła stanu rzeczy. Sondy lambda odczyty: 1- od 0 do 1v 2- od 0,20 do 0,40, chociaż często wisi na 0,28 v. Co zrobić, bo widzę że auto ma zdolność jazdy w normalnym spalaniu kwestia tego co jest przyczyną? W załączniku jak to wyglądało przez pewien czas... było pięknie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 A jakie odczyty z przepływomierza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hote Opublikowano 20 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Przepływka ładnie skacze, raczej ok. Wyciągnąłem dolną sondę lambda, czarna jak węgiel. Wrzuciłem inną i tak samo dolna prawie nie skacze, trzyma 0,280 v, rzadko podchodzi wyżej. Może jednak kat? Tylko ten przy kolektorze czy drugi też? Wywalać? Auto po odpaleniu gaśnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wostok Opublikowano 23 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Mnie po mieście to 16L benzyny wciąga. Trasa do 90 km/h to już 7L Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hote Opublikowano 25 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 no to dziś korekta, przyszła przedłużka dolnej sondy lambda - spalanie spadło. Po mieście nawet 9 litrów gazu:)) Gadanie tutaj na forum, że dolna sonda nie wpływa na spalanie jest bzdurą. Jeśli dolna sonda za katem ma znaczne odstępstwa od normy lub stoi (0,280v), spalanie znacznie wzrośnie (komputer chce dopalić kata i napieprza zwiększoną dawka paliwa). Z gaśnięciem poradziłem sobie dodatkowym dolotem powietrza za przepustnicą. A miałem rurkę od smarowania zaworów, czego nie używam, zostawiłem ją otwartą... już nie gaśnie, obroty ok. Widocznie przepustnica schodzi za nisko i domykala dopływ powietrza na jałowym:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.