Pathfinder lift 2" Jakie zawieszenie wybrać

[Mleczko]

Jak to w przysłowiu: złe miłego początki 

[tuarek]

Cześć.

 

Zestaw do liftu +2" mam już ponad 2 lata. Wybrałem EFS przód NIS-126E +50 kg tył +200 kg. Przekonała mnie gwarancja czyli 3 lata lub 100k km. Po kilku miesiącach zmieniłem jednak sprężyny przodu ponieważ siadły połowę - (w ramach gwarancji). Mam teraz NIS-126HDE +100 kg. Sprzedawca twierdzi, że opis katalogowy dotyczący nośności "prawdopodobnie" odnosi się do wersji Patha w wersji benzynowej (w Australii gdzie produkują EFS królują silniki benzynowe czyli trochę lżejsze mają przody).

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez tuarek

[camo]

nie najlepiej to wygląda :/ mam nadzieje, że u mnie nie będzie takich problemów.

 

po wymianie jest już ok? 

 

 

tłumaczenie sprzedawcy jest delikatnie mówiąc z tylniej części ciała... 

 

1- w Australii  R51 jeździ w głównie w dieslu. 

 

2- zawieszenia do wersji benzynowej V6 4.0L i R4 diesla 2.5L katalogowo rekomendowane są te same. wiec waga musi być porównywalna.  

widlaste 6 cylindrów i 4 litry pojemności mimo aluminiowego bloku lekkie nie jest , ja się obawiałem w druga stronę. czy zawieszenie pasujące do R4 2.5L faktycznie wystarczy

 

 

3- mocniejsze  zawieszenie montowane jest do diesla V6 3.0L  i przypuszczam do benzyny  V8 5,6L , choć nie znalazłem danych o tej wersji

[Mleczko]

]nie najlepiej to wygląda :/ mam nadzieje, że u mnie nie będzie takich problemów.

 

po wymianie jest już ok? 

 

 

tłumaczenie sprzedawcy jest delikatnie mówiąc z tylniej części ciała... 

 

1- w Australii  R51 jeździ w głównie w dieslu. 

 

2- zawieszenia do wersji benzynowej V6 4.0L i R4 diesla 2.5L katalogowo rekomendowane są te same. wiec waga musi być porównywalna.  

widlaste 6 cylindrów i 4 litry pojemności mimo aluminiowego bloku lekkie nie jest , ja się obawiałem w druga stronę. czy zawieszenie pasujące do R4 2.5L faktycznie wystarczy

 

 

3- mocniejsze  zawieszenie montowane jest do diesla V6 3.0L  i przypuszczam do benzyny  V8 5,6L , choć nie znalazłem danych o tej wersji

Cześć

U mnie na razie wszystko w górze. zobaczymy jak latem się wyrobi. Jutro jadę na ustawienie zbieżności.

Teraz muszę dyszel przyczepy przerobić. Przy tym poziomie będę tarł tyłem przyczepy przy większych nierównościach na drodze.

 

off topic: Założyłem listwę leda na zderzak. Śnieg się topi . muszę tylko dopracować montowanie, na gumowych wkładkach troszkę się rusza i wrażenie jak ze stroboskopem na dużych dołach. 13200 katalogowych lumenów robi robotę po zmierzchu 

 

Jutro zrobię fotę i zarzucę

Mleczko dałes dystanse 30mm na stronę, jakie masz felgi i koła?. Nie wystaje to za kant błotnika?

Sam zastanawiam się nad dystansami, może mógłbys jakieś zdjęcia podesłać... 

Cześć

Tak to wygląda

Pozdr

ML 

Edytowane 23 Stycznia 2018 przez Mleczko

[camo]

ile watów? na górze zderzak akurat jest dośc słabo zamocowany. na dole idzie główna belka która utrzyma wszystko. pewnie dobrze by było to jakoś ustabilizowac sporymi wzmocnieniami pod plastikiem. 

[Mleczko]

180W po łuku, blacha jest pod plastikiem, ale rusza się po całości. Nie chciałem tamować powietrza i dlatego wybrałem takie miejsce na lampę. Pomiędzy lampą a zderzakiem (na uchwytach) zapodałem gumy, ale są za grube. Minimalnie się uginają na dołach. Całość daje efekt stroboskopu. Na prostym jest idealnie. Trzeba więcej stali pod spód i do belki całość przyłapać. Ale to na wiosnę. Nie chce mi się zdejmować całego zderzaka przy takiej pogodzie.

Pozdr

ML

Edytowane 23 Stycznia 2018 przez Mleczko

[tuarek]

Ja Ledbar przymocowałem na dachu a dokładnie pomiędzy relingami. Powód prosty. Przy dobrym błocie całe światła drogowe są kompletnie zaklejone więc umieszczenie poniżej ich poziomu Ledbar uważam za mało skuteczne. Na zdjęciu dokładnie widać Patha na drugi dzień po lekkim terenie. 

 

 

Jeśli chodzi o zawieszenie - to obecnie nie zgłaszam żadnych dodatkowych zastrzeżeń.

Edytowane 23 Stycznia 2018 przez tuarek

[Mleczko]

Ja Ledbar przymocowałem na dachu a dokładnie pomiędzy relingami. Powód prosty. Przy dobrym błocie całe światła drogowe są kompletnie zaklejone więc umieszczenie poniżej ich poziomu Ledbar uważam za mało skuteczne. Na zdjęciu dokładnie widać Patha na drugi dzień po lekkim terenie. 

 

P6190095.JPG

 

Jeśli chodzi o zawieszenie - to obecnie nie zgłaszam żadnych dodatkowych zastrzeżeń.

Tak, ale taki montaż daje silny efekt akustyczny. Ten mój nie jest słyszalny. a w warunkach umiarkowanych w pełni spełnia swoje zadanie.

Każde rozwiązanie niesie ze sobą jakiś kompromis. Ja wybrałem ciszę. Jak będę upalał parha w błocie pewnie założę na dachu jeszcze jeden baton ledowy, taki do szybkiego demontażu. Może na magnesy, jeszcze się do tego nie przymierzałem.

Pozdr

ML

[tuarek]

Racja. Panel na dachu nieźle szumi.

 

 

 

Nie rozważałeś założenia felg z ET 0 zamiast pierścieni?

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez tuarek

[Mleczko]

felgi stalowe już miałem. dostałem w "gratisie" przy zakupie pata. zimą jeżdżę na stali i zimówkach z Pirelli scorpion ice&snow, a resztę roku na alu z cooperami discoverer at3. Tańszym rozwiązaniem był zakup pierścieni

[camo]

przyszły kolejne sprężyny, w lepszym stanie ale tez maja zadrapania. zawijane są parami w cienka folie i to jest zdecydowanie zbyt słabe opakowanie. 

 

ciekawa sprawa bo napisy na przednich sprężynach są do góry nogami, chyba tak nie powinno być? 

 

plusem jest obecność w komplecie nowego górnego mocowania sprężyn na amortyzatorze.

 

 

 

.

Edytowane 7 Lutego 2018 przez camo

[Mleczko]

Zacnie

Mój na zimówkach wygląda jakby miał za małe koła...

Pozdr

ML

[tuarek]

Jak wyszły pomiary na nowym zawieszeniu? 

A dokładnie od środka koła do błotnika, zarówno przód i tył.

[camo]

Jak wyszły pomiary na nowym zawieszeniu? 

A dokładnie od środka koła do błotnika, zarówno przód i tył.

 

mierzyłem  od błotnika do górnej krawędzi felgi 17" , było po  25cm , teraz jest po 32cm 

.

[Mleczko]

Camo weź mi powiedz jak ty to robisz: Jedziesz po błocku a auto czyste jak z myjni?

Na sesję jedziesz z własnym spa? 

 

Mój stoi pod drzwiami i koloru nie widać po takiej jeździe

 

Pzdr

ML

[camo]

jak sie jeździ powoli to sie tak nie brudzi   

 

1,75l  cola 

[tuarek]

Widzę że tylny zawias trochę na plusie?

U mnie dokładnie to samo mimo regulacji geometrii.

[camo]

takie porównanie 

.

[Mleczko]

Camo ty na pewno z własnym  samochodowym spa w bagażniku jeździsz    Mój parh bardziej tą nyskę z boku przypomina, a twój taki błyszczący.... Tylko pozazdrościć

A jak już porządnie umyję to deszcz lunie i nie widać efektów   

 

Zmierzyłem odległości do 17" stalówek i wyszło: przód 33cm, tył 34,5cm. Nie wiem jak było przed, pomiary mi zaginęły...

 

Pozdr

ML 

[KrisT]

Panowie, odgrzewam kotleta...

Po 3 latach i blisko 50kkm padły tylne amory IronMan 2"..... Objawy- nadmierne bujanie budą na boki, ucieczka tyłu na nierównościach itp...

Amory łatwo dają się ściskać nawet na wyciągnietych rękach, natomiast ich wyciągnięcie wymaga bardzo dużej siły, ponadto z jednego uszedł gaz (sam się nie podnosi) a drugiemu to zajmuje z 2 minuty.

Iron Man mnie rozczarował, niby amory mocniejsze od ori okazały się mniej trwałe. I nie były katowane w off roadzie!

W niedzielę (24.11) zamówiłem nówki EFS Elite, u przedstawiciela na polskę i dziś (26.11) kurier je dostarczył, w sobotę zamontuję i napiszę jakie są pierwsze wrażenia z jazdy. Zobaczymy ile wytrzyma tańszy w zakupie EFS Elite. ;-)  czyli po ilu latach znowu ogrzeję "kotleta".... ;-)

 

Pierwsze jazdy z EFS za mna, i tak:

porównanie z padniętymi Ironmanami - nie ma co porównywać,!!!!!!!! tylna oś trzyma się jak na slickach ! prowadzenie jest takie ze chce się jezdzić po zakrętach, nawet na mokrym!!!!!! Róznica jest kolosalna.

Ironman vs EFS Elite - EFS jest bardziej komfortowy, tzn przy delikatnej pracy amora płynnie wybiera nierówności, jest miększy a wraz z wzrostem jego skoku się utwardza. Takie są odczucia mojej d*po hamowni. Jak narazie , wg mnie EFS jest lepszy, pod względem komfortu i ceny. Zobaczymy jak długo pożyją te amory...

 

Edytowane 29 Listopada 2019 przez KrisT

[camo]

przerabiał ktoś wymianę tuleji, po 1,5 roku zaczęło się u mnie gumowe skrzypienie w przednim zawieszeniu, kiedyś miałem to samo na fabrycznym,  widać, że tuleje się wyrobiły i wyłażą bokami. jak wygląda naprawa na gwarancji w takim wypadku? 

[KrisT]

tuleji na amortyzatorze czy na wahaczach????  to zalezy jaką i na co masz gwarancję?! Możesz mieć gwarancję na część ale za wymianę zapłacisz....

załóż polibusze i będziesz mieć spokój na lata. U mnie po 4 latach zero luzu, zawiecha sztywna aż do bólu.

[camo]

gumy od dolnego mocowania amortyzatora, zawieszenie EFS  elite 3 lata gwarancja lub 100tys km. 

[camo]

dowiedziałem się, że tuleje mają gwarancje 3 miesiące :0

 

[Mleczko]

No to poliuretanowe trzeba założyć.