zibiarnold Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Witam kolegów! Założyłem ten temat bo już kolejny raz jakiś gryzoń atakuje mi wyciszenie pod maską silnika. Poprzedni qashqai przed sprzedażą także został pogryziony a teraz nowy zakup i wygląda tak samo. Próbowałem różnych środków, pieprz, kostki domestosa oraz niemiecki produkt typowy na kuny. Wszystkie kable cała elektryka jest nie ruszona tylko wyciszenie, może ktoś z kolegów miał podobne problemy i podzieli się ze mną swoim doświadczeniem z gryzoniami. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edek01 Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Jeśli nic nie działa to wnyki wnyki trza pozakładać z cienkiego drutu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bambus Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Jeśli nic nie działa to wnyki wnyki trza pozakładać z cienkiego drutu Obrzydliwa porada. Spróbuj jeszcze innych odstraszaczy zapachowych lub elektronicznego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edek01 Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Ta polecam AXE Africa i elektrycznego pastucha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bambus Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 ... elektrycznego pastucha Odstraszacze kun są urządzeniami ultradźwiękowymi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
colins Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Po tym jak walczyłem kiedyś bez większego powodzenia z podobnymi stworami, to akurat w tym przypadku jestem skłonny przyznać rację Edkowi. Tępić te szczury na wszelkie sposoby, bo niedługo zeżrą nam nie tylko samochody, ale i nas samych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edek01 Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Ja bym siedział nawet całą noc aż bym wysiedział gada co samochód w nocy zjada !!!!! No na kotlety bym go kroił mym Japońskim majchrem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zibiarnold Posted April 4, 2015 Author Share Posted April 4, 2015 Wnyki trochę ciężko założyć samochód stoi w centrum na strzeżonym parkingu ludzi pełno więc jak taki gryzoń się powiedzmy złapie zrobi dużo hałasu, a Animalsi tylko czekają. Wiadomo że każdy stworek chce żyć ale do przesady! Rozważam jeszcze te odstraszacze ultradźwiękowe kolega ma założone w ogrodzie na koty, mówi że skuteczne zawsze warto spróbować. Teraz pierwsze co robię przed odpaleniem auta to sprawdzenie pod maską czy nie ma więcej szkód, a i teraz mogę testować siłowniki od Jacko29☺ Jeszcze dodam to wszystko co spadło na silnik to pali się tak samo szybko jak namiot wojskowy i to mobilizuje do walki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bambus Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Rozważam jeszcze te odstraszacze ultradźwiękowe Zajrzyj tutaj: http://www.globalexpert.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edek01 Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Trutki dobrej posyp w komorze silnika to odpocznie sobie szkudnik jeden, jak tu a jaka uśmiechnięta bo najedzona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gruby Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Sierść psa pod wygłuszenie maski plus kostka domestosa w pończochę i przywiązać gdzieś pod maską. U mnie to sprawę załatwiło, a już wymieniałem sondę w nowej kii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kojot505 Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Witam w tą przedświąteczną sobotę. Podaję receptę na amatorów wygłuszenia maski samochodowej czy jak by ją jeszcze inaczej nazwać. Jest taki preparat w płynie o nazwie toksan lub toxan który dostępny jest w sklepach typu drogeria lub ogrodniczy. Tą płynną substancją nasączyć np. pędzlem wykładzinę i nasz nieproszony gość przestanie odwiedzać nasze auto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
colins Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Będzie smród zaciągać do kabiny. Ostatnio jedynie przetarłem plastiki pod maską środkiem do plastików i już przez parę dni zawiewało mi chemią z nawiewów. Byłbym więc ostrożny ze smrodzeniem pod maską. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Edek,łącznie z tym co zamieścił ten filmik,Ciebie również bym ukarał.Kuny są pod ścisłą ochroną!!! I czy nam szkodzą czy nie wiadomo ,że zabić ich nie wolno!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edek01 Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 A co ja poradzę że ja jestem pozbawiony Empatii do szkodników wszelakich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bambus Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 A co ja poradzę że ja jestem pozbawiony Empatii do szkodników wszelakich Największym szkodnikiem na Ziemi jest człowiek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 A co ja poradzę że ja jestem pozbawiony Empatii do szkodników wszelakich Empatii???Raczej świadomości! „Empatia to zdolność do myślenia i odczuwania siebie w wewnętrznym życiu innej osoby.”; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 A co to biedne zwierze jest winne że człowiek wyrąbał mu las i zrobił parking czy postawił miasto ja mam warsztat w centrum miasta przy dworcu głównym w zakamarach tego miejsca biegają koty i biegają kuny zostawiam przeróżne resztki wszystko znika Kunę widziałem i dwa razy mi zostawiła kości pod maską ale najedzona nie gryzie kabli ani wygłuszenia ,,,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klimekpl Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 szwagrowi coś opla zjadało i znajomemu ravkę zamontowali jakieś elektrodziadostwo i już sie nie poawiło - jakieś ultradzwiękowe typowe na futrzaki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fazzi Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Panowie, jest jeden dobry sposób - demontaż wygłuszenia i po problemie - nie będzie kusić gryzoni i będą omijać z daleka wasze fury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 albo codziennie postawić pod autem puszkę żarcia kociego jak taką opier!@#! to pójdzie dalej a nie będzie myszkować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gruby Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Po pierwsze: wygłuszenie maski to nie wszystko co ruszają gryzonie( kable, przewody spryskiwaczy,itp) Po drugie: zaproponowałem sierść psa żeby nie robić gryzoniowi szkody, odstrasza go zapach naturalnego wroga Po trzecie: kostka domestosa krzywdy też nie robi bo gryzonie jej nie jedzą tylko czują. Reasumując moim sposobem żaden gryzoń nie ucierpi, w kabinie nie czuć żadnych zapachów. A z moich obserwacji wynika że gryzonie lgną przede wszystkim do nowych fur, więc trzeba kupować stare. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fazzi Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 gryzonie lgną przede wszystkim do nowych fur, więc trzeba kupować stare. I właśnie to spostrzeżenie jest chyba najbardziej trafne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MIMU Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 A tutaj się nie zgodzę ,"moja" kuna znowu wybrała do konsumpcji siedmioletniego mondeo (zeżarła przewody od świec po raz drugi ) nie wykazując żadnego zainteresowania stojącym obok miesięcznym qashqaiem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kojot505 Posted April 5, 2015 Share Posted April 5, 2015 Substancja o nazwie toxan jest bezwonna. Wyboru każdy musi dokonać sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.