Dariusz Dudek Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 (edytowane) Witajcie Po przeszukaniu forum nie znalazłem podobnego przykładu, a być może będziecie w stanie coś podpowiedzieć w zakresie ew. przyczyn awarii (elektronika?). Przejdźmy więc do szczegółów. Po pierwsze, w czasie standardowej jazdy (miasto) po jakimś czasie zauważyłem istotny spadek mocy, który w mojej opinii był efektem nie włączającej się turbiny (brak efektu "odejścia" przy 1500-2000 obrotów/min), ogólna mułowatość. Po drugie, po 15 min. jazdy zapaliła się kontrolka awarii systemu start-stop, a zaraz po niej istna dyskoteka - w kolejności: awaria radaru + awaria hamulca elektrycznego (ikona autka na zygzakach). Łącznie zaświeciły się 3 żółte kontrolki: radar, trójkąt, wspomniana ikona auta. No i tak się zastanawiam, czy faktycznie padła turbina i czeka mnie tydzień na serwisie, czy też może być to kwestia jakiegoś modułu. 5000 km przebiegu. Praktycznie nowe auto. Fak! Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez TheDude Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 To faktycznie kiszka .. Nowe auta mają tyle czujników i ogólne powiązanie systemów ze jedna pierdoła możę spowodować kilka błędów Wyjaśniam po raz kolejny turbina to nie kompresor na sprzęgle in się nie włącza ani nie wyłącza Turbina kręci się cały czas z dużą prędkością efekt doładowania osiąga co prawda po przekroczeniu zadanych obrotów w zależności od dobrania turbo do silnika efekt laga czy turbo dziury to właśnie to gdzie turbo jest wielkie i w momęcie hamowania czy zmiany biegów turbo spada z obrotów i potrzebuje czasu by się wkręcić i zacząć dmuchać w silnik ,, przy małych silnikach i małych turbinkach efekt takiego zamulenie nie bedzie występował natomiast będzie czuć efekt gdy tusbinka zaczyna solidnie dmuchać W przypadku tak małego silnika jakiekolwiek mechaniczne uszkodzenie turbiny czyli np za tarcie spowoduje że auto zgaśnie i nie będzie się dało odpalić . Wiec wniosek taki że jak jedzie to turbo masz sprawne na 90% Co do uszkodzenia jakiegoś czujnika to już skaner i loteria lub zawiesił się jakiś przekaźnik zasilający "coś" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 (edytowane) Jak pisze Tofu. W erze aut z milionem czujników tylko komp Ci pozostaje.Wczoraj naprawiałem mojego służbowego Passata 30-minutowhym postojem bo zawiesiła się elektryczna blokada kierownicy... Na co to komu się pytam ;/Turbo ładuje= dla pewności sprawdź przewody-powinny się podczas dodawania gazu delikatnie napełniać/powiększać.Może być że padł całkiem inny czujnik a powoduje on błędy właśnie tych układów. Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez Mateusz_P11_144 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Dudek Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 (edytowane) Dzięki za info. Z dwojga złego lepsza będzie padnięta elektronika, gdyż to zapewne mniejsza ingerencja w samochód. Jutro lecę na serwis. Dam znać co wykaże komputer, bo wygląda to na pierwszy tego typu opisany przypadek w tym modelu. Edytowane 15 Kwietnia 2015 przez TheDude Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszN Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 też miałem taki przypadek w swoim QQ - wystarczy odczekać z 15min kiedy komputer pozamyka wszystkie programy i powinno wrócić do normy - nie masz mocy bo samochód jest w trybie awaryjnym - miałem to szczęście ,że przydarzyło mi się to ok 1km od serwisu Nissana - podjechał , poczekałem i zanim samochód wjechał na serwis wszystko wróciło do normy - wykasowali błędy i puścili dalej i nigdy już to się nie powtórzyło póki co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomi_St Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 też miałem taki przypadek w swoim QQ To udało Ci się w końcu przekonać żonę do QQ ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Dudek Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 (edytowane) Temat wyjaśniony. Gryzonie zasmakowały w jednym z przewodów. Silnik wszedł z tego powodu w tryb awaryjny. Naprawa z AC, przewód jednak muszą ściągać aż z Japonii (3 tyg. z głowy). Mimo wszystko i tak poczułem się lepiej, bo to jednak nie awaria wynikająca z wadliwej konstrukcji samochodu (o ile nie podciągniemy pod to składu samego przewodu) Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez TheDude Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 No to Edek będzie miał uzywanie To dobrze że tak sie to skończyło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chaddy Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Zamordować szkudników!!!!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Temat wyjaśniony. Gryzonie zasmakowały w jednym z przewodów. Silnik wszedł z tego powodu w tryb awaryjny. Naprawa z AC, przewód jednak muszą ściągać aż z Japonii (3 tyg. z głowy). Mimo wszystko i tak poczułem się lepiej, bo to jednak nie awaria wynikająca z wadliwej konstrukcji samochodu (o ile nie podciągniemy pod to składu samego przewodu) Miałbyś Milteca - to by gryzonie czuły respkt i nie miałbys problemów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Albo jak by poznały jakie to dobre,to nie miałby czego zbierać z Qqłki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Miałbyś Milteca - to by gryzonie czuły respkt i nie miałbys problemów. Zęby by im się ślizgały na przewodach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Widły Panie kochany dobre widły i po sprawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gibek1 Opublikowano 13 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 Kochani pomocy. Mój Qashqai J11 1,2 DIG-T zdechł całkowicie. Nie da się otworzyć z pilota po włożeniu kluczyów do stacyjki nie dzieje się kompletnie nic. Akumulator sprawdzony, odpiąłem klemy ale to nic nie dało. Może miał ktoś już taką przygodę? Gibek,wiem że masz problem,ale już założyłeś temat więc nie powielaj go postami w innych działach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.