Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

HYDE PARK


gregson
 Share

Recommended Posts

Czyzby ktos usunal ten luzny watek?

Prosze bez polityki tutaj, bo to pewnie bylo powodem...a i ja tez zaobserwowalem , ze prowadzenie rozmow politycznych bardzo czesto prowadzi do klotni i awantur. Sam bym sobie na ten temat chetnie podyskutowal ale powstrzymajmy sie lepiej dla naszego dobra.

Edited by gregson
Link to comment
Share on other sites

A jak ktoś ma za dużo śliny to ciach kasujem HP

Jak podobała ci się wczorajsza debata drogi Gregsonie jak to Colins powiada :D

Bo mi rybackie krzesełko najbardziej :spoko:

 

Lodu lodu komu lodu dla ochłody komu komu bo jestem w domu :) ??????

 

Gregson znowu pogody nie masz aby wywoskować samochód ech..............

Edited by Edek01
Link to comment
Share on other sites

Z serii Chińskie przysłowia ?!

A to "drugie" to już nasze klimaty ;)

post-42436-0-89067900-1430896465_thumb.jpg

post-42436-0-16754900-1430896482_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Z serii Chińskie przysłowia ?!

A to "drugie" to już nasze klimaty ;)

Kur....wa o malo sie nie udusilem sniadaniem- :devil:  Polska w pigulce wymiata :D :D :D

 

Edek, debaty nie ogladalem. Poczekam na druga ture.

A co do pogody, Eeech, szkoda gadac...

Link to comment
Share on other sites

Widzisz jeden se zaplanował pierdnąc ale się zesrał ,takie są właśnie plany :D

Link to comment
Share on other sites

Tą "pigułką" mnie rozwaliłeś :) :) :) 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Bry

b9221bc0c8fb07c304f7c198474a6a7e.gif

 A Colins chciał kozę :D

Link to comment
Share on other sites

Teraz kozy mogą czuć się bezpiecznie , kury zaś nie :) !!!

Link to comment
Share on other sites

Ja pierdziu!  :laie_67:  :laie_67:  :laie_67:  :spoko:

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę słuchać tego .hmm...afroamerykanina , ma tak specyficzny akcent , jak hinduski sprzedawca w PCworldzie  don't warrry evrrrything bee :) allright 

No to może cuś z Bolywood ? 


tomala wolę z tym podkładem :) 

https://www.youtube.com/watch?v=dhRQuqbB778

a tak na marginesie co na to Egurola albo Piróg ?


Ciekawe co dostał za anestetyk ? ...też taki chcę :) 

Niestety żona nie wpadła na pomysł nagrać mnie kilka lat temu gdy leczyłem zęba "na śpiocha" :) 

podobno byłem równie rozgadany 

https://www.youtube.com/watch?v=_5PhyfyG9AA

Link to comment
Share on other sites

... tego też słuchać nie można ...jedynie z przymrużeniem oka pooglądać ;)

Ale tą  prawdziwą naprawdę jeszcze z przyjemnością słucham mimo upływu wielu lat kiedy na co dzień ja słuchałem 

Edited by nowy 2011
Link to comment
Share on other sites


 

hahahahahaha ciupula.......




utoczeni sterydowcy z bojlerami bez zembów hahahahahha umarłem:)

ale sama muzyka nawet przyjemna ,,wakacyjna do alkoholu" choć gustuje w mocniejszych rifach

Link to comment
Share on other sites

Klimek , proponowałem to jako przebój sylwestrowy , nawet przetłumaczyłem sobie w słowniku tekst piosenki (tak niej więcej) :) Pe cimpoi 

...a jeszcze był artykuł o tym "zjawisku"  rumuńskim cygańskim disco , że się tzw. normalni twórcy i ludzie odżegnują od tego typu twórczości .

Natomiast również uważam że dobra nuta do kotleta 

Link to comment
Share on other sites

Biurko w stylu Nissana Qashqai - TUTAJ.

Się kurna chłopaki w Nissanie zabawiają, a jakość samochodów kuleje. :wacko:

Link to comment
Share on other sites

Tydzień zaczął się wspaniale , a później już była tylko równia pochyła !!!

To jakby ktoś urok rzucił ,po wszystkich przykrych perypetiach doszła jeszcze strata członka rodziny :( , nie będzie już wesołego mruczenia .

Poddaliśmy kotkę sterylizacji w RENOMOWANEJ lecznicy , zabieg od 10 am do 17 pm odbiór , pomijam to ze za spaprany zabieg zapłaciłem €100 to jeszcze zwierzak zdechł po 20 godź cierpienia , bo lecznica nieczynna w weekendy , a doktor komórkę wyłączył .

Nie wiem jakie córka papiery podpisała przed zabiegiem , ale zrobię im karczemną awanturę i zagrożę że pozwę ich do sądu ...


W innej klinice weterynarz widział że coś jest nie tak , ale bronił "kolegi"

- że się zdarza nieszczęśliwy wypadek itd

, ale za późno było aby coś zrobić .

Żal mi córki , bo spłakała się bardzo po kotce , jest mi przykro , bo sam lubiłem tego futrzaka choć kilka razy zalazła mi za skórę , ale zły jestem na tych paproków że na samo wspomnienie mnie trzęsie !!!

post-77674-0-12523700-1432427039_thumb.jpg

Edited by Fergul11
Link to comment
Share on other sites

Bez mała to samo było z moim futrzakiem.

Pani weterynarz w okularach o szkłach jak dno od mineralnej,nie zauważyła,że w gardle kociakowi utknął ogon myszy(cóż łowny był)Kroplówki nie pomagały ,kot nie jadł,mało pił,wyprawa do kliniki była skuteczna o tyle,że lekarz wyciągnął ogon z gardła,ale na ratunek już było za późno.Nerki przestały pracować.Najbardziej smutny to był mój pies,bo stracił przyjaciela.Zawsze czekał na niego przy ogrodzeniu od łąk.Później jeszcze długo na niego wyglądał.aż się serce krajało jak patrzałem na niego.

Link to comment
Share on other sites

Teraz na moim spokojnym osiedlu na wyjeździe z osiedla na drogę z pierwszeństwem doszło do stłuczki. Dwie laski.... ładne ;-) co jedna to krótsza mini... Ale nie o tym. Na wyjeździe z osiedla jest STOP, a sprawczyni się zatrzymała, by po chwili ruszyć wprost (dosłownie z 5 metrów przed maskę) pod nadjeżdżający samochód, który chciał sobie jechać prosto drogą "główną". No cóż każdemu się może zdarzyć błąd.

To co się później wydarzyło mnie lekko oszołomiło i pomyślałem za co sprawczyni dostała prawo jazdy, czy za łapówkę czy za zrobienie deseru lodowego egzaminatorowi ;-)

Jak ona szybko wybiegła (wyskoczyła) ze swojego samochodu i z RYJEM na poszkodowaną, co ona zrobiła!!!!! Na to poszkodowana - że przecież Pani ma STOP i musi ustąpić pierwszeństwa.

Na to sprawczyni. Co z tego, że jest stop - TO PANI (!!!) jak widzi, że ja stoję i chce ruszyć POWINNA (!!!) mi to UŁATWIĆ wyjazd i się zatrzymać !!

I tak w kółko. Sprawczyni była w 100% przekonana, że to jej powinna ułatwić wjazd. Hahahahah - strach jeździć. Poszkodowana widząc, że do tamtej paniusi nic nie dociera postanowiła zadzwonić na policję. Nie było na porządny kurs - będzie na mandat.

Przy okazji ostatnio koleżanka z biura obok podwoziła mnie i.... strach było jechać. W końcu dojechaliśmy do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. By mieliśmy jechać w lewo. I nagle jej rozbrajające szczere pytanie: powiesz mi kiedy mam jechać, bo ja nie wiem... Mam ich wszystkich przepuścić? Bo wiesz.... ja tam się nie znam.... w ogóle... ja tam jeżdżę tylko tak, że patrzę jak jadą inni... a wiesz... my tu pierwsi stoimy... i teraz nie wiem....to co przepuścić tamtych?? Zrobiłem wielkie oczy... nie..... to się nie dzieje naprawdę....

Link to comment
Share on other sites

Ja to mam sposób na kobiety za kierownicą -absolutnie nie wsiadam do takiego samochodu kur... chce żyć :D

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Hehehe,mam koleżankę,152 wzrostu i solidny oddech,sama nieraz żartuje ,że bozia mogła jej dać 10cm więcej wzrostu zamiast  powiększonych płuc :D

Prowadzi renault megane starą...wiecie jak to wygląda??? Ma poduszkę na siedzeniu.ledwo do pedałów dosięga ,a miechy nie pozwalają zbliżyć się do kierownicy.

Link to comment
Share on other sites

A ja przekornie napiszę (jak zawsze), że znam taką jedną kobitkę, która objechałaby Edka z Jackiem razem wziętych (o mnie nie wspominając). Jednocześnie dodam, że znam niejednego faceta, z którym wolałbym nie jechać w charakterze pasażera. :P

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Też taką znam...nawet jeździ na rajdy crosowe! A mąż dooopa!

Link to comment
Share on other sites

W mojej opowieści wystąpiły co prawda same kobiety - ale nie do płci chciałem się doczepi, a do poziomu wiedzy kierowców. Sam kiedyś miałem przypadek - już z facetem - który włączył kierunkowskaz i hop na lewy pas, na którym ja sobie spokojnie jechałem. Do kontaktu między nam inie doszło. Odbiłem w lewo i o krawężnik uszkodziłem koło. Dogoniłem go (zresztą właściwie nie uciekał) i.... PANIE przecież ja włączyłem kierunkowskaz. No tiaaaa włączył kierunkowskaz i wszystko może. Po chwili włączyła się jeszcze jego pasażerka (żona), że ja na pewno za ich ubezpieczenie sobie cały samochód wyremontuję. Tu się zgina dziób pingwina, a po drugie - mąż miał KIERUNKOWSKAZ. I też w kółko.

Wiec przyjechała policja i Heniu dostał dodatkowo 250zł w bonusie, a mogło się skończyć na oświadczenie - no ale ja bym sobie całe auto wyremontował.

Chętnie oglądam program STOP Drogówka i tam nagminne tłumaczenie jest, jak to moja wina?! Przecież włączyłem kierunkowskaz.

Link to comment
Share on other sites

Tydzień zaczął się wspaniale , a później już była tylko równia pochyła !!!

A mnie tydzien zaczal sie paskudnie....

Ostatnio dwa razy mi sie zdazylo,ze jechalem za WiesVagenem ktory skrecal przede mna, z tylu w ogole nie mial wlaczonych kierunkowskazow tylko jakies male diody na lusterkach bocznych. Widzialem jeden- przywidzialo mi sie- no chyba nie, widzialem drugi -no nie, ten tez  z tylu nic nie wlaczyl tylko cos malego migalo na lusterkach. To nowe WiesVageny nie maja juz z tylu kierunkowskazow tylko umieszczone sa na lusterkach bocznych??

Jesli tak jest to jakis absurd.

Edited by gregson
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...