Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana oleju - kilka pytań


john80
 Share

Recommended Posts

Hej,

 

będę pierwszy raz samodzielnie wymieniał olej silnikowy. Kupiłem już filtr oleju i olej silnikowy. Szukałem w necie informacji, ale nic nie znalazłem:

 

1. Gdzie dokładnie znajduje się korek spustowy?
2. Czy to prawda, że przy każdej wymianie oleju trzeba wymieniać uszczelkę przy korku spustowym?
3. Czy do filtra muszę mieć klucz łańcuchowy (czytałem na forum temat, gdzie były różne wypowiedzi na ten temat)?
4. Czy jakoś szczególnie różni się ten proces od aut takich jak Corolla E12 czy Mazda 323F BJ?


Almera n16, 1.5 PB, przed liftem.

Link to comment
Share on other sites

Guest hansrpg

1. Na dole miski olejowej, nie sposób przeoczyć.

2. Ani w moto ani w aucie nie wymieniałem i nic złego się nie dzieje.

3. Ostatnio filtr siedział tak wrednie że przebiłem go długim grubym śrubokrętem a jak już się zruszył to poszedł ręką więc można bez klucza ogarnąć.

4. Po za dokładną lokalizacją filtra i korka, rozmiarem klucza czy rodzajem filtra i ilością oleju to raczej niczym. 

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedź, teraz będzie łatwiej :-)

Link to comment
Share on other sites

Guest mirekg9

Hej,

 

będę pierwszy raz samodzielnie wymieniał olej silnikowy. Kupiłem już filtr oleju i olej silnikowy. Szukałem w necie informacji, ale nic nie znalazłem:

 

1. Gdzie dokładnie znajduje się korek spustowy?

2. Czy to prawda, że przy każdej wymianie oleju trzeba wymieniać uszczelkę przy korku spustowym?

3. Czy do filtra muszę mieć klucz łańcuchowy (czytałem na forum temat, gdzie były różne wypowiedzi na ten temat)?

4. Czy jakoś szczególnie różni się ten proces od aut takich jak Corolla E12 czy Mazda 323F BJ?

 

 

Almera n16, 1.5 PB, przed liftem.

Nie wiem za ile kupowałeś olej i jaki, jakie filtry.

Ale ja dałem (dokładnie wczoraj) za olej 5l ELF 5/40+filtry+ wymiana 147zł --nie wiem czy warto się męczyć.

Link to comment
Share on other sites

--nie wiem czy warto się męczyć.

Sugerujesz że lepiej zapłacić około 50 złotych za zlanie oleju i przekręcenie filtra? :rolleyes2:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Guest mirekg9

Sugerujesz że lepiej zapłacić około 50 złotych za zlanie oleju i przekręcenie filtra? :rolleyes2:

Poszukaj punktu, który zajmuje się typowo olejami i ich wymianą. Kupując olej i filtry u nich-wymianę masz gratis.

Możesz przeliczyć najpierw ile kosztuje u nich olej i filtr, potem poszukać gdzie indziej. lecz jak będziesz jeździł i szukał to stracisz na paliwie.

Ja kiedyś kupowałem olej w promocji w Selgrossie, pojechałem później na wymianę do tego punktu co robiłem wymianę zawsze /w tedy akurat nie mieli mojego oleju/ za wymianę zapłaciłem 30 zł. Więc praktycznie wychodzi na to samo, ale rączki mam czyste i nie muszę się kłaść i gimnastykować pod samochodem.

Link to comment
Share on other sites

wszystko zależy kto co lubi.

jeden woli w wolnym czasie pogrzebac przy aucie/ pomajsterkować w warsztacie, a drugi woli miec czyste rączki jak to mirek wspomniał i zajmowac sie w tym czasie czymś zupełnie innym.

 

Nie ma jednego, najlepszego dla wszystkich sposobu działania.

Link to comment
Share on other sites

wszystko zależy kto co lubi.

jeden woli w wolnym czasie pogrzebac przy aucie/ pomajsterkować w warsztacie, a drugi woli miec czyste rączki jak to mirek wspomniał i zajmowac sie w tym czasie czymś zupełnie innym.

 

Nie ma jednego, najlepszego dla wszystkich sposobu działania.

Dokładnie. A jak kiedyś podjechałem na wymianę oleju i  gość podszedł do auta z pompą vakum, z tekstem że tak się teraz olej spuszcza, podziękowałem i od tej pory robię to sam. Mam gdzie, wiem jak i przy okazji można rzucić okiem na inne elementy pod autem. 

Link to comment
Share on other sites

Guest mirekg9

A widzisz kolego @Grzmot, słuszna uwaga - jak się ma gdzie!!!!!!!

Do tego Pana od oleju jeździłem/jeżdżę ze swoimi samochodami już chyba 12 lat i nie narzekam. Zawsze w tym czasie mogę wejść w kanał i zobaczyć resztę podwozia i zawieszenia -- nie mają nic przeciwko temu.


wszystko zależy kto co lubi.

jeden woli w wolnym czasie pogrzebac przy aucie/ pomajsterkować w warsztacie

Masz słuszną rację kolego, jeśli ma się takie możliwości --- gdybym takie miał, to by było tak jak w którejś części filmu Taxi... 

Teraz mam trzy komórki i w nich siedzę do północy...a gdyby przyszedł garaż..........łłłłłłłłoooooooo człowieku---byłbym nie znany dla rodziny, bo by mnie nie widzieli.....

Link to comment
Share on other sites

A widzisz kolego @Grzmot, słuszna uwaga - jak się ma gdzie!!!!!!!

Mirku, nie denerwuj się :) . Nie każę nikomu leżeć pod autem na parkingu ;) .

Link to comment
Share on other sites

Tak a dla mnie wymienić olej i porobić przy samochodzie to jest to, to mnie odpręża i uspakaja tylko ja i samochód !

Ale ja od małego siedziałem przy samochodach ,najpierw z dziadkiem, potem tatą, a teraz nie ma mi kto potowarzyszyć i pogadać o motoryzacji  :(

Link to comment
Share on other sites

Chyba około 20zł...

No chyba nie. Popatrz ile co kosztuje.

Ale nie o to.

 

Mirku jeżeli miałbyś się grzebać pod blokiem to faktycznie nieciekawa perspektywa. Osobiście mając dostęp do kanału w życiu bym nie poszedł na łatwiznę. Nie powiem że uwielbiam się zajmować wymianą oleju ale po pierwsze szkoda kasy a po 2 i najważniejsze wymiana oleju to jeden z nielicznych momentów kiedy trzeba wejść pod samochód i siłą rzeczy można obejrzeć jego stan. Polecam to tak samo jak mycie auta gąbką przed domem a nie na myjni bezdotykowej, można wiele rzeczy dojrzeć i zadziałać wcześniej.

Link to comment
Share on other sites

Guest hansrpg

Dochodzi jeszcze satysfakcja ze zrobienia czegoś samemu przy aucie, jedni to lubią (ja jestem w tej grupie) inni nie, więc myślę że nie ma co pisać "poszukaj hurtowni gdzie wymiana jest gratis" bo raczej każdy zna takie miejsca, a w miastach jest pełno reklam "przy zakupie oleju wymiana gratis" więc naprawdę trzeba się postarać by nie znaleźć takiego miejsca. 

Link to comment
Share on other sites

Ja bardzo lubię wymiana oleju gratis ,jeszcze kapie a już zakręca a i korka wlewowego nie odkręci bo po co :D

W moich rekach Lypy nie ma ja zakręcam jak już nic nie kapie a gniazdo filtra oleju błyszczy bo wymyte !!

Edited by Edek01
Link to comment
Share on other sites

Guest mirekg9

Macie Panowie swoje racje   i owszem.

Ja kanału nie mam a jeżdżę do zaprzyjaźnionego punktu od ...nastu lat. Gdy kiedyś przyjechałem ze swoim olejem, to wiem iż jego wymiana i dwóch filtrów kosztuje mnie 30 zł.

Najpierw olej zlewamy - w tym czasie mogę spokojnie w kanale popatrzyć co się dzieje w podwoziu i z tyłu samochodu.

Olej skapuje nadal, idziemy do sklepiku /pogadamy o karawaningu i miejscach ostatnio przez niego odwiedzających i polecających - gdyż ma przyczepę i również nią jeździ po kraju i nie tylko-czyli mamy to samo zamiłowanie/.

Później oczyszczenie, przetarcie, zerknięcie na przód samochodu od spodu....następnie zalanie.

Już kiedyś pisałem - co innego jest przydrożna reklama z olejami, a co innego jeśli do kogoś się jeździ naście lat.

A że przyjemnością jest, być, siedzieć, grzebać, przy samochodzie -to nie da się ukryć.....taka prawda.

Link to comment
Share on other sites

Guest mirekg9

Fajny fragment, ale jak wspomniałem, gdy olej zlatuje, to ja już jestem pod samochodem i oglądam tył/spód.

Link to comment
Share on other sites

Ja robię w warsztacie u sąsiada, którego znam prawie 20 lat, a z jego synem (mechanikiem, ojciec jest właścicielem) chadzam czasem na piwo.
Nie patrzę na ręce, bo im ufam - wiem, że o moje zadbają jak o swoje.

Olej i filtr daję swój, ostatnio płaciłem 80zł wraz ze zmianą opon - czyli 20zł mniej niż kosztuje sama zmiana opon przeciętnie w Warszawie :D

Pod samochód wtedy nie zaglądam, bo gdy odbieram zawsze dostaję info o stanie blacharki, tarcz, klocków...

A kanału nie mam, chociaż kiedyś bym chciał. Wymiana oleju pod blokiem nie wchodzi w grę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Pod blokiem nie ale w garażyku to nie potrzebny kanał :)

Bo trzeba mieć taką jak ja bakę na olej ,co każdy warsztat przyjmie zużyty olej :)

Już ni ma reklamy  :D

Edited by Edek01
Link to comment
Share on other sites

Guest mirekg9

Trzeba było "walnąć" fotkę swojej bańki, a nie jakiejś reklamy "fotki w komórce nic nie kosztują".... ta to nówka!

Link to comment
Share on other sites

Mój temat stał sie bardzo popularny :-)

Panowie - to moja pierwsza wymiana oleju, ale w Almerze. Miałem wcześniej inne auta (wymieniłem w pierwszym poście). Wiem, ze wymiana jest gratis jak w zakładzie kupię olej, ale tego nie zrobię z dwóch powodów:

 

1. W zakładzie mogą mieć beczkę z napisem jaki to olej, ale nie ma gwarancji, że taki olej w beczce jest. Niestety co się da robię sam bo zbyt wiele razy moja rodzina i znajomi zostali oszukani w czasie napraw. Wymiana części, których nie wymieniono ale kasę policzono, zniszczenie innych elementów i upieranie się, że tak było. Nie twierdzę, że każdy takie przygody ma, ale ja juz jestem ostrożny.

 

W moim pierwszym aucie Maździe, koleś wlał do silników benzynowego olej dedykowany do diesla. No i naturalnie pod korek, mocno ponad Max na bagnecie.

 

 

2. Ja wolę kupić Motul czy Valvoline, a w zakładach królują Mobile i Castrole.

Edited by john80
Link to comment
Share on other sites

Mój drogi w zakładach to królują beki a w nich wszelakie zlewki  :D

Link to comment
Share on other sites

Mój drogi w zakładach to królują beki a w nich wszelakie zlewki  :D

Patrz punkt pierwszy postu kolegi..

Link to comment
Share on other sites

Tak ale on domniemuje co w takie beczce pływa a ja wiem bo ich znam wszystkich tych przekrętów! 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...