Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

370z z gazem?


hortex
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was po roku przerwy ;)

Po sprzedaży 350z nadszedł czas na inne auto (zdjęcie w załączniku), teraz znów myślę o zakupie Nissana tylko 370z ;) Powiedzcie mi jak sprawa wygląda z LPG w tym aucie. ktoś ma? jest zadowolony? w 350z byłem mega zadowolony. Tylko proszę bez takich że gaz w 370z to *******

 

 

i inne pytanie. jakie są różnicę między rynkiem USA a Europa ? 

post-55974-0-44895800-1431412892_thumb.jpg

Edytowane przez hortex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda gazu nie mam, ale gościu od którego kupiłem swojego zajmuje się wstawianie gazu. W momencie jak go kupowałem to proponował mi gaz, ale na tyle mało jeżdżę że nie chce mieć gazu. Z tego co widziałem to koleś wsadził gaz do 911, bmw m6, subaru i innych mocnych aut. Jak oddasz do konkretnego warsztatu, to myślę że się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Podpinam się do tematu - ktoś może ma lpg w 370? Ew. jakiś warsztat w Warszawie lub okolicach gdzie to dobrze ogarniają?

Moja zetka miała być 'którymś' autem w domu ale jak to bywa stała się pierwszym. Robię nią ok 3k miesięcznie i koszty PB są dość wysokie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się do tematu - ktoś może ma lpg w 370? Ew. jakiś warsztat w Warszawie lub okolicach gdzie to dobrze ogarniają?

Moja zetka miała być 'którymś' autem w domu ale jak to bywa stała się pierwszym. Robię nią ok 3k miesięcznie i koszty PB są dość wysokie...

Może zrobię reklamę, ale moje auto kupiłem od gościa który wstawia gaz i też mi proponował gazowanie.  Poszukaj na necie, ale gazuje konkretne fury. Sam gazu nie mam i nie planuje, powiedz mi tylko gdzie chcesz to Zetki zmieścić butlę, bo z kolegami się śmialiśmy że jedynie to chyba w jakiś ekstra spoiler  :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Odświeżam trochę temat.

Moja 370'ka właśnie od wczoraj się gazuje. Butla oczywiście w koło - dosyć niska, żeby podłogi nie podbijać, ok 18/19cm.

Sterownik ma być LPG-Tech, dwa reduktory. Auto powinno być w przyszłym tygodniu zrobione, więc umieszczę tutaj pierwsze wrażenia z jazdy zagazowanym 370 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób z głową jak juz robisz i sie pochwal jakie plusy odczujesz, a jakie minusy (spr na hamowni jak Ci wyjdzie)

 

gdzie będziesz mieć wlew ?

Edytowane przez tomoakatomi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlew trzeba zrobić obowiązkowo pod klapką tankowania benzyny nic sie kompletnie nie syfi i jest dyskretnie gazownik może narzekać że trudno albo sie nie da bo czasem jest tam malo miejsca.

Ja mam lub miałem to we wszystkich samochodach lepszego miejsca jeszcze nikt nie wymyślił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlew oczywiście pod klapką, akurat w 370 żaden gazownik nie powinien mieć z tym problemu, wtryski schowane pod plastikami. 

Oczywiście się pochwalę jak to wyjdzie. 

Zwrot kosztów po ok 6 miesiącach powinien być ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam trochę temat.

Moja 370'ka właśnie od wczoraj się gazuje. Butla oczywiście w koło - dosyć niska, żeby podłogi nie podbijać, ok 18/19cm.

Sterownik ma być LPG-Tech, dwa reduktory. Auto powinno być w przyszłym tygodniu zrobione, więc umieszczę tutaj pierwsze wrażenia z jazdy zagazowanym 370 :P

Sorry ale za bardzo nie kumam miejsca w kole? O koło zapasowe chodzi? Gdzie tam jest miejsce na butle?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast koła zapasowego - ja mam wersje bez Bose więc mam tam dojazdówkę (nie subwoofer). Wejdzie butla o średnicy ok 67cm i wysokości 18/19cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art370z

Robię w GS-Auto. Mieli dobrze opinie dość na lpg forum.

Gość przyznał się szczerze, że z 370 nie  miał jeszcze do czynienia, ale oglądałem jego inne instalacje i wyglądało to naprawdę porządnie.

Na razie cenę znam tylko orientacyjnie - zależy ile się zejdzie z montażem, ale umówieni jesteśmy na ok 5k.

 

DINO

Podginanie pływaka nie wpłynie jakoś negatywnie na instalację? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na serio ,  można lekko podgiąc pływak  ale nie można przesadzić   butla musi mieć poduszke powietrzną ze względu na rozszerzalność temperaturowa gazu  a przez to jest możliwy wzrost ciśnienia w butli  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak widzę sami specjaliści w temacie pojemności butli i wpływu podgięcia pływaka na jej wybuch :D 

 

DINO

Podginanie pływaka nie wpłynie jakoś negatywnie na instalację? 

 

nie wpłynie po prostu więcej wlejesz gazu i więcej przejedziesz, WZW na butli ma swoje zabezpieczenie i jak by coś za bardzo wzrosło to sobie puści bąka pod aut i tyle, sprawa spotykana praktycznie w gorące dni zaraz po zatankowaniu i pozostawieniu auta 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wynika że najlepiej wywalić pływak bo zajmuje tylko miejsce i ładować do oporu :DDD

 

Kiedyś butla na sprężone powietrze 'puściła bąka' strażakom podczas ładowania. W zasadzie niby nic się nie stało, tylko wóz strażacki przebiło na wylot...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wynika że najlepiej wywalić pływak bo zajmuje tylko miejsce i ładować do oporu :DDD

 

nie będziesz miał wskazania poziomu gazu, choć i tak jest przybliżone a dystrybutor poprostu zwolni :D ale to trzeba wiedzieć :D 

 

 

Kiedyś butla na sprężone powietrze 'puściła bąka' strażakom podczas ładowania. W zasadzie niby nic się nie stało, tylko wóz strażacki przebiło na wylot...

a ta butla miała WZW??? 

 

jak się nie zna zasady działania to wypisuje się takie porównania i głupoty :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jedynych nieprzyjemnych sytuacji mogłoby dojsc gdy zaraz po zatankowaniu po 100 metrach schowalibyscie auto do szczelnego garażu po czym ,,pusciłoby bąka'' a następnie po odpaleniu doszłoby do jakiejś iskry i boooom.

Z tego co wiem też nie każda iskra jest w stanie od razu zapalić gaz gdyż muszą być zachowane odpowiednie warunki.

Zeby tego uniknąć wystarczy od zatankowania przejechać 1 czy 2 km i jest w 100% bezpiecznie też mam pływak podniesiony i bardzo sobie chwalę przejechanie dodatkowych 100km

Edytowane przez 35zdawid1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...