[P12] Stukanie w tylnym lewym kole

[Majkelo]

Problem jest taki ze jak najade lub jade po dziurach to z tylniego lewego kola slychac taki metaliczny odglos. Jakby gdzies byla podkladka luzna na srubie. Podnioslem samochod zaczelem tak troche szarpac kolem i nic. Zdjalem kolo szukam usterki a tam nic nie ma, nie moge dojsc z czego dochodzi ten dziwny odglos. Napotkal sie ktos z takim cudem? Moze ktos wie co to moze byc? Zawieszenie wszystko jest dobre

[ceniakenzo]

Kolego to może być wszystko  

 

Połóż się pod autem i niech ktoś nim pobuja, szukaj luźnych elementów zawieszenia. 

Może to nawet być wydech. albo szczęki hamulcowe.

Raczej nikt Ci tu w tej kwestii nie pomoże. Ciężko być jasnowidzem

[voyager1956]

Oprocz blaszek trzymajacych klocki w jarzmach lub wypalonych bebechow tlumika (walnij w niego piescia to bedziesz wiedzial).

Edytowane 6 Czerwca 2015 przez voyager1956

[Skyller]

Ja gdy miałam podobne objawy / dźwięki , okazało się ,że to  górne mocowanie  /poduszka amora (tył)  tak "brzęczy"... po wymianie spokój.

 

Luuub inna możliwość - poodchylaj filce w bagażniku - może jakiś spaw puścił w nadkolu i daje taki dźwięk?

Czasem absurdalne możliwości wchodzą w rachubę

[LoboAlien]

Skyller calkiem niezle konbinujesz ale ja obstawiam poduche. Co do drugiej teori Predzej zgrzewy bo karoseria jest zgrzewana niz spaw by puscil, przewaznie spoiny nie pekaja a blacha wokol nich:) Ale szacun za pomysl jak na dziewczyne

[mack]

Mam to samo - od prawie roku i żaden magik nie wie co sie tłucze. w przyszłym tygodniu będę w ASO robić przegląd to może cos więcej powiedzą.

Nie wiem co dokładnie, ale zrobili. Do wymiany poszły amortyzatory, a do regeneracji zaciski. W końcu cisza.

Prawdopodobnie zacisk - po regeneracji (tym razem w ASO, a nie u młotkowego w dziupli) jest ok.

[diabel]

A moze tak lacznik stabilizatora?-ja tak mialem ,na szarpaku nic ale na brecha wyszlo szydlo z wora ...koszt 35-50 zl

[wostok]

A nie fotel pasażera ci puka z lewej strony . Mam ten sam efekt myślałem ze to koło a tu fotel. Problem jest taki ze go wyciągnąłem i włożyłem z powrotem i znów to samo.

[Majkelo]

Nie nie, to napewno nie fotel, niwedawno sprawdziłem to, przy zjeżdzaniu z niewielkiej gorki na dziurach, zauwazylem ze problem znika po lekkim nacisnieciu hamulca, lub hamulca recznego, wiec wydaje mi sie ze problem lezy po steonie kopyta/klockow, tylko najlepsze jest to ze jak zdejmne kolo i zaczne walic gumowym mlotkiem w kopyto to nic nie slychac

 

Ref

Dzisiaj odkreciłem koło bo już zaczeło mnie to wkurzać, i prawdopodobnie znalazlem problem, w kopycie od strony tłoczka klocek jest taki luzny ze jak go poruszam ręką lub kombinerkami to jest podobny odglos do tego jakbym jechal po dziurach. Od strony felgi zas klocek siedzi sztywno, w czym jest problem? Z drugiej strony jest tak samo, chcialem rozebrac ale mialem takiej koncowki do klucza bo tam jest torx chyba. Ale z tego co widze to klocki sa dobrze osadzone klocki od strony felgi maja taka sprezyne czy tam drut z tylu klocka a od strony tloczka jest metalowa plaska powierzchnia.

Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez Majkelo

[mack]

Czy stuka z częstotliwością zależną od prędkości jazdy? Najlepiej przejechać się z otwartym oknem przy długiej ścianie i wtedy dobrze słychać. Jeśli tak i jeśli przestaje po wdepnięciu hamulca to prawie na pewno klocek. Znachor mi to naprawił kilka dni temu przy pomocy spawarki :-) Nie wiem niestety w czym był problem i co dokładnie zrobił, ale wspomniał coś o pęknięciu i zaspawaniu.

[Majkelo]

Na prostej drodze nic nie stuka, tylko jak kolo wpadnie w dziurę to jest taki odglos jakby w puszce od piwa była nakrętka jak wcisnę lekko hamulec, badz zaciagnę reczny na jeden ząbek stukanie ustaje. Jestem prawię na 100% pewien ze to ten klocek od strony tloczka, i tak jest z obydwu stron. Tylko nie wiem czemu tak się dzieje, klocki wymieniałem z pol roku temu i nie wiem czy bylo to stulanie wczesniej slychac czy nie, nie mam pojecia, zimno bylo to nie otwieralem szyb, a gdy sa zamkniete to nie slychac tego.

Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez Majkelo

[wedrowiec]

Na prostej drodze nic nie stuka, tylko jak kolo wpadnie w dziurę to jest taki odglos jakby w puszce od piwa była nakrętka jak wcisnę lekko hamulec, badz zaciagnę reczny na jeden ząbek stukanie ustaje. Jestem prawię na 100% pewien ze to ten klocek od strony tloczka, i tak jest z obydwu stron. Tylko nie wiem czemu tak się dzieje, klocki wymieniałem z pol roku temu i nie wiem czy bylo to stulanie wczesniej slychac czy nie, nie mam pojecia, zimno bylo to nie otwieralem szyb, a gdy sa zamkniete to nie slychac tego.

Kolego jak ktoś już pisał tłuką się klocki, zostały żle bądź wcale założone na tłoczki, klocek musi być zaczepiony na tłoczku. Ostatnio robiłem to u kolegi (też po wymianie), tam był poziom MASTER, klocki przyklejone taśmą dwustronną do tłoczków.

[Majkelo]

Jak to zabezpieczenie wyglada?

[preston81]

łaczniki stabilizatora ,a poglos sie niesie , ew klocki/zacisk 

[kamil23xxk]

mam tak samo od niedawna ale jutro sprawdze te klocki czy nie sa luzno

[jwa]

Jest jeszcze ten poprzeczny stabilizator od belki do podwozia.

[kamil23xxk]

u mnie sie wyjasnilo jak odkrecalem kolo letko sruby sie odkrecily i wyszlo na to ze tarca miala luzu i stukala