szostip Posted June 6, 2015 Share Posted June 6, 2015 Witam Mam taki problem z klimatyzacją po włączeniu jej z kratek wydobywa się taki dziwny dźwięk jak by gwizd, syczenie. No i do tego w zasadzie nie chłodzi. Co może być przyczyną? czy trzeba było by ją nabić czynnikiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
colins Posted June 6, 2015 Share Posted June 6, 2015 Za mało czynnika w układzie. Takie syczenie, to typowy objaw przy zbyt małej jego ilości. Musisz odwiedzić "klimatyzatora" i mieć nadzieję, że to był naturalny ubytek (co skończy się tylko uzupełnieniem czynnika), a nie jakaś większa nieszczelność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted June 6, 2015 Share Posted June 6, 2015 przy uzupełnianiu czynnika,jak by była nieszczelność to ją wyłapią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
colins Posted June 6, 2015 Share Posted June 6, 2015 (edited) Zrozumiałe. Tylko o ile uzupełnienie czynnika będzie kosztować ze 150 zeta, to naprawa nieszczelności może szarpnąć po kieszeni. Wystarczy dziurka w skraplaczu klimatyzacji (co w praktyce wiąże się zwykle z wymianą całego skraplacza) plus ponowne napełnienie układu i cena może niekorzystnie zaskoczyć (nawet poza ASO). Ale u autora wątku jestem raczej dobrej myśli, bo gdyby miał nieszczelny układ, to po włączeniu klimatyzacji nawet by nie zasyczało. A z tego co zrozumiałem, to coś tam ledwo działa i syczy. Czyli książkowy przykład małej ilości czynnika. Te resztki czynnika, które krążą w układzie, próbują się rozprężyć (zwykle syczenie dobiega z okolic schowka, bo w tamtych okolicach siedzi zawór rozprężny klimy) i coś tam jeszcze syczą, a nawet ostatkiem sił dają jakiś tam chłodek, ale to naprawdę ostatni gwizdek by klimę "nabić". Niestety klimatyzacje w samochodach nie mają takiej szczelności jak przykładowo w lodówkach, gdzie wszystkie rurki są metalowe i w związku z tym gwarantują dużą szczelność. Motoryzacja wymusza stosowanie połączeń elastycznych (metalowo-gumowych), przez które ubytek czynnika jest nieunikniony. Mądre głowy mówią, że nawet do kilkunastu procent rocznie. W praktyce średnio po kilku latach uzupełnienie czynnika jest niezbędne (oczywiście spece od klim chcieliby żebyśmy przyjeżdżali do nich co roku). Podejrzewam, że klima Szostipa też kilka lat nie widziała przeglądu, ale wystarczy uzupełnić czynnik i będzie OK. Edited June 6, 2015 by colins Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted June 6, 2015 Share Posted June 6, 2015 Logiczny tok rozumowania...i to po browarach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
colins Posted June 6, 2015 Share Posted June 6, 2015 (edited) No przy takim upale nie sposób się napić. Też mam niedobór czynnika chłodzącego. Idę do lodówki. Wypiję i pociągnę z zaworu rozprężnego. Edited June 6, 2015 by colins Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szostip Posted June 7, 2015 Author Share Posted June 7, 2015 Autko jest z 2010 r. i nigdy nie było nic nabijane przy klimie, tak więc umawiam się ze specem od klimatyzacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fergul11 Posted June 7, 2015 Share Posted June 7, 2015 Niech Ci dobije gaz z olejem i doda środek co świeci w ultrafiolecie to na przyszłość zobaczysz gdzie ewentualnie ucieka czynnik . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted June 7, 2015 Share Posted June 7, 2015 Gaz z olejem to jest standard! Jeszcze się nie spotkałem,że nabijali bez oleju!Przynajmniej u mnie,jak nie mieli oleju to zapraszali na drugi dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fergul11 Posted June 7, 2015 Share Posted June 7, 2015 (edited) Chodziło mi bardziej o ten środek fluorescencyjny , a czynnik (gaz z olejem) rozumie się samo przez się Edited June 7, 2015 by Fergul11 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szostip Posted June 8, 2015 Author Share Posted June 8, 2015 Wszystko sprawne klimatyzacja nabita razem z środkiem fluorescencyjnym. Wielkie dzięki za podpowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kostuch Posted January 10, 2017 Share Posted January 10, 2017 witam, posiadam nissana qashqaia z 2015 roku i niestety po kontroli klimatyzacji okazalo sie ze zbiornik jest pusty i trzeba doladowac gaz, szczelnosc jest podobno ok wiec czy jest to mozliwe ze gaz w przeciagu roku wyparowal ze zbiornika? dodam ze mam juz ten nowy rodzaj gazu ktory mozna doladowac tylko w serwisach ASO. z gory dzieki za jaka kolwiek podpowiedz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kazik_R52 Posted January 10, 2017 Share Posted January 10, 2017 Moj kolega ma maxime 2001 rok , klima dziala dobrze, nigdy nie uzupelnial czynnika od nowosci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kostuch Posted January 10, 2017 Share Posted January 10, 2017 Moj kolega ma maxime 2001 rok , klima dziala dobrze, nigdy nie uzupelnial czynnika od nowosci strasznie mi twoj wpis pomog , dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JACKO29 Posted January 10, 2017 Share Posted January 10, 2017 witam, posiadam nissana qashqaia z 2015 roku i niestety po kontroli klimatyzacji okazalo sie ze zbiornik jest pusty i trzeba doladowac gaz, szczelnosc jest podobno ok wiec czy jest to mozliwe ze gaz w przeciagu roku wyparowal ze zbiornika? dodam ze mam juz ten nowy rodzaj gazu ktory mozna doladowac tylko w serwisach ASO. z gory dzieki za jaka kolwiek podpowiedz Kostuch,poszukaj w necie.Są firmy które zamieniają czynnik z tego syfu nowego na ten wcześniejszy -tańszy. Mam namiary na firmę z Ciechanowa co to robi,fakt daleko,ale może da Ci jakiś obraz problemu i pomoże coś znaleźć gdybyś chciał. http://www.klimatyzacja-ciechanow.pl/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fergul11 Posted January 10, 2017 Share Posted January 10, 2017 witam, posiadam nissana qashqaia z 2015 roku i niestety .... mam juz ten nowy rodzaj gazu ktory mozna doladowac tylko w serwisach ASO. Te "dobre" warsztaty napełniania klimy też dysponują nowym czynnikiem . Jeśli wyeliminowałeś z podejrzeń nieszczelność układu to wystarczy dopuścić czynnik do instalacji , niestety serwis/pomiar czynnika i doładowanie go powinno sie wykonywać + - co dwa lata wg zaleceń . Jak wspominali koledzy powyzej w postach układ nie jest w 100% wykonany na "sztywno" tylko ma gumowe przejściówki i własnie tymi miejscami ucieka czynnik . Mozliwe że od nowości fabrycznie miałeś minimalną ilość chłodziwa , aby tylko czujnik nie wyłączał sprężarki , gdy cisnienie spadło poniżej określonej wartości czujnik zablokował sprężarkę i klima nie włącza się . w J10 (stary czynnik) w układzie pracuje max 540 g czynnika natomiast jeśli jego ilośc spadnie poniżej 490 g sprężarka nie włączy się . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kostuch Posted January 10, 2017 Share Posted January 10, 2017 dzeiki za wszystkie podpowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argasiu Posted June 25, 2017 Share Posted June 25, 2017 (edited) W mojej kaszance jest podobnie jak jadę to klima daje radę, jak zatrzymam się na światłach i silnik zwalnia do wolnych obrotów to sprężarka wyłącza się i robi się ciepło a najgorzej jest w deszczowy dzień, wtedy momentalnie zaparowują szyby i sprężarka załącza się na chwile i wyłącza tak w kółko. Dodam jeszcze, że po włączeniu klimatyzacji nie załącza się wiatrak na chłodnicy a podobno powinien. Czynnik chłodzący uzupełniony. Edited June 25, 2017 by argasiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Author53 Posted June 25, 2017 Share Posted June 25, 2017 W mojej kaszance jest podobnie jak jadę to klima daje radę, jak zatrzymam się na światłach i silnik zwalnia do wolnych obrotów to sprężarka wyłącza się i robi się ciepło a najgorzej jest w deszczowy dzień, wtedy momentalnie zaparowują szyby i sprężarka załącza się na chwile i wyłącza tak w kółko. Dodam jeszcze, że po włączeniu klimatyzacji nie załącza się wiatrak na chłodnicy a podobno powinien. Czynnik chłodzący uzupełniony. Prawidłowe działanie powinno być takie: Gdy włącza się sprężarka klimy silnik samochodu powinien zwiększyć swoje obroty i nie powinno być żadnej zmiany w chłodzeniu. Za to odpowiada czujnik klimy. Może trzeba go ponownie skalibrować? Tak u mnie jest. Co do zaparowanych szyb to tylko wtedy gdy sam wchodzę mokry, po deszczu, do samochodu. Ustawiam na HI i po sprawie. http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/97433-j11-nowe-qq-12-acenta-2014-klima-grzeje-serwis-m%C3%B3wi-%C5%BCe-jest-ok/?do=findComment&comment=1012654 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argasiu Posted June 26, 2017 Share Posted June 26, 2017 Prawidłowe działanie powinno być takie: Gdy włącza się sprężarka klimy silnik samochodu powinien zwiększyć swoje obroty i nie powinno być żadnej zmiany w chłodzeniu. Za to odpowiada czujnik klimy. Może trzeba go ponownie skalibrować? Tak u mnie jest. Co do zaparowanych szyb to tylko wtedy gdy sam wchodzę mokry, po deszczu, do samochodu. Ustawiam na HI i po sprawie. http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/97433-j11-nowe-qq-12-acenta-2014-klima-grzeje-serwis-m%C3%B3wi-%C5%BCe-jest-ok/?do=findComment&comment=1012654 Sprawdziłem. Niewiele to dało. Dalej załącza się i po chwili wyłącza. A i jeszcze jedno, w podanej instrukcji kalibracji jest napisane "obracać lewą gałką temperatury w prawo zmieniamy poszczególne fazy, aż pojawi się na wyświetlaczu "61" u mnie pojawia się 51 i dopiero po przekręceniu środkowej gałki, z wiatrakiem, pokazuje na prawym wyświetlaczu "61". W MOIM PRZYPADKU PROBLEM ROZWIĄZANY Tak jak pisałem powyżej jeżeli samochód stoi, nie jedzie, po włączeniu klimy powinien włączyć się pierwszy bieg wiatraka chłodnicy jeśli to nie nastąpi to klimatyzacja będzie się włączać na chwile i wyłączać, działa wtedy zabezpieczenie klimatyzacji żeby się nie przegrzała czy cuś , u mnie to się właśnie działo, czyli klima włączała się i po chwili wyłączała . Zabrałem się do roboty, ktoś może powiedzieć od d*py strony, pod maską sprawdziłem: bezpieczniki - ok, przekaźniki - ok, co dalej? jak żyć? No to ogląd okolic wiatraka i chłodnicy, jest jeden kabel z wtyczką i jedno gniazdo wszystko podłączone dawno nie ruszane. I CO !!! Pogmerałem paluchami po zakamarkach i znalazłem jeszcze jeden kabel z wtyczką dawno nie podłączone bo styki zaje... zaśniedziałe. W inetrnetach poszukałem zdjęć wiatraka i o dziwo są dwa gniazda dwie wiązki tyle samo wtyczek o zgrozo co robić? CO ROBIĆ !!! Dobra podłączyłem tą drugą. Po włączeniu klimy załącza się pierwszy bieg wiatraka i na postoju czy w korku klimka przyjemnie chłodzi. Wszystko działa. OK Dziękuję za uwagę 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.