primera22 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Witam! Mam mały problem z moją Primerką P11. Auto ma już swoje lata (rocznik '98) i lekkie problem z korozją. Chodzi o progi. Po ostatniej zimie pojawiły się dziury. Na prawym progu jest już mała szczelina. Ma 5-6 cm długości i 1-1,5 cm szerokości. Na lewym jest nieco lepiej. Są dwie, małe, okrągłe dziurki. Takie, że można przez nie włożyć palec wskazujący. Jest jeszcze lekki rdzawy nalot na prawym, tylnym błotniku, ale nie ma mowy o dziurze. Reszta auta jest ok. Ja dbam o sprawy mechaniczne i nie dopuszczam do tego aby samochód był niebezpieczny, bo jeździ nim cała moja rodzina. W związku z rdzą zaczynam się bać wyniku przeglądu, który mam za miesiąc. Czytałem trochę opinii w necie i każdy mówi coś innego. Jedni twierdzą, że to nic, a inni, że nawet mała dziurka w progu to automatyczne oblanie. A więc jak to jest? Czy mam się czego bać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Ale tak - to chyba nie masz? Słuchaj - trudno powiedzieć...tym bardziej , że nie widzimy tego. Czy przejdzie? To chyba zależy od "panów". Czytanie bzdur w necie nic nie da...Pozostaje jechać i się przekonać... Nie ma innej opcji... Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
primera22 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Gdyby było tak jak na tym zdjęciu, to bym osobiście auto odprowadził za lusterko do huty. Ja wiem, że czytanie w necie nie ma wielkiego sensu, ale trochę się boję tego, że pojadę na przegląd i gość mi powie "sory, ale już pan sobie nie pojeździ". To jest jedyne auto w rodzinie i jeździ codziennie, więc jak go zabraknie to będzie problem. Nawet ewentualne szukanie innego będzie wtedy kłopotliwe (Właśnie tak kupowałem kilka lat temu tego Nissana. Gość mi rozwalił poprzednie auto i zostałem bez niczego z dnia na dzień). Tak po cichu liczyłem, że może jest na forum ktoś kto pracuje albo pracował na stacji diagnostycznej i zna realia. Ale ale cóż... Chyba faktycznie podjadę tam przed przeglądem i zapytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Przecież ci napisali, że zależy od Panów i stacji diagnostycznej. Są takie stacje, które przepuszcza wszystko co jeździ i jeszcze jakoś wygląda, byle kasa. W Warszawie polecam Grafpin Warszawska 2, https://goo.gl/maps/ANqqC4Mhit52 Zrobisz przegląd i jeszcze dostaniesz napój energetyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
primera22 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Dzięki za info, jak będą mi robić problemy w Łodzi to się może i wybiorę. A tak na marginesie... Słyszeliście, że podobno chcą zmienić przepisy w sprawie przeglądów? Rząd boli, że u nas badania nie przechodzi tylko 2% pojazdów, a w Niemczech aż 20%. Są jakieś plany, że jednym z obowiązkowych elementów badanych ma być skład spalin. Jak norma będzie przekroczona to pieczątki nie będzie... Nadchodzą wspaniałe czasy.. :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Tak, i będzie ta informacja wysyłana do wydziału komunikacji i powrót do tej samej stacji bez możliwości pojechania sobie do innej, a nóż w innej przejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.