Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Silnik nie chciał odpalić


maaloxx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

radio może nie wykazywać żadnych objawów poza tym, że kradnie prąd...


ten aku można spróbować oddać bezpośrednio boschowi i czasem uda się bez papierów wymienić na nowy. Oni odczytują kod z aku.

 

ale podejrzewam, że przy kupnie oddałeś stary na podmiankę, przy okazji napisz jaki dokładny model kupieś? Ja mam oryginalnie montowany Panasonic

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

kurcze po przeczytaniu tego forum jestem załamany  objawy mojego X-traila  2003 2,0 benz   260tys

gaśnie podczas jazdy najczęściej na małych obrotach np na skrzyżowaniu światłach następnie trzeba piłować parę razy odpali jeździ przez pewien czas  jak muł (tryb serwisowy?) diagnoza w ASO Nissana 

1.poluzowany łańcuch

2. Czujnik wału.

3.pasek alternatora 

punkty 2 i 3  zrobione -  dalej dzieje się  to samo i coraz częściej   więc  dam  do wymiany rozrząd ale jak czytam to przyczyn może być tyle ,, że nie mogę być pewien efektu.

Cholera w sumie rozrząd wymienić i tak trzeba.

Jest jakiś sposób na wyłączenie trybu serwisowego? -dziś mi padł cały czas pali się 4WD i nie odpala a nie  chcę go już dłużej piłować 

Edytowane przez bebenek102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym zaznaczyć, że Kolega Maloxx nie dokonczył wątku i założył nowy o czujniku położenia wału. Wygląda na to, że się tu produkowalismy a On nie poinformował nas, że to wcale nie był aku. Powiem tyle, że jest to niepoważne traktowanie Forumowiczów. Niech się Maloxx wypowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radio może nie wykazywać żadnych objawów poza tym, że kradnie prąd...

ten aku można spróbować oddać bezpośrednio boschowi i czasem uda się bez papierów wymienić na nowy. Oni odczytują kod z aku.

 

ale podejrzewam, że przy kupnie oddałeś stary na podmiankę, przy okazji napisz jaki dokładny model kupieś? Ja mam oryginalnie montowany Panasonic

 

No nie brałem z warsztatu starego aku.. inaczej miałem wziaść ale zapomniałem ;) ... co do modelu aku napisze w piątek bo teraz jestem na wyjezdzie innym autem. A przy okazji jak postoi te 4 dni zobaczymy czy odpale go w piątek i sie chyba wówczas okarze czy mi gdzieś prąd nie spiernicza ;) z aku...

Cd...

No i po trzech dniach zero prądu w akumulatorze nawet "grama" prądu wszystko. Czyli samochód do elektryka musi ppojść bo mechanicy nie wiele mi pomogli mimo że samochód niby był u elektryka.

 

Wymontowałem ukumulator . i chce go podładowac podpiołem prostownik automatyczny i... nie chce sie ładować .. nie moge zmienic trybu ładowania prostownika... pokazuje pełen akumulator ale tylko 4-5 V napiecie ....

chciałbym zaznaczyć, że Kolega Maloxx nie dokonczył wątku i założył nowy o czujniku położenia wału. Wygląda na to, że się tu produkowalismy a On nie poinformował nas, że to wcale nie był aku. Powiem tyle, że jest to niepoważne traktowanie Forumowiczów. Niech się Maloxx wypowie.

 

ale zaraz zaraz czujnik położenia wału był robiony chyba  w czerwcu czy lipcu.. więc nie wiąze tej sprawy z problem jaki mam teraz. na forum, pojawiły sie dwa wątki jeden mój z odpalaniem samochodu a drugi dotyczy awarII z innego okresu a udzielilem tam odpowiedzi dot. przypadku jaki ja miałem z czujnikiem położenia wału. ale to sa dwa odrębne wątki- nie wiem czemu je powiązałeś w jedną sprawe.

Nie widze tu niepoważnego traktowania. 

Edytowane przez maaloxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładowarka nie zacznie ładować dopóki nie podładujesz go kablami z innego samochodu. Tzn. podpinasz rozładowany aku kablami rozruchowymi do aku w sprawnym samochodzie, odpalasz silnik, ładujesz w ten sposób z 5 - 10 minut, odłączasz, i podpinasz pod ładowarkę sieciową. Niektóre ładowarki tak mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tanie prostowniki nie podładują głęboko wyładowanego akumulatora od razu albo nawet w ogóle. Nie napisałeś jaki masz aku?

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tanie prostowniki nie podładują głęboko wyładowanego akumulatora od razu albo nawet w ogóle. Nie napisałeś jaki masz aku?

 

W warsztacie założyli mi jakiś chyba polski  OEPATRS Extra mocny  55Ah

Ładowarka nie zacznie ładować dopóki nie podładujesz go kablami z innego samochodu. Tzn. podpinasz rozładowany aku kablami rozruchowymi do aku w sprawnym samochodzie, odpalasz silnik, ładujesz w ten sposób z 5 - 10 minut, odłączasz, i podpinasz pod ładowarkę sieciową. Niektóre ładowarki tak mają.

 no dobra to tak spróbuje zrobić .ale gdzieś na forach czytałem że rozładowany aku do zera nadaje sie do utylizacji już to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W warsztacie założyli mi jakiś chyba polski  OEPATRS Extra mocny  55Ah

 no dobra to tak spróbuje zrobić .ale gdzieś na forach czytałem że rozładowany aku do zera nadaje sie do utylizacji już to prawda?

to nie prawda. bo do zera to ciężko go rozładować. Musisz mieć przede wszystkim porządny prostownik. Ile volt wskazuje na aku miernik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie prawda. bo do zera to ciężko go rozładować. Musisz mieć przede wszystkim porządny prostownik. Ile volt wskazuje na aku miernik?

okolo 6 V bo to sie wacha nie ma stałego pomiaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szybko trzeba go naładować

odłącz radio

Na razie mam go w domu probowałem podładować ale tak jak pisalem prostownik mam taki jaki mam i sobie z tym nie poradzil czekam na kumpla ma podjechać i odpalić go przez kable i jak mi sie uda bede jezdzil dookoła lodzi z godzine cos podładuje i znowu wyjme go i bede prostownikiem probował. a przy okazji radio odłącze albo aku będe na noc odłączał a po weekndzie odstawie go do jakiegos elektryka o ile znajde jakiegos sensownego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to dobry pomysł. Odpalanie samochodu z tak mocno rozładowanym aku na kable. Lepiej zrób tak jak ci napisałem. Z praktyki wiem, że to co ty chcesz zrobić często skutkuje uszkodzeniem elektroniki w samochodzie. Zwłaszcza w Oplach i Renówkach. A na noc póki co odłączaj kleme minusową z aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to dobry pomysł. Odpalanie samochodu z tak mocno rozładowanym aku na kable. Lepiej zrób tak jak ci napisałem. Z praktyki wiem, że to co ty chcesz zrobić często skutkuje uszkodzeniem elektroniki w samochodzie. Zwłaszcza w Oplach i Renówkach. A na noc póki co odłączaj kleme minusową z aku.

ale nie mam jak go podładować prostownik nie chce go ladowac pokazuje 6 v i ze jest pełen i rozłacza ładowanie .. a żaden sąsiad jak na złość nie ma jakiegoś porządniejszego prostownika .. :(

 

ale zaraz wróciłme do Twojej wcześniejszej odpowiedzi i czy dobrze zrozumiałem ..podłącze na kablach sie do aku kumpla on będzie mi ładował aku a ja mam nie odpalać samochodu. Następnie wyjąć aku i prostownikiem go doładować ?  dobrze kumam ?

Edytowane przez maaloxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj mój post nieco wcześniej. #55 W "Jula" na św. Teresy masz małe chargery Black&Decker, elektroniczne za około 60 zł PLN. Ten po wstępnym ładowaniu z drugiego samochodu na pewno ruszy.

Edytowane przez LeonMP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj mój post nieco wcześniej. #55 W "Jula" masz małe chargery Black&Decker, elektroniczne za około 60 zł PLN. Ten po wstępnym ładowaniu z drugiego samochodu na pewno ruszy.

 

no dobra tak będe robił... a tak orientacyjnie ile może sie ładowac aku. z takiego prostownika? orientujecie sie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta ładowarka pokaże ci, zapalając diodę informującą że, jest naładowany. A trwa to kilka godzin, zależnie od stopnia rozładowania i pojemności aku. Przy twoim, może 6 - 8 - 10h.

Edytowane przez LeonMP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta ładowarka pokaże ci, zapalając diodę informującą że, jest naładowany. A trwa to kilka godzin, zależnie od stopnia rozładowania i pojemności aku. Przy twoim, może 6 - 8 - 10h.

no dobra mój prostownik w koncu ładuje ..

Witam  ponownie

 

Właśnie odebrałemX-a z warsztatu elektryka... wymienili mi syrene ona kradła prąd podobno .. w sumie nigdy nie była sprawna od kad mam auto czyli 3,5 roku widocznie w kocu cos tam w niej sie spierniczyło.. a może znowu diagnoza chybiona no nic .. poczekamy zobaczymy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra mój prostownik w koncu ładuje ..

Witam  ponownie

 

Właśnie odebrałemX-a z warsztatu elektryka... wymienili mi syrene ona kradła prąd podobno .. w sumie nigdy nie była sprawna od kad mam auto czyli 3,5 roku widocznie w kocu cos tam w niej sie spierniczyło.. a może znowu diagnoza chybiona no nic .. poczekamy zobaczymy. 

Syrena nie może kraść prądu. Ewnentualnie zintegrowany alarm z syreną. Ale sam syrena nigdy jeśli nie trąbi, że tak powiem

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może, może. Są syreny z wewnętrznym akumulatorkiem. "Wyją" jak się odłączy aku. Kiedyś były modne i chętnie zakładane przez monterów.To one najczęściej się psują. A raczej układziki, które maja za zadanie je doładowywać. Korozja też robi swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie

Szybko sie dowiem czy to to było przyczyną bo jeśli nie to mi prąd znowu zwieje. Oby to była trafna diagnoza bo juź zaczyna mnie to męczyć. Zostawiam samochód u fachowców (przynajmniej teoretycznie) więc oczekuje że zrobia to jak trzeba. Teraz był w specjalizującym sie w elektryce i elektronice.. z nieżłymi opiniami...więc zobaczymy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może, może. Są syreny z wewnętrznym akumulatorkiem. "Wyją" jak się odłączy aku. Kiedyś były modne i chętnie zakładane przez monterów.To one najczęściej się psują. A raczej układziki, które maja za zadanie je doładowywać. Korozja też robi swoje.

Ale nie tak szybko Kolego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I sprawa uciekającego prądu rozwiązana (mam nadzieje ) po 3 dniach nie jeżdzenia dzisiaj auto ładnie bez problemu odpaliło nic nie działo .. czyli winowajczynią była syrena alarmu wg elektryków.

Edytowane przez maaloxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uff... Trochę to trfało. Miejmy nadzieję, że limit problemów z samochodem na ten rok już wyczerpałeś.

Edytowane przez LeonMP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dzień Dobry .

Podpinam się pod temat . Mam problem z Xtrail 2.0 dci . Auto kręci kręci a nie pali . Czujnik SCV na pompie nowy i nic. Ktoś coś poradzi. Auto kupione w Polsce w salonie . Przebieg 170 000 . Zaczęło ciężko palić juz jakieś 3 miesiące temu a teraz padło całkowicie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...