Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Almera 2.2di 2000r ...brak pomysłu


Gość damian2811

Rekomendowane odpowiedzi

Gość damian2811

Cześć koledzy i koleżanki,

 

Ostatnio stała się w mojej almerce bardzo dziwna rzecz mianowicie w niedzielę podczas postoju na stacji benzynowej po zatankowaniu wsiadłem do auta przekręciłem kluczyk w pozycji zapłonu następie przekręciłęm na level 2 aby juz odpalić auto .....i nowłaśnie

 

Auto nie odpaliło zgasła tablica rozdzieczla reakcja tak jak na brak prądu---wróciłem kluczyk do pozycji zero i juz kaplica przekręcam na zapłon i brak reakcji ..... o włączeniu samochodyu juz nie wspomne....tak jakby brakowało prądu.....ale uwaga. !

 

Swiatła po przełączeniu na pozycję ON włączają się ! kiedy włączę awaryjne mrygają strzałki na desce rozdzielczej podobnie gdy włączam długie swiatła  kontrolka niebieska na tablicy swieci się :

 

Nie działa za to - zapłon (tablica) , szyby a mam akurat otwartą tak na 15 CM :/ i nie włącza się radio czyli wszystko to co załącza się po przełączeniu kluczyka na zapłon. !!! :/ :/ :/

 

Sprawdziłem bezpieczniki kostki styki wszystko wygląda ok ..... popukałem w alternator gdyż myślalem ze może szczotki się zawiesiły ...lipa nie pomogło .....zrobiłem dostęp do stacyjki sprawdzilem wszyttkie kostki w stacyjce wyglądają ok ....:/

 

 

Czy ktoś z was miał już taką sytuację w Nissanie Almera N16 2000r 2.2DI ????

 

Pozdrawiam

Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobną sytuację na parkingu, dojechałem bez żadnego problemu, nawet zatankowałem i zjechałem na parking, po czym okazało się, że już go nie odpalę. Poprawiłem klemę minusową na akumulatorze i zapalił "na dotyk" ;) Luźna była i to wystarczyło.

 

Innym razem masa na rozruszniku zaśniedziała, też nie zapalił, podobne objawy miał, po wyczyszczeniu też wszystko wróciło do normy. Oczywiście wtedy też najpierw sprawdziłem klemy, ale siedziały mocno, zwłaszcza, że to było gdzieś z rok po pierwszej sytuacji ;)

 

Nie wiem czy dobrze określiłem "masę na rozruszniku", w każdym razie to ten gruby kabel, masa, który wychodzi z rozrusznika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Innym razem masa na rozruszniku zaśniedziała, też nie zapalił, podobne objawy miał, po wyczyszczeniu też wszystko wróciło do normy.

 

Cieszę się i gratuluję uporania się z problemem.

Lecz mała poprawka z mojej strony do Twojej wypowiedzi - może coś źle napisałeś i z tekstu tak wynika......

Na rozruszniku nie ma typowej masy. Masą są śruby. Natomiast na rozruszniku tylko dwa plusy..

To tylko tak dla ścisłości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, powiem tak: dwa kable były ;) Cienki i gruby (jak w tym kabarecie ze szczypiorkiem :D) no i ten gruby zaśniedział, a właściwie jego połączenie z rozrusznikiem. Czy to była faktycznie masa, czy tylko ja myślałem, że to masa - to już nie mnie oceniać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...