equinoxe Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Witam. Mam wrażenie, że mój Pulsar zaczął dziwnie zachowywać się podczas przyśpieszania - przy około 2 tys obrotów słychać delikatny świst załączającej się turbiny (tak mi się wydaje) jednak przy dalszym przyspieszaniu w okolicach 2,5 tys obrotów auto jakby na chwilę się "przydławiało" tzn lekko przyhamowuje jakby traciło moc a potem zaraz znów dostaje kopa. Zuważalne jest to przy niskich biegach, zwłaszcza 2,3. Nie mam pewności ale wydaje mi się, że wcześniej tego nie było lub nie zwróciłem uwagi - więc pytanie czy to normalne? I przy okazji jeszcze jedno - po uruchomieniu auta na wyświetlaczu komputera mam obrazek z czerwonymi kontrolkami niezapiętych pasów z tyłu pomimo, że nikt tam nie siedzi. Czy tak ma być? W moim poprzednim aucie kontrolki świeciły na czerwono dopiero jak ktoś siedział z tyłu z niezapiętymi pasami. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draby Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Kontrolka silnika się zapaliła? Zacznij od podpięcia go pod kompa i sprawdź czy są błędy. Może turbo przeładowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Tak jak pisał Draby ,serwis! Co do kontrolek,tak jest.W Qq też tak jest,system sprawdza.Później kontrolki gasną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
equinoxe Opublikowano 30 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Kontrolka silnika się zapaliła? Nie, nic dodatkowo się nie zapala. Dziś przyjrzałem się jeszcze podczas jazdy - na biegach 2,3,4 daje się odczuć lekkie przydławienie silnika w okolicach 2300 obr. Kurcze tak sobie myślę - moze pojezdzic i zobaczyc co bedzie potem bo raptem auto ma 400 km przebiegu, więc moze nie ułożone itp? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Jeśli coś Cię martwi , to nie ma co się szczypać.Po to masz aso. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Bardzo podobne problemy(dławienie) były w silnikach , bodajże 1.6 dci z początku produkcji. Wymiana czegoś tam w dolocie ,czy wydechu (nie pamiętam) rozwiązała sprawę.Sam o tym gdzieś pisałem jak i koledzy informowali. Dlatego warto podjechać i nie ignorować takich spraw.Może to nic , a może jednak nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
equinoxe Opublikowano 19 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 (edytowane) Więc tak - m.in. w związku z tym dławieniem przy przebiegu niecałe 2000km ASO wgrało mi ten nowszy soft i zaleciło obserwację. Poza tym, że moim zdaniem auto stało sie mniej dynamiczne poniżej 2000 obr to efekt przydławienia przy okolo 2200-2300 obr nadal jest. Po dłuższej obserwacji - obecnie przebieg trochę ponad 3000km i na chwile obecną jestem w stanie dodać, że zjawisko nie występuje przy łagodnym przyśpieszaniu natomiast jest bardzo odczuwalne właśnie przy przyśpieszaniu dynamicznym gdy przyśpiesza się na biegach 2,3,4 się około 1500-1800 obr dynamicznie nie zmieniając biegu do np 3000 obr. I nie chodzi tu o tzw "kopa" który daje turbo a o coś w stylu chwilowego przyhamowania i potem dalszego przyśpieszania. Edytowane 19 Lutego 2016 przez equinoxe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 4 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2016 Chyba ten nowszy soft do 1.2 staje się panaceum Nissana na różne bolączki silników od kosiarek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
equinoxe Opublikowano 4 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2016 Rzecz w tym, że owo panaceum w moim przypadku jakby nie działa na zgłoszony problem a dodatkowo mam prezent w postaci spadku dynamiki przy nizszych obrotach silnika. Odnośnie przydławiania przy przyspieszaniu zauwazyłem zaleznosc - jak przyspiesza się łagodnie nie ma tego efektu. Dopiero objawia sie przy dynamicznym przyspieszaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 5 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 To samo jest Kaśce po wgraniu softu.Spadek dynamiki na niższych obrotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 5 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 Bo cwaniaki zmuleniem silnika chcą osiągnąć MNIEJSZE zjadanie oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ben Opublikowano 6 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 Witam. do equinoxe Wydaje się, że to nic innego jak "turbodziura" czyli opóźniona reakcja turbiny na mocne wciśnięcie pedału gazu. Efekt widoczny szczególnie przy małych obrotach silnika. Na początku swojej przygody z Pulsarem też mi się kilkakrotnie to przytrafiło. Poczytaj sobie w necie jest kilka ciekawych artykułów na ten temat. Daj znać co o tym sądzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
equinoxe Opublikowano 6 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 Ale turbodziura to jakby opóźnienie reakcji na pedał gazu ze względu na czas rozpędu turbosprężarki. Mnie chodzi bardziej o efekt przydławienia - czyli silnik jakby na chwilę tracił moc a potem dostaje kopa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nes Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Witam. Pozwolę sobie podłączyć do tematu. Ja mam wydaje mi się podobny objaw w swoim pulsarze. Podczas przyspieszania przed zmianą biegu z 2 na 3 i 3-4 zauważalny świst, po chwili znika. Byłem w ASO i chyba zlali że niby nic nie słychać.No to pojechałem do 2 ASO w Krakowie.Tam niby mieli pomóc, bo jak mi powiedział pracownik przez telefon, nie ma prawa nic świszczeć. Oczywiście nic nie stwierdzili. Później się dowiedziałem że to jedna i ta sama firma. Także teraz będę się kontaktował z Nissan Polska. Czy udało się Wam dojść do tego co i jak? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Pit_ Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 (edytowane) Witam. Pozwolę sobie podłączyć do tematu. Ja mam wydaje mi się podobny objaw w swoim pulsarze. Podczas przyspieszania przed zmianą biegu z 2 na 3 i 3-4 zauważalny świst, po chwili znika. Byłem w ASO i chyba zlali że niby nic nie słychać.No to pojechałem do 2 ASO w Krakowie.Tam niby mieli pomóc, bo jak mi powiedział pracownik przez telefon, nie ma prawa nic świszczeć. Oczywiście nic nie stwierdzili. Później się dowiedziałem że to jedna i ta sama firma. Także teraz będę się kontaktował z Nissan Polska. Czy udało się Wam dojść do tego co i jak? Pozdrawiam Mam to samo. Świst słyszalny przy 2 tys obrotów, podczas stopniowego przyspieszania. Inny mój problem to że po wciśnięciu sprzęgła przy 2.5-2.8 tys obrotów coś 'turkocze'. Wybieram sie do ASO na Krzemionkach, zobaczymy co powiedzą. Edytowane 17 Lutego 2017 przez _Pit_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nes Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Napisałem do nissan Polska, przyjęli moją reklamację, będę się ze mną kontaktować, zobaczymy, jak coś ruszy to dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Świszcze, turkocze ,super Francuska skrzynia biegów, przykrecona do super Francuskiego silnika z wadliwymi pierścieniami. ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro11 Opublikowano 19 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2017 Ten silnik wymaga małego przyzwyczajenia. Po przejechaniu ponad 20 kkm uważam, że to udana konstrukcja - nie sprawia wrażenia męczącego się motoru nawet na dłuższych trasach i jest zawsze chętny do jazdy. Objawy, o których piszesz są w/g mnie typowe dla tych jednostek, tzn. drobny świst turbiny i zauważalna turbodziura, choć nie są tak namolne jak np. w odpowiednikach produkowanych przez VAG. Nie można wykluczyć, że w Twoim aucie dzieje się coś ponadto i ja również zbadałbym sprawę w serwisie. Zdecydowanie jednak nie demonizowałbym tematu jak robi to Edek01 choćby z tej przyczyny, że nawet jeśli byłaby to kontrukcja albańska, a Nissan zdecydowałby się na użycie jej w swoim samochodzie, to i tak jest na tyle poważną marką, że przed zamontowaniem turbokosiarki do auta ze swoim logo na masce dokładnie się zastanowi, co tak naprawdę robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro11 Opublikowano 21 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Ja mam inne wrażenia z testów. Zanim kupiłem Pulsara jeździłem Golfem, Octavią i Rapidem. Żadne z nich nie było tak dopracowane silnikowo jak Nissan - aksamitna praca, wyrównana moc, mniejsza turbodziura i spalanie. Generalnie Pulsar sprawiał wrażenie auta z zupełnie inną jednostką napędową. Nie odczuwało się downsaizingu... że o słynnych napinaczach już w ogóle nie wspomnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro11 Opublikowano 21 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Na razie przejechałem 22 kkm i jeździ mi się coraz lepiej, ale jak będę dobijał do 40 kkm, to być może zmienię zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro11 Opublikowano 21 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Rozumiem. Pożyjemy, zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nes Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Witam ponownie po dłuższej przerwie. Byłem w serwisie z moim pulsarem, chyba się troszkę posrali bo na weryfikację problemu podesłali mi kierownika serwisu. Generalnie stwierdzili że wszystko jest w porządku odgłos świstu to podobno dźwięk jakichś zaworów zmniejszających nadmiar ciśnienia, czy coś w tym stylu. Ja temat odpuszczam, mam na papierze że zgłaszałem taki "problem", także jak coś by miało po gwarancji nawet nawalić to mam podkładkę że według nich nie była to awaria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Stider ale co jest bardzo możliwe ??? Przekręty z ASO są możliwi ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2017 A świst zaworu, może ducha wyzionął............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Podobną odpowiedz dostałem w serwisie, po nagrzaniu silnika słychać coś na kształt gwizdu czy też szumu, po przejechaniu gdzieś 4 - 5 km zanika, mądry Pan w serwisie stwierdził że to tak pogwizduje zaworek ale jaki to i gdzie się znajduje to wie tylko fabryka. Jednym słowem, świstak zagnieździł się w komorze jak mu się zrobi ciepło to zasypia :-)) Fajne autko, ale zaskakuje czasem tak że tylko rybę na facjacie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.