KE6101KA00 - czy ktoś ma/używa?

[Daniel_I]

Nie wiem, jaka jest polska nazwa właściwa dla tego czegoś  - owiewka na maskę? Po angielsku bywa to opisywane jako bonnet/stone chip/bug deflector. 

 

Jeśli ktoś używa, to prosiłbym o komentarz, jak to się sprawdza w tej ostatniej funkcji. 

 

 

Kiedyś używałem takiej owiewki w Chryslerze Grand Voyagerze i działało to bardzo dobrze - tzn. faktycznie ilość owadów rozbijających się o przednią szybę wyraźnie spadła po zamontowaniu tego wynalazku, ale oczywiście w przypadku Juke niekoniecznie musi to funkcjonować równie dobrze. 

 

W ostateczności kupię i przetestuję sam (chociaż na wynik trzeba będzie poczekać, aż zacznie się sezon na robale) - ale jeśli ktoś już to wcześniej zrobił, to byłbym bardzo wdzięczny za wszystkie komentarze. 

[neq]

To chyba ma chronić maskę przed kamieniami, a nie szybę przed owadami ?

[Daniel_I]

To chyba ma chronić maskę przed kamieniami, a nie szybę przed owadami ?

 

 

To ma teoretycznie robić różne rzeczy - jedna z nazw to "bug deflector".

 

A mnie interesuje, jak w tej funkcji sprawdza się to praktycznie - akurat z moich obserwacji wynika że w przypadku Juke maska stosunkowo mało jest narażona na ostrzał kamieniami, na pewno mniej niż przednia szyba i zderzak. 

[Skyller]

Tutaj masz temat poruszany w QQ http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/95557-osłona-maski-owiewka/

[Daniel_I]

Tutaj masz temat poruszany w QQ http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/95557-osłona-maski-owiewka/

 

 

Dzięki, tylko tam ten wątek dość szybko zdryfował w innym kierunku  - a do tego nawet jeśli w QQ taka owiewka się sprawdza, to w Juke nie musi i vice versa. 

 

Latem po 50 km w trasie cała przednia szyba potrafi być upaćkana resztkami robali, a wycieraczki tylko te pozostałości rozmazują i zamieniają w półkoliste smugi. Być może da się to zjawisko ograniczyć. 

[Skyller]

Chodziło mi o kwestię - co dzieje się pod taką osłonką

...a przed robaczkami na szybie  raczej Cię nie uchroni...

[Daniel_I]

Chodziło mi o kwestię - co dzieje się pod taką osłonką

...a przed robaczkami na szybie  raczej Cię nie uchroni...

 

 

W USA jest to popularny gadżet - i w przypadku niektórych aut działa znakomicie. Wspomniałem już o przykładzie Chryslera Voyagera - bez owiewki masa robali na szybie, po zainstalowaniu owiewki raptem kilka sztuk po kilkusetkilometrowej trasie. Ale to jest kwestia kształtu owiewki i kształtu nadwozia, z którym ma ona współpracować: możliwe, że w przypadku Juke nie działa to wcale, dlatego liczę, że może ktoś, kto tego używał, napisze tu parę słów i być może zaoszczędzi mi kupna czegoś, co się nie sprawdza. 

 

A pod taką plastikową owiewką nic specjalnego nie powinno się dziać - poza tym, że zdecydowanie utrudnia ona osuszenie samochodu po myciu. 

[neq]

W jaki sposób ta owiewka miałaby ograniczyć ilość owadów rozbijających się o szybę?

Edytowane 29 Stycznia 2017 przez neq

[Daniel_I]

W jaki sposób ta owiewka miałaby ograniczyć ilość owadów rozbijających się o szybę?

Czy ta konkretna - nie wiem, właśnie o to pytam. A ogólnie jeśli to działa, to działa w taki sposób, że zmienia trochę kierunek przepływu powietrza nad maską i dzięki temu część robali po prostu jest "zdmuchiwana" z trajektorii kolizyjnej z przednią szybą.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krzycho59]

 

 

W jaki sposób ta owiewka miałaby ograniczyć ilość owadów rozbijających się o szybę?

Zmiana kierunku opływającego strumienia powietrza. Mam założoną praktycznie od początku i faktycznie nie mam problemów ze zbyt dużą ilością robali na masce w ogóle, na szybie mniej. I mam porównanie. Jak zwykle bywa wystąpiła różnica poglądów z mą małżonką w kwestii wyglądu ( dla mnie to kwestia gustu)- mojej zonie się to nie podobało więc na wiosnę zdjąłem i kilka miesięcy jeździłem bez niestety - robali więcej a do tego kamyczek w szybę i szyba do wymiany. Nie mówię że ochroniłoby to też przed kamieniem ale może....., może to przypadek może nie ale teraz założyłem znowu i jakoś czuje się bezpieczniej.

Edytowane 29 Stycznia 2017 przez krzycho59

[Kazik_R52]

do juke to nie pasuje , nie współgra z bryłą która jest dosyć wymyślna (dla niektórych wręcz pokraczna, dla mnie o.k) , ale ja wiem z przodu owiewkę z tylu bąbeczke, kosteczkę pod lustereczko i małkę na tylnią szybę ... i żabka jak ta lala

 

jeśli to by miało działac antykomarowo to znaczy że zaburza opływ bryły i auto więcej pali 

 

lakiery nissana sa bardzo podatne na odpryski, po 2-3 latach można mieć tego mnóstwo i to jest  główna zaleta, ale sa specjalne folie do naklejenia i również dobrze działa i nie widać że coś jest na masce

[Daniel_I]

Mam założoną praktycznie od początku i faktycznie nie mam problemów ze zbyt dużą ilością robali na masce w ogóle, na szybie mniej. I mam porównanie.

 

 

OK - wielkie dzięki za konkretną informację. W takim razie i ja spróbuję - w najgorszym razie zawsze można tę owiewkę zdemontować.   Mam wrażenie, że kształt przedniej części Juke jakoś sprzyja temu, że w przednią szybę trafia aż tyle owadów - w innych autach, których używam, ten problem występuje w zdecydowanie mniejszym stopniu. 

 

Co do wyglądu - to zasadniczo mam to gdzieś. Gdyby wygląd samochodu był u mnie wysoko na liście priorytetów, to jeździłbym czymś innym niż Juke. 

[Kazik_R52]

skoro tak to mam coś lepszego dla CIebie, zabija komary LEDem  i mrówki śmiechem