Gość Paweł Miciński Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 Sie ma, witam wszystkich. Mam jedno pytanko dotyczące amortyzatorów do Nissana Almera Na15 1,6 SLX lub raczej SR. Bo potrzebuję je wymienić , i tylko nie jestem pewien na jakie. Bo są do wyboru Kayaba i Sachs. A z Kayaby to do wyboru jeszcze gazowe albo olejowo-gazowe i nie wiem które byłyby lepsze. Bo ja to bym wolał na pewno twardsze i słyszałem właśnie że Sachs są dość twarde. Możecie coś poradzić ? :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryath Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 Ja mam u siebie Kayaba gazowe i spoko sie jezdzi. Jest twardo co prawda, ale przeciez tego wlasnie chcesz. Szczerze polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 ja na tył załorzyłem gazowe Boge'a (na licencji Sachsa) i nie narzekam. Mają jedna zasadniczą zaletę - cenę (135 PLN/sztuka na allegro). Co do prowadzenia nie mam porównania, ale nie zaobserwowałem niczego niepokojącego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KSz77 Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 Hej! Od paru tygodni zastanawiam się nad amorami do tyłu. Prześledziłem forum naszego klubu i uwazam że zdania są dosyc podzielone a głównie i tak kierujemy sie zasobnością portfela. Ja namierrzyłem dzisiaj tylnie SACHS 180/szt + odbój za 40zł/szt. Wydaje mi sie że to rozsądna cena i marka dość zaufana. Zakładam je w sobote i za jakiś czas podziele sie z wami wrażeniami. Ceny z Hurtowni FOTA w Stargardzie Szczecińskim. Teraz zostały mi jeszcze reflektory do wymiany i jestem w kropce: Oryginały po 800zł /szt (?????) uzywane oryg. po 300-350 oczywiście nie do sprawdzenia przy zakupie czy nie są wypalone odbłyśniki. Teraz DEPO czy TYC. Za DEPO życzą sobie po 245/szt a za TYCa 180/szt - oba po face lifting'u (gładkie klosze) <--Propozycje FOTA. Muszę wybrać między DEPO i TYC bo na oryginały mnie nie stac,. W licznych dyskusjach na forum słychać że te obie marki są kiepske ale przeważnie po "zastosowaniu mocniejszych żarówkach. Proszę o poradę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuchar Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 Sie ma, witam wszystkich. Mam jedno pytanko dotyczące amortyzatorów do Nissana Almera Na15 1,6 SLX lub raczej SR. Bo potrzebuję je wymienić , i tylko nie jestem pewien na jakie. Bo są do wyboru Kayaba i Sachs. A z Kayaby to do wyboru jeszcze gazowe albo olejowo-gazowe i nie wiem które byłyby lepsze. Bo ja to bym wolał na pewno twardsze i słyszałem właśnie że Sachs są dość twarde. Możecie coś poradzić ? :? Kayaba olejowo-gazowe i będzie git :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryath Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Kayaba olejowo-gazowe i będzie git :wink: Kolega chce twardsza zawieche dlatego polecilem gazowe. Mieszane beda miekkie i sie furka troche wychyla na zakretach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek Opublikowano 5 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Kayaba nie ma w swojej ofercie do N15 amorków pod tytułem olejowo gazowe, wiem ponieważ temat przerobiłem od A do Z. Zakupiłem gazowe takie jak schodziły seryjnie w N15 rocznik 99, oczywiście Kayaba. Jeśli ktoś uważa ze cena za amorki Boge 135 zł za szt. jest dobra to się myli w takiej cenie można zakupić Kayabe! Trzeba tylko dobrze poszukać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejwra Opublikowano 6 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Czy te amorki Kayaby to excel-g? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek Opublikowano 6 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Tak dokładnie Excel-G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 6 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Kayaba nie ma w swojej ofercie do N15 amorków pod tytułem olejowo gazowe, wiem ponieważ temat przerobiłem od A do Z.Zakupiłem gazowe takie jak schodziły seryjnie w N15 rocznik 99, oczywiście Kayaba. Jeśli ktoś uważa ze cena za amorki Boge 135 zł za szt. jest dobra to się myli w takiej cenie można zakupić Kayabe! Trzeba tylko dobrze poszukać.... :shock: nie wierzę, że znajdziesz KYB za 135 zeta za sztukę.... Najtaniej znalazłem za 170 i to był na prawdę cud... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejwra Opublikowano 6 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 W różnych serwisach piszą że to są gazowo olejowe, na stronce kayaby nie ma napisane to jakie to są w końcu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paweł Miciński Opublikowano 6 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Witam ponownie, Muszę się pochwalić, że właśnie wczoraj wymieniłem 4 amortyzatory w swojej n15, 1,6SR . Do przodu założyłem Kayaba Excel G (pisze na opakowaniu "Gas Shock Absorber", co sugeruje,że jest to am. gazowy. Do tyłu założyłem Sachs (też pisało, ze gazowy), ale pytałem sprzedawcę i odpowiedział mi, że tak naprawde to te amortyzatory są gazowo-olejowe, bo zawierają w środu również olej. Kupowałem na allegro. Ceny chyba dobre, bo za przednie dałem w sumie 540,a tylne 300. Auto prowadzi się zupełnie inaczej, dużo pewniej, z tym, że Kayaba sprawiają wrażenie b. komfortowych. Tył na wybojach troszke skacze - Sachs mają twardszą charakterystykę, ale o to mi właśnie chodziło. Pozdrawiam wszystkich :wink: !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek Opublikowano 6 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 :shock: nie wierzę, że znajdziesz KYB za 135 zeta za sztukę....Najtaniej znalazłem za 170 i to był na prawdę cud... Średnio mnie interesuje czy wierzysz czy też nie, ja jednak wiem jakie amorki i za ile kupiłem :!: wymieniałem je sam. Nawet szukając na allegro można znależć w cenie o której mówiłem, wystarczy dobrze poszukać lub popytać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 Właśnie wróciłem z przeglądu. Po pół roku eskploatacji sprawność amorków Boge'a spadła do 50%... :? Nie wiem na ile można ufać tym pomiarom, bo rok temu z przodu wykazało mi 50% a teraz 75% :shock: (a przodu nie wymieniałem). Niemniej jednak spodziewałem się lepszego wyniku po tych amorkach, chociaż auto prowadzi się bez zarzutu i gdyby nie wskazania kompa to bym sie nie czepiał... Następnym razem kupię KYB ;-) (jeśli jak twierdzi Piotrek dostanę je w cenie Boge'a) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zigirin Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Poczytawszy trochę na forum zdecydowałem się na amortyzatory tylne firmy Kayaba. Złożyłem zamówienie zgodnie z katalogiem, czyli teoretycznie amorki miały pasować do mojego modelu...Almera 2.0 Gti 1998 r. Amorki przyszły pojechałem do mechanika, ten wziął się do pracy i nagle okazuje się, że zonk:( Otóż okazuje się, że nowe amorki nie pasują do mojej almerki, gdyż mają za małą średnice kielicha....Otóż wychodzi na to, że majac almerkę z 1998 roku zawieszenie, tudzież sprężyny są założone od almerki GTI z lat 95-97 i teraz się zastanawiam, czy myślicie, ze coś tutaj było kombinowane z tylną belką i została załozona od starszego modelu, czy też same spręzyny mogły być tylko wrzucone od poprzedniej wersji....? Zastanawia mnie ten fakt, gdyż od razu rodza się wątpliwości, czy też czasem nie kupiłem almerki "klepanej" po stłuczce jakiejś....choć tak naprawdę nie wydaje mi się, gdyż mój zaprzyjaźniony blacharz oglądając ją, stwierdził, że na pewno nie miała stłuczki żadnej..... Co wy na to?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Co wy na to?? A VIN sprawdzales? Byc moze kupiles almerke ktora wyprodukowana byla w 1997 a rejestrowana w 1998 - czesto samochody sprowadzone maja przeklamane roczniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vulture30 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 zigirin, rozumiem że auto wygla jak almera po lifice? nie sugerowałes sie tylko rocznikiem? Jesli tak to wg mnie tylko spręzyny sa zmienione. Nic nie słyszałem o innych modyfikacjach w zawieszeniu, ale kto wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zigirin Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 To prawda, ze zasugerowałem się rocznikiem w sumie:), no ale nie spodziewałem się, że sprężyny będa inne... No ale sprawa wyjaśniona i amorki już dziś odmienione i zamontowane:) Kayaba gazowe rzecz jasna;) i nawet przystępna cena - 162 złote sztuka, więc jak na Kayabę chyba dobra cena??? Dodatkowo dowiedziałem się od sprzedawcy, że w Niemczech tak ponoć jest, ze oni nie bawią się w wymianę samych amorków, a robią to od razu w komplecie ze sprężynami tak więc mogło być tak, ze wstawione mam amorki od Almerki z przedziału rocznikowego 95-97, zamiast z tego 97-99 i stąd pojawił się problem...no ale już po sprawie i komfort jazdy od razu lepszy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vulture30 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 162 złote sztuka, więc jak na Kayabę chyba dobra cena??? miesiac temu kupiłem po 129zł,ale bywały i ponad 200zł gdzieniegdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Sie ma, witam wszystkich. Mam jedno pytanko dotyczące amortyzatorów do Nissana Almera Na15 1,6 SLX lub raczej SR. Bo potrzebuję je wymienić , i tylko nie jestem pewien na jakie. Bo są do wyboru Kayaba i Sachs. A z Kayaby to do wyboru jeszcze gazowe albo olejowo-gazowe i nie wiem które byłyby lepsze. Bo ja to bym wolał na pewno twardsze i słyszałem właśnie że Sachs są dość twarde. Możecie coś poradzić ? :? Najważniejsze byś nie sugerował się dosłownie poradami innych typu: Ja mam KYB i są dobre Jest wiele dobrych amortyzatorów, jednych jest tak dużo jak rowerów w chinach i pojedyńcze egzemplarze mogą być podobnej jakości. Amortyzaor: -olejowy- te modele można spotkać w polonezach, fiatach.Jednym słowem należą do historii, -olejowo-gazowe należą do średniej klasy, -gazowe, te amortyzatory moim zdaniem jak i wileu innych są najlepszym wyborem, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kabuz Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 co myślicie o tych amorkach http://www.allegro.pl/show_item.php?item=628336310 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość uchmanek Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Tu nie ma co myśleć. W treści aukcji nie podano producenta, modelu itd więc mamy do czynienia z produktem noname. Jakość ciężka do przewidzenia. Gdybym decydował się na tanie niemarkowe amortyzatory, to prawdopodobnie wybrałbym te: http://www.allegro.pl/item646254526_kamoka..._przod_n15.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kabuz Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 skierowałem zapytanie do sprzedającego i napisał że to amorki firmy kamoka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pol77 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Witam! Też przymierzam się do wymiany amortyzatorów przednich. Teraz mam wszystkie olejowe i mam pytanie czy zakładając na przód gazowe nie bedzie to miało jakiś skutów ubocznych? czy należy mieć wszystkie takie same? tzn. gazowe lub olejowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość uchmanek Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Żadnych skutków ubocznych. Trzeba wymieniać na całej osi. Najczęściej tył jest do wymiany niewiele później niż przód, wiec dla oszczędności czasu warto wymieniać razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.